Burza chrabąszczów w błyszczących bzach!
Kto wylągł chrabąszcze? Burza.
Piorun, jak sztylet zaryty w piach,
Stygnie i syczy: "Użas!"...
Ktoś widać niebu ogień chciał skraść,
Lecz, oślepiony srebrzyście,
Prądem rażoną otworzył garść
I rtęcią opryskał liście.
Źródło: Wiadomości Literackie, r. 1938, nr 2 (741).