George Orwell czyli Eric Arthur Blair (1903-1950) to angielski prozaik i publicysta o poglądach socjalistycznych, demokratycznych i antytotalitarnych.
George Orwell - biografia skrócona
Eric Arthur Blair urodził się w położonym w Indiach Brytyjskich mieście Mothiari w stanie Bihar. Jego ojciec był urzędnikiem kolonialnym. Matka pochodziła z rodziny angielsko-francuskiej. W latach 1917-1921 Eric Arthur kształcił się w przeznaczonej dla elity społeczeństwa brytyjskiego szkole w Eton. Odmiennie niż większość absolwentów tak prestiżowych instytucji, nie podjął dalszego kształcenia na Oxfordzie lub Cambridge, lecz rozpoczął służbę w policji imperialnej w należącej do Indii Brytyjskich Birmie (dziś Myanmar). Zebrane podczas służby w l. 1922-1928 obserwacje i doświadczenia posłużyły do napisania powieści Birmańskie dni z r. 1934 (wydanie polskie w r. 1997).
W roku 1928 przyszły autor Folwarku zwierzęcego zrezygnował ze służby w administracji imperialnej, decydując się na rozpoczęcie życia wśród bezrobotnych, nędzarzy i włóczęgów stolic Francji i Wielkiej Brytanii. Celem była swoista obserwacja uczestnicząca, mająca umożliwić poznanie z autopsji warunków życia „dołów społecznych”. Rezultatem była autobiograficzna powieść Na dnie w Paryżu i Londynie z r. 1933 (wydana w Polsce w r. 1992) oraz reportaż Droga na molo w Wigan z r. 1937, wyd. pol. w r. 2005. Orwell był niezależnym, szczerze demokratycznym socjalistą, a jednocześnie błyskotliwym i celnym w swych spostrzeżeniach demaskatorem mocno obecnych w środowiskach lewicy europejskiej stereotypów i złudzeń. Decydującą rolę w formowaniu się jego poglądów na marksizm i stalinizm wersję odegrały własne, dramatyczne doświadczenia i rozczarowania z czasów wojny domowej w Hiszpanii. Pisarz uczestniczył w niej jako ochotnik w l. 1936-1937, walcząc w związanych z anarchistami oddziałach milicji robotniczej POUM (Partia Robotnicza Zjednoczenia Marksistowskiego, Partido Obrero de Unificación Marxista). Postrzelony w krtań, w maju roku 1937 znalazł się w Barcelonie. W mieście tym oglądał brutalną i bezwzględną rozprawę komunistów (lojalnych przede wszystkim wobec partii Stalina i sterowanej przez Moskwę Międzynarodówki Komunistycznej) nie tylko z ich politycznymi rywalami, ale też z lewicowymi sojusznikami (reportaż z r. 1938 W hołdzie Katalonii, wydany w PRL w „drugim obiegu” w roku 1985). W czasie II wojny światowej stan zdrowia (płuca, gruźlica) nie pozwolił na służbę wojskową ani inne wymagające wysiłku fizycznego zajęcia związane bezpośrednio z trudem wojennym Anglii. Wobec tego, Orwell zajmował się publicystyką i recenzjami literackimi. Przez pewien czas pracował też w sekcji BBC nadającej audycje dla Indii. Przygotowywał m.in. treści, mające zwalczać propagandę III Rzeszy wzmacniającą antybrytyjski nacjonalizm. Na początku roku 1945 został korespondentem wojennym na froncie zachodnim. Odwiedził wyzwolony jeszcze w lecie 1944 roku Paryż, a następnie posuwał się za wojskami aliantów wkraczającymi w głąb Niemiec. Oglądał m.in. ledwo co zdobyte przez Amerykanów i Brytyjczyków Kolonię i Stuttgart. W czasie wojny prowadził również rubrykę Jak mi się podobna w należącym do Labour Party tygodniku Tribune. W swej publicystyce konsekwentnie polemizował z poglądami lewicy proradzieckiej, popierającej mniej czy bardziej naiwnie Stalina (m.in. krytyka podstępnej bierności armii radzieckiej wobec Powstania Warszawskiego). W roku 1945 na stole operacyjnym zmarła pierwsza żona Orwella, Eileen O’Shaugnessy. Wspólnie adoptowali syna, Richarda Horatio Blaire’a. Zakończył życie 25 stycznia 1950 roku w Londynie, w wieku zaledwie 46 lat. Niewiele wcześniej ożenił się z Sonią Brownell.
Pisarz stał się sławny za sprawą wydanego w roku 1945, po odrzuceniu tekstu przez kilka wydawnictw, Folwarku zwierzęcego (wyd. polskie w Londynie już w r. 1947, w PRL w drugim obiegu w r. 1979). Folwark zwierzęcy można scharakteryzować jako groteskową i satyryczną zarazem parabolę o patologicznym charakterze rewolucji i władzy rewolucyjnej. Nie trudno dostrzec w nim bardzo przejrzyste aluzje do losów najważniejszych ludzi z kręgu Lenina, zwłaszcza zamordowanego na rozkaz Stalina zwolennika rewolucji światowej, wykluczającego możliwość budowania socjalizmu i komunizmu w granicach jednego państwa Lwa Trockiego. Folwark zwierzęcy doczekał się ekranizacji w r. 1956 i 2001, w wielu krajach jest lekturą szkolną, często obowiązkową.
Coraz bardziej dająca się we znaki gruźlica skłoniła George’a Orwella to zamieszkania położonej w północnej Szkocji odludnej wyspie Jura. Pracował tam wytrwale nad swą ostatnią powieścią – znaną w całym świecie antyutopią Rok 1984 (1949, przekład polski autorstwa J. Mieroszewskiego ukazał się w Paryżu już w r. 1949, wydanie poza cenzurą w kraju: 1980). Rok 1984 krytycy i badacze uznają za niezwykle przenikliwą literacką diagnozę państwa i władzy totalitarnej, zwłaszcza jego odmiany komunistycznej (bolszewickiej). Orwell na kartach swej powieści kreśli wizję państwa, w którym wszechmocna Partia Wewnętrzna z Wielkim Bratem na czele włada podporządkowaną jej ludnością opierając się na totalnej, stechnicyzowanej kontroli i bezwzględnym terrorze. Nadzór, propaganda i deformacja myślenia są tym bardziej efektywne, gdyż kontroli podlega pamięć zbiorowa, język i myśli. Szczególnie charakterystyczna jest odzwierciedlająca język nazizmu i komunizmu nowomowa (newspeak). Jest to „własny” język reżimu totalitarnego, służący wszechogarniającej ludność propagandzie politycznej. Arbitralne kształtowanie znaczeń wyrazów, ich aksjologiczne nacechowanie („dobre” i „złe” słowa) oraz stałe i przemyślne operowanie sloganami, stereotypami i kontrastowymi opozycjami znaczeniowymi sprawiają, ze nowomowa z Roku 1984 pozwala na przerażająco efektywne manipulowanie nastrojami, postawami i zachowaniem społeczeństwa. Podobnie jak w III Rzeszy i ZSRR, to właśnie ona narzuca odbiorcom pożądaną przez Partię i Wielkiego Brata wizję świata.
Oprócz Folwarku zwierzęcego i Roku 1984 Orwell pozostawił po sobie powieści: Córka proboszcza z r. 1932 (wyd. polskie 1992), Wiwat aspidistra (1935, przekł. pol. 1985) oraz Brak tchu z r. 1939, wydany w naszym kraju w r. 1997. Ukazały się również zbiory jego publicystyki politycznej i szkiców literackich, m.in. w wyborze polskim Eseje (Londyn 1985), wydane w PRL poza cenzurą w roku 1981 I ślepy by spostrzegł oraz Anglicy i inne eseje z r. 2002. Przypominająca Johnatana Swifta satyryczna ironia połączona z finezją stylu sprawiają, że pisma George’a Orwella szybko stały się częścią klasyki eseju angielskiego. Na uwagę zasługują np. W brzuchu wieloryba, Dlaczego piszę? Literatura a totalitaryzm, Literatura a lewica, Co to jest faszyzm? Zabójcy słów).
George Orwell: wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem
Dzieciństwo i młodość
Eric Arthur Blair, znany pod pseudonimem literackim George Orwell, urodził się 25 czerwca 1903 roku w położonym w Bengalu mieście Motihari. Swą rodzinę określał trafnie i nieco sakratycznie jako należącą do lower-upper-middle class zatem klasy, której aspiracje są skrępowane brakiem majątku. W kolonialnej hierarchii społecznej Blairowie należeli do sahibów. Pra-pradziadek, Charles Blair był zamożnym ziemianinem, żyjącym w Dorste. Dochody czerpał z zarządzanych przez pełnomocników z plantacji na Jamajce. Ożenił się z córką ósmego earla Westmorland Lady Mary Fane. Dziadek Orwella, Thomas Richard Arthur Blair był duchownym Kościoła Anglii, zaś ojciec, Richard Walmesley Blair pracował jako sub-deputy opium agent w Wydziale Opium (Opium Department) służby cywilnej Indii brytyjskich (Indian Civil Service). Zajmował się kontrolą wyrobu i magazynowania opium przeznaczonego na eksport do Chin.
