Antoni Lange (urodzony 28 kwietnia 1862 w Warszawie, zmarły w tym samym mieście 17 marca 1929), ps. m.in. Kostka Napierski, Antoni Wrzesień, Don Kichot, Katullus, Kwieciński - był młodopolskim poetą, krytykiem literackim i tłumaczem – poliglotą (znał 15 języków) a także filozofem-mistykiem, redaktorem i dramaturgiem. Badacze zwykle zaliczają Langego do przedstawicieli dekadentyzmu oraz parnasizmu, zwracając przy tym uwagę na jego wkład w polską poezję metafizyczną, impresjonizm i symbolizm. Za jego najwybitniejsze i najważniejsze osiągnięcie poetyckie można uznać wydane w r. 1906 Rozmyślania.
Antoni Lange - biografia skrócona
Antoni Lange pochodził z rodziny spolonizowanych Żydów, mogącej poszczycić się tradycjami patriotycznymi. Ojciec, Henryk (Chaim) Lange walczył w Powstaniu Listopadowym. W domu rodzinnym Pisarza panowała atmosfera uwielbienia polskiej literatury, zwłaszcza klasyków romantyzmu.
Przyszły pisarz ukończył V Gimnazjum w Warszawie i rozpoczął studia na Wydziale Przyrodniczym Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Szybko zaangażował się w działalność patriotycznej i radykalnej młodzieży. Z tego względu ok. r. 1880 został relegowany z Uniwersytetu mocą zarządzenia wydanego przez ówczesnego kuratora warszawskiego okręgu szkolnego, rosyjskiego generała Aleksandra Apuchtina. Po usunięciu ze studiów przez pewien czas utrzymywał się pracując w rozmaitych dworach na wsi jako guwerner.
W latach 1886-1890 oraz 1909-1912 przebywał w Paryżu. W r. 1890 przeszedł z wyznania mojżeszowego na katolicyzm. W tym samym roku został współredaktorem ukazującego się w Warszawie „Życia”. Pozostawał w bliskich kontaktach z organizacjami socjalistycznymi, m.in. ze stworzoną przez Stanisława Barańskiego emigracyjną Gminą Narodowo-Socjalistyczną oraz pismem „Pobudka”. W r. 1907 przebywał przez trzy miesiące w Twierdzy Brzeskiej, skazany za „nieprawomyślną” publikację. Pobyty w Paryżu pozwoliły Langemu na bezpośredni kontakt z nowymi, przełomowymi prądami w sztuce i literaturze, z filologią języków orientalnych, buddyzmem oraz teoriami francuskiego neurologa badającego hipnozę i histerię Jeana – Martine Charcota (por. zw. opowiadania ze zbioru W czwartym wymiarze oraz Zbrodnia). Trudny do przecenienia wpływ na rozwój twórczy Antoniego Langa miały tzw. „obiady czwartkowe” urządzane przez Stéphane Mallarmégo. O ile wiemy, był też jednym z pierwszych obok Juliana Ochorowicza i Bolesława Prusa Polaków, którzy brali aktywny udział w seansach spirytystycznych. Rezultatem była nowelistyka fantastyczna z pomocą której Pisarz starał się wyjaśnić zjawiska spirytystyczne w racjonalny sposób.
Lange został członkiem powstałej w r. 1926 Straży Piśmiennictwa Polskiego. Instytucja ta, zorganizowana przez Warszawskie Towarzystwo Literatów i Dziennikarzy była zaczątkiem działającej w l. 1933-1939 Polskiej Akademii Literatury. Nie identyfikował się z żadną grupą poetycką, jednak przez wiele lat chętnie bywał w salonach literackich. Był powszechnie znany w środowisku pisarzy warszawskich i krakowskiej bohemy. Nieraz gościł na spotkaniach ludzi pióra i artystów organizowanych m.in. przez Ignacego Maciejowskiego, Artura Oppmana, Stanisława Przybyszewskiego i Gabrielę Zapolską. Po I wojnie światowej zaczął jednak stronić od salonów i dawnych znajomych. W końcowym okresie życia pracował głównie jako felietonista i krytyk literacki (m.in. Pochodnie w mroku z r. 1927). Coraz bardziej krytycznie spoglądał na filozofię Fryderyka Nietzschego, kierując się ku filozofii i religiom Dalekiego Wschodu. Choć prowadził przez wiele lat bogate życie towarzyskie, nigdy się nie ożenił, nie miał też dzieci. Poważnie chory, na starość zamieszkał u siostry, żyjąc w biedzie. Zmarł w samotności i zapomnieniu. Nad znajdującym się na Cmentarzu Powązkowskim grobem przemawiał m.in. Zenon „Miriam” Przesmycki.
