Figielek – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Autor wiersza Julian Tuwim
tekst wiersza
Zdjęcie Juliana Tuwima

Julian Tuwim, Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), 1929

Utwór Juliana Tuwima „Figielek” ma formę żartu słownego. Autor stworzył krótką historyjkę, w której fabuła odgrywa niewielką rolę. Na pierwszy plan wysuwają się czasowniki, pochodzące od nazw różnych zwierząt.

Spis treści

Figielek - analiza utworu i środki stylistyczne

Wiersz ma budowę stychiczną, poeta nie zastosował podziału na strofy. Składa się z ośmiu wersów, napisanych trzynastozgłoskowcem. Pojawiają się rymy parzyste.

Utwór należy do liryki pośredniej, o wydarzeniach opowiada podmiot liryczny, będący świadkiem wydarzeń, a nie ich uczestnikiem. Tytuł wiersza wiąże się z jego przesłaniem, „figielek” oznacza żart, psikus, który autor wyrządza czytelnikowi. Poeta zainspirował się czasownikami, które pochodzą od nazw i zachowań zwierząt. Przedstawione wydarzenia są więc nielogiczne i abstrakcyjne, Tuwim skupił się na zabawie słowem.

Warstwa stylistyczna wiersza nie jest zbyt rozbudowana. Cały utwór ma formę rozbudowanego wyliczenia, podmiot liryczny wymienia reakcje kolejnych zwierząt na plotki, zasłyszane od komarów. Pojawiają się także personifikacje („się ko­mar z ko­ma­rem prze­ko­ma­rzać za­czął”, „raki, co się win­kiem ra­czą”).

Figielek - interpretacja wiersza

Podmiot liryczny opisuje prostą sytuację ze świata zwierząt. Komary przekomarzają się ze sobą, spierają dla żartu. Jeden z nich utrzymuje, że widział raki, raczące się winem. Sytuacja liryczna jest nierealistyczna, ale to nie wydarzenia są w utworze najważniejsze. Osoba mówiąca przypisuje zwierzętom reakcje, które odpowiadają ich nazwie.

Cietrzew zacietrzewia się, słysząc o rozrywkach raków. Denerwuje się, ponieważ nie wierzy w plotki, rozpowiadane przez komara. Wieści docierają również do sępa, który zasępia się, staje się smutny i przygnębiony. Sowa nie przywiązuje dużej wagi do krążących w towarzystwie plotek, jest osowiała, obojętna na wszystko, co się dzieje. Kura szybko ucieka, co sprawia, że się za nią kurzy. Negatywnie reaguje również zając, który z nieznanego powodu zajęczał. W utworze pojawia się również kurczę, które, jak jego nazwa wskazuje, gwałtownie się kurczy. Jest to proces niezgodny z jego naturą, ponieważ pisklęta szybko rozwijają się i rosną, aby stać się dużym, dorosłym ptakiem.

Następnie, osoba mówiąca obserwuje kozła, który oczywiście fika koziołka. Słoń nagle traci siły, wprost słania się na nogach. W ostatnim wersie, poeta złamał prawidłowość, pojawiającą się w całym utworze. Baran niespodziewania rozindycza się, a indyk - baranieje. Podmiot liryczny obserwuje zirytowanego barana oraz osłupiałego indyka. Ten zabieg ma na celu zaskoczenie czytelnika, który spodziewa się, że zachowania wszystkich zwierząt pozostaną wierne ich nazwie.

Poeta wpadł na ciekawy sposób, aby ukazać bogactwo języka polskiego. Stara się skłonić odbiorcę do uważnego czytania, dostrzegania wszystkich skojarzeń oraz homonimów. Ukazuje całkowicie odmienne znaczenia słów podobnych pod względem brzmienia. W utworze pojawia się komizm słowny, czytelnik nie zwraca uwagi na opisane wydarzenia, ale sposób ich przedstawienia. Tuwim wykazał się pomysłowością oraz kunsztem poetyckim.


Przeczytaj także: Mowa ptaków interpretacja

Aktualizacja: 2024-06-26 17:43:58.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.