Matka Pisarza, Ida Mabel Blair, de domo Limouzin, dorastała w birmańskim mieście Moulmein. Jej ojciec zajmował się tam bez większego powodzenia spekulacją i handlem drewnem tekowym. Eric Arthur miał dwie siostry: starszą o pięć lat Marjorie i pięć lat młodszą Avril. Jako roczne dziecko, wyjechał z matką i starszą siostrą do Anglii. Zamieszkali w położonym w Oxfordshire Henley-on-Thames. Chłopiec wychowywał się głównie w domu, z matką i siostrami. Do roku 1912 ojca widział tylko raz, gdy ten przybył z krótką wizytą w połowie roku 1907. W wieku pięciu lat rozpoczął naukę jako day-boy w szkole prowadzonej przez przybyłe z Francji siostry urszulanki w Henley. Uczennicą zakonnic była też Marjorie. Ida Blair chciała zapewnić synowi edukację w public school, jednak czesne przekraczało możliwości finansowe rodziny.
Dzięki znajomościom brata Idy, Chalresa Limouzin, Eric Arthur otrzymał stypendium w Szkole św. Cypriana w Eastbourne (Sussex). Uczył się tam przez pięć lat, począwszy od roku 1911, z internatu wracał do domu jedynie na ferie i wakacje. Chociaż nie zdawał sobie sprawy ze zmniejszonych dzięki stypendium opłat za naukę i mieszkanie, szybko zauważył, że pochodzi domu uboższego, niż domy większości kolegów szkolnych. Co prawa szczerze nienawidził elitarnej placówki, jednak poznał w niej przyszłego pisarza i redaktora pisma „Horizon” Cyrila Conolly. Na wspomnieniach z pięciu lat nauki w Eastbourne oparły się wydane pośmiertnie Such, Such Were the Joys (Takie, takie to były radości, 1951).
Jeszcze przed wybuchem wojny światowej, Blairowie przeprowadzili się do Shiplake w Oxfordshire. Eric zaprzyjaźnił się z rodziną Buddicom, zwłaszcza z ich córka, Jacinthą. Po raz pierwszy spotkał ją wśród pól, gdy stał na głowie (!). Zapytany przez dziewczynkę, dlaczego przyjął właśnie taką pozę, odpowiedział, że „bardziej zwracasz na siebie uwagę gdy stoisz do góry nogami, niż gdy stoisz głową w górę”. Oboje interesowali się poezją, pisali też wiersze, marząc o karierze pisarskiej. Chłopiec uważał, że może kiedyś napisze książkę podobną do A Modern Utopia Herberta George’a Wellsa. Oprócz zainteresowań literackich, Eric wraz z bratem i siostrą Jaicntny chodził na ryby, strzelał i podpatrywał ptaki.
W Saint Cyprian napisał dwa wiersze, opublikowane w gazecie Henley and South Oxfordshire Standard. Zajął drugie po Connollym miejsce w konkursie Harrow History Prize. Dzięki temu otrzymał stypendium umożliwiające naukę w szkole w założonych w XV wieku Wellington albo Eton College. Ze względu na brak gwarancji miejsca w internacie Elton College, rodzina zdecydowała o pozostaniu w dotychczasowej szkole do grudnia 1916 roku.
Na początku roku 1917 Eric Arthur zamieszkał w bursie Wellington College. Spędził tam jedno półrocze. W maju 1917 roku zwolniło się miejsce w Eton, dzięki czemu mógł zacząć naukę jako King’s Scholar. Do grona jego szkolnych kolegów należał m.in. znany zwłaszcza z badań nad wyprawami krzyżowymi historyk Steven Runciman Rodzice żyli w tym czasie w Maill Chambers, w Notting Hill Gate. W Eton jego wykształceniem zajmował się dyrektor szkoły, filolog klasyczny z Trinity College w Cambridge Andrew Sydenham Farrar Gow. Przez krótki czas nauczycielem francuskiego był Aldous Huxley.
Oceny szkolne wskazują, że przyszły pisarz nie przykładał się do systematycznej nauki. Mimo to, wraz z Rogerem Mynorsem pracował nad wydawaniem magazynu uczniowskiego, The Election Times oraz innych publikacji uczniowskich: Bubble and Squeak i College Days. Brał też udział w powstałej w Eton College grze Eton Wall Game. Ponieważ rodzice nie mieli dochodów pozwalających na opłacenie czesnego na uniwersytecie, dalsze kształcenie wymagało uzyskania kolejnego stypendium. Niestety, na przeszkodzie stały niskie stopnie. Ostatecznie Blairowie postanowili, że syn powinien wstąpić do Policji Imperialnej (Imperial Police). Pewną rolę mogły odegrać zainteresowania i życzenia samego Erica Arthura, zwłaszcza że Steven Runciman wskazywał na jego romantyczne wyobrażenia o krajach wschodnich.
By móc rozpocząć służbę, konieczne było zdanie egzaminu wstępnego. W grudniu 1921 roku Blair opuścił Eton i udał się do Southwold w hrabstwie Suffolk, gdzie dopiero co zamieszkał jego emerytowany już ojciec, matka i Avril. Rodzice zapisali go bez zwłoki do Craighurst schoool, specjalnej szkoły przygotowującej do egzaminów (tzw. crammer, cram school lub exam factory). Intensywne nadrabianie braków z angielskiego, greki, łaciny i historii pozwoliło na zdanie egzaminu wstępnego z siódmym wynikiem na 26 przyjętych.
W służbie Imperium
W październik 1922 roku na pokładzie statku SS Herefordsihre Eirc Arthur Blair wyruszył do Indii by wstąpić do Indyjskiej Policji Imperialnej. Płynął przez Kanał Sueski i Morze Czerwone, minął również Cejlon (Sri Lanka). W listopadzie był już w Rangunie, wkrótce stawił się w szkole policyjnej w Mandalay. Otrzymał stopień zastępcy nadinspektora na czas próby (Assistant District Superindendent on probation). Pensja wynosiła 525 rupii miesięcznie. Przez krótki czas służył w Maymyo, jednak już na początku roku 1924 przeniesiono go do położonej na pograniczu w delcie Irrawaddy placówki w Mayungmya. Decydując się na służbę policyjną w Birmie, nie tylko szedł w ślady ojca, gdyż jego babka ze strony matki żyła w Moulmein. Co ciekawe, właśnie w Indiach Orwell zaczął nosić wąsy przystrzyżone w modny wśród oficerów brytyjskich sposób (tzw. pencil moustache, jeszcze na zdjęciu paszportowym, zrobionym po przybyciu do Birmy, nosił wąsy w stylu toothbrush moustache).
Służba była zajęciem odpowiedzialnym, silnie wypływającym na charakter bardzo młodego, wrażliwego i krytycznego wobec autorytetów młodzieńca. Większość rówieśników, zwłaszcza przyjaciele i koledzy z elitarnych szkół typu Eton College, wciąż studiowali, zdobywając kontakty w kręgach plutokracji i wpływowych rodów. Służąc w Twante, na wschodzie delty Irrawaddy, odpowiadał za bezpieczeństwo ok. 200 000 ludzi. Po koniec 1924 roku rozpoczął służbę w położonym bliżej Rangunu Syriam. Znajdowała się tam należąca do Burmah Oil Company rafineria. Trujące opary sprawiły, że ziemia wokół zakładu była pustkowiem pozbawionym jakichkolwiek roślin. Mimo to, zaletą Syriam było bliskie sąsiedztwo z Rangunem, dzięki temu Eric Arthur mógł go z łatwością by odpocząć od policyjnej rutyny, zajść do restauracji na dobry obiad i przejrzeć ofertę księgarń tego portowego miasta, pełnego rozmaitych narodów. We wrześniu 1925 roku skierowano go do Insein. Mieściło się tam drugie co do wielkości więzienie w brytyjskiej Birmie, jednak Pisarza o wiele bardziej interesowały długie rozmowy na przeróżne tematy z Elizą Marią Langdord-Rae, późniejszą żoną Kazi Lhendup Dorjee, pochodzącego ze szlacheckiego rodu głównego lamy klasztoru buddyjskiego Rumtek, a następnie polityka Kongresu Narodowego Sikkim, pierwszego premiera indyjskiego stanu Sikkim (w l. 1975-1979). W czasie służby w Insein, Blair ukończył szkolenie zawodowe. Jego miesięczne wynagrodzenie wynosiło wraz z dodatkami 740 rupii.
W czasie służby policyjnej zyskał opinię outsidera: chętnie przebywał sam, dużo czytał, odwiedzał również świątynie ludu Karen. W roku 1969 jeden z kolegów Blaira z czasów kolonialnych wspominał, że Pisarz bardzo łatwo przyswoił sobie język birmański, dzięki czemu był w stanie rozmawiać bez trudu np. z tamtejszymi kapłanami. Jego zainteresowania odbiegały zdecydowanie od typowych pasji i hobby Brytyjczyków określanych mianem pukka sahib czyli „prawdziwych gentlemanów”. Podobnie jak lokalna ludność, wytatuował sobie na dłoniach małe, niebieskie kółka, zapewniające ochronę przed wężami i kulami.