Wczesna twórczość Antoniego Langego nawiązuje do tradycji romantycznej (zw. powstały w r. 1890 poemat Pogrzeb Shelleya – hołd dla angielskiego dramaturga i poety Percy’ego Shelleya). Obecna jest również liryka poruszająca aktualne tematy społeczne i polityczne (tomik Pierwszy dzień stworzenia z r. 1907). Z czasem coraz więcej miejsca zajmuje liryka symboliczno-nastrojowa, wykazująca podobieństwa do parnasizmu. Charakterystyczny jest m.in. motyw urzeczenia śmiercią (por. wyd. w l. 1895-98 Poezje w dwóch tomach, Rozmyślania z r. 1906, XXVII sonetów z r. 1914 oraz Gdziekolwiek jesteś w Ostatnim zbiorze poezji, 2 tomy, wydane w r. 1931). Do dojrzałej twórczości Langego zaliczyć trzeba również powieści, poematy dramatyczne i opowiadania, np. ze zbioru W czwartym wymiarze z r. 1912. Autor Rozmyślań pisał również doskonałe i cenione studia literackie: Studia z literatury francuskiej wydane w r. 1897 oraz wspomniane nieco wyżej Pochodnie w mroku wydane w r. 1927. Pozostawił po sobie także tłumaczenia wierszy, przede wszystkim francuskich, m.in. Charlesa Baudelaire’a (Kwiaty grzechu wraz z Zofią Trzeszczkowską, wydane w r. 1894) i orientalnych (m.in. fragmenty indyjskiego eposu Mahabharaty (Nal i Damajanti) z r. 1906) oraz tomiki Dywan wschodni z r. 1921 i wydane dopiero w r. 1960 Poezje wybrane. Jako pierwszy przekładał na polski wiersze Edgara Allana Poe.
W roku 1924 Lange założył pismo literackie „Astrea”, poświęcone teorii polskiego romantyzmu. „Astrea” miała ponadto stać się pierwszą w kraju trybuną dyskusji od dziedzictwie Trzech Wieszczów. Redagował też hasła dotyczące literatury powszechnej dla encyklopedii Trzaski, Everta i Michalskiego wydanej w l. 1926-1928. W l.20 zainteresowanie poezją Antoniego Lange malało, czytelników przejmowali zwłaszcza Skamandryci i pokolenie awangardy. Z tego powodu Pisarz nie pozwalał na publikację swych ostatnich wierszy, gromadząc je w rękopisach. Cześć tych utworów ukazała się w ogłoszonej już post mortem, bo w r. 1931, sztuce-poemacie Malczewski (dramat).
Antoni Lange: „Bo ja byłem chaosem, tak jak jest chaosem/ Ten wiek, który mię rodził; który pieśń swą śpiewa”.
Patriotyczny młodzieniec
Antoni Lange urodził się 28 kwietnia 1862 r. w Warszawie, w rodzinie żydowskiej o polskich tradycjach patriotycznych. Był synem weterana Powstania Listopadowego Henryka vel Chaima Langego (1815-1884) i Zofii de domo Eisenbaum (1832-1897). Charakterystyczny dla domu Langów był kult klasycznych dzieł literatury polskiej, zwłaszcza utworów epoki Romantyzmu. Po upadku Powstania, Henryk Lange służył w armii Królestwa Belgii, do Polski wrócił dopiero po ogłoszonej w r. 1857 amnestii. Pisarz miał czworo rodzeństwa: trzech braci i siostrę.
Uczył się w warszawskim V Rządowym Gimnazjum Filologicznym. Po jego ukończeniu zapisał się na studia na Wydziale Przyrodniczym Uniwersytetu Warszawskiego. Równocześnie zaczął angażować się w działalność patriotycznie i radykalnie nastawionej młodzieży. W związku z tym, około r. 1880 ówczesny kurator warszawskiego okręgu szkolnego, generał Aleksander Apuchtin zarządził wydalenie Langego z uczelni. Bezpośrednim powodem było dowiedzione uczestnictwo w tzw. schodce apuchtinowskiej – wiecu studenckim z kwietnia 1883, zorganizowanym w obronie ucznia, który spoliczkował Apuchtina za jego rusyfikacyjną i wrogą wszelkim przejawom polskości politykę szkolną. „Schodka” była jednym z pierwszych przejawów oporu wobec rusyfikacji po upadku Powstania Styczniowego. Wspominając młodość, Pisarz zauważał w kontekście poezji Kasprowicza, że właśnie wtedy „wszyscy przechodziliśmy (…) przez ten okres wiary w nadzwyczajną łatwość przemiany stosunków ludzkich (…), przemiany (…) z dziś na jutro (…). [Wychowywaliśmy się wszyscy] kolejno na poezji romantycznej, na pozytywizmie, na socjalizmie (Pochodnie w mroku, Warszawa [1926], s. 95-96).
Po usunięciu ze studiów, Lange przez jakiś czas zarabiał na życie jako prywatny nauczyciel - guwerner w rozmaitych wiejskich dworach. Pewien dochód przynosiło mu również pisanie wierszy patriotycznych i poruszających kwestie społeczne. Wczesne poezje podpisywał charakterystycznym pseudonimem Kostka Napierski. Nawiązywał w ten do sposób do postaci Aleksandra Kostki-Napierskiego (1617-1651), oficera wojsk koronnych Rzeczypospolitej, uczestnika Wojny Trzydziestoletniej, a w końcu wodza powstania chłopskiego, które wybuchło na Podhalu w r. 1651.
