Do Licy – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Zdjęcie Stanisława Grochowiaka.

Stanisław Grochowiak, fot: autor nieznany, via Wikimedia Commons

Stanisław Grochowiak jest uważany za jednego z najważniejszych poetów pokolenia „Współczesności”. Byli to artyści debiutujący w tym czasopiśmie po 1956 roku. Ich twórczość stanowiła punkt odniesienia dla kolejnych pokoleń pisarzy, a także filmowców, plastyków i muzyków. Do tego pokolenia artystów należeli też Miron Białoszewski, Marek Hłasko czy Halina Poświatowska. Grochowiak to poeta krytykowany przez wielu innych autorów, a często nawet zapominany. Był jednak jednym z czołowych artystów swojego pokolenia i polskim prekursorem turpizmu i groteski.

Spis treści

Do Licy - analiza wiersza i środki stylistyczne

Wiersz „Do Licy” został wydany w tomie „Agresty” w 1963 roku i należy do zbioru „Sonety białe”. Składa się z czterech strof - dwóch czterowersowych oraz dwóch trzywersowych. Ostatnia z nich ma charakter refleksyjny.

Utwór przedstawia odejście tytułowej postaci - Licy. Podmiot liryczny modli się o spokojną, godną śmierć dla kobiety. Lica jest jednocześnie adresatką wiersza, ponieważ w trzech strofach poeta zwraca się bezpośrednio do niej, wyrażając żal, wywołany nieuchronnym przemijaniem. W czwartej strofie podmiot liryczny obiecuje Licy, że zorganizuje piękną ucztę żałobną, aby uhonorować jej śmierć.

Adresatka wiersza jest przedstawiona jako krucha staruszka, której ciało powoli się rozpada. Ma trzeszczące kości, siwe włosy. Autor stosuje oksymorony, ponieważ stwierdza że przez cienką skórę Licy widzą nawet ślepi. Nie brakuje również typowych metafor, podmiot liryczny porównuje serce adresatki do łzy, gdyż wiele w swoim życiu wycierpiała. Poeta podkreśla delikatność ciała staruszki przez przyrównanie jej ciała do szkieletu ptaka.

Do Licy - interpretacja wiersza

W utworze autor czerpie z twórczości Horacego, przez wykorzystanie motywu śmierci i przemijania. Horacy był jednym z najwybitniejszych starożytnych rzymskich poetów. Wypracował własną filozofię życiową na podstawie idei głoszonych przez epikurejczyków i stoików. Jego poglądy zostały nazwane horacjanizmem i mówią, że należy spokojnie znosić wszystkie wydarzenia. Według Horacego dobry i zły czas mija tak samo, dlatego poczucie szczęścia nie powinno zależeć od kapryśnego losu.

Przemijanie jest nieodłącznym elementem życia człowieka, które również musi mieć swój koniec. Szczęścia nie mogą zapewnić dobra materialne, ponieważ są ulotne. Z życia należy korzystać w każdej chwili, ponieważ czasu nie da się zatrzymać, a każda chwila przybliża człowieka do śmierci. Horacy nie przedstawia jej jako czegoś strasznego, wzbudzającego smutek, ale uważa, że śmierć należy przyjmować ze spokojem. Jest końcem dobrze wykorzystanego, szczęśliwego życia i naturalną koleją rzeczy. Człowiek nie powinien kierować się zmiennymi emocjami, ale zdrowym rozsądkiem. Do szczęścia prowadzi spędzanie czasu z bliskimi, wspólne biesiady i rozwój intelektualny.

Pierwowzór Licy z wiersza Grochowiaka można znaleźć w pieśni IV, 13 (Audivere Lyce, Di mea vota) Horacego. Jest to niemłoda kobieta, która nie potrafi pogodzić się z upływem czasu i zachowuje się niestosownie do wieku. Lica Horacego ma pretensje do losu, który zabrał jej piękno i miłość, a dał jedynie długowieczność. Daje to pretekst do utraty wiary w moc poezji, ponieważ sztuka nie jest w stanie oddać utraconej młodości.

