Tirli-tirli

Autor:

Umie bawić się Warszawa,
Humoru nie traci,
Wiwat! heca klawa,
W heceśmy bogaci,
Cóż tam panie, raz się żyje,
Więc urządźmy chryję,
Żyje ten kto pije,
Bum cyk! cyk!
A muzyczka tir-li, tir-li,
A muzyczka rżnie,
Bo przy muzyczce
Goście bawią się.
Wszystko jedno czy to męska,
Czy to damska jest
Byle tylko grała fest.
Taj fest!

Cały świat w płomieniach stoi,
Przeszłość w gruzy pada,
Nami, ludzie moi,
Pani bzdura włada,
Niechaj żyje tłuste głupstwo,
Bujda i poróbstwo,
Wiwat, hoch, przekupstwo,
Hupaj — siup!

Niech muzyczka tirli, tirli,
Niech muzyczka rżnie,
Bo przy muzyczce
Goście bawią się!
Wszystko jedno, czy to wojna,
Czy to pokój jest,
Byle tylko, grała fest,
Taj fest!

W knajpach, barach, gabinetach
Jadamy se tłusto,
Choć nie jeden plecie,
Że w kieszeni pusto!
Tłok w teatrach, kabaretach
No i w restauracjach,
Miasto przy kolacjach
Przyszłość śni!

A muzyczka tirli, tirli,
A muzyczka rżnie,
Bo przy muzyczce
Goście bawią się!
Wszystko jedno, czy to wojna,
Czy to pokój jest,
Byle tylko było fest,
Taj fest!

Niech tam, panie, bliźni zdycha
Jeżeli jest głupi,
Radziłem, do licha:
Niech pan mydło kupi!
Byłby sobie też zbił flotę,
Miałby złotka kwotę,
A teraz idjotę
Trapi głód!

A muzyczka tirli, tirli,
A muzyczka rżnie,
Bo przy muzyczce
Goście bawią się!
Wszystko jedno, czy to mydło,
Czy to cukier jest,
Byle tylko było fest,
Taj fest!

Albo, panie, co za rozkosz
Zagrać w chemin de fer'a,
Lub gdy się w pokera
Gotóweczkę zbiera!
Hazard, panie, lecz wesoło,
Krąży flota wkoło,
Czasem się na goło
Nawet zgrasz!

Lecz muzyczka tirli, tirli,
Rozweseli cię,
Bo przy muzyczce
Goście bawią się!
Wszystko jedno czy to rubel,
Czy to tysiąc jest,
Byle tylko było fest,
Taj fest!

Ja wam tutaj, tirli, tirli,
Piosnkę śpiewam małą,
Satyrycznym batem,
Tnę publiczkę całą.
Kogo prawda w oczy kole,
Niechaj się pogniewa,
Reszta zaś niech śpiewa
Ze mną wraz:

A muzyczka tirli, tirli,
A muzyczka rżnie,
Miła Warszawo,
Opamiętaj się!
Wszystko jedno, czy to stary,
Czy to młody jest,
Niech się zastanowi fest,
Taj fest!

Czytaj dalej: Do prostego człowieka - Julian Tuwim

Źródło: Estrada, r. 1918, nr 5.