Wiersze i wierszyki o wiośnie

Wierszyki o wiośnie - krótkie, długie, rymowane i do recytowania

Wiosna – dla wielu z nas najpiękniejsza pora roku. Wszystko wokół budzi się do życia i ładnieje. Dni stają się cieplejsze i bardziej słoneczne. Mamy większą ochotę na długie spacery, na uśmiech, na miłość… Jednak nikt nie ujął w słowa obrazu wiosny tak trafnie jak polscy poeci. Tytułowa wiosna u Juliana Tuwima i Bolesława Leśmiana to czas seksualnej rozpusty. Jednak Leśmian w swojej Wiośnie (Łące) prezentuje jej bardziej delikatne oblicze, malując słowami jej sielski obraz. Jan Brzechwa przedstawia przyjście tej pory roku w Wiośnie i Przyjściu wiosny w jednych z najbardziej rozpowszechnionych pogodnych wersji przeznaczonych dla dziecięcych uszu. Równie delikatny obraz ukazała Joanna Guściora w swoim Przedwiośniu. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska swoimi wierszami o wiośnie wprowadza czytelnika w zadumę i przybliża mu delikatny kobiecy świat. Wiosna Marii Konopnickiej, jak wiele z jej utworów, uderza w patriotyczną nutę. Ta pora roku, gdy wszystko budzi się do życia jest dla autorki symbolem odradzających się nadziei narodu polskiego. Konstanty Ildefons Gałczyński w Wróci wiosna, baronowo przedstawia radosne oblicze wiosny jako czasu licznych zauroczeń, flirtów i miłości. Współczesny obraz nadejścia wiosny zaprezentował Stanisław Grochowiak. Piękno wiosny u Krzysztofa Kamila Baczyńskiego zostało zestawione z trudnymi czasami, w których przyszło żyć autorowi. Interesujący, futurystyczny obraz pory roku przedstawił Bruno Jasieński. Pozytywny i radosny wizerunek wiosny ukazał Władysław Bełza. Podmiot liryczny w wierszu Juliana Ursyna Niemcewicza zdaje sobie sprawę z nadejścia wiosny, lecz nie jest w stanie cieszyć się nią ze względu na niewolę ukochanej Ojczyzny. Dopóki Polska znajduje się w niewoli nie potrafi docenić uroków natury. Jan Kasprowicz w swoim utworze sławiącym wiosnę, ukazuje ją jako zbiór scen i sytuacji, które najlepiej oddają tę porę roku. Jego wiosnę można znaleźć w pogodnym niebie, rosnącej trawie czy przydomowym ogródku. A Ty, czytelniku? W którym wierszu odnajdziesz oblicze Twojej wiosny?