Atma

Autor:

Coraz miłości szerszą żądzą gnany,
Coraz jej szersze kręgi duch ogarnie,
I czując wszystkich atomów męczarnie,
Zechce rozsadzić bytu ich kajdany.

Grobem tysiąca mar rozczarowany,
Pomny na dziejów swych wieczne trupiarnie,
Pozna wszechrzeczy treść, co go bezkarnie
W niedoścignione pchały wciąż omany.

Więc silny wiedzą cierpienia wszechrzeczy
I wszechmiłością ku nim — duch człowieczy,
Jak bóg, zapragnie z niemi wejść w zbratanie:

I w tej ku źródłom swym drodze powrotnej,
Jaźń swą rozleje w materyi pierwotnej
I w bezpotomnej pójdzie śnić Nirwanie.

Czytaj dalej: Lilith - Antoni Lange