*** (Słuchaj moja najmilsza)

Autor:

Słuchaj moja najmilsza: jeżeli Ci kiedy
Powiedzą, żem ja chory i że umrę pewno,
Przyślij mi trochę fiołków i trochę rezedy,
Bym sobie mógł przypomnieć chwilę szczęścia rzewną…

Będę, moja najmilsza, blady i bezsilny,
I pewno się uśmiechnę, gdy kwiaty dostanę…
Będzie to uśmiech smutny, lecz znak nieomylny,
Że jeszcze oczy Twoje pomnę ukochane…

Ale w mym sercu biednem, goryczą zatrutem,
Zadrga coś świętym gniewem, co przekleństwem rzuca
I łka ostatnim, strasznym, pamiętnym wyrzutem,
Za swą niemoc rozpaczną i wyplute płuca!

Czytaj dalej: Rozmowa z sercem - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska