...Gdy się to działo, geroje w Olimpie na radę zasiedli
Wokół krzaczasto - brewego Zeusa - Bełwederczyka,
Który, dzierżąc buławę w nieustraszonej prawicy,
Lewą ręką miętosił siwo - sumiaste wąsiska.
Był tam wysokogolenny Becktor Monokles waleczny,
Premjeryda przesławny i Ziemiotrzęścy powiernik;
Był Rydzejos Insp - Hektor, bystro - śmigły wojownik,
Chmurowładcy następca według pytyjskiej wyroczni;
Przy nim młody Pierates, sławoida, roztropny,
Dalej — chytrowyborczy Megafonistes Świtander;
I Policjantos Jagrymojs w hełmie pierzasto-straszliwym,
Był Wieniawontes odważny, ambrozjo-chłeptacz sławetny,
Sławekaon dorodny, strzępo - brodaty i łysy
Z rodu majonidesów nieustraszony bebejda
Oraz inni mężowie zbrojno-orężni i władni:
Gares, Kocydes, Sławoj don, Prystoraj i Jaroszejdos,
Stamiraklit, Ścieżynor, Miedzintet i Matuszelaj.
Jako zaś lew złotogrzywy na stado królicze spogląda
Prężąc ostro-pazurne łapy do skoku nagłego,
Szczerząc kły przeraźliwe na upatrzoną ofiarę:
Takim wzrokiem spoglądał Piorunogromca potężny
Na dzwoniących zębami nieustraszonych herosów.
Wreszcie znak dał buławą, że będzie mówił za chwilę
I polotnemi słowami z przymówką rzecz wypowiada:
„Boscy sanacyjczycy, synowie Marsa waleczni,
Którzyście walne odnieśli pod murem Sejm jonu zwycięstwo,
Dwustu czterdziestu dziewięciu bebejdów przynosząc mi w darze!
Owszem, pochwalam tę sprawę, ale mi brak pięćdziesięciu
Fajdanajów z Blokadji bystro-posłusznych i wiernych,
Jeśli szeroko - dzierżawną zdobyć mam Konstytuteję,
Skądże wezmę tych mężów, gdy dzieła przyjdzie dokonać?“
Rzeki; a strach bladolicy padł na strapione oblicza
Nieulęknionych wojaków, odważnie w ziemię wpatrzonych.
Wreszcie tak się odezwał Świtander filharmonijeżyk:
„Ojcze gromów i grzmotów! Buławonośco wszechwładny!
Zrobi się!“
Na to głowami kiwnęli wszyscy w Olimpie zebrani:
Becktor wysokogolenny, Rydzejos śmigły wojownik.
Sławoida Pierates i Wieniawontes z Pijantu,
Policjantos Jagrymeus i Sławekaon dorodny,
Cares, Kocydes, Sławoj don, Prystoraj i Jaroszejdos,
Stamiraklit, Scieżynor, Miedzintet i Matuszelaj.
* Oryginalnie jako Z Iljady
Źródło: Jarmark rymów, Julian Tuwim, 1934.