Epikur (Ἐπίκουρος), mędrzec i filozof hellenistyczny, założył wpływową jeszcze dziś szkołę filozoficzną. Pozostawał pod wpływem Demokryta z Abdery, Arystypa z Cyreny, Pyrrona i być może cyników. Tworzył w opozycji przede wszystkim do uczniów Platona. Epikur i jego zwolennicy żyli wspólnie „w sposób ukryty” w ateńskim Ogrodzie. Spośród jego pism w całości zachowały się jedynie trzy listy, pozostałe znamy z fragmentów oraz z przekazu innych autorów starożytnych, zwłaszcza Diogenesa Laertiosa, epikurejczyka Filodemosa oraz rzymskiego poety Tytusa Lukrecjusza Karusa, twórcy poematu filozoficznego De rerum natura, zachowanego dzięki Cyceronowi.
Przyjemna asceza
Epikur jako cel filozofii postrzegał pomoc w osiągnięciu ataraksji (ἀταραξία) – stanu pokoju i wolności od strachu oraz aponii (ἀπονία), czyli stanu wolności od cierpienia. Życie zgodnie z filozofią epikurejską miało polegać na samowystarczalności wśród kręgu przyjaciół. Im mniej potrzeb, tym więcej szczęścia. Świat, w tym dusze, uważał za złożone z atomów, śmierć zaś była końcem zarówno duszy jak i ciała (rozpadnięciem się ich na atomy, które łączą się na nowo z innymi), stąd nie powinno się jej obawiać. Uczył, że bogowie co prawda istnieją, jednak nie interesują się sprawami ludzkimi, stąd i ludzie nie powinni kierować się strachem przed karą lub oczekiwaniem nagrody od bóstw, lecz brać stale pod uwagę, że niemoralność sprowadza na nich ciężar winy, tym samym uniemożliwia trwanie w ataraksji.
Epikureizm cieszył się popularnością u schyłku republiki rzymskiej. Polemicznie podchodził do niego m.in. Cyceron i Sekstus Empiryk. Nieprzychylne było również stanowisko filozofów chrześcijańskich, nie tylko czasów starożytnych. Uwspółcześnioną wersję doktryny zaprezentował w XVII wieku francuski ksiądz katolicki Pierre Gassendi. Epikur wywarł pewien wpływ na poglądy Locke’a, Jeffersona, Benthama oraz Marksa. Władysław Tatarkiewicz określał epikureizm jako wyraz krańcowo trzeźwego i pozytywnego myślenia.
Dzieciństwo i młodość
Epikur był synem Neoklesa pochodzącego z attyckiego demu Gargettos i Chairestrate, być może pochodzącej z rodu Philiadów. Urodził się na wyspie Samos, gdzie jego ojciec udał się jako kleruch w roku 352/1. Rodzic poza swym gospodarstwem rolnym prowadził również szkołę elementarną. Epikur urodził się na początku roku 341, 7 dnia greckiego miesiąca Gamelion za archonta Sosigenesa (Apollodoros u Diogenesa Laertiosa 10. 14). Filozof miło wspominał swe dziecięce lata. Miał trzech braci: Neoklesa, Chairedemosa, Aristobulosa. Zachował się jego list do matki utrwalony dzięki inskrypcji z Oinoanda (Bull. Hell. XXI 1897). Przed osiągnięciem wieku efeba Epikur udał się na Teos, do szkoły prowadzonej przez sceptycznego zwolennika doktryny Demokryta Nauzyfanesa (zob. o zainteresowaniu młodzieży tą szkołą Sekstus, Adv. Mathematicos 1.2). O edukacji u Nauzyfanesa pisał sam Epikur (frg. 114 ze słowami μετὰ μειρακίων, zatem i sam Epikur był μειράκιον – chłopcem, zatem uczniem). Powiadał też, że zaczął filozofować w wieku 14 lat (frg. 179), właśnie wraz z przeniesieniem się na wyspę Teos by tam pobierać nauki. Pobyt na tej wyspie datować można na lata 327-324.
