Autorką streszczenia jest: Adrianna Strużyńska.

Quo vadis to powieść historyczna Henryka Sienkiewicza publikowana w latach 1895-1896. Jest jednym z największych dzieł autora, który w 1905 roku otrzymał Literacką Nagrodę Nobla za całokształt twórczości. Tytuł powieści odnosi się do łacińskiego zwrotu Quo vadis, Domine (Dokąd idziesz, Panie?), które apostoł Piotr wypowiedział do Chrystusa.

  • Quo vadis — streszczenie krótkie
  • Quo vadis — streszczenie szczegółowe
  • Quo vadis — streszczenie krótkie

    Do Rzymu wrócił Marek Winicjusz, siostrzeniec Petroniusza. Chłopak zakochał się w pięknej zakładniczce wojennej Ligii Kallinie, wychowywanej przez Aulusa Plaucjusza i Pomponię Grecynę. Petroniusz postanowił pomóc mu w zdobyciu dziewczyny. Namówił cezara Nerona na zabranie Ligii z domu Plaucjuszów. Dziewczynie towarzyszył wierny sługa Ursus. Ligia trafiła pod opiekę Akte, dawnej kochanki Nerona. Odbyła się uczta, na której Ligia zasiadła obok Marka. Pijany Winicjusz próbował zmusić ją do pocałunku i odstraszył dziewczynę swoim zachowaniem. Ligia nie chciała zgodzić się na zostanie nałożnicą Marka, dlatego Ursus zwrócił się do chrześcijan o pomoc w odbiciu dziewczyny. Uroda Ligii wzbudziła zazdrość Poppei, żony Nerona. 

    W drodze do domu Marka, Ursus i chrześcijanie porwali dziewczynę. Rozwścieczony Winicjusz rozbił głowę swojemu wiernemu słudze. Zachorowała córka Nerona, mała Augusta. Ligia została oskarżona o rzucenie na nią czarów. Zakochana w Petroniuszu niewolnica Eunice sprowadziła Chilona, Greka, który mógł pomóc w odnalezieniu Ligii.

    Córka cezara zmarła. Chilon poinformował Marka, że Ligia jest chrześcijanką. Grek spotkał chrześcijanina Glaukusa, lekarza, którego rodzinę sprzedał handlarzom niewolników. Chilon, Marek i gladiator Kroton wybrali się do Ostrianum, gdzie nauki głosił apostoł Piotr. Próba porwania Ligii się nie powiodła – Ursus zabił Krotona, ale na prośbę dziewczyny oszczędził Marka. Chrześcijanie zaopiekowali się rannym Winicjuszem. Ligia wyznała Kryspusowi miłość do Marka, ale ten potępił jej uczucie. Dziewczyna postanowiła trzymać się z daleka, dopóki Winicjusz nie nawróci się na chrześcijaństwo.

    Winicjusz nawiązał krótki romans z Chryzotemis. Petroniusz związał się z Eunice. Walczący o względy cezara Tygellinus zorganizował ucztę na stawach Agryppy. Poppea uwodziła Winicjusza, ale ten ją odrzucił. Marek odnalazł Ligię, a święty Piotr pobłogosławił ich uczucie. Winicjusz opuścił miasto w orszaku Nerona, ale zaczął słuchać nauk Pawła z Tarsu. Neron zapragnął zobaczyć płonący Rzym. Tygellinus podpalił miasto, aby zadowolić władcę.

    Winicjusz udał się do Rzymu, aby ratować Ligię. Święty Piotr udzielił mu chrztu. Chilon oskarżył chrześcijan o podpalenie miasta. Rozpoczęły się masowe aresztowania wyznawców Chrystusa, zamknięto również Ligię. Winicjusz robił wszystko, aby ją ocalić. Neron kazał zabić swojego syna, Rufiusa. Rozpoczęły się igrzyska, w których udział brali chrześcijanie: byli rozszarpywani przez lwy, krzyżowani, podpalani. Ligia poważnie zachorowała w więzieniu. Chilonowi trudno było patrzeć na tortury chrześcijan na arenie. Grek przyjął chrzest, a następnie został skazany na tortury i śmierć na krzyżu. Petroniusz spotkał się ze Scewiuszem, który wspomniał, że Pizon powinien zostać cezarem.

    Ostatniego dnia igrzysk na arenie pojawił się tur z przywiązaną do rogów Ligią. Ursus ocalił jej życie, zabijając zwierzę. Pod naciskiem widowni żądającej ułaskawienia, Neron puścił Ligię i Ursusa wolno. Święty Piotr chciał opuścić Rzym, ale ukazał mu się Chrystus zmierzający do miasta, aby po raz drugi zostać ukrzyżowany. Apostoł wrócił do miasta, aby dalej nauczać. Apostołowie Piotr i Paweł zostali ukrzyżowani.

    W Rzymie wybuchł spisek Pizona, Neron masowo skazywał możnych ze swojego otoczenia na śmierć. Winicjusz i Ligia wyjechali na Sycylię. Petroniusz postanowił popełnić samobójstwo, zanim otrzyma wyrok śmierci. Przed odejściem przeczytał obraźliwy list na temat Nerona. Razem z Petroniuszem samobójstwo popełniła Eunice. W Rzymie wybuchł bunt legionistów, nowym cezarem został Galba. Na Nerona zapadł wyrok śmierci, ale ten nie potrafił odebrać sobie życia. Zabił go jeden z jego wyzwoleńców.

    Quo vadis — streszczenie szczegółowe

    Rozdział I. Petroniusz obudził się w południe, ponieważ poprzedniej nocy gościł na przyjęciu u Nerona. Coraz trudniej znosił całonocne zabawy, musiał korzystać z masaży, żeby wrócić do sił. Odwiedził go jego siostrzeniec Marek Winicjusz. Mężczyźni byli do siebie bardzo przywiązani, a Marek Winicjusz niedawno wrócił z Azji Mniejszej. Po krótkiej rozmowie na tematy polityczne, siostrzeniec wyznał, dlaczego pojawił się w domu wuja. Oczekiwał od Petroniusza porady, ponieważ się zakochał. Kiedy Winicjusz uszkodził sobie rękę, przebywał przez kilkanaście dni kilka kilometrów za miastem w domu Aulusa Plaucjusza. Zobaczył tam zjawiskowo piękną Ligię, która córką barbarzyńskiego plemienia Ligów, wojenną zakładniczką, oddaną na wychowanie Pomponii Grecynie i Aulusowi Plaucjuszowi. Barbarzyńskie imię dziewczyny brzmiało Kallina, ale w Rzymie nazwano ją Ligią od plemienia, z którego pochodziła.

    Marek Winicjusz dostrzegł ją po raz pierwszy, kiedy kąpała się w fontannie, a ogółem widział ją tylko trzy razy, ale stracił dla niej rozum, nie chciał żadnej innej kobiety. We śnie nawiedził go też bożek, który przepowiedział, że Marek przejdzie przemianę za sprawą prawdziwej miłości. Petroniusz miał nadzieję, że uda mu się zyskać przychylność Aulusa Plaucjusza, jednak wiedział, że nie będzie to proste, ponieważ Aulus i Pomponia byli bardzo przywiązani do Ligii i traktowali ją jak córkę, a nie niewolnicę. Petroniusz, mimo dojrzałego wieku i braku atletycznej sylwetki, cieszył się powodzeniem u kobiet. Szczerą miłością darzyła go jego niewolnica, Eunice.

    Rozdział II. Marek Winicjusz i Petroniusz po krótkiej drzemce i posiłku postanowili pojechać w lektyce do domu Aulusa Plaucjusza. Zastanawiali się, czy Ligia będzie mogła opuścić przybranych rodziców i przenieść się do domu Marka. Winicjusz był przekonany, że nie uda mu się zdobyć dziewczyny, a Petroniusz planował poszukać poparcia u samego Nerona. Winicjusz wspominał swoją rozmowę z Ligią – dziewczyna narysowała na piasku rybę i uciekła

    Petroniusz był znany w Rzymie ze swojej hojności, ale nie zabiegał o względy ludu. Napisał Satyricon, ale wydał go anonimowo. Neron negatywnie odnosił się do wierszy, ponieważ sam zaczął pracować nad eposem. Aulus Plaucjusz nie cieszył się dobrą reputacją, wobec jego domu wysnuwano różne podejrzenia. Nie tak dawno, Pomponia Grecyna była oskarżona o wiarę w Chrystusa. Stanęła za to przed sądem mężowskim, ale nie udowodniono jej winy. Aulus Plaucjusz był zaskoczony wizytą i nie wydawał się nią zadowolony. Chcąc zacząć rozmowę, Petroniusz podziękował mu za opiekę nad Markiem Winicjuszem, kiedy ten leczył rękę. Ligia była w ogrodzie, grała w piłkę z Aulusem juniorem. W ogrodzie siedziała też Pomponia Grecyna, kobieta o wyjątkowo szlachetnej urodzie. Petroniusz był jednak pod wrażeniem piękna Ligii, przyznał siostrzeńcowi rację w kwestii zachwytów nad wyglądem dziewczyny.

