Na ganku, we dworze,
Pełno wrzawy, krzyku...
— Idą dzieci ze wsi,
Idą „po Maiku”.
Błyszczą się oczęta,
Buzia się uśmiecha,
Furczy ponad głową,
Maikowa wiecha.
Maikowa wiecha
Wstążkami szeleści,
A na niej kwiatuszków
Co się tylko zmieści.
Marysia ją niesie
Z Jaśkiem od kowala,
Poznały ich dzieci,
Klaszczą w ręce zdala:
— Jaki śliczny gorset
Złotkiem wyszywany.
— Jakie ma wyłogi
Jasiek u sukmany.
— Jakie u Marysi
Korale różowe.
— Jaką to magierkę
Wdział Jasiek na głowę.
— Mamusiu złocista.
— Tatuńciu kochany.
— I ja chcę gorsetu.
— I ja chcę sukmany.
— I ja chcę magierki,
Co z niej piórko świeci.
— My tak samo chcemy,
Jak te wiejskie dzieci.
My tak samo chcemy,
Z wesołym okrzykiem,
Wszyscy razem, kupą,
Cieszyć się maikiem.