Radość dnia wiosennego
jest prawdą, której szukałem
Pierwsze pierwiosnki wołają
słowem pragnionem białem —
Witaniem znanem kwitnie
gładzizna łagodna bazi —
W świecie widzę się jasno
jak malarz w swoim obrazie —
Wszystko co się taiło
i kryło w pomrokach długo
tryska w lustrzanych pluskach
rześką wezbraną strugą —
Czy wiosna jest mą duszą —
czy dusza moja jest wiosną —
czy myśli moje z śniegu —
czy ze mnie śnieżyczki rosną —
Czy słońce mną się śmieje —
czy złoci się moja miłość —
czy w drzewach serce moje
życiem prawdziwem zabiło —
Wszystko pnie się ku górze
po prostych mostach i drogach —
wszystko zlewa się, łączy
w promienność jedyną — w Boga.
Źródło: Anioł nieznany, Henryk Balk, 1932.