Czereśnie – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Autor wiersza Julian Tuwim
tekst wiersza
Zdjęcie Juliana Tuwima

Julian Tuwim, Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), 1929

Utwór Juliana Tuwima „Czereśnie” ukazał się w zbiorze „Czyhanie na Boga” w 1920 roku. Poeta przedstawia zbiór tytułowych owoców, który staje się dla niego niezwykłym wydarzeniem. Tworzy impresjonistyczny obraz letniego dnia.

Spis treści

Czereśnie - analiza utworu i środki stylistyczne

Wiersz ma regularną budowę. Składa się z trzech czterowersowych strof. Został napisany ośmiozgłoskowcem. Pojawiają się rymy krzyżowe i parzyste, ale ich układ jest nieregularny.

Utwór należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Świadczy o tym obecność czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej („rwałem”). Osoba mówiąca w ciepły dzień zbiera dojrzałe czereśnie. Podziwia piękno natury i stara się przekazać czytelnikowi własną wizję letniego sadu. Poeta tworzy impresjonistyczną wizję, przypominającą obraz. Opisuje plastyczny, subiektywny krajobraz, uchwycony podczas ulotnej chwili.

Warstwa stylistyczna utworu jest dosyć rozbudowana. Pojawiają się liczne epitety („ciem­no-czer­wo­ne cze­re­śnie”, „doj­rza­łą wi­śni ja­go­dą”, „od­nieb­ną wodą”, „lśnią­cej, so­czy­stej tra­wie”). Obecne są personifikacje, rośliny nabierają cech ludzkich („ga­łę­zie, jak opry­ska­ne doj­rza­łą wi­śni ja­go­dą, zwie­sza­ły się omdle­wa­jąc”, „my­ślą to­nę­ły w sta­wie”). Pojawiają się także powtórzenia („zwie­sza­ły się omdle­wa­jąc, nad sta­wu od­nieb­ną wodą, zwie­sza­ły się, omdle­wa­jąc i my­ślą to­nę­ły w sta­wie”), porównania („ga­łę­zie, jak opry­ska­ne doj­rza­łą wi­śni ja­go­dą”) i epifory, na końcu dwóch pierwszych wersów powtarza się słowo „czereśnie”.

Czereśnie - interpretacja utworu

Podmiot liryczny wspomina piękny, letni poranek. Wybrał się wtedy do sadu, aby zebrać dojrzałe czereśnie. Większość osób nie poświęca tak prozaicznym czynnościom zbyt wiele uwagi. Podmiot liryczny zapamiętał jednak wszystkie szczegóły i stara się ubrać swoje doświadczenie w słowa. Prawdopodobnie chce uchwycić ulotne wspomnienie, nim jego wizja rozmyje się pod upływem czasu. Osoba mówiąca docenia każdą chwilę. Przebywanie na łonie natury daje jej radość, którą chce się podzielić.

W utworze panuje sielska, pogodna atmosfera. Podmiot liryczny nie tęskni za zgiełkiem miasta. Na wsi odnajduje spokój i harmonię. Rytm jego życia wyznacza cykl pór roku. Gdy nadchodzi lato, czas zebrać dojrzałe czereśnie. Można dostrzec analogię między życiem człowieka a rozwojem roślin. Drzewo rośnie, kwitnie, a następnie daje owoce, które dojrzewają, aż nadejdzie czas, aby je zebrać. Człowiek również rozwija się, aż w końcu staje się dorosły. Po okresie dojrzałości, przychodzi starość, czas odpoczynku. Drzewo w następnym roku przejdzie przez ten sam cykl. Człowiek ma jednak tylko jedno życie. Może zostawić po sobie jedynie potomstwo, którego los potoczy się w podobny sposób.

Wiersz przypomina impresjonistyczny obraz. Impresjoniści chcieli uwolnić się od sztywnych reguł, dążyli do swobody twórczej. Starali się uchwycić ulotną chwilę w rzeczywistości, która nieustannie się zmienia. Ich wizje były subiektywne. Nie skupiali się na fotograficznym opisywaniu detali, ale przekazywaniu odbiorcy własnych odczuć. W poezji, istotną rolę zaczęła odgrywać forma. Impresjoniści wiele uwagi poświęcali barwom oraz brzmieniu słów. Ich utwory były pełne niuansów, których interpretację, pozostawiali czytelnikowi.

Podobnie dzieje się w przypadku wiersza „Czereśnie”. Podmiot liryczny stara się uchwycić ulotną chwilę, zanim upływ czasu zatrze w jego pamięci wszystkie szczegóły. Potrafi doceniać każdą chwilę, nawet z pozoru nieistotną. Zdaje sobie sprawę, że każdy dzień jest niepowtarzalny. Nawet, gdy za rok ponownie będzie zbierał czereśnie, taki sam dzień nigdy się nie powtórzy. Stara się więc odbierać naturę wszystkimi zmysłami. Tworzy wyjątkową wizję letniego sadu, w którym drzewa uginają się pod ciężarem dojrzałych owoców. Poeta odwołuje się do wszystkich zmysłów czytelnika. Z łatwością można wyobrazić sobie, co czuła osoba mówiąca, zbierająca owoce w pogodny poranek.

Przedstawiona w utworze wizja jest sielankowa. Podmiot liryczny wychwala harmonijne wiejskie życie. Sad jest oświetlony promieniami słońca, roślinność rozkwita, słychać śpiew ptaków. Osoba mówiąca ma przed sobą bogate zbiory. Gałęzie aż uginają się pod ciężarem dojrzałych owoców. W okolicy znajduje się też staw, w którym odbijają się drzewa czereśniowe. W pokrytej rosą trawie błyszczy słońce. Dla impresjonistów, ważną rolę odgrywały barwy oraz gra świateł. Ciemnoczerwone czereśnie kontrastują z zielonymi liśćmi. Słońce odbija się w stawie i kroplach rosy. Sad przypomina mityczną Arkadię. Panują w nim spokój i szczęście, nic nie zakłóca harmonii. Człowiek staje się jednością z naturą. Sytuacja liryczna przypomina wspomnienie dzieciństwa. Podmiot liryczny nie martwi się codziennymi obowiązkami, może spokojnie zbierać owoce. Pośpiech i stres są mu obce.

W utworze panuje atmosfera spokoju i bezpieczeństwa. Zbiór czereśni jest dla osoby mówiącej najważniejszym wydarzeniem dnia. Udało jej się wyzwolić ze świata, opartego na pośpiechu i nieustannej rywalizacji. Podmiot liryczny stara się na zawsze zachować wizję tego dnia w swojej pamięci.


Przeczytaj także: Gałąź interpretacja

Aktualizacja: 2024-06-26 17:43:58.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.