W kwietniu 1926 roku Eric Arthur przeprowadził się do Moulmain. Po kilku miesiącach, został skierowany do położonego w Górnej Birmie Katha, gdzie wkrótce zachorował na gorączkę dengę. Dzięki temu otrzymał przedłużony urlop, który spędził w Anglii. We wrześniu 1927 roku był wraz z rodziną na wczasach w Kornwalii. Po spojrzeniu na swe dotychczasowe życie, zdecydował się na pozostanie w kraju i rezygnację że służby policyjnej by poświęcić się pisarstwu. Służbę zakończył 12 marca 1928 roku, po pięciu i pół roku, a zgromadzone w jej trakcie doświadczenia wykorzystał w powieści Burmese Days (Birmańskie dni) z roku 1934 oraz esejach A Hanging (Wieszanie) z r. 1931 oraz Shooting and Elephant (Zabójcy słonia, 1936).
W Londynie i Paryżu
Przez pewien czas Twórca mieszkał w domu rodzinnym w Southwold. Odnowił dawne przyjaźni, wziął też udział w spotkaniu absolwentów Eton College i odwiedził swego dawnego nauczyciela i wychowawcę Andrew Gowa by poradzić się go w sprawie kariery pisarskiej. W roku 1927 przenosi się do Londynu. W znalezieniu locum pomogła mu znajoma rodziny, poetka Ruth Pittter. Mieszkał przy Portobello Road, w niebieskim domu z charakterystyczną pamiątkową tabliczką w kształcie koła (tzw. blue plaque). Ruth Pitter z aprobatą odnosiła się do pisarskich planów Erica Arthura, wskazywała niedostatki jego poezji i doradzała mu, by pisał o tym, co samemu poznał i czego samemu doświadczył. Młody twórca udał się zatem do najbiedniejszej części Londynu, leżącego na wschód od rzymskich i średniowiecznych obwarowań East Endu. Rozpoczęły się trwające pięć lat wypady badawcze przypominające znaną socjologom obserwację uczestniczącą, dzięki której Pisarz poznawał coraz lepiej a przede wszystkim bezpośrednio i wszechstronnie codzienności najbiedniejszych mieszkańców stolicy imperium.
Naśladując Jacka Londona, którego twórczość, zwłaszcza The People of the Abyss, podziwiał, Blair skierował się na ulicę Limehouse Causeway. Przed II wojną światową znajdowało się tam londyńskie Chinatown. Noc spędził w domu oferującym tanie noclegi, zapewne „kip” George’a Levy’ego. By upodobnić się do miejscowej ludności, przez jakiś czas ubierał się jak włóczęga, posługując się przy tym nazwiskiem P.S. Burton. Doświadczenia i obserwacje zgromadzone w trakcie życia wśród najbiedniejszych posłużyły w debiutanckim eseju The Spike (Schronisko dla włóczęgów) oraz drugiej części swej pierwszej książki Na dnie w Paryżu i Londynie (Down and Out in Paris and London) z r. 1933.
W pierwszych miesiącach roku 1928 Pisarz przeprowadził się do Paryża. mieszkał w dzielnicy robotniczej, przy rue du Pot de Fer. Nie był pozostawiony sam sobie – w stoicy Francji mieszkała jego ciotka ze strony matki Nellie Limouzin, w razie potrzeby gotowa pomóc, nie tylko finansowo. Eric Arthur poświęcił się pisaniu powieści, w tym pierwszej wersji Burmese Days (poza tym z tego okresu nie ocalały żadne rękopisy). Osiągnął powodzenie w dziennikarstwie, publikując artykuły na łamach komunistycznego pisma polityczno-literackiego Monde, redagowanego przez przyjaciela Alberta Einsteina Henri Barbusse’a. Pierwszym artykułem, za który otrzymał honorarium był tekst La Censure en Angleterre z 6 października 1928 r. Oprócz tego, teksty Blaira ukazywały się w założonym przez G.K. Chestertona G.K.’s Weekly (pierwszym był A Farthing Newspaper” z 29 grudnia 1928 r.) oraz w założonym przez koalicję stronnictw lewicowych (tzw. Le Cartel des Gauches, Kartel Lewicy) piśmie Le Progrès Civique (teksty o bezrobociu, dniu życia włóczęgi oraz o doli londyńskich żebraków).
W lutym 1929 roku Blair zachorował na grypę albo zapalenie płuc. Trafił do darmowego szpitala Hôpital Cochin, miejsca praktyk studentów medycyny (zob. esej How the Poor Die z r. 1946). Przebywał tam o 7 do 22 marca, stale pisząc. Badania nie wykazały, by w tym czasie chorował już na gruźlicę. Co prawda szpital opuścił dość szybko, jednak w okresie leczenia skradziono mu wszystkie pieniądze, które przechowywał w swej izbie w hostelu. Podejmował się – nie wiemy czy z konieczności finansowej czy ze względu na chęć poznania świata biedy – „najgorszych”, najmniej płatnych zajęć, np. zmywał naczynia w eleganckim hotelu przy rue de Rivoli (pracę opisał w Down and Out in Paris and London). W sierpniu roku 1929 wysłał kopię eseju The Spike do należącego do Johna Middletona Murry’ego londyńskiego pisma New Adelphi. Kierujący redakcją wraz z pisarzem i malarzem Richardem Reesem literat i pacyfista Max Plowman przyjął tekst do publikacji.
Na morzem w Southwold
Pod koniec roku 1929, po trwającym ponad rok pobycie w stolicy Francji, Pisarz wrócił do ojczyzny, kierując się – tak samo jak po powrocie z Indii – do domu rodziców w Southwold. Blairowie byli szanowanymi mieszczanami, Avril prowadziła herbaciarnię, dzięki czemu jej brat mógł poznać wielu nowych ludzi, w tym córkę miejscowego proboszcza, Brendę Salkeld, nauczycielkę gimnastyki w założonej w roku 1897, istniejącej do dziś szkole dla dziewcząt St. Felix w Southwold. Eirc Arthur oświadczył się jej bez powodzenia, jednak pozostali przyjaciółmi, korespondując przez lata. Żyjąc w rodzinnym domu, odnowił też stare przyjaźni, m.in. z Dennisem Colliginsem i Eleanor Jacques.
Na początku lat 30. przez jakiś czas mieszkał ze swą starszą siostrą Marjorie i jej mężem Humphreyem Dakinem w zachodniej części największego miasta zachodniego Yorkshire, Leeds (dzielnica Bramley). Pisał recenzje dla pisma New Adeplhi, udzielał też lekcji niepełnosprawnemu dziecku w Southwold. Następnie został prywatnym nauczycielem (tutor) trzech braci Peters (jeden z nich, Richard, został znanym i zasłużonym filozofem). Chętnie chadzał na plażę, gdzie malował i zażywał kąpieli. Od czasu do czasu przybywał do Londynu. Tam, przebrawszy się u znajomych w strój włóczęgi, wyruszał na swe literackie ekspedycje do najbiedniejszych dzielnic (m.in. pracował za 1/8 funta dziennie w tanim hostelu).
Regularnie publikował w Adeplhi (w r. 1931 ukazał się esej A Hanging). Od sierpnia do września 1931 roku pracował – tak samo jak biedni mieszkańcy East Endu i bohater Córki proboszcza – przy zbiorze chmielu w hrabstwie Kent. Doświadczenia robotnika sezonowego spisywał w specjalnym dzienniku. Po zakończeniu pracy na wsi zamieszkał w Tooley Street Kip, jednak złe warunki sprawiły, że zwrócił się o pomoc finansową do rodziców by móc przenieść się na Windsor Street. Mieszkał tam do Bożego Narodzenia 1931 roku. W październiku 1931 w redagowanym przez Cyrila Connolly piśmie New Statesman ukazało się Zbieranie chmielu (Hop Picking). Poznana jeszcze na plaży w Southwold Mabel Fierz skontaktowała Pisarza z Leonardem Moorem, który w kwietniu roku 1932 został jego agentem. W tym samym okresie, londyńska firma wydawnicza Jonathan Cape odmówiła publikacji pierwszej wersji Down and Out in Paris and London noszącej tytuł Dziennik pomywacza (A Scullion’s Diary). Richard Rees poradził Blairowi, by przesłał tekst do oficyny Faber & Faber, jednak pracujący tam jako redaktor wydawniczy T.S. Elliot odrzucił tekst. Rok zakończył się aresztowaniem Pisarza. Była to jego własna inicjatywa, której celem było spędzenie Bożego Narodzenia za kratami. Oryginalny plan spalił na panewce, gdyż policjanci z komisariatu Bethnal Green w East Endzie uznali, że zachowanie zatrzymanego nie uzasadnia pozbawienia wolności i po dwóch dniach wypuścili Erica Arthura na wolność.
Kształcenie młodzieży
W kwietniu roku 1932 Blair rozpoczął pracę jako nauczyciel w niewielkiej prywatnej szkole dla chłopców The Hawtorns High School w zachodnim Londynie. Uczniów – głownie synów lokalnych rzemieślników i drobnych kupców - był tylko 14, a nauczycieli dwóch. Gdy nadeszły wakacje, Pisarz wrócił do Southwold. Wraz z Avril zajmował się urządzaniem nabytego przez ich rodziców dzięki spadkowi domu oraz pracował nad Burmese Days. W sierpniowym numerze Adlephi ukazał się poświęcony próbie dostania się do aresztu esej Clink. Po wakacjach Eric Arthur wrócił do pracy w Hawtorns High School, przygotowywał się też do wydania Down and Out in Paris and London. Zamierzał ukryć autorstwo pod pseudonimem, by nie stawiać rodziny w kłopotliwej sytuacji w związku z jego podróżami w przebraniu włóczęgi. W liście do Richarda Moore’a z 15 listopada 1932 roku pisał, że wybór pseudonimu pozostawia decyzji jego i Golancza, jednak cztery dni później, w kolejnym liście zaproponował jako pseudonimy swój alias włóczęgi P.S. Burton, Kenneth Miles, H. Lewis Always i George Orwell. W końcu zdecydował się na nom de plume George Orwell, uznając je za „porządne, angielskie nazwisko”, good round English name (św. Jerzy – patron Królestwa, Orwell – ulubiona rzeka Pisarza w Suffolk). Down and Out ukazało się w oficynie Victor Golancz ltd. 9 stycznia 1933. Recenzje były pozytywne, m.in. Cecil Day-Lewis chwalił „clarity and good sense” książki, a The Times Literary Supplement dopatrywał się podobieństwa ekscentrycznych bohaterów do typów tworzonych przez Charlesa Dickensa.
