Obrona Jasnej Góry w Potopie – tło historyczne, streszczenie

Autorem streszczenia jest: Piotr Kostrzewski.

Oblężenie klasztoru na Jasnej Górze podczas II wojny północnej stanowi jedno z najważniejszych wydarzeń w martyrologii Polski. Bohaterska obrona twierdzy pod dowództwem przeora ojca Augustyna Kordeckiego i Piotra Czarnieckiego przeciwko swedzko-polskim siłom generała Müllera trwała od 18 listopada do 27 grudnia 1655 roku. Uznawana jest za jedną z przełomowych bitew tamtej wojny, wywołała bowiem oburzenie katolickiego społeczeństwa polskiego atakiem na "serce Rzeczpospolitej". Odmalowana w Potopie Sienkiewicza wizja oblężenia jest najbardziej znaną jej wersją, chociaż nie do końca historycznie poprawną. Powiększył on bowiem siłę atakującego klasztor kontyngentu, w skład którego wchodziło około 800 Polaków, dodał kolubrynę i Andrzeja Kmicica. Niemniej samo realne wydarzenie odegrało szczególnie ważną rolę, mimo niewielkiego znaczenia samej twierdzy. Rolą to było podniesienie morale mieszkańców Rzeczpospolitej.

Oddana w Potopie wersja oblężenia rozpoczyna się 18 listopada 1655 roku od przybycia oddziałów szwedzkich i zajęcia przez nich pozycji wokół klasztoru. Obrońcy rozpoczęli bombardowanie zajętych przez wroga folwarków i miejsc, czyniąc wielkie straty do momentu odtrąbienia zawieszenia broni. W nocy Szwedzi przygotowali stanowiska artyleryjskie. 19 listopada odbył się drugi atak, pojedynek artyleryjski obu stron. Ksiądz Kordecki podtrzymuje na duchu obrońców poprzez ustawiczne procesje i nabożeństwa. Podczas oblężenia obie strony ciągle słały posłów, starając się przekonać drugą do odstąpienia.

21 listopada ponowiono atak po kolejnej odmowie poddania się przez o. Kordeckiego. Szwedzi zdumieni byli oporem obrońców, powoli zaczynał dawać się również we znaki niepokój spowodowany obrzędami religijnymi w twierdzy. Atakujący ponieśli również znaczne straty, trwający nawet w nocy ostrzał między dwoma stronami nie dał Szwedom możliwości snu 25 listopada pod wodzą Piotra Czarnieckiego i Kmicica, wypad obrońców niszczy kilka dział i wprowadza popłoch wśród oblegających. Z rąk pana Andrzeja ginie inżynier de Fossis, pewien chłop rani śmiertelnie innego dowódcę - Horna. Wydawało się, iż sam Bóg wspomaga obrońców, ponieważ Szwedzi byli świadkami częstych fatamorgan, uniemożliwiających dobre celowanie artylerii.

Układy trwały. Do klasztoru posłano starego szlachcica polskiego, który miał przekonać obrońców o beznadziejności sytuacji lojalistów Jana Kazimierza. Ksiądz Kordecki szybko zdemaskował jego kłamstwa, niemniej spowodowały one utratę morale obrońców. Wszczęto ciche podżeganie do buntu, jego prowodyrów szybko wygnano poza mury. Zreformowano obronę. Szwedzi ponaglają propozycję kapitulacji, mnisi tymczasem pozorują chęć poddania. Do obozu wroga wysłano księdza Błeszczyńskiego i ojca Małachowskiego. Gdy jednak oświadczyli oni Szwedom, że klasztor się nie podda, zostają uwiezieni i pohańbieni.

Sytuacja się pogarsza, gdy do sił oblegających dołącza siłą wcielona gwardia królewska. Do klasztoru przybywa Kuklinowski, którego Kmicic ośmiesza, zwalając ze schodów. Ataki zostają ponowione, objawia się Matka Boska. W dzień Niepokalanego Poczęcia grudnia pod Jasną Górę docierają działa oblężnicze, w tym potężna kolubryna. Zadaje ona klasztorowi poważne straty, obrońcy nie utrzymają się pod jej ostrzałem. Dlatego Kmicic postanawia wysadzić działo, zostaje jednak przy tym pojmany. Nie ginie jednak ratują go Kiemlicze. Szwedzi grożą obrońcom minami, które podobno podłożyli pod klasztor. To znowu podkopuje morale obrońców, następuje jednak cudowne pojawienie się ptaków, zwiastujące brak min. Pewien czas po tym wycieczka pod wodzą Zamoyskiego znowu zadaje straty atakującym. Atak następnego dnia jest tak intensywny, że Szwedom pęka jedno z wielkich dział.

W Wigilię Bożego Narodzenia zostaje zawarte chwilowe zawieszenie broni. Szwedzi wyraźnie nie mają już ducha do oblężenia, zaś Polacy odprawiają wigilię. Ostatni atak na klasztor odbył się 25 grudnia po południu. Dla odejścia z twarzą zażądano wysokiego okupu za przerwania ataków, mnisi wysłali generałowi opłatki. 27 grudnia w godzinach nocnych Szwedzi zwinęli oblężenie, udając się do Prus do Karola X Gustawa. Jasna Góra została obroniona.


Przeczytaj także: Bitwa warszawska w Potopie – tło historyczne, streszczenie

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.