Julian Tuwim (1894-1953), poeta, satyryk i autor tekstów kabaretowych oraz tłumacz, urodził się w Łodzi, w mieszczańskiej rodzinie żydowskiej. Już w młodym wieku związał się z Warszawą. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości stał się filarem i najbardziej rozpoznawalnym do dziś członkiem grupy poetyckiej Skamander. Współpracował z licznymi pismami dla liberalnej i centro-lewicowej inteligencji zainteresowanej kulturą, jednak nie skłaniającej się ku poezji i literaturze awangardowej czy tym bardziej np. futurystycznej. Od roku 1924 redagował "Wiadomości Literackie". Zajmował się również kierownictwem literackim warszawskich kabaretów artystycznych, m.in. w latach 1919-1932 Qui pro Quo.
Debiutem poetyckim Tuwima był tom Czyhanie na Boga, który przyniósł szybko rozgłos a wraz z nim sławę i popularność. Kolejne tomy wierszy charakteryzowały się wdrażaniem programu witalizmu oraz krytycznym stosunkiem do idei Młodej Polski i symbolizmu (Sokrates tańczący 1920, Wierszy tom czwarty z roku 1923).
Tuwim chętnie wprowadzał do poezji obrazy znane mu bezpośrednio z życia miasta, korzystał również z licznych środków mowy potocznej. Tradycyjne gatunki literackie, np. balladę i odę łączył z codzienną tematyką. Podmiotem lirycznym czynił niejednokrotnie "zwykłego" mieszkańca współczesnego miasta, nie ograniczając się przy tym jedynie do metropolii (które w Polsce należały do wyjątków, nawet w "Polsce" A), lecz interesując się także prowincją. Tuwima fascynowała dynamika życia. Potoczność zespalał z motywami religijnymi i mitologią (Jezus Chrystus we współczesnym mieście, Dionizos). Mimo pewnej dozy krytyki, powiązania z poetyką młodopolską widać w erotykach napisanych w stylu impresjonistycznym i nastrojowym (tom Siódma jesień z roku 1922). Za swego mistrza Poeta uznał Leopolda Staffa, do którego twórczości nawiązywał, wykazując się przy tym, podobnie jak w innych utworach, szczególną wirtuozerią językową.
Wraz z początkiem lat 30. tonacja poezji Tuwima zmienia się i to radykalnie. Wtedy powstają utwory oceniane jako najwybitniejsze (zbiory Rzecz czarnoleska z r. 1929, Biblia cygańska (1932) oraz Treść gorejąca wydana w r. 1936). W roku 1934 ukazuje się ponadto tom z utworami satyrycznymi Jarmark rymów.
W roku 1936 powstaje arcydzieło Poety Bal w Operze. Utwór ten, bliski katastrofizmowi, doczekał się wydania dopiero w r. 1946 (Szpilki 1946 nr 30-35), a wydania osobnego w r. 1982. Tuwim połączył tu satyrę, innowacyjne gry językowe i groteskowe obrazy z motywami pochodzącymi z biblijnej Apokalipsy.
Liryka Tuwima powstająca w l. 30 zawiera odwołania do klasyki (Horacy, Jan Kochanowski) i romantyzmu (m.in. C.K. Norwida), demonstruje ponadto złączenie elementów kultury wysokiej i popularnej. W tymże czasie Tuwim pisze również Lokomotywę, Ptasie Radio i wiele innych utworów dla dzieci z ich zabawą słowem i wolnością od rezonowania i dydaktyzmu. Warte uwagi są też przekłady, zwłaszcza poezji staroruskiej (Słowo o wyprawie Igora) i rosyjskiej aż po lirykę XX wieku. Szczególnie chętnie Tuwim przekładał wiersze Puszkina oraz J.A. Rimbauda. W roku 1935 Poeta otrzymał Złoty Wawrzyn Polskiej Akademii Literatury oraz nagrodę PEN Clubu.
