Różne postawy człowieka wobec Boga. Omów zagadnienie na podstawie Dziadów części III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Autor opracowania: Piotr Kostrzewski. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.

Relacja człowieka z Bogiem to temat wielu dzieł, zarówno tych religijnych jak i świeckich. Pozycja, jaką człowiek zajmuje wobec Stwórcy, jest jednym z głównych tematów intrygujących ludzi od wieków. Pośród wielu wybitnych prac teologicznych, czy filozoficznych odnajdziemy również dzieła literackie. Specyfiką literatury jest wszak badanie ludzkiej duszy, a z tą wiąże się pojęcie „człowieczeństwa” i „boskości” oraz wskazanie różnic między nimi. Postawy wobec Boga są najróżniejsze, dzieląc się najczęściej na pokornych wiernych lub na zbuntowanych indywidualistów.

Spis treści

Różne postawy człowieka wobec Boga – zagadnienie

Dziady cz. III

Rozważanie na podstawiony temat najlepiej oprzeć o charakterystyczny fragment „Dziadów”, jakim jest Wielka Improwizacja. Tekst ten stanowi bowiem manifest Konrada jako poety, wieszcza i patrioty wobec całego świata oraz samego Stwórcy. Zacznijmy jednak od zrozumienia, kim właściwie jest Konrad i co nim kieruje. Postać ta znana jest z wcześniejszych części dramatu jako Gustaw. W klasztorze ojców bazylianów w Wilnie cierpiący romantyczny kochanek przeistacza się w profetę poświęconego losom narodu. Konrad jest wieszczem — połączeniem mistyka i poety. Dzięki swojej twórczości ma zdolność przepowiadania przyszłości, ale również kreowania ducha narodowego. Jest to rodzaj daru od Boga, który jednak prowokuje w człowieku pychę. Konrad wyznaje bowiem pogląd romantycznych artystów, iż poezja jest swoistą kreacją „alternatywnego świata”. Tym samym swój talent postrzega jako pochodzący od Boga, pokrewny Jego mocy stwórczej. Na podstawie takiego rozumowania żąda od Najwyższej Instancji władzy nad duszami swoich rodaków. Będąc poetą, może kreować ducha narodowego, jednak pycha pcha go ku chęci władania nimi niczym tyran. Roi sobie, że byłby lepszym władcą ich przeznaczenia, stworzyłby szczęśliwszych Polaków. Władza taka miałaby być absolutna, nieznosząca sprzeciwu. Jego pragnienie przyjmuje formę buntu, czyniąc z Konrada bohatera bajronicznegowola i emocje bohatera są ważniejsze nawet od planu Boga wobec Polski. Konrad balansuje na krawędzi bluźnierstwa i jedynie omdlenie ratuje go przed ostatecznym potępieniem. Traci on tym samym możliwość poznania losów Polski i jej mesjanistycznego posłannictwa pośród narodów Europy. Nie można zarazem Konrada nazwać totalnym buntownikiem, osobą odrzucającą Stwórcę. To raczej ktoś, kto wiecznie toczy spory z Bogiem, ale ostatecznie przyjmuje jego rację. Nie jest przy tym pokornym sługą, relacja z Ojcem przepełniona jest butnym poszukiwaniem własnej drogi. Najlepiej chyba określić Konrada i pokrewnych mu bohaterów literackich jako balansujących na krawędzi niepokorne sługi Boga.

Zupełnie odmienną postawę reprezentuje ksiądz Piotr. Ten pokorny mnich urasta wręcz do postaci świętego. W pewnych jego zachowaniach możemy wręcz dojrzeć figurę Chrystusa — spoliczkowanie na oczach Senatora, przepowiednia śmierci Doktora, bolesne widzenie mesjańskiej drogi Polski. To ostatnie jest zarazem nagrodą księdza Piotra, która wiarę i pokorę wynosi ponad butny talent profetyczny Konrada. Człowiek ten dzięki swojej wierze i miłości jest w pełni pogodzony ze Stwórcą i chociaż świat nie szczędzi mu przez to kolejnych ciosów, on może je znieść. Stoi bowiem po stronie Boga, a ten jest przecież niezachwianym obrońcą. Taka postawa świętego nadaje księdzu Piotrowi mistycznej powagi, godności szczególnie widocznej podczas jego konfrontacji z Nowosilcowem. Jest on przykładem wiernego, pokornego sługi Boga.

Giaur

W literaturze istnieje jednak zupełna odwrotność księdza Piotra, której wspomniane zostało przy okazji Konrada. Chodzi rzecz jasna o pierwowzór postaci byronicznej — Giaura. Człowiek ten, chociaż wierzący, postawił swoją wolę i uczucia całkowicie ponad Boga. Stał się tym samym buntownikiem-indywidualistą, który sam wyznacza swoją ścieżkę życia. Giaur zabił człowieka w zemście za swoją ukochaną, za co nie może żałować. Jeżeli by to zrobił, w swoich własnych oczach wyrzekłby się miłości, która pchnęła go do takiego postępowania. Wiąże się to z ogromnym cierpieniem bohatera, ponieważ zamyka go przed możliwością poszukiwania odpuszczenia grzechów i pojednania. Pozostając wiernym sobie, musi odrzucić Stwórcę, chociaż nie jest osobą niewierzącą.