W połowie roku 1933 Pisarz zrezygnował z pracy w szkole Hawthorns, zatrudniając się w położonym w zachodnim Londynie, w dzielnicy Uxbridge Frays College. Była to spora placówka (200 uczniów). Powodziło mu się na tyle dobrze, że kupił motocykl, którym jeździł na podmiejskie wycieczki. Podczas jednej z nic poważnie zmókł albo wpadł do wody. Przeziębienie czy zapalenie oskrzeli rozwinęło się w zapalenie płuc. Trafił do szpitala w Uxbridge w złym stanie, lekarze przez pewien czas obawiali się nawet o jego życie. Wypisany w styczniu 1934, udał się na rekonwalescencję do domu rodziców w Southwold. Tam wspólnie z nimi postanowił, że już nie wróci do zawodu nauczyciela.
Dużym rozczarowaniem była odmowa publikacji Burmese Days przez Golancza (przede wszystkim ze względu na obawy powództw o zniesławienie (libel suits)). Mim to, wydawnictwo Harper było zainteresowane wydaniem książki w USA. Równolegle Blair pracował nad Córką proboszcza, korzystając między innymi z własnych wrażeń i wspomnień zebranych podczas pracy nauczyciela i życia w Southwold. Pozostały czas poświęcał uprawie ogródka działkowego, przechadzkom i rozmowom z ojcem. W październiku 1934 roku, przesławszy rękopis Córki proboszcza Moore’owi wyruszył do Londynu by podjąć tam pracę, którą znalazła wspomniana już przez nas ciotka ze strony matki, Nellie Limouzin.
Pisarz-sprzedawca
Eric Arthur rozpoczął prace na pół etatu w księgarni z używanymi książkami Booklover’s Corner w londyńskiej dzielnicy Hampstead, prowadzonej przez Francisa i Myfanwy Westopre, przyjaciół ciotki Nellie. Właściciele księgarni byli przychylni młodemu człowiekowi i zapewnili mu komfortową kwaterę w Warwick Mansions przy Ponds Street. Drugim pracownikiem antykwariatu był publicysta i historyk Jon Kimche. Blair zaczynał zmianę po południu dzięki czemu rano mógł pisać, a wieczór poświęcić na spotkania ze znajomymi. Zgromadzone obserwacje i doświadczenia posłużyły do stworzenia powieści Wiwat aspidistra! (Keep the Aspidistra Flying, 1936). Tytuł pochodzi o nazwy rośliny o ozdobnych liściach, dobrze znoszącej zaduch i brak światła panujący w mieszkaniach i domach klasy średniej czasów wiktoriańskich. Oprócz tego, Orwell pisał stale teksty do Adelphi, systematycznie pracując również nad Córką proboszcza (ukazała się 11 marca 1935) oraz Burmese Days. Na początku roku 1935 przeprowadził się do mieszkania w Parlament Hill, rozpoczął również pisanie recenzji do pisma The New English Weekly. W tym samym czasie spotkał też swą przyszłą żonę, Eileen O’Shaugnessy. W czerwcu roku 1935 ukazały się Burmese Days. Bardzo przychylna recenzja autorstwa Cyrila Connolly w New Statesman skłoniła Pisarza do odnowienia dawnej przyjaźni. W sierpniu znów przeprowadził się tym razem do mieszkania przy Lawford Road 50. Dzielił je z irlandzkim poetą i dramatopisarzem Michalem Sayersem oraz pracującym w BBC powieściopisarzem Raynerem Heppenstallem. Nie brakło sporó,w a nawet bójki Blaira z Heppenstallem. Mimo to, pozostali przyjaciółmi a niebawem wspólnie przygotowywali audycje dla brytyjskiego radia. Trwały prace nad Wiwat aspidistra! Niestety, w październiku 1935 roku obaj współlokatorzy wyprowadzili się, a Eric Arthur był zmuszony aż do stycznia 1936, gdy zakończył pracę w księgarni, utrzymywać samodzielnie mieszkanie. W roku 1980 stowarzyszenie English Heritage upamiętniło pobyt Pisarza przy Lawford Road wmurowując tam tzw. niebieską tablicę (blue plaque).
Wyprawa badawcza
31 stycznia 1936 roku Orwell ruszył na północ Anglii by tam – zgodnie z sugestią Victora Golancza – zbierać informacje i obserwować warunki pracy i życia ludności dotkniętej kryzysem gospodarczym. Dysponował listą kontaktów przygotowaną przez Richarda, na której znajdowali się m.in. działacze związków zawodowych. Wśród nich był Frank Meade, który doradził Pisarzowi by zamieszkał w Wigan pod Manchesterem. Spędził tam cały luty, żyjąc w nędznej izbie nad sklepem z podrobami i flakami. Odwiedził liczne domostwa, bacznie obserwując warunki w każdym z nich. W szczegółowych zapiskach znalazły się dane o wynagrodzeniach i standardzie mieszkań poszczególnych rodzin, uzupełnione o gromadzone w bibliotece publicznej Wigan (obecnie Museum of Wigan Life) informacje o zdrowotności populacji i warunkach pracy w górnictwie. Orwell oglądał też chodniki istniejącej o roku 1866 kopalni węgla Bryn Hall. W marcu 1936 r. zamieszkał w Sheffield i Barnsley, odwiedzając kopalnie (m.in. Grimethorpe) i stale obserwując warunki życia robotników. Brał również udział w zebraniach Partii Komunistycznej i partii faszystowskiej Oswalda Mosleya. Zwrócił uwagę na efekciarstwo i blagę przemówień lidera brytyjskich narodowych socjalistów, obwiniającego „światowe Żydostwo” za wszelkie zło i trudności społeczne i gospodarcze. Miał również okazję poznać z autopsji sposób działania „czarnych koszul” z Brytyjskiej Unii Faszystowskiej: jeżeli ktoś z zebranych zadał pytanie niewygodne dla Mosley’a, dostawał nie tylko lanie, ale płacił też karę (… one is liable to get both a hammering and a fine for asking a question which Mosley finds difficult to answer). Pisarz znalazł też czas na odwiedzanie żyjącej w Haedingley siostry oraz zwiedzenie muzeum sióstr Bronte (Brontë Parsonage) w Haworth. Jego uwagę przyciągnęły m.in. obszyte płótnem, sznurowane po bokach wysokie buty bardzo małego rozmiaru z kwadratowym przodem, należące do Charlotte Brontë.
Zakończenie obserwacji społecznych sprawiło, że należało poszukać miejsca pozwalającego na spokojną pracę nad książką. Ponowie z pomocą przyszła ciotka Nellie Limouzin, mieszkająca w „Stores” czyli niewielkim, krytym strzechą domku z XVI wieku w Wallington, małej wiosce położonej ok. 35 mil na północ od stolicy Anglii. Orwell wprowadził się tam 2 kwietnia 1936 roku, pod koniec miesiąca pracował już nad The Road do Wigan Pier. Zajmował się też ogrodem i myślał o uruchomieniu sklepu, niegdyś prowadzonego w domku (stąd charakterystyczna nazwa). 20 kwietnia w wydawnictwie Victora Golancza ukazała się Wiwat aspidistra! 4 sierpnia Pisarz wystąpił z prelekcją An Outsider Sees the Distressed Areas podczas Adeplhi Summer School w Langham. Badania Orwella sprawiły, że kontrolą operacyjną trwającą w l. 1936-1948 objęła go Special Branch londyńskiej policji, zajmująca się zwalczaniem terroryzmu
The Road to Wigan Pier wyszła w oficynie Victora Golancza na zlecenie The Left Book Club w roku 1937. Pierwsza połowa książki dokumentuje badania w Lancashire i Yorkshire. Druga część to esej autobiograficzny, w którym Orwell opowiada o swym wychowaniu i rozwoju świadomości politycznej, wskazując na zalety myśli socjalistycznej. Golancz obawiał się, że esej może obrażać czytelników (krytyka „zarozumialstwa” i „nudy” intelektualistów lewicowych połączona z negatywną oceną socjalistów „z proletariatu”, słabo albo wcale zorientowanych w ideologii, której apologetami się ogłaszali). Gdy Autor przebywał w ogarniętej wojną domową Hiszpanii, Golancz zdecydował się wydać książkę w całości, jednak uzupełnił ją polemizującą z twierdzeniami Orwella przedmową.
