Pieśń suchotników

Autor:

Nuta: "Danse du ventre"

I

Gdy się nudzisz, to zacznij
Łbem o ścianę tłuc,
Lub zaśpiewaj wraz z nami
Pieśń wyplutych płuc.
A my wszyscy kumotry,
Suchotniki i łotry,
Plujmy krwią, krwią, krwią!... (bis)
Nasza pieśń niebywała
Płynie z rynsztoków,
Wypiekami twarz pała
Jadem krwotoków.
Wiwat dziewka--ulica!
Nim nas zdusi gruźlica,
Plujmy krwią, krwią, krwią!... (bis)

II

Człek się miota i rzuca,
Istny ,,Drang und Sturm
Lepiej wypluć swe płuca
W rytm pijackich surm.
A na naszych chusteczkach
Ogród w krasnych kwiateczkach,
Siany krwią, krwią, krwią!... (bis)
Zostawiła dziedziczność
Nam upominki
Nasz ratunek--alkohol,
No i dziewczynki!
Nikotynką się trujmy
A co szkodzi, wyplujmy
Z własną krwią, krwią, krwią! (bis)

III

A gdy ujrzysz, że koniec
Następuje
To pamiętaj, że wtedy
Też się pluje!
Daj nam druhu dar bratni —
Z płuc kawałek ostatni
Z krasną krwią, krwią, krwią! (bis)
Bo i ja -- gdy mnie wreszcie
Kuma — śmierć zmoże,
Na kanapę się tylko
Smutnie położę!
Raz się jeno uśmiechnę
Splunę, psiakrew i zdechnę —
Splunę krwią, krwią, krwią
Czarną krwią, krwią, krwią!...

Czytaj dalej: Do prostego człowieka - Julian Tuwim

Źródło: Trubadur Polski, r. 1921, nr 12.