Nauzyfanes oferował wykształcenie nie tyle stricte „filozoficzne” co ogólnokształcące. W skład curriculum wchodziła matematyka, filozofia natury Demokryta oraz edukacja retoryczna. Niewątpliwie Epikur zawdzięczał właśnie temu wczesnemu okresowi swej formacji umysłowej solidne wiadomości o doktrynie atomów, na której opierał się już jako samodzielny filozof. Pobierał również nauki u platonika Pamfilosa, prowadzącego szkołę na wyspie Samos. O obu nauczycielach wyrażał się w swych późniejszych pismach źle, a nawet pogardliwie i lekceważąco (T. Sinko). Przeciwnicy zarzucali mu prezentowanie się jako oryginalny myśliciel poprzez deprecjonowanie swych pedagogów i formalnej edukacji (np. Sextus adv. math. I 3 ὑπὲρ τοῦ δοκεῖν αὐτοδίδακτος εἶναι, zatem by przedstawić się jako ten, który swą mądrość zawdzięcza jedynie własnej pracy). Doświadczenia szkolne miały zapewne wpływ na późniejsze, świadome lekceważenie dorobku retoryki, matematyki i sztuki. Pewną rolę mogło też odegrać utrudnienie dostępu do edukacji ze względu na zubożenie rodziny po roku 322.
W roku 323 przybył do Aten by odbyć trwającą dwa lata służbę wojskową, w toku której poznał swego rówieśnika Menandra. Ponieważ Menander zmarł dwadzieścia lat przed śmiercią Epikura, nie był on autorem epitafium, porównującym Epikura z Temistoklesem, synem Neoklesa (Anth. Pal. VII. 72). Wiersz ten głosił, że Temistokles ocalił Grecję od niewoli perskiej, zaś Epikur, również syn Neoklesa, uratował Helladę od niewoli ignorancji. Trudno dowieść, by w trakcie pobytu w Atenach Epikur interesował się wykładami Akademii Platońskiej (por. Diog. Laert., 10.1; 10.13).
Droga do Ogrodu
Epikur wyjechał z Aten być może już w roku 322, gdy jego ojciec, przepędzony wraz z innymi kleruchami z Samos przez Macedończyków schronił się wraz z rodziną w Kolofonie. Epikur żył w tym mieście przed 12 lat, pracując samodzielnie nad swą doktryną. Uwieńczeniem tego procesu formacji intelektualnej było otwarcie w roku 310, zatem gdy Filozof miał 32 lata, własnej szkoły. Wpierw miała ona siedzibę w Mitylenie, następnie w położonym w Troadzie Lampsakos. Ten etap rozwoju ruchu można określić wręcz jako epokowy, determinujący dalsze losy Mistrza i jego doktryny wyzwolenia i swoiście pojętej eudajmonii. Właśnie w Lampsakos zyskał najwierniejszych uczniów, a jednocześnie sui generis misjonarzy i apologetów (zob. np. o Leonteusie i Idomeneusie u Strabona 12.589).
W roku 306 Epikur z najwierniejszymi uczniami przeniósł szkołę do Aten. Wraz z nim przybyli tam Leonteus z Temistą, Idomeneus, Metrodoros, być może również Kolotes i Polyanios. Do swych zwolenników pozostałych w Lampsakos Epikur pisał listy. Wiemy również, że dwa lub trzy razy wybrał się m.in. do swej dawniejszej siedziby i innych miejscowości jońskich.
W Atenach szkoła Epikura działała na kupionym za 80 min przez bogatych zwolenników Filozofa gruncie w dzielnicy ogrodów, stąd i określenie jego uczniów jako „tych z ogrodów”. Żyli we wspólnocie nieco przypominającej klasztor, w skład której wchodzili również niewolnicy, spośród których znamy wyzwolonego w testamencie Epikura adresata jego listów niejakiego Mys, oraz żony i hetery oraz inne zwolenniczki nauk Epikura.