Wraz z najazdem Rzeszy na Polskę, Tuwim znalazł się na emigracji (od roku 1942 w Nowym Jorku). Powstał wówczas poemat dygresyjny ogłoszony już w Polsce, rok po zakończeniu wojny (Kwiaty Polskie, 1 wyd. pełne 1949). Duże znaczenie miały jego fragmenty, chętnie czytane podczas okupacji, m.in. fragment znany pod tytułem Modlitwa. Reakcją na nazistowską politykę eksterminacji był powstały w USA manifest My, Żydzi Polscy (Londyn, pismo Nowa Polska 8/1944, wyd. osobne w Tel-Awiwie 1944). Powrót do kraju i współpraca z władzą stalinowską doprowadziły do potępienia ze strony części emigracji (Jan Lechoń, Kazimierz Wierzyński).
Mimo protekcji i faworyzowania przez PZPR, ostatnie lata życia Juliana Tuwima to czas kryzysu. Ogłosił jedynie kilka wierszy okolicznościowych w nurcie socrealistycznym. Zajmował się jednak z powodzeniem działalnością edytorską, publikował też wiele przeróżnych zapomnianych tekstów, szczególnie z XIX wieku (cykl Cicer cum Caule w piśmie "Problemy" 1949-1954, Cztery wieki fraszki polskiej z r. 1937). Obszerne juwenilia wyszły drukiem dopiero w r. 1990. Na dwa lata przed śmiercią Tuwim otrzymał nagrodę państwową I stopnia. Sankcjonował reżim komunistyczny, najprawdopodobniej spodziewając się rozwiązania przezeń ważnych i dostrzeganych również przed rokiem 1939 problemów społecznych, jednakże dzięki swym znajomościom i możliwości interwencji uratował życie kilku osobom.
Lata młodzieńcze
Julian Tuwim urodził się w Łodzi 13 września 1894 roku w rodzinie mieszczańskiej o żydowskim pochodzeniu. Jego ojciec, Izydor Tuwim, był pierwszym prokurentem łódzkiego oddziału Azowsko-Dońskiego Banku Handlowego. Matka, Adela z Krukowskich, po śmierci męża w roku 1935 podupadła na zdrowiu psychicznym – podejmowała częste próby samobójcze, a koniec życia spędziła w szpitalu. Została zastrzelona przez Niemców podczas likwidacji getta w Otwocku w roku 1942. Sytuacja ta odbiła się również na przyszłym poecie, który cierpiał na depresję, miał liczne fobie, podtrzymywał nałóg alkoholowy. Dodatkowo antysemici uważali go za Żyda, z kolei familia i pozostała społeczność ży-dowska miała go za zasymilowanego Polaka. Tę dychotomię oraz odrzucenie czuł cały czas, co podkre-ślał w późniejszej twórczości.
W Łodzi Tuwimowie mieszkali do roku 1916, Julian ukończył tam Męskie Gimnazjum Rządowe, jak również napisał swe najwcześniejsze wiersze (pozostały w rękopisie). Łódź jako miejsce pierwszych doświadczeń i fascynacji życiem przemysłowej metropolii wielokroć powróci w jego twórczości, czy to w liryce czy w wypowiedziach o charakterze wspomnieniowym. W „polskim Manchesterze” zapoznał się również z kabaretem oraz barwnym folklorem ulicy i przedmieść. Zainteresował się też problematyką, która będzie go zajmować aż do śmierci: kuriozami piśmienniczymi, językoznawstwem, ezoterycznymi i zaskakującymi faktami z dziejów kultury (np. okultyzm i demonologia). Debiutował pod pseudonimem St.M. w roku 1913 w Kurierze Warszawskim wierszem Prośba. Jego młodzieńcze poezje zyskały uznanie samego Leopolda Staffa. Przez całe życie posługiwał się niezliczonymi pseudonimami literackimi (m.in. Oldlen, Tuvim, Schyzio Frenik, Pikador, Roch Pekiński).