    Winicjusz usiadł na ławce z Ligią i zaczął mówić jej o miłości. Dziewczyna nie do końca go rozumiała, ale czuła się radosna, zwłaszcza kiedy Marek Winicjusz delikatnie dotknął jej dłoni. Nie miał jednak odwagi przytulić dziewczyny, ponieważ podszedł do nich Aulus Plaucjusz. Mężczyzna nie miał dla Marka Winicjusza dobrych wiadomości – zamierzał przeprowadzić się z rodziną do swojej posiadłości na Sycylii. Marek Winicjusz był przerażony, że straci kobietę, w której się zakochał.

    Rozdział III. Petroniusz nie powiedział Aulusowi Plaucjuszowi, dlaczego tak naprawdę go odwiedzili. Podczas drogi powrotnej przyznał, że Ligia jest naprawdę piękna. Marek Winicjusz był nawet gotowy poślubić dziewczynę, ale wuj doradził mu spokój i obiecał pomoc. Mężczyźni udali się do Chryzotemis, dawnej partnerki Petroniusza.

    Rozdział IV. Petroniusz udał się na Palatyn, żeby porozmawiać z Neronem. Dopiął celu – kilka dni później w domu Aulusa pojawili się żołnierze i zażądali wydania ligijskiej zakładniczki. Aulus przyjął żołnierzy ze spokojem i uspokajał Ligię, załamaną, że musi opuścić dom przybranych rodziców. Z wolą cezara nie można było dyskutować. Pomponia doskonale wiedziała, co czeka Ligię po opuszczeniu domu. Zdawała sobie sprawę, że Neron i jego poplecznicy żyją w zepsuciu i grzechu, dlatego przestrzegła Ligię, że będzie to dla niej czas próby.

    Ursus, Lig, który przybył do Rzymu razem z Ligią, błagał, żeby mógł jej towarzyszyć. Pomponia wybrała jeszcze kilku niewolników, którzy byli chrześcijanami i posłała ich z Ligią. Miała nadzieję, że dzięki temu w domu Nerona przynajmniej w małym stopniu zajdą zmiany w kwestiach moralnych. Pomponia wiedziała też, że Akte (wyzwolenica Cezara) nie odmawia pomocy chrześcijanom. Napisała więc do niej list, żeby wzięła Ligię pod opiekę. Aulus domyślił się, że Ligia została zabrana na czyjąś prośbę. Podejrzewał, że Petroniusz miał w tym swój udział. Planował poprosić cezara o zwrócenie dziewczyny, miał też nadzieję, że wstawi się za nim Seneka. Wiedział jednak, że Seneka nie ma już tak dużego wpływu na Nerona, jak kiedyś. 

    Rozdział V. Zajęty śpiewem cezar nie przyjął Aulusa. Seneka również odmówił mu pomocy. Doradził mu również, aby nie zwracał się o pomoc do wrogów Petroniusza, ponieważ wtedy wszyscy dowiedzą się, że Ligia jest tak ważna dla rodziny Aulusa. Następnie Aulus odwiedził Marka Winicjusza. Młodzieniec zbladł jednak na wieść o wydaniu Ligii Neronowi, dlatego Aulus przestał go podejrzewać o udział w spisku. Marek Winicjusz nie był wtajemniczony w plan, dlatego pomyślał, że Petroniusz zapragnął Ligii dla siebie lub Nerona. Marek obiecał Aulusowi, że tak tego nie zostawi i udał się do domu Petroniusza. Aulus ponownie miał nadzieję, że dziewczyna wróci do jego domu, ale niestety wieczorem Marek Winicjusz napisał do Aulusa list, w którym oświadczył, że Ligię zabrano z woli cezara i nie można z tym dyskutować.

    Rozdział VI. Petroniusz wyjaśnił Markowi Winicjuszowi, że poprosił Nerona, aby zabrał Ligię z domu Aulusa i oddał ją Markowi. Winicjusz przeprosił za swój gniew – kierował się uczuciami. Petroniusz okłamał Nerona, że Ligia nie jest zbyt urodziwa, aby ten nie zapragnął jej dla siebie. Władca zgodził się kilka dni przetrzymać Ligię w swoim pałacu, uczynić Marka Winicjusza jej stróżem, a następnie potajemnie mu ją przekazać. Co więcej, kolejnego dnia u Nerona planowana była uczta, na której Markowi miała towarzyszyć Ligia. Winicjusz ucieszył się z pomyślnego obrotu wypadków i napisał do Aulusa list, który przekazał mu przez niewolnika.

    Rozdział VII. Akte była niewolnicą wyzwoloną przez Nerona i jego kochanką, szanowaną w Rzymie. Szczerze go kochała, ale trudno było zdobyć względy cezara na długo. Swoją urodą uświetniała odbywające się w pałacu uczty. Ligia bardzo bała się uczestnictwa w uczcie, chciała być wierna chrześcijańskim wartościom. Akte uświadomiła ją jednak, że woli cezara nie można się sprzeciwiać. Ligia nie mogła liczyć na ochronę – została porzucona przez swój lud. Akte pocieszała ją, że być może wróci do domu, dzięki wstawiennictwu Petroniusza.

    Na przyjęciu u Nerona pojawili się senatorowie, rycerze, artyści, wytwornie ubrane kobiety. W końcu Ligia dostrzegła Marka Winicjusza, na którego widok się rozpromieniła. Dziewczyna bała się, że uczucie do niego sprawi, że zdradzi zasady wiary. Marek usiadł obok niej i obiecał ochronę. Młodzieniec objął ją i wyznał miłość, ale Akte kazała mu się uspokoić i przypomniała, że Neron ich obserwuje. Cezar nie zrobił na Ligii dobrego wrażenia. W końcu Petroniusz zaproponował, aby Neron uświetnił ucztę śpiewem, ten postanowił jednak zaczekać na Poppeę, swoją żonę. Ligia była zszokowana, źe tak piękna kobieta mogła namówić Nerona do zamordowania matki i żony. W końcu cezar zaśpiewał, a publiczność zareagowała zachwytami nad jego talentem, płacząc i klękając u jego stóp.

    Marek Winicjusz był coraz bardziej pijany i zaczął wzbudzać u Ligii strach. Następnie atleci zabawiali gości zapasami – zwyciężył przełożony szkoły gladiatorów, Kroton. Goście byli coraz bardziej pijani, Petroniusz był jednym z nielicznych, który trzeźwo obserwował tłum. Neron przestraszył się, ponieważ dłonie Pitagorasa przypomniały mu dłonie jego matki Agrypiny, którą pięć lat wcześniej rozkazał otruć. Marek Winicjusz próbował pocałować przerażoną Ligię, ale Ursus zabrał dziewczynę z uczty.

    Rozdział VIII. Ursus chciał zabrać Ligię do domu Aulusa, ale Akte ostrzegła go, że w ten sposób sprowadzi karę śmierci na Pomponię i Plaucjusza. Ligia zrozumiała, że Petroniusz jej nie pomoże, była przerażona perspektywą zostania nałożnicą Marka. Akte nie rozumiała jej rozpaczy. Ligia powiedziała jednak, że nie może nienawidzić Winicjusza, ponieważ chrześcijanie nie są zdolni do nienawiści. Ligia i Ursus zaczęli się modlić, a następnie postanowili, że dziewczyna ucieknie w drodze do domu Marka i znajdzie schronienie u chrześcijan. Ursus udał się więc do biskupa Linusa.

    Rozdział IX. Akte obawiała się, że za swój honor Ligia zapłaci życiem. Następnego dnia kobiety wybrały się na spacer po pałacowych ogrodach. Akte wolała, żeby Ligia poprosiła Winicjusza o oddanie jej Pomponii, wątpiła w plan ucieczki. W ogrodzie pojawił się orszak Poppei. Żona cezara była przerażona urodą Ligii, wolała, aby dziewczyna wróciła do domu Pomponii. Ligia miała cień nadziei, że Poppea jej pomoże, ale ta cynicznie potwierdziła, że dziewczyna zostanie kochanką Marka. W oddali było słychać płacz dziecka niesionego przez jedną z niewolnic. Wieczorem pojawił się Atacyn, wyzwoleniec Winicjusza i zapowiedział, że Ligia jest zaproszona do Marka na ucztę. 

    Rozdział X. Na kolację zaproszona była nie tylko Liwia, ale również Petroniusz i Chryzotemis. Petroniusz radził Winicjuszowi, aby najpierw zdobył zaufanie dziewczyny i był dla niej delikatny. Ligia była niesiona w lektyce przez niewolników, kiedy zaatakowali ich chrześcijanie na czele z Ursusem. Atacyn próbował porwać Ligię, ale mu się to nie udało – plan ucieczki Ligii się powiódł. Atacyn zginął podczas walki, dlatego Germanin Gulo, stary niewolnik, zgodził się powiedzieć Winicjuszowi, co zaszło. Marek roztrzaskał głowę Gulo świecznikiem. Petroniusz i Chryzotemis wyszli. Niewolnicy Winicjusza do rana byli karani chłostą.

