Papież Urban, papież Urban
Zamiast tiary nosił turban.
Czyżby Urban tiarę zgubił?
Czyżby turban bardziej lubił!
O, nie! o, nie! o, nie!
Poprostu rym tak chce, —
I któż się będzie spierał z nim?
Jak rym, to rym i rym-cym-cym!
Empedokles, Empedokles
Rzekł do szwagra: "Stlasny okles!"
Czy był dzieckiem? Czy seplenił?
Czy się pieścił? Czy się lenił?
O, nie! o, nie! o, nie!
Poprostu rym tak chce, —
I któż się będzie spierał z nim?
Jak rym, to rym i rym-cym-cym!
Pan Onufry, pan Onufry
Kupił sobie cztery kufry.
Na to pani Onufrowa:
"Rany Boga! Czyś zwariował?"
O, nie! o, nie! o, nie!
Poprostu rym tak chce, —
I któż się będzie spierał z nim?
Jak rym, to rym i rym-cym-cym!
Nasz Ildefons, nasz Ildefons
Mówił kiedyś przez telefon z
Panią Sztycką z radomskiego...
Czyż w tym jest coś niezwykłego?
O, nie! o, nie! o, nie!
Poprostu rym tak chce, —
I któż się będzie spierał z nim?
Jak rym, to rym i rym-cym-cym!
Pan Ajacki — straszna d..a,
Pan Bajacki — straszna d..a,
Pan Cajacki — straszna d..a,
Pan Dajacki — straszna d..a,
Pan Ejacki — straszna d..a,
Pan Fajacki — straszna d..a,
Pan Gajacki — straszna d..a,
Odadozet — same d..y!
A rym? a rym? a rym?
A do cholery z nim!
Rym — niech Tuwim, Jastrun, Staff da!
Nie ma rymu, za to prawda,
Rym cym cym, ta-da-ra-ta,
Rym cym cym!
Fra Filippo Sconoppi
Źródło: Szpilki, r. 1947, nr 43.