Wyprawa po wiedzę
W r. 1886 przyszły autor Mirandy wyruszył do stolicy Francji z zamiarem studiowania na uniwersytecie filozofii, języków i literatury. Po przybyciu do Paryża objął posadę kierownika literackiego wydawanego w stolicy Królestwa Polskiego pisma „Życie”. Przesyłał też korespondencję do „Głosu”, „Pobudki”, oraz „Przeglądu Tygodniowego”. W tym ostatnim piśmie miał miejsce debiut poetycki Langego. Wiersze drukowane w „Pobudce” pod pseudonimem Kostka-Napierski ukazały się w r. 1901 w zbiorze Pogrobowcom, a wraz z innymi poezjami społecznymi w r. 1907 w tomie Pierwszy dzień stworzenia. W roku 1890 przyjął chrzest w Kościele katolickim, porzucając tym samym judaizm.
Jako jeden z pierwszych informował polskich czytelników o nowych prądach w literaturze europejskiej (np. artykuł Symbolizm w „Przeglądzie Tygodniowym. Dodatek miesięczny” 1/1887) i socjologii (np. tekst Społeczeństwo i historia w świetle teorii naśladownictwa G. Tarde’a wydrukowany w piśmie „Ateneum” nr 4/1893;
We Francji Antoni Lange związał się z powstałą w r. 1888 z inicjatywy socjalisty, więźnia Cytadeli Stanisława Barańskiego Gminą Narodowo-Socjalistyczną. Występował jako apologeta uniwersalnych wartości literatury narodowej, m.in. utworów Sienkiewicza, krytykując zarazem niektórych polskich pisarzy za hermetyczne izolowanie się od spraw ojczyzny. Kreślił wizję dobrze pojętej europeizacji kultury narodowej z zachowaniem jej integralności i indywidualności. W Paryżu nawiązał też kontakty ze środowiskiem tamtejszych literatów i bohemą artystyczną., m.in. pochodzącym z Belgii francuskim poetą René Ghilem i pisarzem amerykańskim tworzącym głównie po francusku Stuartem Merrillem.
Warto przypomnieć, że przebywając we Francji, Lange pracował przez jakiś czas jako nauczyciel języka polskiego w tzw. szkole w Batignolles. Było to liceum polskie, powołane do istnienia w r. 1842, znajdujące się w 17. dzielnicy Paryża. W pewien sposób rodzina Pisarza była związana z tą szkołą, gdyż do jej powstania przyczynił się m.in. uczestnik Powstania Listopadowego, generał Józef Dwernicki. Realizowano standardowy program szkół francuskich, uzupełniony lekcjami historii i języka ojczystego.
Pobyt w Paryżu umożliwił autorowi Rozmyślań nie tylko bezpośrednie zetknięcie się z najnowszymi prądami w sztuce i literaturze (dekadentyzm, parnasizm, symbolizm), lecz także z modnym wówczas w Europie ezoterycznym nurtem buddyzmu, filologią języków Azji oraz poglądami zajmującego się badaniami chorób nerwowych lekarza neurologa Jeana-Martina Charcota (1825-1893). Oprócz tego, Pisarz uczestniczył w tzw. obiadach czwartkowych Stéphane Mallarmégo, które bardzo mocno wypłynęły na rozwój jego poezji (Maria Podraza – Kwiatkowska pisze jednak o „wtorkach” u Mallarmégo, odbywających się przy paryskiej ulicy Rue de Rome). Autor Pogrzebu Shelleya aż do śmierci uznawał właśnie Mallarmégo za najwybitniejszego pisarza francuskiego przełomu XIX i XX wieku.
Swe przesycone poczuciem bezsilności i pesymizmem poezje Antoni Lange publikował m.in. w emigracyjnym piśmie „Pobudka”. Sąsiadowały one z tworzonymi przez niego pieśniami patriotycznymi i demokratycznymi zarazem. Domagał się w nich rzeczywiście, a nie jedynie formalnie, równych praw dla ludzi każdego stanu, buntując się zarazem przeciwko tak rażącemu w stolicy jednej z potęg gospodarczych świata wyzyskowi ludzi żyjących z pracy własnych rąk. Pieśni sprawiły, że Lange stał się popularny, o czym świadczyło wydanie ich w zbiorze o wymownym tytule-dedykacji Pogrobowcom. Tytuł ten przypominał też, że Pisarz należy do pokolenia, które wzrastało w tęsknocie i żalu za straconym krajem ojczystym, niczym dzieci, które przyszły na świat gdy ich ojciec już nie żył.
Owocem zainteresowania filozofią Indii i ezoterycznym buddyzmem były stworzone i wydane w Paryżu w r. 1887 Sonety wedyckie. Określenie „wedyckie” (dziś: wedyjskie) wskazuje na odwołania i inspiracje najwcześniejszą znaną nam fazą rozwoju religii starożytnych Indo-Ariów czyli wedyzmem. Jego najważniejsze, zrębowe cechy ukazane są w Wedach – najdawniejszych świętych księgach hinduizmu.
Znów w kraju
W r. 1890 Antoni Lange powrócił do stolicy Polski, jesienią został kierownikiem literackim pisma „Życie”. Próbował podnieść jego poziom merytoryczny, kontaktując się z młodymi, wyróżniającymi się pisarzami. Planował też odkupienie tego tytułu od jego właściciela, księgarza Teodora Paprockiego, jednak na przeszkodzie realizacji tych zamierzeń stanął brak pieniędzy.