    Rozdział XI. Winicjusz podejrzewał, że Ligię porwał Aulus lub Neron. Udał się do pałacu, ale dowiedział się, że córka Nerona, Augusta, zachorowała, dlatego cezar i Poppea czuwali przy jej łóżku. Akte również zajmowała się chorą dziewczynką, ale w końcu spotkała się z Winicjuszem. Akte uświadomiła mu, że to Ligia chciała uciec. Powiedziała mu też, że Neron nie pomoże mu w znalezieniu Ligii. Mała Augusta zachorowała po spotkaniu z Ligią, dlatego jeśli nie wyzdrowieje, ukochana Marka zostanie oskarżona o czary. Akte uświadomiła Winicjuszowi, że Ligia go kocha, ale chciałaby zostać jego żoną, a nie kochanką. Marek miał żal do Petroniusza, który doradził mu taki sposób zdobycia dziewczyny. Winicjusz spotkał Pomponię, a ta powiedziała, że Bóg wybaczy mu krzywdę, którą uczynił Plaucjuszom. Marek był zaskoczony, że kobieta nie chce się na nim zemścić. Tłumy czekały na dziedzińcu i pytały o zdrowie Augusty.

    Rozdział XII. Petroniusz domyślił się, że Pomponia wychowała Ligię na chrześcijankę i to wyznawcy Chrystusa pomogli dziewczynie w ucieczce. Petroniusz postanowił podarować Winicjuszowi Eunice, aby go pocieszyć. Marek nie chciał jednak innej kobiety. Mimo wszystko Petroniusz kazał Eunice udać się do domu Winicjusza, a kobieta błagała go, aby mogła z nim zostać. Petroniusz kazał wychłostać Eunice. Obawiał się, że oskarżenie o czary może spaść również na niego. Petroniusz domyślił się, że Eunice go kocha i dowiedział się od Terezejasza, że kobieta nie romansuje z żadnym z niewolników. Okazało się, że Eunice zna kogoś, kto pomoże znaleźć Ligię, dlatego Petroniusz pozwolił jej zostać.

    Rozdział XIII. Winicjusz wciąż przeszukiwał miasto, aby znaleźć Ligię. Petroniusz zaczął dostrzegać urodę Eunice. Kobieta powiedziała, że zna Greka Chilona Chilonidesa, mędrca, wróżbitę i lekarza. Starzec zgodził się znaleźć Ligię, wyznał, że poznał Eunice, kiedy przyszła do niego po radę w nieszczęśliwej miłości. Chilon wiedział, że Ligia wyznawała wiarę Pomponii. Zrozumiał wszystko, kiedy Marek powiedział mu o rybie nakreślonej przez dziewczynę na piasku.

    Rozdział XIV. Po tygodniu choroby, mała Augusta zmarła. W Rzymie rozpoczęła się żałoba, a cezar szalał z rozpaczy. Co gorsza, Neron obwiniał o jej śmierć Petroniusza. Ten poradził cezarowi, aby pojechał do Ancjum, gdzie urodziła się Augusta. Neron postanowił napisać hymn na cześć córki, a Petroniusz powiedział mu, że dziewczynka nie mogła umrzeć z powodu uroku – była boskim dzieckiem. Petroniusz ponownie wkupił się w łaski cezara.

    Chilon powiedział Winicjuszowi, że Ligia jest chrześcijanką. Pierwsze litery greckich słów: Jezus Chrystus, Boga Syn, Zbawiciel składały się właśnie na słowo ryba. Petroniusz zrozumiał, że oskarżenia Pomponii o chrześcijaństwo były prawdziwe. Chilon trzy lata wcześniej poznał chrześcijanina, lekarza Glaukusa, który był bardzo dobrym człowiekiem. Grek postanowił wejść do środowiska chrześcijan, dlatego krążył po mieście i kreślił znak ryby. Poznał niewolnika Eurycjusza, któremu pan odebrał pieniądze na wykupienie syna. Chilon obiecał mu pieniądze, w zamian za zaprowadzenie do chrześcijan. Marek zgodził się dać mu potrzebne pieniądze.

    Rozdział XV. Neron planował spędzić zimę w Baiae, a następnie wystąpić w Neapolis. Petroniusz dowiedział się, że chrześcijanie to sekta wywodząca się z Judei – za czasów Tyberiusza ukrzyżowano tam człowieka, podającego się za Boga. Petroniusz był w konflikcie z Tygellinusem, rywalizującym z nim o względy Nerona. Chilon przekazał pieniądze Eurycjuszowi, ale chrześcijanie byli ostrożni w przyjmowaniu nowych członków do wspólnoty.

    Rozdział XVI. Marek wyżywał się na niewolnikach. Chilon spotkał Glaukusa, który oskarżał go o zmowę z rozbójnikami i wydanie jego rodziny handlarzom niewolników. Grek twierdził jednak, że jest niewinny, Winicjusz doradził mu, aby wynajął zabójców i pozbył się Glaukusa. Chilon dowiedział się, że w Rzymie jest Paweł z Tarsu, a do miasta miał przybyć najwyższy kapłan chrześcijan. Marek miał uczestniczyć w zebraniu z tej okazji. Chilon opowiedział Winicjuszowi więcej o moralności chrześcijan. 

    Rozdział XVII. W rzeczywistości Chilon sprzedał Glaukusa rozbójnikom, miał nadzieję, że lekarz nie przeżył. Chilon poprosił Eurycjusza o pomoc w znalezieniu silnych mężczyzn. Grekowi mieli pomóc Eurycjusz, jego syn Kwartes i najemnik młynarza Demasa, Urban, nazywany przez wszystkich Ursusem. Chilon skłamał, że Glaukus jest synem Judasza i zdrajcą – pod tym pretekstem nasłał na niego Ursusa. Następnego dnia Wielki Apostoł Chrystusa miał nauczać w Ostrianum. Ursus obiecał zabić Glaukusa i ocalić chrześcijan przed wydaniem cezarowi.

    Rozdział XVIII. Cezar wystąpił w Neapolis, jego niechęć do Rzymu stawała się coraz większa. Po jego występie zawalił się teatr, ale Neron wziął to za dowód swojego talentu. Petroniusz obawiał się, że Tygellinus w końcu dopnie swojego i doprowadzi do wydania na niego wyroku śmierci. Poprosił Winicjusza o najęcie Krotona

    Rozdział XIX. Chilon powiedział Winicjuszowi, że rozmawiał z Ursusem. Dowiedział się, że Ligia będzie w Ostrianum. Marek postanowił porwać Ligię z domu chrześcijan i wezwał do siebie Krotona.

    Rozdział XX. Winicjusz wybrał się z Chilonem i Krotonem na zgromadzenie chrześcijan. Chilon wyjaśnił mu, że Żydzi są największymi wrogami chrześcijan. W końcu pojawił się Wielki Apostoł Chrystusa – święty Piotr. Chilon powiedział, że jest to pierwszy uczeń Chrystusa. Święty Piotr pozdrowił zebranych znakiem krzyża i zaczął głosić nauki moralne: chrześcijanie mieli dawać innym przykład, miłować ubóstwo, żyć w czystości, prawdzie, nie czynili nikomu krzywdy. Winicjuszowi nie podobały się te nauki, słowa świętego Piotra wydawały mu się zbyt proste. Filozofowie zachwalali praktyczność cnoty, podczas gdy apostoł obiecywał za nią życie wieczne. Winicjusz zaczął dostrzegać, jak potężny jest Bóg chrześcijan. Zrozumiał jednak, że Ligia z pewnością nie zostanie jego nałożnicą. Święty Piotr opowiadał o czuwaniu w wieczerniku po śmierci Chrystusa oraz odkrytym przez Marię z Magdali pustym grobie. Ze łzami wspominał też zmartwychwstanie i wniebowstąpienie Pana, a Marek uwierzył w jego nauki. W końcu Winicjusz dostrzegł Ligię.

    Rozdział XXI. Święty Piotr chrzcił zgromadzonych wodą z fontanny. Marek zapomniał o naukach chrześcijan i ponownie zapragnął porwać Ligię. Kroton zapewnił, że jest w stanie tego dokonać. Chilon w końcu doczekał się zapłaty za odnalezienie Ligii. Mężczyźni śledzili ją i Ursusa – Marek i Kroton podążyli za nimi do domu na Zatybrzu, do którego weszli. 

    Rozdział XXII. Ligia przeraziła się na widok Winicjusza. Ursus pokonał Krotona i rzucił się na Marka, ale Ligia przypomniała mu, że chrześcijanin nie może zabijać. Chilon przeraził się na widok Ursusa niosącego ciało Krotona i uciekł. W domu czekała na niego niewolnica Syra. Wieczorem u Chilona pojawił się Ursus i powiedział, że Winicjusz wzywa Greka do siebie.

    Rozdział XXIII. Winicjusz obudził się obolały – byli przy nim Ursus, Glaukus i starzec Kryspus. Glaukus opatrywał mu rany, ponieważ Ursus popchnął Marka na mur. Ligia poiła Winicjusza wodą z winem. Ligia i jej opiekunowie mieli opuścić dom, aby uniknąć prześladowań. Marek próbował zatrzymać dziewczynę przy sobie, powiedział, że nauki świętego Piotra szczerze go poruszyły. Winicjuszem mieli zajmować się Glaukus i wdowa Miriam, w której domu przebywali. Marek kazał wezwać Chilona. Szantażował Kryspusa, że jeśli rozdzielą go z Ligią, nie pozwoli się leczyć i odmówi jedzenia. Ligia nabrała nadziei, że uda jej się nawrócić Marka, dlatego poprosiła, aby został wśród nich, póki nie wydobrzeje.

