Aldous Huxley i George Orwell jako wizjonerzy zgubnej przyszłości - rozwiń temat. Wypracowanie

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Przyszłość to zawsze wielka tajemnica, przerażająca i fascynująca zarazem. Wielcy wizjonerzy kreślą ją zazwyczaj na podstawie swoich przemyśleń w kwestii znanej sobie teraźniejszości. Dwoma takimi "prorokami" byli Aldous Huxley i George Orwell. Obaj stworzyli pozornie odmienne od siebie wizje, które przedstawiały straszliwą przyszłość ludzkości. Warto przyjrzeć się realiom Roku 1984 i Nowego wspaniałego świata, aby uzmysłowić sobie wspólną płaszczyznę dystopii oraz antyutopii.

Świat przedstawiony przez Orwella to totalitarna dyktatura, swoista "ewolucja" krwawych reżimów XX wieku. Oceania, bo tak nazywa się to supermocarstwo, nie ma na celu dobrobytu ludzkości ani nawet kierującej nią Partii. Motywem przewodnim jest tutaj władza dla samej władzy i nadanie jednostce znaczenia w odniesieniu do ogółu. Powoduje to tworzenie jedynie słusznego sposobu postrzegania rzeczywistości, którego narzędziami są dwójmyślenie i nowomowa. Człowiek nie znaczy nic wobec idei, ważniejszej nawet od obiektywnej prawdy. Orwell ostrzega czytelnika przed przyszłością zdominowaną przez totalitarne reżimy, sprowadzające życie społeczne do reguł ideologicznych. Stworzył ją zarazem w oparciu o zaobserwowane w XX wieku krwawe dyktatury poparte ideami, co nadaje jego wizji autentyczności. Rok 1984 to dystopia, hiperbola negatywnych tendencji bez recepty na naprawę.

Nowy wspaniały świat różni się tym od Roku 1984, że przedstawia świat chcący zniwelować ludzkie nieszczęście. Aldous Huxley kreuje więc wizję przyszłości przepełnionej dobrobytem i pozornym szczęściem. Pozornym, ponieważ osiągniętym przez warunkowanie psychiczne, fizyczne i chemiczne. Mieszkaniec Republiki Świata to osoba wyhodowana do konkretnej roli społecznej, której możliwości oraz aspiracje zostały dostosowane do przyszłego życia. Dzięki temu nie czuje potrzeby zmiany, dyskomfortu związanego z potrzebą rozwoju bądź dążeń osobistych. Jeżeli zaś jakimś cudem jednostka wpadłaby w taki stan, osłabia go Soma - narkotyk wyciszający te tendencje. Panuje zarazem kult nowości i konsumpcji. Wszyscy dążą do przyjemności, niepotrzebne uciążliwości, w tym dzieci, są negowane.

Człowiek jest więc idealnym konsumentem - hedonistą niepodważającym tego stanu rzeczy. Huxley tworzy wiec wizję świata pozornie szczęśliwego, czyli antyutopii. Idea (ideologia) powszechnego szczęścia doprowadziła ostatecznie do pozbawienia ludzi wolności. Wiąże się ona bowiem z cierpieniem, które prowadzi do przezwyciężania go i podejmowania działania. Mieszkańcy Republiki Świata jedynie konsumują, ich rozumienie szczęścia zostało sprowadzone przez idee na poziom fizycznej przyjemności. Tylko tyle bowiem może nam zaoferować system. Nie jest to jednak ani prawdziwe szczęście, ani prawdziwa wolność od cierpienia.

Obaj wielcy pisarze, Orwell i Huxley, napawają grozą swoich wizji. Różni je to, że pierwsza stanowi świat zamieniony w więzienie dla swoich mieszkańców, podczas gdy druga to opowieść o "nieudanym raju". Obie ukazują zarazem,co może stać się z ludzkością podporządkowaną ideologii. Czy będzie to władza dla samej władzy, czy też chęć wyeliminowania nieszczęścia, będzie miało podobne skutki. Określić je można mianem upodlenie oraz pozbawienia wolności, bowiem są to jedyne sposoby na "dopasowanie" człowieka do odgórnie narzuconych norm. Dobrobyt nie różni się więc od niedoboru niczym, jeżeli odbiera ci świadomość podmiotowości.


Przeczytaj także: Czym było dwójmyślenie? Wyjaśnij pojęcie na podstawie Roku 1984

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.