W roku 1916, zatem już jako człowiek dorosły, przenosi się do Warszawy. Planuje rozpoczęcie studiów na Uniwersytecie, jednak jego zamiary nie powiodły się. Zaczął co prawda uczęszczać wpierw na studia prawnicze, następnie na wydział filozofii, jednakże i jedno i drugie szybko porzucił. Absorbowała go twórczość poetycka, zwłaszcza że cieszyła się popularnością. Swe utwory ogłosił Tuwim w ważnym piśmie akademickiej Warszawy Pro Arte et Studio (od roku 1919 „tylko” Pro Arte). W tymże czasopiśmie publikowali i inni przyszli członkowie grupy Skamandra. Drukował też w krakowskich Maskach oraz wydawanym w stolicy Wielkopolski programowo ekspresjonistycznym Zdroju. Przed swym właściwym debiutem literackim, bo w roku 1911, Julian Tuwim wystąpił jako tłumacz na język esperanto dzieł Leopolda Staffa, Juliusza Słowackiego i Kazimierza Przerwy-Tetmajera. I na tym polu zwrócił uwagę środowiska znawców literatury i pisarzy. W 1916 roku wraz z Antonim Słonimskim, Jarosławem Iwaszkiewiczem, Kazimierzem Wierzyńskim i Janem Lechoniem powołał grupę literacką Skamander, która postulowała nie tylko pochwałę życia, ale także spotkania ze zwykłymi ludźmi np. poprzez publiczne recytacje.
Nowe lata i nowa poezja
Gdy Tuwim opublikował swój debiutancki tomik Czyhanie na Boga, był już zatem dobrze znany publiczności i krytykom, nie tylko w stolicy byłego Królestwa Polskiego. Recenzje, tak aprobujące jak i negatywne, zgodnie dostrzegały w praxis poetyckiej Autora nowe tendencje i nowe dążenia. Szedł w dużej mierze za nurtem poezji francuskiej przełomu wieków, postrzegającym lirykę jako składnik nowoczesności, zintegrowany świadomie z procesami rozwoju cywilizacji przemysłowej. Poezja stawała się formą działania, aktem i faktem społecznym, powstawała nie tyle przez kontemplację fenomenu czy epizodu, lecz za sprawą fascynacji dynamizmem, przemianami, stałym panta rei. Stąd i nowy poeta – poeta aktywny, ekspresyjny, sprawczy. Liryka to już nie tyle monolog „ja”, lecz dialog tym co zewnętrzne, poza indywiduum (grupa społeczna, klasa, cywilizacja, hylezoiczna natura wraz z gnojem miasta, tytanicznej krosty). Warto też pamiętać o związkach Juliana Tuwima z rosyjskim futuryzmem (fascynacja słowem, uwolnionym od oznaczania, dynamiczna retoryka piewcy nowoczesności, liryka „salonowa” ego-futuryzmu, pisana językiem potocznym).
W 1919 roku założył organizację ZAiKS (Związek Artystów i Kompozytorów Scenicznych), w której zajmował miejsce członka zarządu. Tuwim związał się w tym czasie również z kabaretem Picador, również w kolejnych latach II Rzeczypospolitej będzie chętnie tworzył właśnie dla kabaretów i teatrów rewiowych. Był świetnym „dostarczycielem” tekstów piosenek, monologów i skeczy m.in. dla Qui pro quo, Bandy i kabaretu Cyrulik Warszawski. Jednakże Picador różnił się od innych scen kabaretowych tym, że miał również ambitny program literacki, stanowiąc narzędzie ekspresji i kreacji poezji. Zadaniem jego było przede wszystkim popularyzowanie poetów, którzy wkrótce wejdą do grupy Skamandra. Tuwim był zresztą filarem tego redagowanego przez Mieczysława Grydzewskiego pisma, zaś kolejne numery regularnie publikowały jego utwory. Pisał również dla satyrycznego Cyrulika Warszawskiego oraz Szpilek. Był ponadto autorem librett operetkowych, adaptacji teatralnych, wodewilów muzycznych oraz znanych szopek politycznych z lat 1922-1932. W 1919 roku założył organizację ZAiKS (Związek Artystów i Kompozytorów Scenicznych), w której zajmował miejsce członka zarządu. W tym samym roku poślubił Stefanię Marchwiównę. W czasie wojny z Rosją sowiecką pracował w Biurze Prasowym Naczelnego Wodza.