Lica w wierszu Grochowiaka nie tylko przekwitła, ale praktycznie znika. Jej krucha budowa jest oddana przez liczne zdrobnienia, takie jak „główka”, „kostki” czy „szkielecik”. Opisywanie każdej części ciała Licy z osobna wzmaga złudzenie rozpadu. Nawiązuje do tego końcowa uczta, którą obiecuje zorganizować podmiot liryczny, która ma być stypą. Osoba mówiąca zdaje sobie sprawę, że po czasie z ciała Licy zostaną jedynie kości, co jest odzwierciedleniem powiedzenia, że czas leczy rany.

Tom „Agresty” został wydany w specyficznym okresie twórczości Grochowiaka, określanym jako dojrzała groteska lub turpizm. Wynika to ze zderzenia stref sacrum i profanum oraz elementów pięknych i wzniosłych z brzydotą, pospolitością dnia codziennego. Widoczny jest jednak również silny zwrot w stronę klasycyzmu, wynikający chociażby z sięgnięcia po dzieła Horacego, jako źródło inspiracji. Do charakterystycznych cech twórczości Grochowiaka należało umieszczanie elementów brzydoty i naturalizmu oraz przedstawianie smutku i biedy. Turpizm nazywa się pochwałą brzydoty, ponieważ charakteryzuje się fascynacją śmiercią, chorobą, kalectwem, rozkładem i zniszczeniem. Określenie to po raz pierwszy zastosował Julian Przyboś w utworze „Oda do turpistów”, gdzie oskarżył m.in. Stanisława Grochowiaka o epatowanie brzydotą. Poeta odpowiedział na zarzuty w kilku swoich wierszach i eseju, podejmującym polemikę na ten temat.

Turpizm jest nurtem w polskiej poezji współczesnej, który rozwinął się po 1956 roku. Jego elementem programowym było porzucenie tradycyjnych walorów estetycznych, na rzecz opowiadania prawdy. Brzydota i makabra nie pojawiła się pierwszy raz w tym nurcie, ponieważ ich elementy były widoczne w utworach poetyckich, już w epoce baroku i średniowiecza (danse macabre).

Grochowiak traktował niedoskonałość świata, w tym starzejącego się człowieka, na równi z wyidealizowaną sztuką wysoką. Zdaniem poety, to kalectwo, rozpad i wybrakowanie przedstawiają rzeczywistość. Natura jest niedoskonała, brakuje jej harmonii, a człowiek jest skazany na życie w cierpiącym ciele, które z wiekiem narzuca mu coraz większe ograniczenia. Idealne piękno jest możliwe do osiągnięcia tylko w kreacji artystycznej. Turpizm stanowi formę realizmu.

Poezja Grochowiaka jest wyrazem buntu wobec estetyki socrealizmu, która przedstawiała fałszywą wizję świata. Lice przedstawiona w utworze musiała pogodzić się z upływem czasu oraz oswoić swoją brzydotę i kalectwo. Każdy człowiek powinien zdawać sobie sprawę z własnej kruchości i śmiertelności, ponieważ nie ma siły, która mogłaby powstrzymać ciało przed powolnym rozpadem na części. Poeta odwołuje się w utworze do mizerabilizmu, czyli postawy współczucia wobec ludzkich ułomności i cierpienia. Można ją dostrzec w zdrobnieniach makabrycznych wyrazów, takich jak „kostki”. Mimo, że podmiot liryczny w sposób szczegółowy i przerażający opisuje zniszczone ciało Lice, w określeniach których używa, widać troskę i czułość, wobec dążącej ku śmierci kobiety.


Przeczytaj także: Lekcja anatomii interpretacja

Aktualizacja: 2024-06-27 22:12:59.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.