W l. 1896-1897 Lange mieszkał wraz z Władysławem Reymontem w leżącej w Śródmieściu Warszawy ulicy Nowy Świat. W Pochodniach w mroku wspominał:, W r. 1896/7 (...) mieszkałem (…) z Reymontem – przy ul. Nowy Świat – w meblowanych pokojach u pewnej bardzo sympatycznej „wdowy dziecinnej” [tzn. postępującej jak dziecko albo mającej dzieci?], pani K (Pochodnie w mroku, Warszawa [1926], s. 53). Mieszkali u niej również m.in. bajkopisarz i satyryk Jan Lemański i literat Władysław Korycki. W tych latach Twórca chętnie bywał w położonej na rogu Nowego Świata i Alei Jerozolimskich kawiarni „Udziałowa”. Właśnie w tym lokalu spotykał się m.in. z aktorem i pisarzem Stefanem Jaraczem, Stefanem Żeromski i Kazimierzem Przerwą-Tetmajerem.
Kłopoty finansowe wkrótce zmusiły Antoniego Langego do zostania guwernerem we dworze w leżących w okolicy Pniewa Ruszkach. Przy pomocy ogłoszeń w gazetach Pisarz szukał też posady nauczyciela w Krakowie albo we Lwowie.
Po r. 1890, mimo braku wystarczających dochodów, Autor stale pisał, tworząc liczne artykuły i utwory literackie. Wydał też wiele książek. Współpracował z rozmaitymi pismami: „Głosem”, „Przeglądem Tygodniowym”,„Kurierem Lwowskim” (dzięki pośrednictwu Kasprowicza), a także „Tygodnikiem Ilustrowanym”. Można powiedzieć, że po powrocie z Paryża, Lange udowodnił swą zadziwiającą do dziś wszechstronności i łatwość przyswajania wiedzy połączoną z wielką i nigdy niezaspokojoną ciekawością intelektualną. Oprócz poezji i publicystyki, tworzył nowele, powieści i dramaty.
Wraz z Zenonem „Miriamem” Przesmyckim zamierzał wydać księgę poetycką z wierszami młodych twórców Parnas oraz uruchomić serię wydawniczą Biblioteka Poetów Zagranicznych. Pracował bardzo intensywnie jako tłumacz. Po zaproszeniu do współpracy z poświęconym literaturze i sztuce „Écrits pour l'art.” i symbolistycznym „Revue indépendante”, Lange rozważał wydanie przekładu swych wierszy na francuski. W r. 1899 wyszły w Warszawie Przekłady z poetów obcych. Część I. Poeci francuscy, Częśc II, Poeci angielscy, węgierscy i różni. /Pisarz przekładał ponadto prozę francuską i węgierską, literaturę wschodnią (posiłkując się przekładami w dobrze znanych mu językach) i indyjską (chyba i tu wspomagał się tłumaczeniami) oraz wiersze hiszpańskie. Po r. 1890 wychodziły książkowe edycje jego oryginalnych utworów: Pogrzeb Shelleya w r. 1890 oraz Poezje w dwóch tomach (Kraków 1895 i 1899). W r. 1897 ukazały się we Lwowie Studia z literatury francuskiej, obejmujące artykuły z czasopism, a trzy lata później w Warszawie tom analiz krytycznych i filozoficznych Studia i wrażenia.
Na przełomie stuleci
W początkach XX wieku Antoni Lange nadal wiele publikował w czasopismach, przekładał też książki zajmujące się estetyką i o tematyce literackiej. Oprócz tego, wygłaszał odczyty i referaty, angażował się w popularyzację wiedzy. Jak podaje M. Podraza-Kwiatkowska, w r. 1907 został aresztowany za wydanie w XXV tomie serii wydawniczej „Astrea” opowiadania Świtanie autorstwa Łębowidzkiego. Zapadł wyrok skazujący na trzy miesiące twierdzy w Brześciu nad Bugiem. W czasie odbywania kary Twórca spisywał rewolucyjne pieśni więzienne, ogłoszone w r. 1909 na łamach „Krytyki” jako Poezja więzienna. Wspomnienia z dni spędzonych w twierdzy ukazywały się po latach m.in. w piśmie „Niepodległość (vol. 3, nr 1/1930, vol.. 4, 1931). Świadectwem zainteresowań ważnymi kwestiami społecznymi są dwie broszury: wydany w r. 1906 w Warszawie Analfabetyzm i walka z ciemnotą w Królestwie Polskim oraz wydana tamże w r. 1911 O sprzecznościach sprawy żydowskiej (naraziła ona jej autora na poważne problemy, w tym konfiskatę nakładu).
Antoni Lange nie utożsamiał się nigdy z żadną grupą poetycką, jednak chętnie gościł w salonach literackich. Dzięki temu był powszechnie znany zarówno w środowisku pisarzy i literatów warszawskich, jak i w kręgach krakowskiej cyganerii. Był także częstym gościem na spotkaniach artystów, które organizowali Artur Oppman, Ignacy Maciejowski, Stanisław Przybyszewski i Gabriela Zapolska. Był też bliskim krewnym Bolesława Leśmiana, który zawdzięczał mu bardzo udane i naturalnie brzmiące spolszczenie swego nazwiska oraz, co znacznie ważniejsze, wprowadzenie w kręgi pisarzy i literatów.
