Pif-paf

Autor:

Sensacja wszechświatowego Lunaparku

Amerykańska, mechaniczna
Słynna strzelnica elektryczna!
Proszę spróbować! Ta zabawa
Jest i ciekawa i bezkrwawa.
Kto z państwa odda celny strzał,
Będzie uciechę wielką miał!
Oto tancerka. Gdy tancerce
Nabojem trafić prosto w serce,
Ona nóżkami wdzięcznie fika,
Przyczem wesoło gra muzyka.
Obywatelu! Strzel i traf!
Pif - paf!

Bardzo proszę! Bardzo proszę!
Jeden strzał 20 groszy!
Pośród kurkowych luminarzy
Może się znaleźć każdy z was.
Bardzo proszę! Bardzo proszę!
Trzy wystrzały 50 groszy!
Kto się odważy, kto się odważy,
Kto się odważy jeszcze raz?

Trafisz dobosza w centrum tarczy,
A zaraz bęben mu zawarczy.
Trafisz anioła między oczy,
A para skrzydeł mu wyskoczy.
Pies będzie szczekać, kogut piać,
A pozytywka walca grać.
To tylko zręczność! Żadne cuda!
Komu się pierwszy raz nie uda,
Ma prawo za 50 groszy
Trzy razy zaznać tej rozkoszy.
Obywatelu! Strzel i traf!
Pif - paf!

Bardzo proszę! Bardzo proszę!
Jeden strzał 20 groszy!
Pośród kurkowych luminarzy
Może się znaleźć każdy z was.
Bardzo proszę! Bardzo proszę!
Trzy wystrzały 50 groszy!
Kto się odważy, kto się odważy,
Kto się odważy jeszcze raz?

Uwaga! Z poza automatów
Widmo wynurza się z zaświatów.
Pierś malowniczo poszarpana,
Wspaniały cel — ta wielka rana.
Ten pan, odziany w krwawą rdzę,
Był za automat pod Verdun.
Świetny mechanizm zegarowy,
Ot, coś strzeliło mu do głowy,
Że znów zabawy takiej pragnie,
Bo na wojence bardzo ładnie.
Obywatelu! Strzel i traf!
Pif - paf!

Bardzo proszę! Bardzo proszę!
Jedno życie za 2 grosze!
Może się znów okazja zdarzy
Puszczać szrapnele, kule, gaz!
Bardzo proszę! Bardzo proszę!
Miliony trupów po 3 grosze!
Ale kto się odważy? Kto się odważy?
Kto się odważy jeszcze raz?!

Wolny przekład z niemieckiego

Czytaj dalej: Nic dwa razy - Wisława Szymborska

Źródło: Jarmark rymów, Julian Tuwim, 1934.