    Rozdział XXIV. Winicjusz obawiał się, że Chilon doniesie prefektowi o jego zaginięciu. Kiedy Ursus go przyprowadził, Marek powiedział, że to on zabił Krotona. Kazał mu powiedzieć, że Kroton wyjechał z Rzymu na polecenie Petroniusza. Glaukus rozpoznał Chilona, którego nazywał Cefasem. Ursus zdał sobie też sprawę, że to Chilon namawiał go do zabicia Glaukusa. W domu znajdował się jednak również święty Piotr, który odpuścił Chilonowi grzechy. Ursus odprowadził Greka do domu, a ten nie mógł zrozumieć, dlaczego darowano mu życie.

    Rozdział XXV. Winicjusz również nie rozumiał, dlaczego chrześcijanie nie zemścili się na Chilonie i byli tak radośni. Ligia wyjaśniła mu, że chrześcijanie przebaczają. Marek pogrążony w półśnie słuchał nauk apostoła Piotra i śnił o Ligii.

    Rozdział XXVI. Winicjusz myślał, że Ursus jest niewolnikiem, ale ten był wolny – służył Ligii z własnej woli. Ursus żałował, że zabił Atacyna i Krotona, ale nie miał innego wyjścia, ponieważ Marek dopuścił się przemocy wobec królewskiej córki. Opowiedział też Winicjuszowi o wojnach Ligów. Marek zrozumiał, że na Ligii zależy mu bardziej, niż na sobie samym. Obiecał jej, że pozwoli jej wrócić do Aulusa, ale dziewczyna nie chciała narażać opiekunów na gniew Nerona. Ligia i Pomponia były szczęśliwe, dzięki wierze w Chrystusa. Marek wyznał, że dla niego bóstwem jest Ligia, ta jednak wzięła to za bluźnierstwo. Młodzi zdali sobie sprawę, że trudno będzie znaleźć sposób, aby mogli być razem. We śnie Ligię nawiedził Neron tratujący chrześcijan.

    Rozdział XXVII. Po rozmowie o uczuciach Ligia zaczęła unikać Marka, przerażały ją myśli o pocałunkach, które uważała za grzeszne. Winicjusz czuł niechęć do Nazariusza, ponieważ podejrzewał, że ten zakochał się w Ligii. Zareagował zazdrością, kiedy dziewczyna otrzymała od niego podarunek, ale ta pouczyła go, że każdy chrześcijanin jest jej bratem. Winicjusz opanował swój gniew, miotał się między wiarą w Boga a przekonaniem, że to chrześcijaństwo rozdziela go z Ligią.

    Dziewczyna wspominała smutek Pomponii, która wiedziała, że nie spotka męża w życiu wiecznym. Ligia nie wierzyła, że Winicjusz zostanie chrześcijaninem. Dziewczyna poprosiła Kryspusa o rozmowę, a ten uznał jej miłość do Marka za grzeszną i kazał jej odejść. Rozmowę usłyszeli jednak święty Piotr i Paweł z Tarsu. Apostoł Piotr powiedział, że Chrystus, który przebaczył grzechy Marii z Magdali, nigdy nie odwróciłby się od Ligii. Powiedział dziewczynie, aby zachowała dystans, dopóki Winicjusz nie przyjmie wiary w Chrystusa. Paweł z Tarsu opowiedział, jak kiedyś prześladował chrześcijan, ale nawrócił się.

    Rozdział XXVIII. Marek wrócił do swojej willi na Karynach. Pisał do niego Petroniusz, który przebywał z dworem Nerona w Benewencie. Wuj nie rozumiał podejścia chrześcijan, o którym opowiadał mu Winicjusz. Ligia opuściła dom Miriam, ale Paweł z Tarsu wyjaśnił Markowi, że ten odnajdzie ją, kiedy otworzy się na Boga. Winicjusz był gotów pozwolić Ligii na wyznawanie Chrystusa, ale trudno było mu całkowicie przyjąć chrześcijańskie nauki, o co modlili się święty Piotr i Paweł z Tarsu. Ligia zostawiła Markowi tylko krzyż z bukszpanu. Winicjusz zaczął być bardziej litościwy wobec niewolników, nie wychłostał ich za nieporządek w domu. Miał wyrzuty sumienia, że zabił Gula i kazał zrobić mu kamień nagrobny.

    Rozdział XXIX. Marek spotykał się z Glaukusem. Był gotowy przyjąć chrzest, ale lekarz uświadomił mu, że do tego konieczna jest miłość do Boga, a nie tylko kobiety. Paweł z Tarsu opuścił Rzym, Glaukus również coraz rzadziej odwiedzał Winicjusza. Marek postanowił zapomnieć o Ligii i wrócić do dawnego życia – nawiązał krótki romans z Chryzotemis. Po tygodniu postanowił jednak przepędzić kochankę. Marek pogrążał się w apatii, był obojętny nawet na powrót Nerona do Rzymu. Petroniusz negatywnie wypowiadał się o chrześcijanach, pochwalał za to romans z Chryzotemis. Mężczyzna był szczęśliwy, ponieważ miał przy sobie kochającą Eunice. Chciał ją wyzwolić, ale ta się nie zgodziła. Zrobił to więc bez jej wiedzy, a dodatkowo zapisał jej w testamencie dom i klejnoty. Petroniusz poradził Markowi, aby udał się do Nerona, ponieważ Tygellinus ponownie starał się wkupić w jego łaski. Winicjusz zastanawiał się, czy Petroniusz ma rację, mówiąc o nieudolności chrześcijan.

    Rozdział XXX. Neronowi nie podobało się w Rzymie, myślał nad wyjazdem do Achai. Udał się do świątyni Westy, gdzie omdlał na ręce stojącego za nim Winicjusza, dlatego postanowił odłożyć wyjazd. Nienawidził Rzymu, chciał zrównać go z ziemią i zbudować nowe, wspaniałe miasto. Tygellinus zorganizował dla Nerona ucztę na stawach Agryppy. Petroniusz przypomniał Winicjuszowi, że powinien zacząć korzystać z życia. Na uczcie miało być wiele kobiet z dobrych domów.

    Rozdział XXXI. Na brzegu stawów Agryppy odbywała się uczta dla Nerona. Tygellinus włożył wiele wysiłku w organizację niezwykłego przyjęcia i sprowadzenie towarów z całego świata, stopniowo stawał się ulubieńcem cezara. Neron czuł się z nim dobrze, ponieważ Petroniusz zawsze przewyższał cezara elokwencją. Winicjusz wzbudzał zachwyt kobiet, szczególnie Poppei i westalki Rubrii. Gości zabawiał orszak osłoniętych welonami kobiet prowadzony przez Dianę. Jedna z nich pocałowała Winicjusza, ale ten poczuł tylko obrzydzenie, dlatego powiedział, że kocha inną. Petroniusz powiedział mu, że cezar był z Rubrią, a Poppea próbowała uwieść Marka. Winicjusz miał dosyć życia w Rzymie.

    Rozdział XXXII. Petroniusz obawiał się konsekwencji odrzucenia Poppei przez Marka. Stwierdził, że Winicjusz powinien na jakiś czas opuścić Rzym pod pretekstem choroby. Petroniusz miał nadzieję, że uda mu się odzyskać silną pozycję u boku cezara. Zastanawiał się, czy nie nakłonić Nerona do wygnania chrześcijan, ponieważ Marek podążyłby za Ligią. Postanowił więc zaprosić cezara na ucztę. Winicjusz udawał chorego, ale mimo wszystko Poppea zadbała, aby dostał zaproszenie na przyjęcie Nerona. Cezar w najbliższym czasie wybierał się do Ancjum.

    U Marka pojawił się Chilon. Chciał mu sprzedać nić, dzięki której Eunice zyskała miłość Petroniusza. Chilon powiedział mu też, że Ligia mieszka z Ursusem u biskupa Linusa. Marek ponownie zaczął planować jej porwanie, ale przypomniał sobie nauki chrześcijan i zdał sobie sprawę, że przetrzymywanie Ligii bez jej zgody nie da mu szczęścia. Winicjusz skazał Chilona na trzysta rózg za donosicielstwo. Grek omdlał podczas wymierzania kary, ale Marek postanowił ją przerwać. Pomyślał, że Ligia nie byłaby zadowolona, widząc jego postępowanie. Winicjusz dowiedział się, że dziewczyna mieszka niedaleko domu Miriam. Raz na zawsze odprawił Chilona i kazał mu przestać śledzić chrześcijan.

    Rozdział XXXIII. Winicjusz udał się do domu Miriam, gdzie spotkał świętego Piotra, Pawła z Tarsu, Glaukusa i Kryspusa. Pozdrowił ich w imię Chrystusa, co zaskoczyło mężczyzn. Marek powiedział, że wie, gdzie jest Ligia, ale nie zamierza jej porwać. Poprosił, aby chrześcijanie oddali mu Ligię za żonę, obiecał nie przeszkadzać jej w wierze, a co więcej – sam zostać chrześcijaninem. Winicjusz zrozumiał, że chrześcijaństwo przynosiło miłość, zbrzydło mu dawne życie. Święty Piotr uwierzył Markowi i pobłogosławił jego miłość do Ligii. Paweł z Tarsu zgodził się towarzyszyć Winicjuszowi w wyjeździe z Rzymu i nauczać go więcej o wierze chrześcijańskiej. Marek poprosił świętego Piotra o możliwość spotkania z Ligią, na co ten się zgodził. Ligia przyznała, że również kocha Winicjusza. Święty Piotr stwierdził, że w miłości młodych nie ma już grzechu.

