Duszę naszą uczucia i myśli
Przelatują w błyskawicznem drgnieniu —
Każda chwilę znak płomienny kreśli
I żałujemy, gdy zagasa w cieniu.
Przelatują w błyskawicznem drżeniu,
Przepadają niby ptak skrzydlaty —
I żałujemy, gdy zagasa w cieniu:
Jakże duch nasz mógłby być bogaty!
Przepadają — niby ptak skrzydlaty!
Gdyby duch nasz nie był tak rozrzutny,
Jakże duch nasz mógłby być bogaty —
Złotymi się mógłby stroić płótny!
Gdyby duch nasz nie był tak rozrzutny,
Gdyby każdą myśl wiecznie utrwalał:
Złotymi się mógłby stroić płótny,
Na niebiosach-by tęcze zapalał.
Gdyby każdą myśl wiecznie utrwalał —
Jakże duch nasz mógłby być bogaty!
Na niebiosach-by tęcze zapalał —
Lecz my trwonimy swe złote dukaty.
Jakże duch nasz mógł-by być bogaty —
Lecz myśl każda błyskawicę kreśli,
Lecz my trwonimy te złote dukaty
Duszy naszej — uczucia i myśli.