Lata 20. to czas, gdy Skamander cechował się pewną spójnością i jednolitym rozumieniem poezji przez jego członków („wygaśnięcie” funkcji wieszczej, aprobata teraźniejszości, „zaborczy optymizm”, odejście od kontemplacji i modernistycznego indywidualizmu). Z czasem uwidaczniały się różnice, obecne jednak in nuce już na początku wspólnej drogi. Rosła popularność Tuwima, ukazywał się kolejno tomy: Sokrates tańczący, Siódma jesień, Wierszy tom czwarty. Wraz z zainteresowaniem wykształconej publiczności, Poeta, będący głosem liberalnej inteligencji „postępowej”, stał się obiektem ataków prasy kręgów Narodowej Demokracji, chętnie sięgającej po wątki antyżydowskie jako dopełnienie zasadniczych rozbieżności ideologicznych i wizji Polski oraz kultury polskiej jako takiej.
Intensywna była współpraca Juliana Tuwima z Wiadomościami literackimi, które wyrażały pełną aprobatę jego dorobku. Jednakże ugrupowania o odmiennych programach estetycznych, w szczególności awangardowe, twórczość Tuwima oceniały gorzej, a nawet odrzucały. W 1925 roku wspólnie z Mieczysławem Grydzewskim i Antonim Bormanem założył magazyn „To-To”. Pełnił funkcję kierownika artystycznego działu humoru w Polskim Radiu. Po roku 1926 łączyły go również ścisłe więzy towarzyskie z elitą Sanacji, zwłaszcza w Bolesławem Wieniawą Długoszowskim. Więzy te jednak uległy znacznemu osłabieniu, a nawet rozpadowi po roku 1935, gdy obóz „uzdrowienia kraju” zaczął kierować się ku retoryce nacjonalistycznej.
Znany, choć nie przez wszystkich lubiany
W okresie międzywojennym Poeta tworzył i publikował wiele. Wydał zwłaszcza bardzo dobre zbiory liryków: Słowa we krwi z roku 1926, Rzecz czarnoleska (1929), Biblia cygańska (1932) oraz Treść gorejąca (1936). Dwa lata wcześniej ukazał się zbiór satyr Jarmark rymów. Spod jego pióra wyszły też liczne przekłady, a wśród nich Słowo o wyprawie Igora (1928), Rewizor N. Gogola, Mądremu biada A. Gribojedowa oraz zbiór Lutnia Puszkina z roku 1937. Publikował również w obszarze kuriozów literackich i obyczajowych. W roku 1936 ukazała się też antologia Cztery wieki fraszki polskiej. Przekłady z Aleksandra Puszkina doczekały się jeszcze w roku 1935 nagrody polskiego Pen Clubu.
Poza krytyką literacką, polemiki toczyły się nie tyle wokół dzieł, co osoby Poety. Jego wiersze były elementem kampanii na rzecz „unowocześnienia obyczajów”, prowadzonej na łamach Wiadomości literackich, trudno jednak mówić tu jedynie o „walce z zacofaniem i przesądami”. Julian Tuwim uosabiał niejako skamandrycką dążność do upowszechnienia poezji, zlikwidowania ekskluzywizmu kręgów elitarno-artystowskich. Z owym zamierzeniem popularyzacji i zachęty wiązała się twórczość satyryczna i piosenkarska. W kolejnych latach, gdy stopniowo uwidaczniała się „skrzecząca pospolitość” II Rzeczypospolitej, coraz częściej poruszał tematykę społeczną, podążając od humanitaryzmu ku stanowiskom bardziej krytycznym i demaskującym. Szczególnie wart uwagi jest satyryczny wobec elity sanacji, ale i ostrzegający przed katastrofą poemat Bal w Operze z roku 1936 (wyd. 1946).