9 czerwca 1936 żoną Pisarza została Eileen O’Shaugnessy (Eileen Maud Blair). Wkrótce rozpoczął się kryzys polityczny w Hiszpanii, którego apogeum było antykomunistyczne wystąpienie sił generała Francisco Franco, wspieranego przez III Rzeszę, Królestwo Włoch oraz hiszpańskie stronnictwa faszystowskie, nacjonalistyczne i katolickie, w tym Falangę (Falange Española Tradicionalista). Orwell zdecydował się na przyłączenie się do walki po stronie socjalistycznych i komunistycznych sił Republiki. Co ciekawe, przekonany (błędnie) o tym, że do przekroczenia granicy niezbędne jest zaświadczenie tej czy innej organizacji albo partii lewicowej, zwrócił się do szefa Brytyjskiej Partii Komunistycznej Harry’ego Pollitta. Komuniści byli jednak podejrzliwi: Pollitt pytał, czy Pisarz zamierza wstąpić do Brygady Międzynarodowej, a następnie poradził, by zwrócił się do ambasady hiszpańskiej we Francji o wystawienie sauf-conduit (dokument podobny do listu żelaznego). Ostrożność i unikanie wiążących deklaracji przed poznaniem realiów ogarniętego wojną kraju sprawiły, że Orwell ostatecznie uzyskał dzięki własnym kontaktom w Labour Party list polecający do przebywającego w Barcelonie polityka socjalistycznego Johna McNaira.
Idee i realia
Pisarz ruszył do Hiszpanii około 23 grudnia 1936 r. W Paryżu spotkał się z Henrym Millerem, który stwierdził jasno, że udział w wojnie domowej z tak czy inaczej pojętego poczucia obowiązku a tym bardziej poczucia winy, to „czysta głupota”, sheer stupidity, a tak bliskie lewicowym inteligentom fantazje o bohaterskim stawianiu oporu faszystom, obronie demokracji itd. to nic innego jak stek bzdur (were all baloney). Po kilku dniach Orwell spotkał się w Barcelonie z McNairem. Rząd republikański na terenie Katalonii był wspierany przez bardzo różne stronnictwa o sprzecznych celach, w tym Partię Robotniczą Zjednoczenia Marksistowskiego (POUM – Partido Obrero de Unificación Marxista, anarcho-syndykalistów z Narodowej Konfederacji Pracy (Confederación Nacional del Trabajo) oraz wspieranej przez ZSRR części Hiszpańskiej Partii Komunistycznej o nazwie Zjednoczona Partia Socjalistyczna Katalonii. Ponieważ Independent Labour Party była powiązana z POUM, Orwell dołączył właśnie do tej partii. Po pobycie w Koszarach Lenina w Barcelonie trafił na dość spokojny odcinek frontu w Aragonii. Jego dowódcą był belgijski wynalazca i inżynier Georges Kopp. Wielkim zaskoczeniem był brak amunicji, żywności, a nawet drewna na opał. Dzięki służbie w brytyjskim Korpusie Kadetów (Cadet Corps) i wyszkoleniu w Birmie, Pisarz szybko awansował na kaprala.
Żona zajmowała się sprawami związanymi z publikacją The Road to Wigan Pier, jednak niebawem również udała się do Hiszpanii, powierzając dom Nellie Limouzin. Zgłosiła się na ochotnika do biura Johna McNaira, dzięki Koppowi mogła odwiedzać męża i przywozić mu angielską herbatę, cygara i czekoladę.
W kwietniu Orwell wrócił do Barcelony. Oczekiwał na wysłanie w okolice Madrytu. Wciąż traktował komunistów jako przyjaciół i sojuszników socjalistów i demokratów. Szybko przekonał się o swej pomyłce, bowiem rozpoczęły się walki frakcyjne, trwające w okolicach Barcelony od 3 do 8 maja 1937 r. Wielkim ciosem okazała się rozpętana niebawem kampania oszczerstw i kłamstw prowadzona przez prasę komunistyczną, oskarżającą POUM o potajemną współpracę z „faszystami”. Pisarz porzucił plany dołączenia do Brygad Międzynarodowych, decydując się na powrót do Aragonii. Na froncie kula snajpera przebiła mu krtań (1.88 m wzrostu bardzo utrudniało ukrycie się w okopach przygotowanych dla sporo niższych Hiszpanów). W szpitalu w Lleida przebywał do 27 maja, gdy skierowano go do Tarragony, a potem do położonego na przedmieściach Barcelony sanatorium POUM. Pocisk ledwo ominął arterię, jednak sprawił, że głos Orwella stał się bardzo cichy. W czerwcu kreowana przez komunistów na „obiektywnie faszystowską” organizację trockistów POUM została zdelegalizowana. Aresztowany został m.im. Georges Kopp, inni działacze, w tym Blairowie ukrywali się, czekając na załatwienie spraw paszportowych. Z Hiszpanii uciekli pociągiem, przez krótki czas przebywając w Banyuls-sur-Mer. Na początku lipca 1937 Orwell znów był w swym domku w Wallington. 13 lipca w Trybunale do spraw szpiegostwa i zdrady stanu w Walencji znalazł się akt oskarżenia Pisarza. Zarzucono mu „zaciekły trockizm” oraz bycie agentem POUM czyli „obiektywnych faszystów”. Trwający w październiku i listopadzie 1938 proces pokazowy Orwell śledził z francuskiego Maroka. Pisał, że były to „produkty uboczne” stalinowskich procesów trockistów, pełne kłamstw i zupełnych absurdów, gorliwie powielanych przez prasę komunistyczną. Doświadczenia czasu hiszpańskiej wojny domowej posłużyły jako materiał do stworzenia Hołdu dla Katalonii (Homage to Catalonia, 1938). Okazało się, że jego poglądy na temat wojny nie są zbyt dobrze przyjmowane przez brytyjską lewicę: Kingsley Martin odrzucił dwa teksty, ostrożny był również Victor Golancz. Komunistyczna gazeta Daily Worker atakowała Drogę do Wigan Pier, posługując się m.in. wyrwanym z kontekstu zdaniem „klasa pracująca śmierdzi” (the working classes smell). Kres oszczerstwom przyniósł dopiero list Orwella do Golancza, grożący wytoczeniem powództwa o zniesławienie. Udało się znaleźć przychylnego wydawcę, Frederica Warburga z firmy Secker & Warburg. Wiele pracy wymagało zaniedbane gospodarstwo w Wallington. Pisarz kupił kozy, koguta którego nazwał Henry Ford i małego pudelka, któremu nadał imię Marx (aluzja do brody i fryzury?). Swój czas poświęcał pisaniu Homage to Catalonia i hodowli zwierząt. Zastanawiał się nawet nad wyjazdem do Indii by tam redagować ukazujące się w Lucknow pismo Pioneer. Niestety, w marcu 1938 roku konieczne okazało się trwające aż do września leczenie w sanatorium Preston Hall w Ayelsford. W czerwcu 1939 roku zmarł ojciec Pisarza, Richard Blair.
Wielka wojna
W roku 1939 Orwell zgłosił się do rejestru chętnych do prac wojennych (Central Register for war work), jednak nie otrzymał żadnego zatrudnienia, przede wszystkim z powodu stanu zdrowia. Żona pracowała w Wydziale Cenzury Ministerstwa Informacji. Pisarz jeszcze w r. 1939 powrócił do Wallington, poświęcając się pracy nad pierwszym zbiorem esejów W brzuchu wieloryba, Inside the Whale. W roku 1940 pisał recenzje przedstawień teatralnych, filmów i książek dla wydawanego przez BBC tygodnika The Listener oraz pism Time and Tide i New Adelphi. 29 marca 1940 rozpoczął trwającą przez następne lata współpracę z socjaldemokratycznym pismem Tribune. W maju 1940 Blairowie wynajęli mieszkanie w Londynie, przy Chagford Street. Równolegle pod drugiej stronie Kanału La Manche trwała dramatyczna ewakuacja z Dunkierki. We Francji zmarł brat Eileene, Lawrence.
W czerwcu 1940 roku komisja lekarska uznała Orwella za niezdolnego do służby wojskowej jakiegokolwiek rodzaju, jednak wkrótce udało się rozpocząć służbę sierżanta w Obronie Terytorialnej (Home Guard). Autor Folwarku zwierzęcego widział w Home Guard nie tyle formację pomocniczą, co socjalistyczną milicję rewolucyjną. Zachowane zapiski jego wykładów dla członków plutonu obejmują m.in. taktykę walki miejskiej, umocnienia polowe a nawet wykorzystanie różnego typu moździerzy – artylerii prostej w obsłudze, lecz bezcennej w walkach między budynkami i w okopach. Gdy w powietrzu toczyła się Bitwa o Anglię, Orwell pracował nad England, your England (Anglia, twoja Anglia) oraz pisał recenzje. Odwiedzając rodzinę żony w Greenwich, mógł na własne oczy zobaczyć skutki terrorystycznych nalotów niemieckich na wschodnie dzielnice Londynu (tzw. Blitz). Na początku roku 1941 rozpoczęła się współpraca z ukazującym się w USA Partisan Review. Dzięki temu Orwell nawiązał kontakty z krytyczną w stosunku do ZSRR i stalinizmu grupą pisarzy i krytyków The New York Intellectuals. Oprócz tego, dla wydawnictwa Gollancza przygotował antologię The Betrayal of the Left (Zdrada lewicy), pisaną przede wszystkim w perspektywie paktu Ribbentrop-Mołotow. W marcu Blairowie przeprowadzili się do położonego na siódmym piętrzy mieszkania w Langford Court. W Wallington Orwell zajął się sadzeniem ziemniaków (tzw. digging for victory).