Podobnie jak np. psycholog, filozof i pisarz Julian Ochorowicz, Lange brał czynny udział w seansach spirytystycznych. Zetknięcie ze spirytyzmem wpłynęło na utwory fantastyczne, w których dostrzec można poszukiwania racjonalnego wyjaśnienia zjawisk spirytystycznych (opowiadania Rebus, Eksperyment i Lenora, na które wskazuje Autor w przedmowie do drugiego wydania zbioru W czwartym wymiarze z r. 1925, s. II).
Może dziwić, że uchodzący za urodzonego lwa salonowego Twórca przez całe życie zmagał się z bolesnym poczuciem osamotnienia i izolacji społecznej. Cierpienie znalazło wyraz przede wszystkim w liryce o najbardziej osobistym charakterze.
Lata 1909-1912 to czas kolejnego pobytu w Paryżu. Nie ustała jednak ani współpraca z pismami w kraju ani praca nad prozą i dramatami. Jeszcze w r. 1907 ukazało się opowiadanie Zbrodnia, a w r. 1911 Elfryda. W r. 1912 do księgarń trafił wspomniany nieco wyżej zbiór opowiadań W czwartym wymiarze a w r. 1911 powieść Stypa. Oprócz tego, w l. 1909-1912 Lange redagował ukazującą się w Brodach serię Epos. Zbiór arcydzieł poezji epickiej (5 t.). Również zagranicą brakowało mu stale środków do życia. Oprócz Paryża przez pewien czas mieszkał w Heidelbergu a nawet zamierzał wyruszyć do Baku w Azerbejdżanie.
Po wybuchu pierwszej wojny światowej nie przerwał działalności literackiej, m.in. w zbiorowej publikacji Nowina (Warszawa 1914-1915) opublikował szkic o ówczesnej sytuacji społecznej Polski zatytułowany Drugi dzień stworzenia. Ukazał się także przekład Nowej nauki J.B. Vico (Warszawa 1916). Po zakończeniu wojny Lange opublikował niewielki zbiór wierszy Trzeci dzień. Wiersze pisane r. 1915-1923, wydany w Warszawie w r. 1925. Ten tomik oraz wydane w tym samym roku poezje Pocałunki zawierały nietypową adnotację, w której autor zabraniał pisania sprawozdań albo recenzji.
Smutny czas
Po zakończeniu wojny Lange odseparował się od życia towarzyskiego. Antoni Słonimski pisał, że gdy otrzymał wieść o śmierci Twórcy, stanął [mu] przed oczyma [Lange] powracający z Paryża. Lew salonów (…) tryskający dowcipem i wdziękiem (…). Jakże odmienna była jego starość – zaznaczał Słonimski – widziałem go ostatni raz na rogu Kruczej – kupował papierosy u przekupnia, najtańsze, na sztuki. Na całą paczkę nie miał pieniędzy. Umarł (…) w nędzy i opuszczeniu. (…) Jego wierszy dziś już prawie nikt nie czyta, nie posiadał już nawet swych własnych książek [gdyż sprzedał je z biedy? - RM].
Pod koniec życia źródłem dochodów Pisarza były felietony i krytyka literacka, np. opublikowana nakładem Biblioteki Domu Polskiego w r. 1924 książka Pochodnie w mroku. Żeromski-Reymont-Kasprowicz. W tymże okresie dostrzec można odejście od coraz bardziej krytycznie ocenianego nietzscheanizmu, któremu towarzyszyło zainteresowanie religiami i systemami filozoficznymi Dalekiego Wschodu. Charakterystyczne było też ukazywanie się wznowień tomików poezji anonimowo i w bardzo małych – nawet jak na warunki rynku książki w II Rzeczypospolitej – nakładach, niewiele przekraczających 100 egzemplarzy. Przykładowo, uznawane za najwybitniejsze dzieło Langego Rozmyślania wydano w bibliofilskiej formie zaledwie w 147 egzemplarzach. Krytycy próbowali wyjaśnić niezmiernie niskie nakłady tzw. teorią poety nieznanego światu, którą zaczął wyznawać Pisarz. Ostatnich poezji Lange nie pozwalał drukować, gromadząc je w rękopisach. Część tych dzieł ukazała się w nawiązującym do losów romantycznego poety Antoniego Malczewskiego poemacie dramatycznym Malczewski (dramat). Wystawiono go w r. 1931, zatem już po śmierci Autora.
W roku 1924 Lange założył pismo literackie „Astrea”, mające publikować teksty zajmujące się szeroko zdefiniowaną teorią romantyzmu polskiego. Na jego łamach miały również toczyć się dyskusje dotyczące dziedzictwa Mickiewicza, Krasickiego i Słowackiego. W r. 1925 ukazał się Nowy Tarzan. Opowiadania wesołe i niewesołe, w r. 1926 Róża polna. Nie opublikowano mimo zapowiedzi Studiów romantycznych. Oprócz tego, Antoni Lange stale przekładał, m.in. w r. 1919 ukazał się Golem G. Meyrinka. Jako edytor wydał Dywan wschodni. Wybór arcydzieł literatury egipskiej, asyrobabilońskiej, hebrajskiej, arabskiej, perskiej i indyjskiej (Warszawa 1921).