    Rozdział XXXIV. Ligia przyznała, że pokochała Winicjusza od pierwszego wejrzenia. Młodzi cieszyli się, że kiedy się pobiorą, dziewczyna będzie mogła widywać się z Aulusem i Pomponią. Winicjusz czekał na nauki Pawła z Tarsu, po których planował przyjąć chrzest. Winicjusz chciał posłać Ursusa do domu Pomponii, aby przyniósł mu rzeczy Ligii, które miały przypominać Markowi o ukochanej podczas podróży. Winicjusz zasiadł z chrześcijanami do posiłku i przyznał, że nigdy w życiu nie był tak szczęśliwy.

    Rozdział XXXV. Winicjusz spotkał się z Petroniuszem, który powiedział mu, że za dwa dni wyjeżdżają do Ancjum. Neron stracił głos, dlatego w świątyniach składano ofiary o jego odzyskanie. Kilka dni wcześniej, cezar przebrał się za pannę młodą i poślubił Pitagorasa. Winicjusz powiedział wujowi, że jest narzeczonym Ligii. Następnie Marek wezwał do siebie niewolników i oznajmił, że wszyscy, którzy wysłużyli dwadzieścia lat, zostaną wyzwoleni. Pozostali otrzymali po trzy sztuki złota i podwójne porcje jedzenia przez tydzień. 

    Petroniusz przestrzegał Marka przed mściwością Poppei. Winicjusz powiedział mu, że będzie nauczany przez Pawła z Tarsu. Uświadomił wuja, że chrześcijanie znajdują się już we wszystkich warstwach społecznych i na świecie szykują się zmiany. Petroniusz nie zamierzał jednak zmieniać wyznania. Przed wieczerzą do mężczyzn dołączyła Eunice. Petroniusz skrytykował Marka, uważał, że siostrzeniec powinien skazać Chilon na zachłostanie. Po kolacji Winicjusz napisał list do Ligii.

    Rozdział XXXVI. Neron postanowił pojechać przez Ostię do Ancjum. Przez bramę pędzono kilkaset oślic, ponieważ Poppea kąpała się w ich mleku. Pochodowi towarzyszyło wielu niewolników i dzikich zwierząt. Neron był oburzony, że niektórzy w tłumie krytykowali jego rosnącą wagę. Wśród zgromadzonych znajdowali się też święty Piotr, Ligia i Ursus. Neron zauważył w tłumie apostoła. Lud rzucał wyzwiska w stronę Poppei, ale ta pozostawała dumna. W lektykach podróżowali augustynianie, w tym Petroniusz i Eunice. W pochodzie był również Winicjusz, który podbiegł do Ligii i obiecał przyjeżdżać do Rzymu tak często, jak będzie mógł. Święty Piotr po raz pierwszy widział Nerona i był przerażony jego postawą. Gdy znaleźli się na Zatybrzu, Ligia spojrzała na Rzym i stwierdziła, że wygląda, jakby płonął.

    Rozdział XXXVII. Winicjusz napisał do Ligii list. Przebywał w pałacu Poppei w Laurentum. Poppea starała się zgadnąć, w kim zakochał się Marek, w końcu dowiedziała się, że chodzi o Ligię. Kobieta zastanawiała się, czy Winicjusz poznałby ją w zasłonie na twarzy, w oczywisty sposób nawiązując do uczty nad stawami. Petroniusz obawiał się, że Poppea będzie mścić się za odrzucenie, ale Winicjusz czuł do niej wyłącznie odrazę. Marek miał nadzieję, że dane mu będzie spokojne życie z Ligią w jego posiadłości na Sycylii. Planował też, że w Ancjum będzie spotykał się z Pawłem z Tarsu. Petroniusz również postanowił go poznać.

    Rozdział XXXVIII. W kolejnym liście Winicjusz donosił Ligii, że dotarł do Ancjum, gdzie zaczął słuchać nauk Pawła z Tarsu. Neron poemat o zburzeniu Troi, był rozczarowany, że nigdy nie widział płonącego miasta. Tygellinus od razu powiedział, że może podpalić Ancjum na rozkaz cezara. Ten chciał jednak zobaczyć płonący Rzym, żeby napisać dzieło na miarę Homera. Winicjusz zaczął obawiać się, że miasto naprawdę zostanie podpalone.

    Rozdział XXXIX. Winicjusz, bez wiedzy cezara zajętego pisaniem pieśni, odwiedził Ligię w Rzymie. Paweł z Tarsu postanowił, że Marka powinien ochrzcić święty Piotr. Winicjusz wybrał sobie Pomponię na matkę chrzestną, chciał też, żeby Ligia była obecna podczas chrztu. Marek przyjął wiarę w Boga, ale Petroniusz, mimo spotkania z Pawłem, nie zamierzał rezygnować z ziemskich przyjemności. Marek planował nawet założenie kolonii chrześcijańskiej. Ligię wystraszył ryk lwów, ale Winicjusz uspokoił ją, że zwierzęta przywieziono na zbliżające się igrzyska.

    Rozdział XL. Petroniusz ponownie wkupił się w łaski cezara, ponieważ najlepiej znał się na sztuce. Neron wciąż chciał stworzyć wielkie dzieło o płonącym mieście, a Tygellinus był gotowy zrobić wszystko, aby mu to umożliwić, poprosił też Nerona o rozmowę na osobności. Cezar był sfrustrowany, że będzie musiał wrócić na letnie igrzyska do Rzymu. Winicjusz martwił się o Ligię, ale Petroniusz wyśmiał jego obawy – w końcu Marek był synem konsula, a Ligia miała zostać jego żoną.

    Rozdział XLI. Neron wyznał Petroniuszowi i Winicjuszowi, że doskonale wie o obelgach, którymi obrzuca go lud. Petroniusz zapewnił go o ich miłości i poprosił, aby Marek mógł odwiedzić Ligię. Neron się zgodził i dał młodzieńcowi naszyjnik, który miał podarować ukochanej. Wywołało to zazdrość Poppei. Wyzwoleniec Faon oświadczył, że Rzym płonie. Neron był zachwycony, że dokończy swoje dzieło.

    Rozdział XLII. Winicjusz ruszył konno do Rzymu, wiedział, że budynki na Zatybrzu są drewniane. Domyślał się, że miasto zostało podpalone na rozkaz Nerona. Podejrzewał też, że może wybuchnąć bunt niewolników. Podczas podróży dowiedział się, że Zatybrze jeszcze nie zajęło się ogniem, który wybuchł obok Wielkiego Cyrku. Zaczęły się zamieszki, gladiatorzy i niewolnicy rabowali domy. Senator Juliusz powiedział Winicjuszowi, że ludzie, zamiast gasić pożar, podpalają kolejne budynki

    Rozdział XLIII. W okolicach Rzymu tworzyły się obozowiska, strażnicy nie byli w stanie zapanować nad gladiatorami i niewolnikami. Lud domyślał się, że to Neron kazał podpalić Rzym, bunt był nieunikniony. Bogata tunika Marka wywołała gniew tłumu, ale udało mu się uciec. Winicjusz dotarł do domu Linusa, ale nikogo nie zastał, przerażały go słyszane w oddali ryki lwów. Pocieszał go tylko fakt, że Ursus czuwa nad Ligią. W końcu uciekający przed ogniem Marek padł z wyczerpania – na szczęście zaopiekowali się nim chrześcijanie. Dowiedział się, że Linus, Ligia i Ursus przed pożarem udali się do Ostrianum. Marek spotkał wśród chrześcijan również Chilona.

    Rozdział XLIV. Po mieście krążyli ludzie podpalający kolejne domy. Lud plotkował, że cezar zamierza zbudować na pogorzelisku nowe miasto – Neronię. Podobno kazał też wypuścić dzikie zwierzęta z klatek. W mieście panował chaos i występek, niektórzy z rozpaczy rzucali się w ogień.

    Rozdział XLV. Marek znalazł się w domu Makrynusa, skąd ruszył z Chilonem do Ostrianum. Grek powiedział, że stał się w połowie chrześcijaninem. Winicjusz obiecał, że da mu dom, jeśli uda im się znaleźć Ligię. Chilon postanowił udać się do podziemi, gdzie modlą się chrześcijanie. Winicjusz spotkał świętego Piotra, który uspokajał wiernych. Apostoł poprosił mu, aby poszedł razem z nim.

    Rozdział XLVI. Trzeciego dnia pożaru, Tygellinus przyjechał z Ancjum i kazał burzyć domy, aby zgasić pożar. Ludzie stracili wszystko, co wywołało nienawiść do cezara, augustianów i żołnierzy. Plotkowano, że Neron zatruł również wodę i planuje przenieść się do Grecji lub Egiptu. Wśród zrozpaczonych Rzymian coraz popularniejsze stawały się nauki chrześcijańskie.

    Rozdział XLVII. Neron wrócił do Rzymu, aby podziwiać płonące miasto. Śpiewał i recytował poezję, ale słuchali go tylko augustianie, senatorowie i urzędnicy. Poplecznicy musieli chronić Nerona przed rozwścieczonym ludem. Zamiast cezara, do ludu przemówił Petroniusz. Obiecał, że miasto zostanie odbudowane i odbędą się w nim igrzyska. Wszyscy, którzy stracili majątek, mieli też otrzymać oliwę, zboże i wino, co wywołało poruszenie tłumu.