3 lipca 1941, zatem kilkanaście dni po rozpoczęciu Operacji Barbarossa, notował w prowadzonym w okresie wojny dzienniku: Najlepszym przykładem płytkości moralnej i uczuciowej naszej epoki jest to, że obecnie wszyscy jesteśmy mnie lub bardziej za Stalinem. Ów obrzydliwy morderca znalazł się tymczasowo po naszej stronie, a zatem czystki itd. zostały nieoczekiwanie puszczone w niepamięć.
W sierpniu 1941 Orwell rozpoczął „war work” na pełen etat w Eastern Service BBC. Nadzorował audycje kulturalne dla Indii, przygotowywane jako replika na propagandę Rzeszy, mającą wzmacniać tendencje nacjonalistyczne i antybrytyjskie. Z jego inicjatywy rozpoczęto też nadawanie audycji literackiej Voice. Niestety, już w październiku tego samego roku wystąpiło nawracające odtąd zapalenie oskrzeli. W marcu 1942 roku ukazał się pierwszy artykuł Pisarza w piśmie Davida Astora The Observer. Również na początku roku 1942 Eileen Blair zaczęła pracę w Ministerstwie Żywności. W pierwszych miesiącach roku 1943 Orwell przystąpił do pracy nad Folwarkiem zwierzęcym (Animal Farm). W marcu zmarła jego matka.
We wrześniu 1943 zrezygnował z pracy w radiu. Na jego decyzję wpłynął raport, wskazujący na niewielkie zainteresowani Hindusów przygotowanymi w Eastern Service audycjami. Ważniejszym motywem wydaje się jednak zamiar poświęcenia się pracy nad Folwarkiem zwierzęcym. 24 listopada 1943, sześć dni przed końcem pracy Orwella w BBC, rozgłośnia nadała przygotowaną przezeń adaptację Nowych szat cesarza Hansa Christiana Andersena. W tym samym czasie stan zdrowia sprawił, że konieczne było odejście z Home Guard. Od listopada 1943 aż do pierwszych miesięcy roku 1945 Pisarz był redaktorem literackim Tribune, na łamach której ukazało się ponad 80 recenzji książek jego autorstwa. Od 3 grudnia 1943 roku prowadził też własną kolumnę As I please (Jak mi się podoba). W kwietniu roku 1944 gotowy do publikacji był Folwark zwierzęcy. Victor Golancz odmówił druku książki, oceniając ją jako atak na ZSRR – strategicznego sojusznika Wielkiej Brytanii (pamiętajmy, że w lecie nastąpi otwarcie frontu we Francji). Rękopis odrzucił też m.in. pracujący w oficynie Faber and Faber T. S. Eliot. Zainteresowane drukiem okazało się jedynie wydawnictwo Jonathana Cape’a.
W czerwcu roku 1944 w dom Blairów uderzył pocisk odrzutowy V-1. Grzebiącemu w gruzach Orwellowi udało się ocalić sprowadzoną nieco wcześniej z Wallington kolekcję książek, którą wywiózł w taczce. W tym samym czasie Jonathan Cape zrezygnował z publikacji Folwarku zwierzęcego. Na jego decyzję wpływ miała wizyta u Petera Smolletta, urzędnika w Ministerstwie Informacji zwerbowanego przez wywiad radziecki.
Również w r. 1944 Blairowie adoptowali chłopca, którego nazwali Richard Horatio. We wrześniu 1944 zamieszkali z dzieckiem w Islington pod Londynem, a Eileen zrezygnowała z pracy w Ministerstwie Żywności by skupić się na rodzinie i prowadzeniu domu. Pozytywnym sygnałem było również przyjęcie do druku Folwarku zwierzęcego przez wydawnictwo Secker & Warburg. Książka miała ukazać się w marcu roku 1945, jednak do księgarń trafiła dopiero w sierpniu (w związku z zakończeniem wojny z Japonią?). W lutym David Astor zaproponował, by Orwell został korespondentem wojennym dla pisma The Observer. Praca na froncie była spełnieniem marzeń Pisarza, jednak i tym razem stan zdrowia sprawił, że nie dopuszczano go w pobliże linii walk. Mimo to, odwiedził niedawno wyzwolony Paryż, by wkrótce wyruszyć do Kolonii i Stuttgartu. W miarę możliwości starał się przebywać jak najbliżej jednostek frontowych, czasem wraz z żołnierzami przybywał do zdobytego dzień wcześniej miasta, na którego ulicach leżały jeszcze ciała poległych. Cześć reportaży ukazała się w Manchester Evening News.
29 marca 1945 roku, chora na raka Eileen zmarła podczas operacji wycięcia macicy. Pisarz był zaskoczony, gdyż żona nie mówiła zbyt wiele o zbliżającym się zabiegu ze względu na jego koszty. Spodziewała się również szybkiego dojścia do siebie. Po jej śmierci, Orwell na jakiś czas wrócił do domu a następnie znów pojechał na kontynent. Ostatecznie powrócił do Londynu w początku lipca 1945 r. w związku z wyborami do parlamentu. 17 sierpnia ukazał się Folwark zwierzęcy.
Na dalekiej wyspie
Po wielkim sukcesie Folwarku zwierzęcego, Orwell przez cztery lata, zajmował się dziennikarstwem (The Observer, Manchester Evening News, Tribune) i pracą nad Rokiem 1984 (Nighteen Eighty – Four, 1949). Był najważniejszym literatem z kręgu lewicujących dziennikarzy Shanghai Club (od nazwy restauracji w londyńskim Soho). Należeli do niego również m.in. Edward Hallett Carr, Isaac Deutscher, Jon Kimche (pracował z Orwellem w antykwariacie Booklover’s Corner) a także pisarka i ekonomistka zajmująca się krajami słabo rozwiniętymi Barbara Ward.
Rok po śmierci Eileen Maud Blair to czas wytężonej pracy: ukazuje się ponad 100 tekstów publicystycznych, wybór Critical Essays, Orwell angażuje się w lobbing polityczny. Tak liczne zajęcia sprawiły, że synem zajmowała się zatrudniona przez Pisarza gospodyni, Susan Watson, samo mieszkanie goście opisywali jako miejsce puste i posępne. We wrześniu spędził dwa tygodnie na należącej do Hybrydów (Inner Hebrides) wyspie Jura, dochodząc do wniosku, że wyspa to świetnie nadaje się na samotnię, do której można uciekać od życia londyńskiego świata literatury i publicystyki. W lutym 1946 roku postępy gruźlicy wywołały krwotok, jednak pogorszenie zdrowia udało się jeszcze ukryć przed otoczeniem. Na przełomie lat 1945-46, powstaje zamówiony przez British Council artykuł o kuchni Wielkiej Brytanii British Cookery wraz z przepisami. ze względu na powojenny niedostatek i racjonowanie, zgodnie zdecydowano by tekstu nie drukować. W maju roku 1946 zmarła Marjorie Blair. 22 dnia tego miesiąca Orwell wyruszył ku wyspie Jura. Czekał tam na niego opuszczony wiejski dom z zabudowaniami gospodarskimi zwany Barnhill, położony na samym końcu liczącej osiem kilometrów zrytej koleinami drogi czy raczej górskiego szlaku z Ardlussa. Warunki były spartańskie, jednak okoliczna przyroda, dzieje Hybrydów i wyzwanie, którym było już samo zorganizowanie życia literata w takim miejscu, cieszyły Orwella i jego towarzyszy: Avrill i młodego powieściopisarza Paula Pottsa. W czerwcu dołączyli do nich Susan Watson z Richardem Blairem. Pojawiły się spory i nieporozumienia, a Potts wyjechał gdy do rozniecenia ognia pod kuchnią użyto jego rękopisu. Orwell rozpoczął wkrótce prace nad Rokiem 1984, a miejsce Pottsa zajął narzeczony Watson, poeta i uczony David Holbrook. Holbrook jeszcze jako uczeń uwielbiał książki Orwella, jednak spotkanie z nim było dlań bardzo rozczarowujące. Autor zachowywał się wrogo i nieustępliwie, zapewne z powodu przynależności Holbrooka do partii komunistycznej. Niebawem wraz ze niechętną Avril Blair Watson opuścili wyspę.
W końcu roku 1946 Pisarz wrócił do stolicy by znów zająć się publicystyką literacką. W Londynie spędził bardzo surową w całej Europie „zimę stulecia”, na Jurę wrócił tylko na Nowy rok. Kryzys wywołany pogodą był tak poważny, że z powodu braku opału był zmuszony do palenia w piecu meblami i zabawkami syna. Dodatkowym obciążeniem dla chorego na gruźlicę Twórcy był bardzo gęsty smog (pewna poprawa nastąpiła dopiero wraz z Clean Air Act z r. 1956). Mimo trudności, wraz z Reginaldem Reynoldsem redagował zbiór British Pamphleteers (Polemiści brytyjscy). Ze względu na dochody generowane przez majątkowe prawa autorskie do Folwarku zwierzęcego, Orwell spodziewał się, że niebawem brytyjska administracja skarbowa czyli Inland Revenue przyśle mu nakaz zapłacenia wysokiego podatku. Zwrócił się do biura rachunkowego kierowanego przez Jacka Harrisona (będzie o nim mowa nieco niżej). Doradcy podatkowi polecili, by zdecydował się na swego rodzaju „optymalizację podatkową” przez utworzenie spółki (company), na którą zostaną przeniesione jego prawa majątkowe i która będzie uprawniona do pobierania należnych mu sum (tantiem, royalties). Dla uniknięcia wysokiego podatku dochodowego (personal income tax) spółka miała zawrzeć z Orwellem umowę o świadczenie usług (service agreement) i wypłacać mu pobory. 12 września 1947 zaczęła istnieć spółka George Orwell Productions ltd. (GOP Ltd.).