Pisarz pracował przez pewien czas w Wydawnictwie „Biblioteki Groszowej”. Ukazał się tam np. jego przekład Ryszarda Lwie Serce Waltera Scotta. Oprócz tego, redagował hasła dotyczące literatury powszechnej, które znalazły się w wydanej w l. 1926-1928 Ilustrowanej encyklopedii Trzaski, Everta i Michalskiego.
Był członkiem utworzonej przez Warszawskie Towarzystwo Literatów i Dziennikarzy w r. 1926 Straży Piśmiennictwa Polskiego. Propagował język esperanto.
Antoni Lange przez całe życie pozostał bezdzietnym kawalerem. Starość spędził w domu siostry, w Warszawie, w niezbyt dobrych warunkach materialnych. Po długiej chorobie serca zmarł 17 marca 1929 r., osamotniony i zapomniany przez większość dawnych znajomych z salonów i modnych lokali. Został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim. Podczas pogrzebu przemawiał Zenon „Miriam” Przesmycki, historyk literatury i krytyk, profesor UW Wacław Borowy, dramaturg, tłumacz i pisarz Stanisław Miłaszewski a także historyk literatury, eseista i powieściopisarz Mieczysław Smolarski.
Spojrzenie na dorobek pisarski Antoniego Langego
Jak zaznacza np. Jan Bończa-Szabłowski, autora Sonetów wedyckich określa się zwykle jako reprezentanta parnasizmu i dekadentyzmu. Specjaliści wskazują jednak, że poezje Langego łączą w sobie wszystko to, co składa się na modernizm. Trafiamy wobec tego na intuicjonizm, impresjonizm, pesymistyczną metafizykę oraz symbolizm. Obecne są również nawiązania do twórczości romantyków połączone z silnym, mającym korzenie jeszcze w ojcowskim domu i wychowaniu, przeświadczeniem o potrzebie odrodzenia narodu polskiego. Trudno Langego uznać za poetę zmysłowych wrażeń a nawet za twórcę wyrażającego skomplikowane uczucia. Zbyt mocna była dyscyplina intelektualna i szukanie ideowej głębi, nadające kształt nawet jego erotykom (A. Wydrycka, Antoni Lange [w:] Anna Skoczek (red.), Historia Literatury Polskiej w 10 tomach, Prowincjonalna Oficyna Wydawnicza, Bochnia 2004, t. VII/1, Młoda Polska s. 269, por. np. ideał kobiecości przedstawiony w poemacie Lilith).
Bończa-Szabłowski pisze również, iż Lange był poetą trzech tendencji i trzech epok literackich. Debiut miał miejsce gdy gasł już polski pozytywizm, rozkwit twórczości to czasy Młodej Polski, zmierzch aktywności pisarskiej to czasy dwudziestolecia międzywojennego. Anna Wydrycka wskazuje, że ważną cechą poezji Antoniego Langego był intertekstualizm połączony z silnym odczuwaniem i świadomością ciężaru i powagi tradycji. W szkicu O poezji współczesnej pisał, że już przy poczęciu setki pojęć w nas wchodzi; mimo woli powtarzamy rzeczy już mówione, musimy strząsać z siebie (…) naleciałości: umarli rządzą nami (Studia i wrażenia, s. 281 za: A. Wydrycka, op.cit., s. 266). Ponadto, Antoni Lange to jeden z pierwszych poetów, w których twórczości pojawiają się tzw. motywy pokoleniowe, przede wszystkim pesymizm i poczucie schyłkowości (Poezje wyd. w dwóch tomach w l. 1895-1898).
Swą epokę, za której początek uznawał lata 80. XIX wieku, oceniał jako czas chaosu, dekrystalizacji idei oraz „niepierwotności” inspiracji czyli tworzonych przez kulturę źródeł twórczości. Uznawał, że twórca nie jest w stanie zapomnieć wszystkiego, co „weszło w niego”, a przeszłość „pozostawiła legaty [czyli zapisy w spadku, schedę – RM], których opuszczać nie wolno”. Wobec tego, konieczna jest synteza tego co minione i tego, co teraźniejsze. Trzeba też szukać rytmu życia odwołując się do doświadczenia (A. Wydrycka, op.cit., s. 266).
Lange aktualizował tradycję stosując cały wachlarz technik charakterystycznych dla intertekstualizmu. Korzystał z kontaminacji, polemiki, wprowadzał aluzje. Czasami ilość przywoływanych cytatów sprawia, że mamy do czynienia z „centonową mową” (sztuki Atylla oraz Wenedzi, wskażmy w tym miejscu, że centon to utwór „utkany” z cytatów wybranych z rozmaitych dzieł). Nasuwa się tu na myśl kolaż (A. Wydrycka, op.cit., s. 266, ze spostrzeżeniem, że poezje są – chyba na szczęście – mniej nasycone cytatami).
Ścieżki twórcy i formy twórczości
Pierwsze poezje autora Rozmyślań mają charakter retoryczny. Obracają się wokół tematyki rewolucyjnej, patriotycznej i społeczno-politycznej. Badacze wskazują na związki z tradycją romantyzmu (poemat Pogrzeb Shelley’a z r. 1890, poezje ukazujące się na łamach paryskiego pisma socjalistycznego „Pobudka” wydane w Pogrobowcach z r. 1901, a także Pierwszy dzień stworzenia. Pieśni społeczne z 1907 r.).
