Co może determinować ludzkie postępowanie? Omów zagadnienie na podstawie Zbrodni i kary Fiodora Dostojewskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Chociaż człowiek rości sobie prawo do posiadania wolnej woli, od zawsze odczuwa niewidzialny łańcuch determinizmu. Nasze decyzje i wynikające z nich postępowanie wydaje się zależne od czynników, na które nie zawsze mamy wpływ. Nie analizując sprawy od strony filozoficznej ani mistycznej, możemy je podzielić na zewnętrzne i wewnętrzne. Kwestią pozostaje jednak szczegółowe ich poznanie, a potem odpowiednia analiza. Poniższa praca stanowi próbę skodyfikowania najbardziej oczywistych czynników wewnętrznych i zewnętrznych, determinujących ludzkie postępowanie. W tym celu zostaną przytoczone przykłady trzech dzieł literackich, które również dotykają wyżej przedstawionej problematyki. Literatura bowiem stanowi odzwierciedlenie zarówno świata zewnętrznego, jak również wewnętrznego mikrokosmosu człowieczeństwa. Stanowi przez to idealny materiał badawczy. Dziełami tymi będą: „Dziady cz. IV” Adama Mickiewicza, „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego oraz „Jądro ciemności” Josepha Conrada.

Romantyków w typowy dla nich sposób moglibyśmy nazwać tymi, którzy na oścież otworzyli ludziom wrota poznania swojego wnętrza. Oprócz prawd transcendentalnych interesowały ich bowiem zagadnienia uczucia oraz ducha. Oddawali się im z taką pasją, iż czasami można odnaleźć w tym neurotyczne początki szaleństwa. Zarazem jednak prace romantyków doskonale oddają wewnętrzne bodźce jako determinujące dla naszego zachowania. Przykładem może być chociażby Gustaw z IV części „Dziadów” Adama Mickiewicza.

Przedstawia on sobą typowego bohatera werterycznego - jednostka wybitna, nadwrażliwa, niezdolna do pogodzenia ze światem. Cechy te, szczególnie zaś uczuciowość, determinują zachowanie Gustawa. Przychodząc do Księdza, zdaje się szalony, neurotyczny. Oddaje to nie tylko jego niesprecyzowany charakter jako niby-upiora, ale również powiewy namiętności kierujące jego życiem. Zdaje sobie sprawę z własnego cierpienia, oskarża „książki zbójeckie” o ukształtowanie go w sposób służący jedynie zgubie. Nie może jednak nic na to poradzić. Gustaw pozostaje niewolnikiem własnych emocji, które miotają nim niezależnie od woli.

Niecodzienność IV części „Dziadów” polega jednak na tym, że podejście werterowskie skonfrontowane zostaje z oświeceniowym punktem widzenia. Reprezentuje go Ksiądz - symbol rozumu i filozofii stoickiej. Powtarza Gustawowi o potrzebie spokoju, opanowania. Wedle niego wszystko przemija, również cierpienie. Dlatego nie należy porzucać nadziei, a kierować się celami wyższymi. Nawet wiara Księdza pochodzi więc z rozumu, jest wyrazem Logosu. Tym samym jednak Ksiądz stoi na stanowisku, że ludzkie zachowanie powinien determinować rozsądek oraz zasady - a więc również czynniki wewnętrzne.

W kolejnej epoce, pozytywizmie, literaturę potraktowano jako środek naukowego poznania ludzkiej natury. Elementy naturalizmu oddawały zaobserwowane w praktyce zjawiska oraz zachowania, dzieło zawierało zaś wnioski płynące z takiej formy badań. Fiodor Dostojewski również przeprowadził taką analizę ludzkiego wnętrza. Niektórzy twierdzą wręcz, że należał do jednych z najlepszych obserwatorów tego zjawiska wśród literatów. Jego „Zbrodnia i kara” to doskonały przykład, jak różne czynniki determinują ludzkie zachowanie.

Rodion Raskolnikow to człowiek, na którego zachowanie mają wpływ zarówno czynniki zewnętrzne jak i wewnętrzne. Morderstwo, jakiego się dopuszcza jest przede wszystkim podyktowane względami finansowymi - mężczyzna znalazł się w trudnym położeniu życiowym i pragnął znaleźć z niego wyjście. Rzecz jasna dorabia on do niego ideologię, jakoby pragnąc sprawdzić się w roli „nadczłowieka” ponad wszelką moralnością. Jest to czynnik wewnętrzny, jakkolwiek drugorzędny i być może wynikający z sytuacji Rodiona.

Warto skupić się tu na samym otoczeniu bohatera. Dostojewski umieszcza swoją powieść pośród miejskiej biedoty, ludzi szemranych i przegranych. Niejako obwinia o ich sytuację Petersburg, malując miasto jako miejsce nieprzyjazne człowiekowi. Tym samym nawet autor widzi w otoczeniu czynnik determinujący ludzkie zachowanie. Występujące w nim sytuacja, takie jak bieda, zmuszają człowieka do skrajnych decyzji. Przykładem podobnym do Rodiona może być Sonia Marmieładowa. Ta dobra dziewczyna musiała zostać prostytutką, by utrzymać rodzinę. Jej przypadek jest jednak o tyle ciekawy, że czynnik zewnętrzny całkowicie nie zdeprawował Soni. Pozostała ona bardzo miłą osobą, zdolną do miłosierdzia. Zawdzięczała to wierze w Boga - sile, jaka dawała odpór złu pochodzącemu od świata. Tym samym Sonia Marmieładowa ujawnia kolejny czynnik wewnętrzny determinujący nasze zachowanie. Jest nim wiara - ideały, jakie wyznajemy.

Istnieje w nas jednak coś, co nie jest ani wiarą, ani uczuciami, a już na pewno nie rozumem. To instynktowne, wrodzone zachowanie, które odziedziczyliśmy po najpodlejszym ze zwierzęcych przodków. Większość z nas nazwałaby to złem, jednak Joseph Conrad w „Jądrze ciemności” określił to wszystkim tym, co leży poza obrębem cywilizacji.

To, co Kurtz zrobił w Kongo, nie mieści się ani w rozumie, ani w emocjach. On sam zdał sobie sprawę z tego, że przekroczył granicę ciemności własnej duszy i dał sobą kierować siłom, jakie czynią z nas barbarzyńców. Dlatego właśnie ogarnęła go przedśmiertna groza. Jednak te czynnik wewnętrzny został zdeterminowany przez wewnętrzny - barbarzyństwo cywilizowanego człowieka uwolniły potworne warunki, w jakich się znalazł. Niewypowiedzianym pytaniem pozostawało jednak to, jak dalece Kurtz pozwolił, by tak się stało?

Człowiek jest mikrokosmosem, otoczonym przez makrokosmos. Lepiej nie da się chyba określić zależności pomiędzy nami i otaczającym nas światem. To, w jaki sposób na niego reagujemy, determinuje nasze wnętrze, jak również okoliczności. Ich analiza możliwa jest jednak znowu dzięki wnętrzu, które z kolei ukształtowało się poprzez kontakt z makrokosmosem. Nasze zachowanie determinuje więc samo determinująca pętla zewnętrznych i wewnętrznych bodźców. Pozostaje przy tym jednak to samo, początkowe pytanie: ile w tym naszej wolnej woli? Prawdopodobnie tego nie dowiemy się nigdy.


Przeczytaj także: Motyw winy i kary. Omów zagadnienie na podstawie Zbrodni i kary Fiodora Dostojewskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.