10 kwietnia 1947 roku Pisarz znów ruszył na swą wyspę. Pracował stale nad Rokiem 1984. W związku z odwiedzinami rodziny siostry zorganizował wyprawę łodzią, która omal nie skończyła się tragedią podczas próby przekroczenia wąskiej i niebezpiecznej Zatoki Corryvreckan (The Gulf of Corryvreckan, Strait of Corryvreckan). Przemoknięcie sprawiło, że Orwell znów podupadł na zdrowiu. Sprowadzony z Glasgow pulmonolog stwierdził, że niezbędne jest leczenie szpitalne. Tydzień przed Bożym Narodzeniem Pisarz znalazł się w niewielkim szpitalu Hairmyres Hospital na przedmieściach Glasgow. Zdiagnozowano gruźlicę. Lekarze postanowili skorzystać z najnowszego dostępnego wówczas leku – streptomycyny. specjalny wniosek o pozwolenie na import skierowano do samego ministra zdrowia, należącego do Partii Pracy Aneurina Bevana. Z pomocą finansową i organizacyjną przyszedł David Astor, dzięki czemu leczenie antybiotykiem rozpoczęło się już 19 lub 20 lutego 1948 r. Poprawa pozwoliła na powrót na wyspę w lipcu 1948, w grudniu udało się skończyć prace nad Rokiem 1984. Niestety, już w styczniu roku 1949, bardzo osłabiony długimi godzinami pisania, George Orwell w towarzystwie Richarda Reesa uda się do sanatorium w położnym w Glouchestershire Cranham. W czasie kuracji korespondował z wieloma przyjaciółmi, „odkryła go” na nowo koleżanka z dzieciństwa Jacintha Buddicm. W marcu 1949 odwiedziła Pisarza Celia Kirwan, zatrudniona niewiele wcześniej w podlegającym Foreign Office Wydziale Gromadzenia Informacji (Information Research Department). Placówka ta była powołana przez gabinet labourzystów, by tworzyć skuteczną propagandę antykomunistyczną. Orwell przygotował dla urzędniczki listę osób, które uznawał za nienadające się na autorów pracujących dla IRD ze względu na ich poparcie dla ideologii komunistycznej. Lista ta, znana jako Orwell’s List nie była publikowana aż do roku 2003. Znaleźli się na niej nie tylko literaci i publicyści, ale również aktorzy a nawet parlamentarzyści z Partii Pracy. IRD zaangażowała się w promocję Animal Farm, np. zamawiając rysowane przez pracującego m.in. dla Daily Mirror Normana Petta komiksy, drukowane się w gazetach na całym świecie (Andrew Defty, Britain, America and Anti-Communist Propaganda 1945-1953: The Information Research Department, Routledge, London-New York 2005, s. 161). Leczenie sanatoryjne uzupełniono kolejnymi dawkami streptomycyny. Nastąpiła niewielka poprawa. W czerwcu 1949 roku ukazał się bardzo dobrze przyjęty przez krytykę Rok 1984 (Nineteen-Eighty Four).
Kres życia
W grudniu 1947 roku u George’a Orwella zdiagnozowano gruźlicę. W połowie 1949 Pisarz rozpoczął starania o rękę Sonii Brownell. Zaręczyny ogłosili już we wrześniu. Niebawem George trafił do University College Hospital w Londynie, gdzie zajmowała się nim narzeczona, doglądająca równocześnie spraw zawodowych. We wrześniu roku 1949 Orwell zwrócił się do swego księgowego, Harrisona z prośbą o odwiedziny. Księgowy twierdził, że właśnie wtedy Pisarz zachęcał go, by został dyrektorem GOP Ltd. i zarządzał całym przedsiębiorstwem. Innych świadków takiego oświadczenia brak. Uroczystości ślubne urządzono w szpitalu, 13 października, drużbą (best man) był David Astor. Pan młody był już bardzo osłabiony, jednak wciąż przyjmował gości, m,in. Muggeridge’a, Conolly’ego, malarza Luciana Freuda (wnuka Zygmunta) oraz swego nauczyciela z Eton Anthony’ego Gowa. Planowano nawet wyjazd do Szwajcarii, licząc na dobroczynny wpływ górskiego powietrza. Podczas kolejnych rozmów, Orwell zatwierdził jako członków zarządu GOP ltd. wspomnianego już Harrisona oraz państwo Blair. Księgowy twierdził ponadto, że w czasie tych ostatnich spotkań zawarto umowę (service agreement) mocą której autorskie prawa majątkowe przeszły na spółkę. Zdrowie Pisarza pogorszyło się jeszcze bardziej tuż przed Bożym Narodzeniem. Wieczorem 20 stycznia 1950 chorego odwiedził Potts, jednak gdy zauważył, że śpi, wycofał się dyskretnie. Nieco później zjawił się Jack Harrison. W trakcie rozmowy Orwell miał mu darować 25 % udział w GOP Ltd. Wczesnym rankiem 21 stycznia 1950, w wieku 46 lat Pisarz zmarł. Bezpośrednią przyczyną zgonu było pęknięcie arterii płucnej.
Życzeniem Orwella było zorganizowanie pogrzebu anglikańskiego, na cmentarzu kościoła, który będzie znajdował się najbliżej miejsca jego śmierci. Co prawda świątyń położonych w sąsiedztwie szpitala uniwersyteckiego było wiele, jednak ich liczące nieraz po kilkanaście wieków cmentarze nie miały wolnych miejsc. Dzięki staraniom Sonii Brownell i przyjaciół Pisarza udało się zorganizować pogrzeb w parafii Wszystkich Świętych w Sutton Courtenay (Oxfordshire). Mieszkał tam David Astor. Na nagrobku umieszczono napis: „Tu spoczywa Eric Arthur Blair, urodzony 25 czerwca 1903 roku, zmarły 21 stycznia 1950”. Nic nie wspomniano o pseudonimie, pod którym był znany większości czytelników. Przysposobionego syna Orwella i pierwszej żony, Richarda Horatio Blaira wychowała młodsza siostra zmarłego, Avril. Jako dorosły człowiek, Richard Blair został patronem The Orwell Society.
W roku 1979 Sonia Brownell wytoczyła powództwo przeciwko Harrisonowi, który zadeklarował zamiar podzielenia swego 25% udziału w GOP Ltd. między troje swych dzieci. Wdowa po Pisarzu sprzeciwiła się takim planom, bowiem bardzo utrudniłoby to sprawne i odpowiadające jej zamiarom i interesom kierowanie przedsiębiorstwem. Wydaje się, że prawo było po jej stronie, jednakże pogarszający się stan zdrowia spowodował, że 2 listopada 1980 roku zawała ugodę pozasądową z dawnym księgowym męża. Zmarła 11 grudnia 1980, w wieku 62 lat.
Wokół twórczości George’a Orwella
Poglądy i osobowość Pisarza zostały ukształtowane przede wszystkim przez tradycyjną kulturę angielską i dzieła jej klasyków (zwróćmy uwagę na pochodzenie jego rodziców). Od lat szkolnych towarzyszyli mu pisarze tacy jak Swift, Dickens i Shakespeare. Chętnie sięgał po Chestertona, stroniąc od nie tylko od Engelsa i Marksa, lecz nawet od H.G. Wellsa i G.B. Shawa. Nie bez powodu w roku 1936 listu polecającego do Hiszpanii odmówił mu szef brytyjskiej Partii Komunistycznej Harry Pollit.
Jak zaznacza Michael D. Aeschliman, George’a Orwella można ponadto uznać za ucznia G.K. Chesterona. Nawet gdy autor Folwarku zwierzęcego wyraźnie odszedł o niektórych poglądów swego mistrza w l. 30., kierując się ku socjalizmowi, przekonania moralne i polityczne Chestertona nadal wywierały nań wpływ.
Jak wspomnieliśmy w części biograficznej, pierwszy esej Orwella ukazał się w prowadzonym przez Chestertona magazynie G.K.’s Weekly 29 grudnia 1928. Orwell stwierdził też po jakimś czasie, że „Anglia potrzebowała kierowania się polityką postulowaną na łamach pisma Chestertona G.K.’ s Weekly – antyimperializmem, wspierającym „małą Anglię” (what England needed was to follow (…) anit-imperialist, „Little England” policies”. Jeszcze w szkole średniej Eric Arthur podarował komuś powieść Chestertona Manalive, bardzo chętnie sięgał po opowieści detektywistyczne z cyklu Father Brown.
Orwell stał się pisarzem szczególnie poważanym wśród czytelników anglojęzycznych, przede wszystkim dzięki antytotalitarnym powieściom Folwark zwierzęcy oraz Rok 1984. Dzieła odgrywały trudną do przecenienia rolę w krajach za żelazną kurtyną. W Zniewolonym umyśle Czesław Miłosz opisywał w jaki sposób Rok 1984 krążył w drugim obiegu nie tylko w PRL, ale nawet w ZSRR, m.in. w przygotowanym niebawem po publikacji oryginału przekładzie na ukraiński. Czytelnicy z krajów „demokracji ludowej” byli zaskoczeni, że pisarz, który nigdy nie żył w „Kraju Rad” tak doskonale przedstawił realia systemu komunistycznego.