    Rozdział XLVIII. Apostoł Piotr zaprowadził Marka do chaty, w której przebywała Ligia. Winicjusz poprosił apostoła, aby go ochrzcił. Planował wyjazd z miasta, nie tylko z Ligią, ale też świętym Piotrem i Linusem, aby uchronić ich przed głodem i chaosem. Gospodarz chaty doniósł, że gladiatorzy i niewolnicy rozpoczęli bunt. Święty Piotr postanowił zostać w Rzymie, ale nakazał Winicjuszowi, Linusowi i Ursusowi wyjazd z miasta. Marek stwierdził jednak, że nie może opuścić Rzymu. Święty Piotr ochrzcił Winicjusza.

    Rozdział XLIX. Lud koczował nawet w ogrodach cezara. Przestępstwa były na porządku dziennym, a dodatkowo pojawiło się zagrożenie zarazą. Pożoga zaczęła przygasać dopiero szóstego dnia – z czternastu dzielnic Rzymu ocalały tylko cztery. Nawet hojność cezara nie była w stanie uspokoić gniewu Rzymian. W domu Tygellinusa odbywała się narada: Petroniusz doradzał wyjazd do Grecji, ale Tygellinus obawiał się wojny domowej i odebrania władzy Neronowi. Cezar chciał zrzucić winę za pożar na Tygellinusa, ale ten zaszantażował go możliwym buntem pretorian. Poppea wezwała Tygellinusa do siebie. Petroniusz wciąż obstawiał przy wyjeździe z Rzymu, na co w końcu zgodził się Neron.

    Tygellinus wrócił i oświadczył, że odpowiedzialnością za wybuch pożaru trzeba obarczyć chrześcijan. Petroniusz obawiał się o bezpieczeństwo Winicjusza i Ligii, dlatego przekonywał cezara, że oszukiwanie ludu i karanie niewinnych nie ma sensu. Tygellinus zarzucił mu, że znieważył Nerona. Między Petroniuszem i Tygellinusem doszło do kłótni, a Neron stwierdził, że Petroniusz go zawiódł.

    Rozdział L. Neron, Tygellinus i Poppea spotkali się z Chilonem oraz dwoma rabinami z Zatybrza. Rabini oskarżyli chrześcijan o bycie wrogami Rzymu, wierzyli Chilonowi, który również był Żydem. Chilon twierdził, że chrześcijanie bluźnią przeciwko Neronowi. Znał ich za sprawą Glaukusa, który sądził, że nadejście Chrystusa poprzedzi ogień. Chilon skłamał też, że Glaukus zaatakował go nożem i sprzedał jego żonę handlarzom niewolników. Dodatkowo oskarżył chrześcijan o mordowanie dzieci i skrapianie ich krwią głów wiernych. Potwierdził też, że to Ligia rzuciła urok na małą Augustę, ofiarując jej krew Bogu. Opowiedział też o zabiciu Krotona i ocaleniu Marka. Chilon wyjawił, że Winicjusz przyjął chrzest, a Petroniusz być może również dołączył do chrześcijan. Obiecał, że wyjawi wszystkie miejsca, gdzie kryją się chrześcijanie. Tygellinus natychmiast nakazał aresztowanie Ligii i Ursusa. Obawiał się jednak, że lud nie uwierzy w winę Winicjusza i Petroniusza w kwestii podpalenia Rzymu.

    Rozdział LI. Petroniusz wrócił do swojej willi – ocalała przed ogniem. Żałował, że nie został prefektem pretorianów, ponieważ wtedy mógłby oskarżyć o podpalenie Tygellinusa. Petroniusz powiedział Winicjuszowi o naradzie u Nerona i nakazał jak najszybciej opuścić Rzym. Wiedział też, że po igrzyskach cezar zajmie się również nim. Eunice obiecała, że bez względu na sytuację, nie opuści Petroniusza.

    Petroniusz otrzymał list od cezara, w którym też wzywał go do wysłuchania nowej pieśni. Centurion powiedział Petroniuszowi, że rozpoczęły się prześladowania chrześcijan. Petroniusz udał się na Palatyn, gdzie był chłodno przyjęty przez augustian, Neron jednak traktował go jak zwykle. Cezar powiedział, że chciałby, żeby Winicjusz był obecny na igrzyskach, w których wezmą udział chrześcijanie. W mieście gromadziły się tłumy, których nienawiść była skierowana w chrześcijan, ludzie krzyczeli: Chrześcijanie dla lwów

    W domu na Petroniusza czekał Winicjusz, który nie miał dobrych wieści. Okazało się, że nie zdążył uratować Ligii, została uwięziona przed południem i przewieziona do Więzienia Mamertyńskiego. Winicjusz opłacił strażnika, aby pozwolił Ursusowi na opiekę nad Ligią, chciał też zapłacić za możliwość ucieczki dziewczyny. Miał nadzieję, że pomoże mu Petroniusz, ale ten stracił dawne wpływy. Mężczyźni udali się do więzienia, ale nikt nie mógł wejść do środka.

    Rozdział LII. Zaczęła się odbudowa Rzymu. Oprócz domów powstawały amfiteatry, w których miały odbywać się egzekucje chrześcijan. Lud pomagał pretorianom w ściganiu chrześcijan, a ci poddawali się bez walki. Ich spokój jeszcze bardziej gniewał tłumy, które rozrywały niektórych żywcem. Neron, póki co, nie mścił się na wysoko postawionych Rzymianach wierzących w Chrystusa. Akte ukrywała się przed Neronem i Poppeą, ale udało jej się odwiedzić Ligię w więzieniu. Petroniusz i Winicjusz bezskutecznie próbowali uwolnić Ligię. Marek zaczynał powątpiewać w opiekę Chrystusa nad swoimi wyznawcami.

    Rozdział LIII. Chrześcijanie zaczęli chorować w zatłoczonych więzieniach, dlatego postanowiono przyspieszyć igrzyska. Marek był przerażony myślą, że nie ocali Ligii, noce spędzał z Ursusem pod drzwiami jej celi. Winicjusz postanowił umrzeć razem z narzeczoną. Marek dowiedział się, że w winnicy odbędzie się potajemne spotkanie chrześcijan, na którym miał pojawić się święty Piotr. Chrześcijanie lamentowali nad uwięzionymi bliskimi, ale apostoł przypomniał im o męce Chrystusa na krzyżu. Twierdził, że to Bóg wybrał Rzym, aby uczynić z niego stolicę swojego Kościoła. Marek poprosił świętego Piotra o modlitwę za Ligię. Ten napomniał go, aby wierzył w Chrystusa, nawet jeśli dziewczyna zginie, ponieważ zostanie zbawiona.

    Rozdział LIV. Marek udał się do więzienia, ale nie został wpuszczony ze względu na zarazę. Strażnik, który był chrześcijaninem, obiecał dostarczyć Ligii list od ukochanego. W domu na Winicjusza czekał Petroniusz, który wrócił z uczty u cezara. Rozzłoszczony Neron rzucił w swojego syna Rufiusza pucharem, aby ukarać dziecko za zaśnięcie. Cezar był znużony synem, co oznaczało dla niego śmierć. Petroniusz miał nadzieję, że zrozpaczona Poppea przestanie mścić się na chrześcijanach. Już za dziesięć dni miały się odbyć pierwsze igrzyska z udziałem chrześcijan (ludus matutinus). Petroniusz zataił przed Markiem, że cezar i Tygellinus planowali zhańbić najpiękniejsze chrześcijanki przed śmiercią. Petroniusz zamierzał wstawić się za Ligią u Poppei, w zamian za uratowanie Rufiusa. Marek napisał list, który następnie zaniósł do więzienia. Winicjusz zobaczył lektykę, w której niesiono Chilona. Starzec wybierał się do Tygellinusa, Winicjusz zaczął domyślać się, że to Chilon wydał Ligię. Starzec zaprosił go do siebie na rano, ponieważ wtedy przyjmował klientów. Okazywał Markowi pogardę i wypominał, jak ten skazał go na karę chłosty.

    Rozdział LV. Ligia napisała pożegnalny list do Winicjusza. Miała nadzieję, że Marek pojawi się na igrzyskach, aby mogła go zobaczyć przed śmiercią. Chciała też, żeby pochował ją w grobowcu, w którym sam zostanie złożony po śmierci. Winicjusz obiecał dziewczynie, że każdej nocy będzie czuwał pod murami więzienia. Dowiedział się od strażnika, że ludzie Tygellinusa wybierają dziewice do pohańbienia. Ligia pozostała w więzieniu, ponieważ ciężko zachorowała. Strażnik powiedział, że uwolniono konającego Linusa, dlatego być może Ligia również ma szansę na ocalenie. 

    Petroniusz udał się do czuwającej przy Rufiusie Poppei. Powiedział jej, że to Bóg chrześcijan się na niej mści, dlatego powinna uratować Ligię. Poppea zgodziła się mu pomóc. Udała się do westalek, aby jedna z nich ocaliła Ligię, gdy ta będzie podążała na arenę. Poppea nie wiedziała jednak, że dla jej syna jest już za późno. Gdy wyszła, wyzwoleńcy udusili Rufiusa i zabrali jego ciało, aby wyrzucić je do morza. Poppea nie zastała westalki, a gdy wróciła, dowiedziała się, co się stało i wpadła w rozpacz. Następnego dnia pojawiła się na uczcie, ale była wręcz przerażająca.