Podstawową zasadą funkcjonowania wspólnoty było „źyj w ukryciu”. Izolacja od polis i świata zewnętrznego jako takiego była na tle duża, że często współcześni mieszkańcy Aten nie znali wcale osoby Epikura. Tadeusz Sinko zwracał uwagę na podobieństwo, przynajmniej zewnętrzne, do współczesnych mu (pisał w okresie międzywojennym) osiedli wyznawców antropozofii Rudolfa Steinera.
Żyjąca w klauzuli szkoła, czy lepiej rzecz ujmując, gmina uczniów Epikura, czczonego przez nich niczym bóg (jako pierwszy miał przed nim paść na twarz Kolotes, jak podaje fragm. 141), chętnie potępiała innych filozofów i uczonych, tak współczesnych, jak historycznych. Stąd w Ogrodzie nie zajmowano się dydaktyką czy badaniami naukowymi, lecz przyswajano i próbowano praktykować dającą zbawienie naukę Mistrza. Sam Epikur ujął swą doktrynę w rodzaj katechizmu. Zachował się wyciąg z jego pism, sporządzony przez ucznia, być może jeszcze za życia Filozofa, znany jako Główne artykuły czy Zasadnicze poglądy (Κύριαι δόξαι). Zwolennicy-misjonarze byli przezeń zachęcani do uczenia się na pamięć istoty doktryny (Diokles u Diog. Laert. 10.12, Epikur w liście do Herodotosa). W kodeksie Vaticanus graecus 1950 zachował się też drugi zbiór gnom epikurejskich zatytułowany Nauka Epikura – Ἐπικούρου προσφώνησις. Część z nich nie była wcześniej znana. Uroczyście obchodzono 10 dnia miesiąca gamelion (luty) urodziny Mistrza, on sam polecił natomiast w testamencie święcenie swej i swego ucznia Metrodora pamięci 20 dnia każdego miesiąca (Plinius, Nat. Hist. 35.5).
Epikurejskie podejście do wiedzy i kultury
Deprecjonowanie nauki i sztuki czyniło z doktryny Epikura pewnego rodzaju biblia pauperum. Cyceron podaje, że według epikurejczyków, ten kto pragnie zostać filozofem, nie potrzebuje wykształcenia literackiego. Podobnego zdania był pisarz chrześcijański doby Konstantyna Wielkiego Laktancjusz, stwierdzając, że Epikur proponuje filozofowanie ludziom bez formacji intelektualnej. Obie wypowiedzi autorów łacińskich opierają się na własnych deklaracjach i zachętach Filozofa, by uciekać przed wszelkim wykształceniem w tradycyjnym sensie oraz by wydostać się więzienia klasycznej edukacji i polityczności. Stąd i niechęć do poezji, geometrii oraz muzyki, podobnie jak u cyników. Również pisanie Epikur uważał za sprawę mozolną, do której zabierał się niechętnie. Styl jego oceniano źle, wskazując zarówno na brak dbałości o dobór słów i zrozumiałość jak i na trywialne dowcipy i obelgi. Poświęcał jednak większą część dnia pracy umysłowej: lekturom, pisaniu, korespondencji. Stąd i wielka ilość pozostawionych przez niego pism. Pisał nie tylko listy do przyjaciół w Lampsakos i "filozofów" w Mitylenie, lecz również swego rodzaju „encykliki” – listy okólne adresowane do uczniów i zwolenników z Egiptu i Azji oraz być może pisma kierowane do możnych czy też władców.
