Każdy człowiek inaczej reaguje na trudne czy nawet traumatyczne doświadczenia w swoim życiu. Czasami utrata bliskiej osoby motywuje do cieszenia się życiem, zdarza się jednak tak, że po doświadczeniu cierpienia człowiek nie jest w stanie się podnieść i resztę swoich dni spędza w smutku i mroku. Miłość i cierpienie są właśnie takimi doświadczeniami, które dotykają każdego i które mogą człowieka wzmocnić lub całkowicie zniszczyć.
Spis treści
W „Dziadach”, a konkretnie w części czwartej, czytelnik ma okazję obserwować postać Gustawa, człowieka, którego spotkała nieszczęśliwa miłość. Maryla, kobieta kochana przez niego nad życie, wybrała innego. Odrzucony Gustaw na niespełnioną miłość reaguje bardzo gwałtownie i emocjonalnie - przeżywa to jak zdradę, zaczyna kwestionować wszystkie wartości, jakimi się w swoim życiu do tej pory kierował. Próbuje także znaleźć winnego swojego cierpienia. Jego źródła upatruje między innymi w czytanych za młodu powieściach romantycznych, autorstwa między innymi Goethego i Schillera. Rozpacza, że to właśnie one ukształtowały jego światopogląd i spojrzenie na miłość, w nich widzi początek własnej udręki.
W toku rozmowy z księdzem, toczonej przed północą, okazuje się także, że bohater nie był w stanie znieść tego bólu i ostatecznie targnął się na własne życie. Przebił się sztyletem, posiadanym wciąż przy sobie. Gustaw jest więc osobą, która pod wpływem cierpienia i zawodu miłosnego nie poradziła sobie ze swoimi emocjami i odczuciami. Przytłoczyły one go do tego stopnia, że nie był w stanie dalej funkcjonować, uznał więc, że lepszą droga jest dla niego samobójstwo. Gustaw jest więc przykładem tego, jak zawód miłosny i cierpienie potrafią zniszczyć człowieka i odebrać mu chęć do dalszego życia.
Literatura pełna jest przykładów bohaterów lepiej lub gorzej radzącym sobie w obliczu cierpienia i miłości. Kolejnym przykładem człowieka złamanego duchem jest Stanisław Wokulski z powieści autorstwa Bolesława Prusa pt. „Lalka”. Przez długi czas bez skutku starał się o miłość wybranki swojego serca, Izabeli Łęckiej. Wokulski nie był jednak wystarczająco dobrze urodzony, by przyciągnąć jej uwagę. Posuwał się więc do różnych działań, na przykład do wykupienia długów jej ojca. Kiedy wreszcie, po długich staraniach, Łęcka zgodziła się zostać żoną Wokulskiego, okazało się, że mimo zaręczyn Łęcka nadal utrzymuje bliskie stosunki ze swoim kuzynem, Starskim. Wieść o tym właściwie niszczy Wokulskiego jako człowieka, powodując u niego ogromne cierpienie. Wokulski jest więc kolejnym przykładem postaci, która w obliczu zawiedzionej miłości i cierpienia rozwiązanie widzi jedynie w zakończeniu swojego życia poprzez samobójstwo, choć nie dowiadujemy się z powieści, czy do niego dochodzi.
Zupełnie inaczej z miłością i cierpieniem poradzili sobie bohaterowie utworu „Kamizelka” tego samego autora. Nowela opowiada o małżeństwie, które spotkało straszne wydarzenie - mąż poważnie zachorował, co też odbijało się na jego wyglądzie. Mężczyzna znacznie schudł. Zauważyła to jego żona, jednak by nie martwić go tym, zmniejszała rozmiar jego kamizelki, by nie zauważył on ubytku wagi. On zaś w ukryciu przesuwał sprzączkę paska w kamizelce, by żona nie odkryła, jak bardzo choroba wyniszcza jego ciało. W ten sposób próbowali oni ukryć przed sobą nawzajem, jak poważna jest sytuacja, by nie martwić ukochanej osoby. Trwało to aż do śmierci mężczyzny. W obliczu miłości i cierpienia małżeństwo wspierało się więc nawzajem aż do samego końca.
Ludzie reagują więc różnie wobec miłości i cierpienia. Czasami sprawia ono, że znajdują sobie pokłady siły, by poradzić sobie z sytuacją, ale zdarza się także, że takie sytuacje, pełne cierpienia i bólu, potrafią człowieka całkowicie zniszczyć, przybić i sprawić, że nie chce on już dłużej żyć, jeżeli oznacza to mierzenie się z takimi emocjami. Widać to w dziełach literackich, ale także obserwując ludzi w prawdziwym życiu, na przykład we własnej rodzinie.
Aktualizacja: 2024-12-16 15:21:44.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.