    Rozdział LVI. Na rozkaz Nerona w mieście powstał olbrzymi amfiteatr. Zwierzęta były głodne i przygotowane do igrzysk. O wschodzie słońca chrześcijanie zaczęli swoją pieśń. Do cyrku przybyli gladiatorzy, mastygofowie z biczami oraz ludzie mający dobijać rannych. Gdy zebrali się obywatele, pojawił się Neron w towarzystwie Poppei i augustian, również Petroniusza i Marka. Winicjusz miał nadzieję, że chorej Ligii nie ma wśród ofiar. Na wszelki wypadek przekupił stróżów i służbę, aby dziewczyna została ukryta i przekazana mu pod osłoną nocy. Stróż pozwolił Markowi wejść do pomieszczenia, gdzie chrześcijanie czekali na śmierć. Trudno było mu ich rozpoznać, ponieważ ofiary ubrano w skóry zwierząt. Znajomy chrześcijanin powiedział mu, że Ursus i Ligia zostali w więzieniu. Na trybunach znajdował się przebrany święty Piotr, który miał błogosławić umierających. Kryspus wzywał chrześcijan do żalu za grzechy. Petroniusz poradził Markowi, aby w nocy Ligię wyniesiono z więzienia w drewnianej trumnie.

    Prefekt miasta dał znak do rozpoczęcia igrzysk. Najpierw walczyli andabaci, potem gladiatorzy, a następnie zapaśnicy. Augustianie śmiali się z Chilona, któremu trudno było patrzeć na rozlew krwi. Następnie na arenie pojawili się przebrani za zwierzęta chrześcijanie śpiewający pieśni. Wypuszczono na nich stado psów, ale zwierzęta od razu nie zaatakowały. Dopiero kiedy pierwsze ze zwierząt pogryzło jedną kobietę, pozostałe psy rzuciły się na chrześcijan i zaczęły ich rozszarpywać. Marek czuł się zawstydzony, że w takiej sytuacji modli się wyłącznie o ocalenie Ligii. Petroniusz zauważył, że Chilon zemdlał.

    Następnie na arenie pojawili się kolejni chrześcijanie, a na rozkaz Nerona wypuszczono lwy. Umierali nie tylko dorośli, ale też dzieci. Zadowolony Neron obserwował widowisko przez swoje szmaragdowe szkło. Święty Piotr błogosławił umierających znakiem krzyża. Neron nakazał wypuszczenie pozostałych zwierząt, a lud zaczął wołać o zakończenie igrzysk. Nikt nie był już w stanie powstrzymać bestii, dlatego Numidowie zaczęli strzelać do nich z łuku. Następnie niewolnicy rozpoczęli zbieranie ciał z areny. Ubrany w złoto i purpurę Neron zaśpiewał pieśń, a westalki zapłakały ze wzruszenia. Święty Piotr lamentował nad losem chrześcijan i zastanawiał się, czy Rzym jest godny zostania ich stolicą. 

    Rozdział LVII. Igrzyska zakończyły się dopiero po zachodzie słońca. Neron był rozczarowany, że lud nie docenił jego pieśni. Petroniusz przyznał, że należy popracować nad metryką. Augustianie prosili, aby Chilon dalej uczestniczył w igrzyskach, na co Neron się zgodził. Cezar był rozczarowany widowiskiem, stwierdził, że musi dać chrześcijanom broń do ręki. Westynus zauważył, że chrześcijanie umierają, patrząc w górę, ale inni wyśmiali jego spostrzeżenia.

    Nazariusz powiedział Petroniuszowi i Winicjuszowi, że Ligia w gorączce wzywa Marka. Czuwali przy niej Ursus i Glaukus. Nazariusz pracował przy wynoszeniu ciał, aby mieć możliwość pomocy chrześcijanom. Znalazł mężczyznę, który mógł przewieźć Ligię w bezpieczne miejsce i na życzenie Winicjusza opłacił strażnika. Glaukus był przekonany, że dziewczyna wyzdrowieje. Petroniusz dowiedział się, że na następnych igrzyskach chrześcijanie mają zostać ukrzyżowani. Nie udało się uwolnić Ligii – Nazariusz powiedział, że razem z Ursusem została przeniesiona do innego więzienia. Petroniusz stracił nadzieję na ocalenie Ligii, ale Marek ufał Chrystusowi.

    Rozdział LVIII. Kilka dni opadów opóźniło igrzyska, na które lud czekał z niecierpliwością. Widowisko rozpoczęło się od walk chrześcijan, ale ci nie chcieli walczyć na miecze, co rozczarowało widzów, dlatego na arenę wpuszczono gladiatorów. Następnie ku uciesze Nerona, rozpoczęło się przedstawienie składające się ze scen mitologicznych. Chrześcijanin przebrany za Herkulesa został spalony. Eurycjusz i jego syn Kwantus przedstawiali śmierć Dedala i Ikara. Tłum obserwował, jak gladiatorzy przebrani za zwierząta zhańbiają młode dziewice. Następnie na arenę wypędzono chrześcijan dźwigających krzyże, do których zaczęto ich przybijać. Był wśród nich również Kryspus. Apostoł Paweł zganił Kryspusa, że straszył chrześcijan karą za grzechy i zaczął błogosławić umierających. Ofiary umierały spokojnie, modląc się i nie prosząc o łaskę. Kryspus krzyczał do Nerona, że jest matkobójcą, antychrystem, mordercą żony i brata oraz że zapłaci za swoje grzechy. 

    Rozdział LIX. Słowa Kryspusa przeraziły Nerona. Westynus potwierdził, że chrześcijanie umierają w nietypowy, niepokojący sposób. Chilon próbował namówić Nerona na wyjazd do Achai, nie potrafił patrzeć na igrzyska. Cezar nakazał mu jednak towarzyszyć sobie podczas widowisk. Chilon zaczął wypierać się oskarżeń rzucanych na chrześcijan. Westynus powiedział, że na następnych igrzyskach chrześcijanie zostaną ubrani w nasączone żywicą tuniki, przywiązani do słupów i podpaleni. Petroniusz przyznał, że ofiary umierają godne, świadome, że zbrodniarzami są ci, którzy ich karzą. Przerażony Chilon stwierdził, że w chwili śmierci chrześcijanie widzą zmartwychwstanie.

    Rozdział LX. Petroniusz domyślał się, że Neron i Tygellinus planują zrobić ze śmierci Ligii wielkie widowisko. Marek zatrudnił się do wynoszenia zwłok, aby móc przebywać we więzieniu. Ligia była za słaba, aby uciec. Dziewczyna prosiła Winicjusza, aby nie płakał po jej śmierci i nie zwątpił w Boga.

    Rozdział LXI. Winicjusz spędzał noce na rozmowach z Ligią. Powiedział Petroniuszowi, że po jej śmierci wyzna swoją wiarę i umrze podobnie, jak współwyznawcy. Petroniusz był zagniewany tymi planami. Następnego dnia chrześcijanie mieli ginąć w ogrodach Nerona, dlatego Winicjusza nie wpuszczono do więzienia – wiernych zabierano na miejsce męki. Marek zobaczył wśród nich Glaukusa, ale nie było tam Ursusa ani Ligii.

    Rozdział LXII. Tłum zaczął zbierać się w ogrodzie Nerona, aby zobaczyć kolejne igrzyska. Neron kazał wyprowadzić prawie wszystkich chrześcijan, ponieważ obawiał się rozprzestrzenienia zarazy. Tylko kilku skazanych miało zginąć podczas zakończenia igrzysk. Po zapadnięciu zmroku niewolnicy podpalili słupy, do których byli przywiązani chrześcijanie. Neronowi towarzyszyli Tygellinus i Chilon. Grek ponownie był przerażony widokiem umierających, co rozśmieszyło cezara. Chilon zobaczył płonącego Glaukusa i postanowił poprosić go o wybaczenie wszystkich krzywd. Glaukus ostatkiem sił odpuścił Chilonowi cierpienie, na które go naraził. Chilon zaczął posypywać głowę ziemią, a następnie oskarżył Nerona o podpalenie Rzymu. Płonące słupy zaczęły się przewracać. Rzymianie coraz bardziej współczuli chrześcijanom – potępiali Nerona i Tygellinusa.

    Chilon spotkał Pawła z Tarsu. Powiedział mu, że skoro Glaukus mu wybaczył, to spotka go również miłosierdzie Chrystusa. Grek uwierzył w Boga i zaczął modlić się o przebaczenie. Paweł z Tarsu ochrzcił Chilona. Starzec został pojmany i zaprowadzony na Palatyn. Tygellinus nakazał mu potwierdzić publicznie, że to chrześcijanie podpalili Rzym. Chilon odmówił i wyznał wiarę w Chrystusa, za co Tygellinus skazał go na tortury – Grekowi wyrwano język.