Ostatni okres życia
Epikur, chociaż żył 72 lata, nie miał dobrego zdrowia. Fragment 190 mówi o puchlinie wodnej – historycznym określeniu nadmiernego gromadzenia się wody w tkankach, dziś powiedzielibyśmy o obrzękach uogólnionych, np. wskutek niewydolności serca lub poważnej infekcji. Słabowity i nękany, podobnie jak większość starożytnych, cierpieniem fizycznym, wobec którego medycyna nie miała zbyt wiele do zaoferowania, za największe szczęście uznał wolność od cierpienia właśnie. Żył skromnie, oddawał się pracy nauczyciela, co rzeczywiście dawało mu ulgę i w pewien sposób potwierdzało zasadność jego koncepcji zapewnienia sobie przyjemności. Trzeba pamiętać, że mylny jest pogląd, że Epikur skłaniał się ku hedonizmowi w myśl dewizy carpe diem, rozpuście itp., tym bardziej krzywdzące jest pojawiające się niekiedy obraźliwe porównanie do wieprza, zwłaszcza znane dzięki słowom Horacego Epicuri de grege porcus. Filozof, chociaż nękany chorobami, przeżył swych braci, zaś kierowanie szkołą powierzył Hermarchowi z Mityleny, którego następcą był Polistratos. Zmarł w roku 270, gdy archontem Aten był Pytharatos. Nastąpiło to po dwóch tygodniach boleści spowodowanych dolegliwościami urologicznymi. Testament, który zachował się u Diogenesa w 10.16 i n. powołał do dziedziczenia po równo Amynomachosa i Timokratesa, zawierał też polecenie, by Ogród i budowle Szkoły stały otworem dla przyszłych uczniów i mistrzów doktryny Filozofa. Bibliotekę testator powierzył Hermarchosowi.
Scheda intelektualna
Epikur pozostawił po sobie twórczość wypełniającą 300 zwojów. Spośród tego Diogenes Laertios przekazał dwa obszerne listy filozoficzne. Pierwszy z nich, List do Herodota (Epist. I) obejmuje wykład zasad fizyki, wcześniej wyczerpująco przedstawiony w obszernym, bo liczącym 37 ksiąg, dziele O przyrodzie. W Liście do Menojkeusa (Epist. III) Epikur zawarł wykład doktryny etycznej. W liście tym zawarł również naukę o bogach, o przeznaczeniu oraz o przypadku. Tadeusz Sinko jako najmniej staranną spośród zachowanych prac Epikura ocenił wykład o zjawiskach meteorologicznych, zachowany w Liście do Pythoklesa, znanym dzięki Diogenesowi Laertiosowi (Epist. II).
Fragmenty dzieła O przyrodzie udało się odczytać z papirusów odkrytych w położonej w Herkulanum willi Filodema (villa dei Pisoni), zaś wykorzystując tradycję pośrednią udało się zidentyfikować fragmenty i tytuły dalszych 50 utworów. Dominującym polem zainteresowań Epikura wydaje się być etyka, jak wskazują same tytuły, np. O cnotach, O królestwie, O rodzajach życia, O ciężkich sytuacjach, O sprawiedliwości i innych cnotach, O miłości. Etyką zajmowało się również osiem pism – pochwał cnót zmarłych, których tytułami są imiona braci Epikura (Aristobulos, Chajredemos, Neokles) oraz jego przyjaciół i uczniów (Eurylochos, Hegesianaks, Metrodoros, Polymedes i Temista).
Odbiorcami pism byli przede wszystkim zwolennicy Filozofa (często laicy) oraz pisarze podejmujący z nimi polemikę, zwłaszcza zwolennicy innych szkół filozoficznych. Nie doczekały się jednak wykorzystania w szkołach, również ze względów stylistycznych.
Filonides z Laodycei, żyjący w II wieku p.n.e., pozyskał dla epikureizmu króla Syrii Antiocha Epifanesa. Najpewniej właśnie dla niego zebrał również bibliotekę epikurejską umieszczoną w Antiochii. Filonides jednak nie był ortodoksyjnym uczniem Filozofa – zajmował się matematyką i polityką (stąd kontakty z dworem Seleukidów). Trzeba też wspomnieć o żyjącym w drugiej połowie II wieku p.n.e. Apollodorze z Aten, zwanym „tyranem ogrodu”, który pozostawił po sobie ponad 400 ksiąg, między innymi biografię Epikura i pierwszą napisaną przez epikurejczyka historię filozofii zatytułowaną Zbiór nauk czy też Zbiór dogmatów filozoficznych.
