Cmentarz

Autor:

Wije się, wije wąska drożyna,
 Na długie wiorsty wije —
To w dół się spuszcza, to w górę wspina —
 Wije się w krętą żmiję.

Żmiją się kręci w zielonych łanach
 I w łąki się zanurza:
Na wiorst kilkoro znika w tumanach,
 Wije się wokół wzgórza.

A wzgórze w gaju sosnowym drzemie,
 A w gaju — krzyże czarne,
A pod krzyżami umarłych plemię
 Milczenie śni cmentarne.

Czy idziesz w górę, czy w dół, w parowy,
 Po długiej ścieżce krętej:
Widny ci wszędzie ów gaj sosnowy
 I krzyżów gaj ów święty.

Idź po tej wąskiej — krętej drożynie,
 Co w dal swą wstęgę przędzie:
Las, pole, łąka z oczu ci ginie,
 Lecz cmentarz widać wszędzie.

Czytaj dalej: Lilith - Antoni Lange