Warte wzmianki są też dyskusje wokół wierszy politycznych, jak Do generałów oraz Do prostego człowieka. Ostre były reakcje publicystów prawicowo-nacjonalistycznych, utożsamiających pacyfizm ze zdradą narodu czy państwa. Napaści, zwłaszcza związane z tym drugim wierszem, trwały w zasadzie aż do września 1939 roku. Prasowe polemiki i ataki (ABC, Prosto z mostu itp.) przyczyniły się zapewne do spadku dynamiki twórczości po roku 1936.
Z Nowego Jorku do Warszawy Bieruta
Wojnę Tuwim spędził na emigracji. Wpierw, wraz z innymi uchodźcami, dotarł do stolicy sojuszniczej Francji. Po kampanii roku 1940 wyjeżdża przez Portugalię do Brazylii, następnie do USA (od 1942 roku w Nowym Jorku). W tym okresie tworzy poemat liryczno-epicki Kwiaty polskie, współpracuje również z emigracyjnymi Wiadomościami Polskimi Politycznymi i Literackimi a także w latach 1942-1946 z londyńskim, nastawionym pragmatycznie wobec ZSRR, miesięcznikiem Nowa Polska oraz lewicą Polonii amerykańskiej (grupa Oskara Langego, Polsko-Amerykańska Rada Robotnicza).
Po zakończeniu działań wojennych w Europie Julian Tuwim szybko powraca do kraju. Wiosną 1946 osiedla się w Warszawie, zostaje kierownikiem artystycznym Teatru Nowego (1947-1950), szykuje do druku Kwiaty polskie, wznowienia oraz antologię Polska nowela fantastyczna (1949). W piśmie Problemy prowadzi aż do śmierci rubrykę Cicer cum caule czyli groch z kapustą. Panopticum i archiwum kultury. Zbierał tam, opatrując komentarzem, przeróżne ciekawostki literackie. Wydał również zbiór szkiców Pegaz dęba czyli Panopticum poetyckie (1950). Liczne materiały z historii parodii literackiej oraz rzadkich gwar zawodowych zachowały się w archiwum Poety, zdeponowanym w warszawskim Muzeum Literatury. Władze zapewniały mu ochronę i przywileje, był osobą adorowaną, okrzyknięto go „poetą państwowym”. Tuwimowie adoptowali w tym okresie córkę, Ewę.
Miasto Łódź dwukrotnie przyznało Poecie swą nagrodę literacką (1928, 1949), zaś nowopowstały Uniwersytet Łódzki przyznał Twórcy doktorat honoris causa (1949). W roku 1951 otrzymał również państwową nagrodę literacką I stopnia. Ukazało się kilka retrospektywnych wznowień tomów jego poezji oraz wydania popularne.
Zmarł w wyniku ataku serca 27 grudnia 1953 roku w Zakopanem, gdzie wypoczywał z rodziną w pensjonacie ZAiKS-u „Halama”. Spoczął w Alei Zasłużonych na wojskowych Powązkach.
Parę słów o twórczości Tuwima
Opublikowana na łamach Pro Arte et Studio w roku 1918, Wiosna powstała w roku 1915, stała się zarówno wydarzeniem jak i skandalem. Wiersz był precedensowy, nie znano wcześniej w Polsce utworów o takiej treści. Był to przede wszystkim manifest pasji młodego artysty i młodego człowieka jako takiego, drwiącego i demaskującego, to co dobrze zna i widzi na co dzień nie tylko on sam. Już moment druku Wiosny w prasie stał się bodźcem dla polemik i protestów. Witalistycznie postrzegane życie, płodność, zmienność i ruch są tu niejako „fetyszem poetyckim” z kultem tłumu, swobody moralnej, dionizyjskiej i pogańskiej „spontaniczności”, również w jej satyrowym wymiarze (por. pisma Tancrede de Visan). Zachwyt i włączenie się literata w krąg życia to jednocześnie wielka pochwała współczesności i jej poetycka nobilitacja, a nawet deifikacja (poruszają wiersze Tuwima Chrystus miasta oraz Błoka Dwunastu).