Spojrzenie na poglądy Epikura
Nauka Epikura wywodziła się w dużej mierze z dorobku jońskiej filozofii przyrody. Miała jednak, podobnie jak inne nurty filozofii hellenistycznej po Arystotelesie, charakter praktyczno-eudajmonistyczny, poznanie teoretyczne stawiając na drugim miejscu jako narzędzie i to jedno z wielu. Łatwo zrozumiałą normą ogólną, wskazującą na rolę Mistrza, było stwierdzenie, by postępować tak, jakby on sam patrzył (sic fac omnia, tamquam spectet Epicurus, por. fragm. 210). Można również powiedzieć, że w miejsce platońskiego erosa Epikur wprowadził jako wielką przyjemność duchową przyjaźń (φιλία), której istnienie wyjaśniał realizacją egoistycznej potrzeby szczęścia – samozadowolenia. Przyjaciół trzeba zdobywać, a relacje z nimi pielęgnować ze względów utylitarnych: ucieczki od strachu, zyskania bezpieczeństwa, a co za tym idzie optymalnej jakości życia. Związana z tym była nauka o potrzebie poświęcenia się i wzajemności w umożliwianiu przyjemnego życia.
Logika, określana przez Epikura „kanoniką”, skupiała się na odszukaniu normy (κανών), odróżniana prawdy od fałszu. Kryterium prawdy są wrażenia (αίσθήσεις), wyobrażenia o charakterze typowym (προλήψεις), doznania emocjonalne – poruszenia (πάθη) oraz tzw. przejęcia umysłowe (φανταστικαἰ ἐπιβολαὶ τῆς διανοίας). Wrażenia, inspirowane teorią „podobizn” Demokryta, odzwierciedlają świat rzeczywisty, taki jakim on jest. Stanowią też materiał do budowania przez człowieka pojęć i sądów o charakterze ogólnym. Opis procesu powstawania tychże na bazie wrażeń to tzw. indukcja epikurejska. Sama terminologia stosowana przez Filozofa była zmienna, co utrudnia pełne zrekonstruowanie jego teorii, jednak można mówić o postawie sensualistycznej, polemicznej zwłaszcza w stosunku do antycznego sceptycyzmu.
Fizyka epikurejska bazowała na atomizmie Demokryta, chociaż doktryna ta uchodziła w IV wieku za „staroświecką”. Badanie natury dla niej samej nie miało większego sensu. Wartościowe i konieczne jest poznawanie jej o tyle, o ile prowadzi do samopoznania, a z jego pomocą uspokojenia umysłu - ataraksji. Uspokojenie to zachodzi zaś za sprawą wykazywania, że wszystko w świecie fizyki dzieje się bez interwencji bogów, którzy bytują w „międzyświatach” (μετακόσμια, intermundia) jako istoty świetlne, wolne od wszelkiej troski o światy i ludzi. Bogowie są wieczni i niezmienni, zaś cała rzeczywistość poza nimi składa się z atomów – niepodzielnych cząstek, które są w ciągłym ruchu (por. Lucretius, De rerum natura, 5.416 i n.). Atomy mają różne formy czy kształty (σχῆμα), których liczba jest nieogarniona (ἀπερίληπτα), ale skończona. Również człowiek i jego dusza powstaje ze skupienia atomów, ginie zaś przez ich rozłączenie się. Rzeczy z pozoru niematerialne są w rzeczywistości właściwościami lub stanami materii.
W etyce wolność wyboru (wolną wolę) przypisywał Epikur atomom duszy. Dzięki tej ich cesze można wybierać to, co odpowiada naturze człowieka, bowiem jest przyjemne, stronić zaś od tego, co jest nieprzyjemne (podobnie wypowiadał się należący do Akademii Eudoksos).