Giaur prezentuje więc postawę buntownika, postać po trosze przypominającą pierwszego spośród zbuntowanych — Lucyfera. Być może dlatego Byrona oskarżano o demoralizowanie swoją twórczością społeczeństwa, przedstawiania złych wzorców do naśladowania. Nie ulega jednak wątpliwości, że doskonale przedstawił jednak dramat człowieka niezdolnego do ugięcia swojej woli nawet przed najwyższym dobrem. Paradoksalnie gorszący dramat Giaura może być rozumiany jako przestroga przed takim postępowaniem. Kto stawia siebie ponad Boga, ten będzie nieszczęśliwym niewolnikiem przeszłości — buntownikiem, którego wolność okaże się potępieniem za życia.

Inne konteksty literackie

  • Dżuma” Alberta Camusa – Początkowo ksiądz Paneloux przyjmuje postawę absolutnej wiary, przekonany, że epidemia dżumy jest karą Bożą za grzechy mieszkańców Oranu. Jego podejście wynika z przekonania, że zło i cierpienie są częścią boskiego planu, który człowiek musi przyjąć z pokorą. W trakcie trwania epidemii dżumy ksiądz Paneloux przechodzi wewnętrzny kryzys, gdy jest świadkiem śmierci niewinnego dziecka. Ta scena wstrząsa jego wiarą i każe mu zrewidować dotychczasowe przekonania. W obliczu niewinnego cierpienia, które trudno uzasadnić jakąkolwiek karą za grzechy, jego pewność co do Bożego planu zaczyna chwiać się. Mimo to, pod koniec swojego życia, Paneloux odmawia przyjęcia pomocy medycznej, wierząc, że człowiek powinien całkowicie powierzyć się Bogu, niezależnie od tego, jak wielkie jest cierpienie. Jego postawa, choć tragiczna, symbolizuje poszukiwanie sensu w cierpieniu oraz próbę zrozumienia, jak miłosierdzie i sprawiedliwość Boża mogą współistnieć z niesprawiedliwością i złem tego świata.
  • Przypowieść o Hiobie – Hiob, doświadczając ogromnych strat – utraty majątku, dzieci i zdrowia – przechodzi przez fazy bólu, zwątpienia i buntu. Podobnie jak ksiądz Paneloux, Hiob staje wobec pytania o to, jak pogodzić wiarę w dobrego Boga z obecnością bezsensownego cierpienia. Jego cierpienia nie można wytłumaczyć prostą moralną zasadą – jest człowiekiem sprawiedliwym, a mimo to cierpi. Hiob zaczyna żądać odpowiedzi od Boga, kwestionując sprawiedliwość Bożą i domagając się wyjaśnień. Gdy Bóg odpowiada Hiobowi, nie wyjaśnia przyczyn cierpienia, ale ukazuje ogrom swojego dzieła stworzenia, co ma pokazać Hiobowi, że Boża mądrość przekracza ludzkie zrozumienie. Hiob ostatecznie akceptuje tę odpowiedź, powracając do postawy pokory wobec tajemnicy Bożej mądrości, mimo że nigdy nie otrzymuje wyczerpującej odpowiedzi na pytanie o sens swojego cierpienia.
  • Nie-boska komedia” Zygmunta Krasińskiego – Hrabia Henryk jest postacią owładniętą pychą i przekonaniem o własnej wyjątkowości. Jest poetą, artystą, który wierzy, że sztuka i poezja nadają mu niemal boską władzę nad światem. Jest sceptyczny wobec koncepcji Boga – Henryk zaczyna postrzegać swoje twórcze zdolności jako dowód na to, że człowiek może stawać się równy Stwórcy. Ulega złudzeniu, że może wybrać „niebo na ziemi”, odrzucając ideały chrześcijańskie i dążąc do zaspokojenia własnych pragnień. Jego wizja romantycznego geniusza artysty, który swoją twórczością chce nadać sens światu, odsuwa go od Boga i prowadzi do zguby moralnej. To właśnie pycha – przekonanie o własnej wyjątkowości – staje się podstawą jego buntu wobec Boga. 
  • Bracia Karamazow” Fiodora Dostojewskiego – Alosza Karamazow jest ideałem chrześcijańskiej pokory, miłości i oddania Bogu. Jest uczniem mądrego starca Zosimy, duchownego, który uczy go o miłosierdziu, współczuciu i bezwarunkowej miłości do bliźniego. Dla Aloszy świat, choć pełen cierpienia i zła, ma sens, ponieważ wierzy, że wszystko jest częścią Bożego planu, który człowiek musi przyjąć z pokorą i ufnością. Alosza stara się naśladować Chrystusa w swoim życiu, szukając dobra w każdym człowieku i kierując się zasadami miłosierdzia. Dla Aloszy Bóg jest ostatecznym źródłem prawdy, a człowiek powinien podążać za tą prawdą, nawet jeśli jej nie rozumie.

Podsumowanie

Relacja człowieka z Bogiem to niezwykle delikatny, skomplikowany proces. Każdy związek między dwoma osobami stanowi przecież wieloetapowy, często zmienny stan. Człowiek obdarzony przez Niego wolną wolą może przyjąć swoje przeznaczenie zrodzone z miłości, lub też poszukiwać własnych rozwiązań, mocując się z siłami, które chcą mu utrudnić egzystencję. Specyfika samego Boga powoduje, że wybranie swojej drogi, a tym bardziej wręcz postawa buntownicza wobec Niego, nie przynosi człowiekowi uczucia spokoju i szczęścia. 


Przeczytaj także: Jak może się zachowywać człowiek wobec egzystencjalnych doświadczeń miłości i cierpienia? W swoich rozważaniach odwołaj się do IV cz. Dziadów oraz własnych spostrzeżeń.

Aktualizacja: 2024-10-04 18:49:59.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.