W innych wierszach widać zainteresowanie hipotezami kosmogonicznymi wywodzącymi się m.in. z tradycji Dalekiego Wschodu, mitologią, ezoteryzmem oraz naukami społecznymi. Charakterystyczny jest zwłaszcza język mitu religijnego oraz gest syntezy, budowania jedności postrzeganej jako ideał estetyczny i filozoficzny (A. Wydrycka, op.cit., s. 269).
Słowu – Logosowi pojmowanemu jako twórczy pierwiastek Bytu a zarazem narzędzie poezji Lange poświęcił zarówno liczne wiersze jak i artykuły. W poemacie Pieśń o Słowie szkicował dzieje zmagań człowieka z tajemnicą Słowa, którą postrzegał jako identyczną z tajemnicą Bytu jako takiego (A. Wydrycka, op.cit., s. 267). Przepełnionych pesymizmem, wyalienowanych poetów współczesnych uznawał Lange za „słowa wielkiego atomy” (ibidem, por. tez poemat Vox posthuma). Zwróćmy jednakże uwagę, że należąca do wczesnych utworów Pisarza Pieśń o Słowie ma wymowę optymistyczną: ewolucja ducha Ludzkości (zwróćmy uwagę na tak charakterystyczny dla XIX wieku ewolucjonizm) doprowadzi do bram Raju Odzyskanego, w którym panuje Miłość (por. poemat Cyfra i Słowo).
Do parnasizmu Langego zbliża erudycyjność i intelektualizm poszczególnych wierszy. Pisarz sprawnie posługuje się zarówno elementami starożytnej, śródziemnomorskiej tradycji kulturowej, jak i „egzotycznymi” z europejskiego punktu widzenia legendami Polinezji i Meksyku oraz religiami Azji. Świadectwem związków z parnasizmem par excellence są kunsztowne sonety (Sonety wedyckie, Logos, XXVII Sonetów, Wenecja) i wyszukane gatunki poezji erotycznej, np. villanelle i rifiortia (A. Wydrycka, op.cit., s. 269). Z erudycją łączy się zatem tak charakterystyczna dla poetów Parnasu wirtuozeria formalna. O ile wiemy, to właśnie Antoni Lange jako pierwszy poeta polski stosował asonans. Oprócz tego korzystał z kunsztownych a przy tym rzadko spotykanych w Polsce form (m.in. ballada francuska, malajski pantun, rondeletto, włoska stornella).
Można w tym miejscu dodać, że Langego, podobnie jak parnasistów, czasami irytowała sprzeczność i stały ruch form, nieubłagana cykliczność przemian, nawet jeśli cały ten dynamiczny proces jest zorientowany na rozwój, na ewolucję. Pisarz doświadczał chaosu egzystencji, często odwoływał się do metafory chaosu życia przeciwstawionego pragnieniu trwałej harmonii i ładu. Kres ciągłej zmienności może przynieść dopiero śmierć: O śmierci, gdy się w łonie twym zanurzę, / Ty ład mi wlejesz w przezroczyste kruże/ Ze wszystkich rzeczy (Rozmyślania, II, za: A. Wydrycka, op.cit., s. 270-271).
Jak pisze Joanna Szulczewska, Lange z chęcią eksperymentował ze słowem i formą wiersza, słynął przy tym z wielkich, rzadko spotykanych umiejętności rymotwórczych. Popisem kunsztownej ars poetica jest poemat Rym, będący pokazem umiejętności mistrza zręcznie rymującego trudne końcówki i mało znane wyrazy (A. Wydrycka, op.cit., s. 269, przypominająca, że właśnie Rym przysporzył Pisarzowi chyba najwięcej popularności, sprawiając niestety, że wielki umysł twórczy zredukowano do roli poety-sztukmistrza, „typowego” parnasisty, czczącego formę jako wartość samą w sobie, autoteliczną). Rym trudno jednak uznać – jak wskazywał na to m.in. Jerzy Poradecki – za program literacki Langego. Świadczy o tym już żartobliwa, utrzymana w lekkim i nieco złośliwym tonie dedykacja pewnej „pani, która ganiła moje rymy zbyt proste” (A. Wydrycka, op.cit., s. 269).
Duch się uniesie w krainy podniebne…
Z upływem lat w twórczości Langego dominować zaczęła liryka refleksyjno-intelektualna. Jej najwybitniejszym zdaniem krytyków i badaczy wyrazem był zbiór Rozmyślania z r. 1906, wydane w zaledwie 147 egzemplarzach (przedruk w Ostatnim zbiorze poezji z r. 1931).
