Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

Ballada Adama Mickiewicza „Romantyczność” jest manifestem programowym polskich romantyków. Przedstawia losy prostej dziewczyny, Karusi, która nie potrafi sobie poradzić ze śmiercią ukochanego Jasieńka. Autor zestawił ze sobą światopogląd oświeceniowy oraz romantyczny.

  • Romantyczność - geneza utworu
  • Romantyczność - analiza utworu
  • Romantyczność - interpretacja utworu
  • Romantyczność - geneza utworu

    Utwór powstał w styczniu 1821 roku. Został wydany w tomie „Ballady i romanse” w 1822 roku. Był to moment przełomowy dla polskiej literatury, uznany za początek romantyzmu. W zbiorze znalazło się czternaście utworów. Ballada „Romantyczność” została umieszczona w tomie jako druga, zaraz po „Pierwiosnku”, czyli wierszowanej dedykacji.

    Utwór przedstawia program, który reprezentować będą wszystkie dzieła zbioru. Autor podejmuje w nim polemikę z oświeceniowymi myślicielami, którzy kierowali się wyłącznie rozumem i poznaniem naukowym. Romantycy zwrócili się w stronę uczuć i duchowości, za pomocą których odbierali świat. Starca, z którym polemizuje narrator, można utożsamiać z Janem Śniadeckim, astronomem i matematykiem, który stworzył rozprawę potępiającą romantyzm („O pismach klasycznych i romantycznych”). Przesłanie utworu sugeruje też motto, pochodzące z szekspirowskiego Hamleta: „Zdaje mi się, że widzę... Gdzie? Przed oczyma duszy mojej”.

    Romantyczność - analiza utworu

    Mickiewicz posłużył się typowym dla epoki gatunkiem - balladą romantyczną. Jest to gatunek synkretyczny, łączący cechy epiki, liryki i dramatu. Na epickość ballady wskazuje obecność narratora, który relacjonuje wydarzenia. Nie jest on jednak wyłącznie obojętnym obserwatorem, ale uczestniczy w zgromadzeniu i zabiera głos. Narrator staje po stronie prostego ludu, sam jest osobą wykształconą, ale odrzuca ograniczone, rozsądkowe postrzeganie rzeczywistości. Ballada posiada również cechy dramatu, pojawiają się elementy dialogu. Przypomina utwór liryczny ze względu na wierszowaną formę i pojawiające się rymy krzyżowe.

    Ballada składa się z piętnastu strof o różnej liczbie wersów. Ilość sylab w obrębie wersu również nie jest stała. Głównymi bohaterami utworu są Karusia, zmarły Jasieńko oraz Starzec, z którym narrator wchodzi w polemikę. Oprócz nich pojawiają się mieszkańcy miasteczka, który wierzą, że dziewczyna widzi ducha ukochanego.

    Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana. Został napisany prostym językiem, pojawiają się elementy gwary ludowej („tyżeś”, „po­ma­leń­ku”, „dziew­czy­na duby sma­lo­ne bredzi”). Zastosowano też metafory („du­chy kar­czem­nej two­rem ga­wie­dzi, w głup­stwa wy­wa­rzo­ne kuź­ni”, „mar­twe znasz praw­dy”, „wi­dzisz świat w prosz­ku”) oraz porównania („to jak mar­twa opo­ka nie zwró­ci w stro­nę oka”, „sam ty bia­ły jak chu­s­ta”). Wypowiedzi bohaterów są silnie nacechowane emocjonalnie, obecne są pytania retoryczne („Ty­żeś to w nocy?”, „Ty już umar­łeś?”, „Cze­go się boję mego Ja­sień­ka?”, „Gdzie zni­kasz, gdzie mój Ja­sień­ku?”) oraz wykrzyknienia („Mój Boże!”, „Ach! stój, Ja­sień­ku!”). Pojawiają się też epitety („dzień bia­ły”, „ży­we­go du­cha”, „zim­ne dło­nie”, „prawd ży­wych”).

    Romantyczność - interpretacja utworu

    Balladę można podzielić na dwie części. Pierwszą z nich jest opowieść narratora na temat Karusi, która widzi ducha swojego zmarłego ukochanego, Jasia. Następnie pojawia się polemika zwolenników światopoglądu oświeceniowego i romantycznego. Utwór jest przykładem romantycznej inspiracji ludowością. W balladzie występują bohaterowie, należący w większości do prostego ludu, wierzącego w duchy i upiory. Pojawiają się również elementy fantastyczne, dziewczyna widzi zmarłego chłopaka, mówi do niego, czuje że ma zimne dłonie.

    Wydarzenia mają miejsce w małym miasteczku, w środku dnia. Narrator nie podaje ich czasu, co sprawia, że ballada ma uniwersalny charakter. Karusia całkowicie traci kontakt z rzeczywistością, myśli że jest noc, obawia się, że macocha usłyszy jej rozmowę z Jasieńkiem. Żali się zmarłemu dwa lata wcześniej ukochanemu, czuje się niezrozumiana i samotna. Dziewczyna nie odpowiada na zadawane przez zgromadzonych pytania, wydaje jej się, że słyszy pianie koguta, a w oknie odbija się blask wschodzącego słońca. Karusia nie chce pozwolić Jasieńkowi odejść, wolałaby umrzeć, aby być razem z nim.

    Zebrani mieszkańcy miasteczka nie widzą Jasieńka, ale wierzą, że jego duch nawiedza dziewczynę. Z tą opinią zgadza się narrator, który również zamierza pomodlić się za duszę chłopaka. Głos zajmuje także Starzec, który reprezentuje światopogląd oświeceniowy. Nie wierzy Karusi, uważa że jest obłąkana i nie należy jej słuchać. Starzec poznaje rzeczywistość w sposób naukowy i odrzuca istnienie zjawisk nadprzyrodzonych. Nie zgadza się z nim narrator, mimo że również jest osobą wykształconą. Uważa, że prawdę można odkryć za pomocą intuicji, a najdoskonalsze narzędzie poznania to dusza.

    Narrator posiada szacunek dla osiągnięć nauki i techniki. Stosuje jednak rozróżnienie na „prawdy martwe” i „prawdy żywe”. Wszystkie narzędzia poznania naukowego, określone w balladzie jako „szkiełko i oko”, służą do odkrycia „prawd martwych”, ograniczonych. Żeby jednak poznać pełną naturę rzeczywistości, należy kierować się „czuciem i wiarą”. Pozwala to na poszerzenie horyzontów człowieka, połączenie wykształcenia ze zrozumieniem sił pozaziemskich, które również ingerują w świat ludzi.

    Zakończenie ballady ma formę aforyzmu: „Miej ser­ce i pa­trzaj w ser­ce!”. Narrator uważa, że rzeczywistość najpełniej można poznać za pomocą serca. Jego słowa łączą się z mottem utworu, które również mówi o odbieraniu świata przez „oczy duszy”. Dzięki poznaniu naukowemu można odkrywać kolejne fragmenty rzeczywistości, ale do zrozumienia ich nadrzędnego sensu konieczne jest kierowanie się intuicją. Utwór jest manifestem programowym, przedstawia nowe, romantyczne widzenie świata. Mickiewicz starał się wytłumaczyć czytelnikom słowo „romantyczność”, oznaczające duchowe i uczuciowe odbieranie rzeczywistości. Poeta uczynił bohaterką swojej ballady prostą dziewczynę, która potrafi dostrzec więcej niż uczony Starzec. W ten sposób ukazał ograniczenie poznawcze oświeceniowych klasyków, dostrzegających wyłącznie potwierdzone naukowo fakty.


    Przeczytaj także: To lubię interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.