Ludzkość od zarania dziejów zgadza się, że istnieje podział na dobro i zło. Oczywiście bardziej pożądane jest, by ludzie czynili rzeczy dobre i właściwe, zgodne ze wskazaniami moralności. Jednak to byłoby możliwe jedynie w idealnym świecie, a w tym prawdziwym ludzie nieustannie stają przed różnorodnymi wyborami moralnymi i decydują między dobrem a złem. Często kierują się tym, co jest korzystne dla nich, krzywdząc przy tym innych wokół siebie. Problem wyboru między dobrem a złem często jest podnoszony w literaturze, gdzie bohaterowie muszą wybierać, jakie postępowanie będzie dla nich lepsze. Przykładem takich dzieł może być między innymi „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego, „Nie-boska komedia” Zygmunta Krasińskiego, „Antygona” Sofoklesa oraz „Kordian” Juliusza Słowackiego.
„Zbrodnia i kara” Dostojewskiego przedstawia losy młodego człowieka, Rodiona Raskolnikowa, którego okoliczności skazały na życie w nędzy. Studiował prawo, co mogło mu dać dobry zawód w przyszłości, ale ze względu na problemy finansowe musiał porzucić dalszą naukę. Raskolnikow jest ubogi i nie ma możliwości wyrwać się z tego kręgu. Wszystko to rodzi w nim ogromną frustrację i popycha go w kierunku radykalnych poglądów - Raskolnikow zaczyna dzielić ludzi na lepszych i gorszych. To z kolei prowadzi do tego, że bohater daje sobie przyzwolenie na zamordowanie siekierą starej lichwiarki.
Raskolnikow w niesprzyjających okolicznościach wybiera zatem zło i zbrodnię. Jednak nie był do tego zmuszony i był to jego własny wybór. Inne postaci, takie jak Razumichin oraz Sonia Marmieładowa, także próbowały przetrwać w takich warunkach. Razumichin, przyjaciel Raskolnikowa, który także porzucił studia, chwytał każdą możliwą pracę i nie posunął się do zbrodni. Sonia utrzymywała rodzinę jako prostytutka, ale w głębi serca wciąż była dobra, życzliwa i głęboko wierząca. To pokazuje, że w obliczu biedy i trudności z przeżyciem, z jakimi borykali się bohaterowie powieści, wciąż było możliwe wybranie dobra i słuszne postępowanie. Raskolnikow ostatecznie też to zrozumiał i odpokutował swoje zbrodnie na katordze, po zesłaniu na Syberię.
„Nie-boska komedia” Zygmunta Krasińskiego to świat przedstawiony, w którym dobro i zło są ukazane w rozumieniu autora dramatu. Krasiński był arystokratą, czerpał zatem z dawnego porządku świata liczne przywileje. Nie widział zatem potrzeby zmian społecznych i dzielenia się prawami czy dostępem do środków materialnych z uboższymi klasami społecznymi jako czegoś dobrego.
Rewolucja, która ma zmienić porządek społeczny, jest w tym ujęciu czymś złym, związanym właściwie z piekłem i szatanem, a jej uczestnicy są okrutni i prymitywni. Dawny porządek świata, jakiego bronią arystokraci, w pojęciu Krasińskiego jest tożsamy z dobrem oraz z wolą samego Boga. Stawanie po stronie arystokracji i bogaczy jest zatem tożsame z właściwym wyborem moralnym. Dramat Krasińskiego pokazuje, że pojęcie dobra jest interpretowane przez ludzi na różne sposoby i czasami służy do ochrony własnego interesu i jest zawłaszczane przez tych, którzy mają siłę i środki.
„Antygona” również pokazuje konflikt przy wyborze między dobrem a złem. Tytułowa bohaterka stanęła w obliczu tragedii, król Kreon zabronił jej bowiem pochować brata, Polinika, który zginął, walcząc o tron. Jest to jednak pogwałcenie boskich praw, w myśl których każdy zmarły powinien zostać pogrzebany. Antygona stoi więc przed wyborem dobra i pochówkiem brata, a wyborem zła, dzięki któremu ona sama przetrwa i nie narazi się na gniew Kreona. Antygona kieruje się ostatecznie wyższymi racjami i dobrem, co zsyła na nią śmierć, pozostaje jednak wierna swoim ideałom, a jej brat zyskuje spokój w życiu pozagrobowym.
„Kordian” pokazuje z kolei niejednoznaczność moralną wielu decyzji oraz to, jak cienka granica dzieli dobro od zła. Główny bohater dramatu ma zamiar zamordować człowieka. Tym człowiekiem jest jednak rosyjski car, a zbrodnia ma zostać popełniona w celu odzyskania przez cały naród utraconej wolności. Kordian decyduje się poświęcić swoje sumienie w wyższym celu i czynić zło, by ostatecznie wypełnić dobry cel. Jest to bardzo niejednoznaczna sytuacja, przypominająca między innymi losy Konrada Wallenroda z dzieła Adama Mickiewicza, który zdradził swoje wojsko, by ratować własnych rodaków.
Aktualizacja: 2023-10-25 14:46:38.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.