Filozof, ujmując doskonałość życia na sposób hedonistyczny (jednak nie libertyński, sam żył bardzo skromnie i wstrzemięźliwie), wyróżniał dwa rodzaje przyjemności. Pierwszy z nich pojawiał się przy braku potrzeb, drugi zaś gdy następowało ich zaspokajanie. Najwięcej przyjemności w sensie epikurejskim ma ten, kto ma minimum potrzeb. Jego spokoju nie mącą żadne zmiany i poruszenia czy bodźce z zewnątrz. Przyjemności pozytywne Filozof, podobnie jak Arystyp, uważał za przydatne jako środki, można powiedzieć, paliatywne, bowiem prowadzące do zagłuszania cierpień. Te „przyjemności kompensacyjne” są dwojakiej natury: fizycznej i duchowej. Fizyczne pozwalają na podtrzymanie życia, zaś duchowe wysubtelniają je. Cnota panowania nad sobą (temperantia, ἐγκράτεια) jako sztuka oceny i doboru przyjemności pozwala na rodzaj ascezy – odrzucania przyjemności bliskich, lecz małych (natychmiastowe gratyfikacje), by zyskać w dalszej perspektywie przyjemności większej wagi (odroczona gratyfikacja). Warto też wziąć na siebie małą dolegliwość, aby uniknąć w przyszłości nieprzyjemności większej. Szczęście zapewnia wolność od wpływów i dóbr zewnętrznych, w osiągnięciu której pomaga bezżenność i odejście od polityczności. Postawa odseparowania się od spraw społecznych jako zbędnego „wścibstwa” (czy zajmowanie się nie tym, co należy albo zbyt wieloma sprawami - πολυπραγμοσύνη) mogła być motywowana również okolicznościami historycznymi, zwłaszcza utratą niepodległości Aten oraz brakiem zainteresowania Ogrodu sprawami państw diadochów.
Ze względu na dogmatyzm nauki Epikura trudno mówić o jakimś jej dalszym rozwoju. Uczniowie zajmowali się jej rozpowszechnianiem i ewentualną apologią i polemiką. Timokrates z Lampsakos poróżnił się z Mistrzem na polu fizjologii i etyki, a opuściwszy szkołę, napisał paszkwil Wesołe historie (Εὐφραντά), na które odpowiadał jego brat, Metrodoros.
Jak trafnie pisał Tadeusz Sinko, w dobie Renesansu powstała swego rodzaju „legenda epikurejska”, która do dziś jest żywa. „Lewe skrzydło” humanistów, szukających eleganckiego, erudycyjnego uzasadnienia dla swego rozbratu z moralnością chrześcijańską, oraz, co paradoksalne, również rzymską pietas, gravitas i fides, wyłuskało z tekstów Cycerona i Seneki, a zwłaszcza poematu Lukrecjusza, fragmenty, pozwalające na uplecenie arrasu przedstawiającego pogodnego mędrca nauczającego wśród zieleni swego ateńskiego Ogrodu tego, co owi humaniści chcieli usłyszeć i w co chcieli wierzyć. Tradycja żydowska określała słowem appiquoros ludzi rozwiązłych, wolnomyślicieli i bezbożników.
Rafał Marek
Literatura:
Epicurus: Fragments (przekład angielski z Epicurea Hermanna Usenera (1887) http://www.attalus.org/translate/epicurus.html#k1
Hans von Arnim s.v. Epikuros 4 [w:] Paulys Realencyclopädie der classischen Altertumswissenschaft, vol. VI/1, Stuttgart 1907, kol. 133-155; https://de.wikisource.org/wiki/RE:Epikuros_4
Kazimierz Kumaniecki, Historia kultury starożytnej Grecji i Rzymu, PWN, Warszawa 1987;
Tadeusz Sinko, Literatura grecka, t. II Literatura hellenistyczna, cz. 1 (wiek III i II przed Chr.), Gebethner i Wolff, Kraków 1947;
Władysław Tatarkiewicz, Historia filozofii, t. I, PWN, Warszawa 1999;