    Rozdział LXIII. Tygellinus rozpoczął przygotowania do wystawienia dramatu, którego kulminacją miało być rozszarpywanie ukrzyżowanego chrześcijanina przez niedźwiedzia. Amfiteatr ponownie zapełnił się tłumem Rzymian. Augustianie chcieli okazać Neronowi lojalność, ponieważ cezar podobno wpadał w paranoję po oskarżeniach Chilona. Niektórzy mieli jednak odwagę sugerować, aby zakończyć mękę chrześcijan. Szczególnie Westynus bał się, że chrześcijański Bóg zemści się na Rzymie. Petroniusz również uważał, że należy zakończyć igrzyska. Cezar zasiadł u boku Pitagorasa. Lud był już przyzwyczajony do rozlewu krwi. W końcu nadszedł kulminacyjny moment: przybito Chilona do krzyża. Niedźwiedź nie zaatakował go, ale usiadł pod krzyżem. Chilon umarł spokojnie, krzycząc Pokój męczennikom!.

    Rozdział LXIV. Łapano coraz mniej chrześcijan. Rzymianie zaczęli zastanawiać się nad potęgą ich Boga, ponieważ męczennicy w obliczu śmierci zachowywali dziwny spokój. Dodatkowo, po mieście rozniosła się rozpoczęta w więzieniach zaraza – tyfus, co uznawano za boską zemstę. Coraz większa część Rzymian wierzyła w podpalenie na rozkaz Nerona i niewinność chrześcijan. Starano się ich przekupić, dając żywność i wydając edykt o odbudowie domów. Marek przygotowywał się na śmierć Ligii. Wiedział, że zmarłych i konających oddawano rodzinom, dlatego będzie mógł pochować ją w swoim grobowcu. Miał nadzieję, że Ligia umrze w więzieniu, a nie na arenie. Święty Piotr i Paweł mówili, że ich również czeka śmierć męczeńska. Ligia i Marek czekali tylko, aż spotkają się w życiu wiecznym. 

    Rozdział LXV. Petroniusza odwiedził senator Scewinus, który krytykował Tygellinusa oraz zapowiadał, że Pizon zostanie następcą bezdzietnego Nerona. Podczas uczty, Petroniusz usiadł naprzeciwko Nerona. Powiedział, że chciałby wyprawić ucztę weselną Ligii i Markowi. Zbliżał się wyjazd do Achai, dlatego znawca sztuki, Petroniusz miał nadzieję, że odzyska silną pozycję przy boku cezara. Neron zapowiedział, że uwolni Ligię, a o weselu porozmawiają w amfiteatrze. Petroniusz był przekonany, że kolejnego dnia Ligia zginie na arenie, dlatego wysłał wyzwoleńca, aby odkupił ciało dziewczyny.

    Rozdział LXVI. Rozpoczął się ostatni dzień igrzysk. Augustianie tłumnie zeszli się na arenę, ponieważ wiedzieli, że Neron planuje zrobić widowisko z cierpienia Winicjusza. Marek wciąż powtarzał sobie, że nie może stracić wiary. Neron bacznie obserwował Winicjusza. Na arenę wyszedł Ursus, a następnie wypuszczono tura, do którego przywiązano nagą Ligię. Wszyscy byli w szoku, kiedy Ursus skręcił zwierzęciu kark i uwolnił Ligię. Lud zaczął domagać się łaski dla ofiar. Winicjusz wbiegł na arenę i zasłonił Ligię swoją togą. Neron był rozwścieczony, że odebrano mu możliwość zobaczenia śmierci Ligii. Zobaczył jednak, że wszyscy oprócz Tygellinusa domagają się łaski. Wystraszony niechęcią ludu cezar ułaskawił Ursusa i Ligię.

    Rozdział LXVII. Nieprzytomną Ligię zaniesiono do domu Petroniusza. Lekarz zapewnił, że dziewczyna dojdzie do siebie. Winicjusz modlił się, czuwając przy ukochanej.

    Rozdział LXVIII. Neron był rozczarowany zakończeniem igrzysk, ale Petroniusz podpowiedział mu, aby napisał dzieło o ocalonej dziewczynie. Petroniusz obawiał się zemsty Tygellinusa, dlatego doradził Markowi, aby wyjechał z Ligią na Sycylię. Ten jednak ufał Bogu i postanowił wysłać Ligię do Pomponii, kiedy tylko wyzdrowieje. Petroniusz zauważył, że więzienne trudy odebrało Ligii dawną urodę. Ryk lwów w końcu nie wzbudzał niepokoju dziewczyny.

    Rozdział LXIX. Chrześcijanie przychodzili do domu Petroniusza, aby usłyszeć o ocaleniu Ligii. Wciąż pojmowano chrześcijan, ale nie oskarżono ich o podpalenie – byli po prostu nieprzyjaciółmi Rzymu. U jednego z wyzwoleńców znaleziono listy świętego Piotra i Pawła z Tarsu. Winicjusz namawiał świętego Piotra na wyjazd z Rzymu. Od śmierci Chrystusa minęły trzydzieści cztery lata, które apostoł spędził na głoszeniu jego nauk, postanowił poddać się woli boskiej.

    Rozdział LXX. Następnego dnia święty Piotr i Nazariusz opuścili Rzym. Nagle święty Piotr z radością padł na kolana i powiedział Quo vadis, Domine?. Nazariusz nikogo nie dostrzegał, ale Piotr widział Chrystusa. Ten odpowiedział apostołowi, że skoro ucieka z Rzymu, Chrystus wraca, aby ukrzyżowano go po raz drugi. Piotr postanowił wrócić do miasta, chociaż przeszukiwano dom Miriam. Udał się do Ostrianum, gdzie nauczał kolejnych chrześcijan. Apostoł obserwował, jak chrześcijaństwo staje się w mieście coraz potężniejsze, mimo grzeszności Nerona i jego popleczników.

    Rozdział LXXI. Cezar wyjechał i zostawił władzę w mieście wyzwoleńcom: Heliusowi i Politetesowi, którzy wykonali wyrok na świętym Piotrze i Pawle z Tarsu. Piotra wychłostano, a następnie ukrzyżowano na wzgórzu watykańskim. Towarzyszył mu tłum wiernych. Przed śmiercią apostoł pobłogosławił znakiem krzyża miasto i świat (Urbi et orbi!). Paweł z Tarsu został zaprowadzony na Aquae Salvia, towarzyszyło mu grono nawróconych. Plautylla, córka prefekta, wręczyła mu welon, aby mógł zakryć oczy przed śmiercią. W obliczu śmierci, Paweł nie czuł strachu. 

    Rozdział LXXI. W mieście panował chaos, przed śmiercią apostołów, wybuchł spisek Pizona. Neron surowo karał zdradę, wielu obywateli zostało skazanych na śmierć. Oprócz Pizona zginęli między innymi Seneka, Scewiniusz, a nawet Poppea. Karano również krewnych i przyjaciół skazanych.

    Rozdział LXXII. Winicjusz udał się z Ligią na Sycylię. Nowożeńcy zapraszali do siebie Petroniusza. Ten jednak podróżował z cezarem i augustianami. Petroniusz wiedział, że nie odbuduje już względów u Nerona – ten zauważał pogardę, którą go darzył. Zaproszono go do Cumae, ponieważ Petroniusz cieszył się poparciem ludu, dlatego Neron i Tygellinus nie chcieli skazać go w Rzymie. Nie pomógł fakt, że widział się ze Scewiuszem, który stał na czele spisku Pizona. Po wyjeździe z Rzymu aresztowano domowników Petroniusza. Wuj Marka zaczął przygotowywać się na śmierć.

    Rozdział LXXIII. Petroniusz dowiedział się, że za kilka dni otrzyma wyrok śmierci. Powiedział Eunice, że nie jest już niewolnicą i wszystkie jego dobra będą należeć do niej. Kobieta przeraziła się tymi słowami. Odbyła się uczta, która była w rzeczywistości pożegnaniem z Petroniuszem. Odczytał obraźliwy list o cezarze. Oświadczył, że odchodzi, zanim ten zdąży się go pozbyć. Wypomniał Neronowi wymordowanie rodziny, podpalenie Rzymu, tworzenie złej poezji, wzbudzającej śmiech. Augustianie byli przerażeni. Petroniusz wezwał lekarza, który na jego rozkaz podciął mu żyły. Eunice postanowiła umrzeć z ukochanym, również podała ramię lekarzowi.

    Epilog. Pod wodzą Windeksa wybuchł bunt legii galijskich. Neron niechętnie wrócił do Rzymu, wolał zajmować się sztuką. Lud wypisywał na murach napisy wypominające wszystkie występki cezara. Do buntowników dołączyli Hiszpanie pod wodzą Galby. Neron dowiedział się, że ogłoszono Galbę cezarem. Faon zaproponował Neronowi schronienie w willi za miastem. Goniec poinformował obalonego cezara, że senat wydał na niego wyrok śmierci. Neron chciał popełnić samobójstwo, wbijając sobie sztylet w szyję, ale nie miał na to odwagi – jego rękę popchnął wyzwoleniec Epafrodyt. Akte owinęła ciało ukochanego w kosztowne tkaniny i spaliła na stosie. Wiara chrześcijańska przetrwała, a w kapliczce na miejscu bramy Kapeńskiej wciąż widnieje napis Quo vadis, Domine?.


    Przeczytaj także: W imieniu Petroniusza napisz zaproszenie dla Winicjusza na walki gladiatorów w Koloseum

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.