Ze wszystkich rzeczy, które są w naturze,
Śmierć mię dziś jedna swym urokiem nęci:
Bo ma uśmiechów najpiękniejsze róże,
Szelest najcichszy w swoich skrzydeł piórze —
Jak kołysanka wiecznej niepamięci.
Śmierć jest to podróż nad wszystkie podróże,
Co nam ukwieci byt i rozdyamenci,
Gdzie życia czarne toczą się kałuże
Ze wszystkich rzeczy.
Z chaosu życia rwiemy się ku górze,
Lecz duch się wiecznie na nizinach smęci —
I błądzim, niby na krzyżach rozpięci!
O śmierci, gdy się w łonie twem zanurzę,
Ty ład mi wlejesz w przeźroczyste kruże
Ze wszystkich rzeczy.