Brytyjski pisarz Hugh Kingsmill oraz amerykański krytyk Lionel Trilling zwracali uwagę na znaczny wpływ myśli i twórczości literackiej Chestertona, podkreślając kontynuację krytyki stosunków społecznych i życia kulturalnego począwszy od Williama Cobbetta poprzez Charlesa Dickensa i Gilberta K. Chestertona. M.D. Aeschliman zaznacza, że również wieloletnie zainteresowania Orwella twórczością Dickensa, wyrażające się w cennym eseju z r. 1939, zrodziły się i trwały właśnie za sprawą Chestertona – autora dwóch ważnych książek o autorze Klubu Pickwicka.
Zdaje się, że właśnie tekst o Dickensie z r. 1939 najlepiej pokazuje, co łączyło Orwella z Chestertonem na gruncie myśli politycznej, etyki i filozofii praktycznej. Autor Roku 1984 starał się jak najdokładniej określić moralną podstawę najważniejszych dzieł Dickensa, wskazując na chrześcijaństwo jako ich filar. Moralność autora Oliwera Twista to bez wątpienia moralność chrześcijańska: [his] morality is the Christian morality. Orwell zaznaczał też, że co prawda Charles Dickens z dezaprobatą podchodził zarówno do Kościoła Katolickiego i papiestwa, jak i do ostentacyjnie odwołującego się do wersów Ewangelii protestantyzmu, jednak sam był w istocie chrześcijaninem biblijnym, he was essentialy a Bible Christian, instynktownie czy odruchowo wręcz solidaryzującym się i czynnie broniącym uciśnionych przez „bogaczy” i możnych „tego świata”. Pamiętajmy, że jednym ze wskazanych w Starym Testamencie grzechów które „wołają o pomstę do nieba” jest zatrzymywanie zapłaty robotnikom. W swym eseju o angielskim pisarzu Orwell używa często słowa, które z czasem będzie utożsamiane z nim jak twórcą i jako osobą: decency – godziwość, przyzwoitość. Stwierdza, że całe przesłanie wyrażające się w prozie Dickensa prima facie robi wrażenie niesamowitego banału: gdyby ludzie postępowali przyzwoicie, świat byłby przyzwoitym miejscem, „if men would behave decently, the world woub be decent”. M. D. Aeschliman podkresla, że tak samo jak George Bernard Shaw, Pisarz był rozczarowany tym, że Dickens nie zaangażował się w ruch socjalistyczny a nawet zajmował niechętną postawę wobec związków zawodowych. Mimo to, w swym eseju z r. 1939 chwalił poświęcenie autora Olivera Twista misji szerzenia humanistycznego i chrześcijańskiego w swej istocie ideału braterstwa i równości wszystkich ludzi w obliczu Boga.
Oddalenie się Orwella od poglądów G.K. Chestertona było spowodowane m.in. zaangażowaniem się tego ostatniego w wiarę, wpierw w ramach tzw. anglokatolicyzmu (Anglo-Catolicism) a w r. 1922 – katolicyzmu. Autor Roku 1984 nie był oczywiście „wojującym bezbożnikiem” ani zwolennikiem materializmu dialektycznego Marksa, a tym bardziej Lenina, jednak religijnie był dość obojętny. Można określić go jako de iure anglikanina, jednak w rzeczywistości skłaniającego się coraz bardziej ku agnostycyzmowi i doktrynie socjalistycznej i demokratycznej. Zdecydowanie przeciwstawiał się Kościołowi Katolickiemu i wszelkim systemom filozoficznym, nie tylko marksizmowi. Podkreślał, że indoktrynacja i wpajanie credo ideologicznych podobnych do marksistowskiego to w istocie niszczenie poczucia moralnego i sumienia osoby indoktrynowanej („an education in Marxism and similar creeds consist largely in destroying your moral sense”). Własny, wolny od dogmatyzmu i frakcyjnych sporów socjalizm Orwella nie cieszył się zbyt wielkim zainteresowaniem ani nie stał się wzorem i punktem odniesienia intelektualistów lewicowych. Paradoksalnie, to właśnie te – ożywiane agitacją radziecką (i aktywnością służb specjalnych) – środowiska okazały się największymi jego krytykami, okazując nieskrywaną nieraz wrogość.
Dogmatyczni komuniści i „ortodoksyjni” socjaliści tacy jak Isaac Deutscher, E.P. Thompson i Raymond Williams, łatwo dostrzegli, że doktryna socjalistyczna Orwella jest jego autorskim, „amatorskim” dziełem, dalekim od marksizmu i prób stworzenia jakiegokolwiek systemu ideologicznego czy filozoficznego. Pisarz nie ukrywał takiego charakteru swych poglądów, dając im wyraz w licznych esejach i recenzjach oraz w wydanej w r. 1941 książce The Lion and the Unicorn: Socialism and the English Genius (Lew i Jednorożec: socjalizm i geniusz Anglii).
Michael D. Aeschliman zwraca w związku z tym uwagę na wydaną w grudniu roku 1940 recenzję popularnego do dziś filmu Chaplina Wielki Dyktator (The Great Dictator). Orwell doceniał przede wszystkim przedstawienie „skoncentrowanej istoty” zwykłego człowieka Zachodu i niedającej się usunąć z jego serca wiary w przyzwoitość („the ineradicable belief in the decency, that exists in the hearts of ordinary people (…) in the West”). Zaznaczał też, że czasy, w których przyszło mu żyć to okres cofania się demokracji, ograniczania wolności przez technokrację i totalizujący scjentyzm, to czas, gdy „pacyfiści usprawiedliwiają prześladowania Żydów” (polityka appeasement brytyjskiego premiera Chamberlaine’a?). Mimo to, „pod powierzchnią” modernistycznego dyskursu i sieci władzy, common man desperacko chwyta się niczym ostatniej deski ratunku przekonań w swej istocie i genezie chrześcijańskich („the common ma sticks obstinately to the beliefs that he derives from Christian culture). W Lwie i Jednorożcu Orwell zaznaczał, że najważniejszym celem Hitlera jest zniszczenie idei równości wszystkich ludzi – idei w swej istocie „żydowskiej” czy „judeo-chrześcijańskiej”. Trafność tego spostrzeżenia nie wymaga szerszego uzasadnienia; dość spojrzeć na ideologię panującą w ruchu tzw. chrześcijaństwa pozytywnego, łączącego kult nazizmu i wodza Rzeszy z „oczyszczonym”, wolnym od żydowskich i hellenistycznych naleciałości orędziem Chrystusa- Aryjczyka (proroka zapowiadającego Hitlera – Mesjasza?).
Na zakończenie warto wskazać, że George Orwell spodziewał się, że etyka „powszechnej przyzwoitości” (common decency ethics), a wraz z nią epistemologiczna teza o istnieniu i możliwości poznania przez człowieka „obiektywnej prawdy” (objective truth) są w stanie przetrwać i oprzeć się totalitaryzmowi bez oparcia na fundamencie filozoficznym (zwłaszcza metafizycznym) i strukturach religijnych (w realiach Europy i USA: strukturach kościelnych). Mimo to, obawiał się rozpadu tego dziedzictwa ze względu na postępy doktryny, którą określał mianem „realizmu”. Jej istotą było zaprzeczenie powszechnie podzielanemu przez common man przeświadczeniu o istnieniu absolutnego dobra i absolutnego zła, a w konsekwencji wskazanie, że każda ocena moralna jest względna i otwarta na reinterpretację a nawet zakwestionowanie (Raffles and Miss Blandish (Raffles i panna Blandish) z r. 1944). Mamy tu do czynienia z mocno obecnym w dyskursie publicznym i medialnym po dziś dzień negowaniem kompetencji moralnych zwykłych ludzi, którzy powinni porzucić swe zdeformowane przez opresyjną tradycję i religię sumienia, a zacząć kierować się wskazówkami awangardy oświeconych, racjonalnych elit. Ekspansja faszyzmu, narodowego socjalizmu i komunizmu, a zwłaszcza zadziwiająca skuteczność propagandy każdego z tych systemów ideologicznych, napawały Orwella niepokojem. Pisarz przeczuwał, że sama koncepcja, samo dopuszczenie możliwości istnienia jakiejś obiektywnej prawdy zaczyna znikać, prawda staje się funkcją władzy (Looking back on the Spanish War (Wspominając wojnę w Hiszpanii), 1943).
Rafał Marek, 29.06.2022
Literatura:
Artykuł encyklopedyczny w Wikipedii „George Orwell”, https://en.wikipedia.org/wiki/George_Orwell
Michael D. Aeschliman, What Orwell learned from Chesterton, “First Things”, 17.05.2022; https://www.firstthings.com/web-exclusives/2022/05/what-orwell-learned-from-chesterton (dostep: 29 czerwca 2022).
Bernard Crick s.v. Blair, Eric Arthur [pseud. George Orwell], Oxford Dictionary of National Biography, https://doi.org/10.1093/ref:odnb/31915, wrzesień 2017;
George Woodcock s.v. George Orwell [w:] Encyclopedia Britannica, 17 Jan. 2022, https://www.britannica.com/biography/George-Orwell.