Zbiór Sokrates tańczący ukazał się w Warszawie w roku 1920. Zawiera tę część młodzieńczej twórczości Juliana Tuwima z okresu 1913-1917, która nie znalazła się w debiutanckim tomie Czyhanie na Boga oraz wiersze powstałe w dwóch ostatnich latach I wojny światowej. Tom ten ugruntował popularność wczesnej poezji Tuwima, jak na to wskazują choćby trzy wznowienia w ciągu dekady. Znalazły się w nim znane i lubiane utwory: Dwa wiatry, Pieśń o Białym Domu oraz słynny dytyramb Wiosna.
Poszczególne wiersze Sokratesa tańczącego były utrzymane w rozmaitej tonacji: od sentymentalnych erotyków (Sen złotowłosej dziewczynki), ballad jak choćby Piotr Płaksin oraz liryki scenek rodzajowych (Colloquium niedzielne na ulicy, Rewizja) aż po manifesty poetyckiego indywidualizmu i optymizmu (Sokrates tańczący, Ranyjulek, Do krytyków). Tuwim fascynował się aurą buntu i dynamiki w ujęciu Rimbauda, którą w tym właśnie czasie przekładał (Skwar nędzarzy, Wiosna, Zmęczony burz szaleństwem).
W zbiorach dojrzałego okresu twórczości (Rzecz czarnoleska, Biblia Cygańska, Treść gorejąca) Poeta odchodzi od witalizmu, ekspresjonizmu oraz idiomu potoczności językowej. Czerpie z wzorców klasycznych (Jan Kochanowski, romantycy, Norwid, Horacy, Puszkin). Widać egzystencjalny niepokój, wraz z nim rośnie i mistrzostwo formalne, wirtuozeria słowa i obrazu. Poetycka filozofia Tuwima koncentruje się na problemie słowa – znaku i jego relacji do desygnatu (poetycka „alchemia słów”, baśniowa etymologia). Mistrzostwo warsztatu ujawnia się również w uprawianych pod koniec Międzywojnia wierszykach dla dzieci (Lokomotywa, O panu Tralalińskim, Słoń Trąbalski, Zosia Samosia, pierwsze wyd. z roku 1938). Twórca łączył tu liryzm i dowcip, różnicował rytmikę, wprowadzał innowacyjne onomatopeje, umiejętnie trafiając do dziecięcego odbiorcy.
Kwiaty polskie, nad którymi pracował w toku wojny, odwoływały się do romantycznego poematu dygresyjnego, łączyły fragmenty o zróżnicowanym charakterze (sceny rodzajowe, wspomnienia, inwokacje patriotyczne, polemiki). Wróciwszy do Polski, Julian Tuwim pisał niewiele, często wiersze miały charakter „użytkowy”, publicystyczny, stanowiąc afirmację przemian na wzór radziecki („skamandrycki socrealizm”?). Od 1948 roku należał do ekipy Teatru Nowego – najpierw w formie dyrektora artystycznego, a następnie – kierownika literackiego.
Rafał MarekLiteratura:
Wikipedia, s.v. Julian Tuwim: https://pl.wikipedia.org/wiki/Julian_Tuwim
Ryszard Matuszewski, s.v. Sokrates Tańczący [w:] Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny, PWN, Warszawa 1984-5, vol.. II, s. 385;
R. Matuszewski s.v. Julian Tuwim [w:] Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny, PWN, Warszawa 1984-1985, vol. II, s. 506-507;
Julian Tuwim, Wiersze wybrane, wstęp i oprac. M. Głowiński, ZNIO, Wrocław et al. 1986;