Współcześnie Rozmyślania są uznawane za poemat filozoficzny o dość luźnej budowie (A. Wydrycka, s. 270, przytaczająca pogląd Wacława Borowego, który uważał, że najpiękniejsze poezje Rozmyślań zrodziły się z refleksji nad śmiercią). Bohater Rozmyślań staje naprzeciw zagadki własnego losu, tajemnicy Bytu, w obliczu miłości, przemijania i śmierci. Konfrontuje się również z naturą, cierpieniem i historią (ibidem). Zastanawia się nad istotą poezji, która jest „głosem nieznanych żywiołów” (ibidem). Poszczególne wiersze zawarte w tym tomie utrzymane są w tonie filozoficznym i refleksyjnym zarazem. Dostrzec w nich można radość, której towarzyszy rozpacz i samotność. Obecne jest również poczucie bezradności, świadomość nieuchronności przemijania a także tragizm śmierci. Jan Bończa-Szabłowski przypomina, że bardzo dobre przyjęcie przez krytyków sprawiło, że Lange tworzył kolejne, podobne liryki, które dwie dekady później ukazały się w kolejnym zbiorze utrzymanym w podobnym do Rozmyślań tonie. Za kontynuację Rozmyślań uznać można klasycyzujące XXVII Sonetów, wydanych bezimiennie, w bardzo małym, bibliofilskim nakładzie (zaledwie 110 egzemplarzy). W zbiorze liryków Trzeci dzień z r. 1925 Lange nawiązuje formalnie i ideowo do tak charakterystycznego dla polskiego romantyzmu mesjanizmu mistycznego, próbuje w ten sposób ująć na nowo w dawnych kategoriach problemy narodu wyłaniające się po odzyskaniu niepodległości.
Potęga intelektu
Trzeba pamiętać, ze Antoni Lange był również wysoko cenionym krytykiem literackim. Jego analizy słynęły z rzeczowości, informowały zarazem o nowych prądach literackich ujawniających się w najważniejszych ośrodkach europejskiego życia kulturalnego (Studia z literatury francuskiej z r. 1897, wydane trzy lata później Studia i wrażenia). Lange przygotowywał ponadto szkice o współczesnej mu literaturze krajowej (Pochodnie w mroku. Żeromski – Reymont – Kasprowicz wyd. w r. 1927). Jako eseista, Pisarz zajmował się wieloma dziedzinami nauki: socjologią, filozofią, etnografią, psychologią i religioznawstwem. Opublikował również liczne opowiadania, m.in. zbiór nowel fantastyczno-naukowych W czwartym wymiarze (1922) a także dwie powieści: wydaną w r. 1911 Stypę oraz okultystyczną a zarazem nawiązującą do literatury dawnych Indii antyutopię Miranda z r. 1924. Lange stworzył oprócz tego tragedie Atylla (1898) oraz Wenedzi z r. 1908 oraz poemat dramatyczny Malczewski, wydany już po śmierci Autora, w r. 1931, w cz. 3 Ostatniego zbioru poezji.
Znaczną rolę w rozwoju kultury polskiej odegrały przekłady autorstwa Langego, m.in. tłumaczenie wraz z Zofią Trzeszczkowską Kwiatów zła Charlesa Baudelaire’a (1894), Wieczoru trzech król oraz Jak wam się podoba Wiliama Szekspira. Pozostawił po sobie również inne przekłady z j. angielskiego (Edgar Alan Poe, Byron), francuskiego (Baudelaire, Maurice Maeterlinck, Guy de Maupassant) i sanskrytu (np. Savitri czyli Powieść o wiernej żonie a także Opowieść o Nalu i Damajant, i streszczenie Mahabharaty). Lange zajmował się też edytorstwem (wydany w r. 1898 tom 10. Liry polskiej, Dywan wschodni z r. 1921, a także wraz z Alfredem Tomem Panteon literatury wszechświatowej. Italija i Węgry, wydane w dwóch tomach w r. 1921; korespondencja wskazuje, że zaawansowane były prace nad tomem Indie.).
Na zakończenie wspomnijmy, że Antoni Lange tworzył również ukazujące się w l. 1912-1913 w piśmie „Sowizdrzał” utwory satyryczne pod ps. Taciturnus a także zapowiadał wydanie zbioru Groteski. wiersze ironiczne (A. Wydrycka, op.cit., s. 269, wskazująca, że pojedyncze utwory należące do cyklu Z Grotesek publikowano w prasie). Lekki charakter miała też „apologia” czarnego napoju Kawa.
dr Rafał Marek, 22.09.2023
Literatura:
Hasło redakcyjne „Antoni Lange” [w:] Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny, PWN Warszawa 1984, vol. I, s. 548-549;
Jan Bończa-Szabłowski, Antoni Lange – poeta trzech epok, tekst informacyjny z 29.04.2022, https://blog.polona.pl/2022/04/antoni-lange-poeta-trzech-epok/ (dostęp: 15.09.2023).
Iwona Milewska, Mahabharata w literaturze polskiej. Przekłady, tłumaczenia, inspiracje, Zagadnienia Rodzajów Literackich, LIX z. 3, s. 135-148; http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.desklight-fcd7c5f5-536f-43ae-a905-2bcf2dde08a9/c/Iwona_Milewska.pdf (dostęp: 12.09.2023).
Maria Podraza-Kwiatkowska, Antoni Lange [w:] Polski Słownik Biograficzny, tom XVI, 1971; wersja internetowa: https://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/antoni-lange-1861-1929-poeta-krytyk-tlumacz (dostęp: 14.09.2023);
Joanna Szulczewska, Antoni Lange, artykuł informacyjny z grudnia 2007, https://culture.pl/pl/tworca/antoni-lange (dostęp: 12.09.2023);
Anna Wydrycka, Antoni Lange [w:] Anna Skoczek (red.), Historia Literatury Polskiej w 10 tomach, Prowincjonalna Oficyna Wydawnicza, Bochnia 2004, t. VII/1, Młoda Polska, s. 266-271;