W pustyni i w puszczy - czas i miejsce akcji

Autorką opracowania jest: Adrianna Strużyńska.

Historia opisana przez Henryka Sienkiewicza w powieści W pustyni i w puszczy jest fikcją literacką, jednak w tle znajdują się prawdziwe miejsca i wydarzenia historyczne. Dzięki temu dość dokładnie jesteśmy w stanie określić czas i miejsce akcji utworu.

  • W pustyni i w puszczy - czas akcji
  • W pustyni i w puszczy - miejsce akcji
  • W pustyni i w puszczy - czas akcji

    Akcja powieści rozpoczyna się krótko przed Bożym Narodzeniem, kiedy to ojcowie postanowili zabrać Stasia i Nel ze sobą w delegację do Medinet. Wiadomo, że był to 1884 rok, ponieważ trwało oblężenie Chartumu przez mahdystów. Dzieci bezpiecznie spędziły czas z ojcami do 6 stycznia 1885 roku, ponieważ po święcie Trzech Króli, inżynierowie musieli udać się dalej, aby nadzorować prace.

    Niedługo później doszło do porwania dzieci przez Idrysa i Gebhra, pozostających w zmowie z Fatmą, żoną Smaina i krewną Mahdiego. Porwanie i wędrówka dzieci miały więc miejsce w 1885 roku. Ich los został przypieczętowany w styczniu 1885 roku, kiedy Chartum upadło, a karawana, która miała ich uratować, przeszła na stronę Mahdiego.

    Następnie pojawia się przeskok czasowy o dziesięć lat później, kiedy Nel skończyła osiemnaście lat, a Staś – dwadzieścia cztery. Młodzi postanowili się pobrać i zamieszkali w Anglii. Dopiero po śmierci pana Rawlisona najpierw odbyli podróż po Afryce, a potem osiedlili się w Polsce.

    W pustyni i w puszczy - miejsce akcji

    Wydarzenia rozgrywają się w wielu miejscach w północno-wschodniej Afryce. Rozpoczynają się w Egipcie, w mieście Port-Said, gdzie dzieci mieszkały z ojcami pracującymi dla kompanii Kanału Sueskiego. Ich wędrówka składała się z wielu etapów. Początkowo udali się na święta do Medinet, gdzie w towarzystwie ojców zwiedzali okolicę: brzegi jeziora Karoun, ruiny miasta Krokodilopolis, piramidę Hanara, ruiny Labiryntu oraz ruiny Dine.

    Do porwania dzieci doszło w El-Gharak-el-Sultani, skąd przez pustynię porywacze zawieźli ich do Chartumu, a następnie do Omdurmanu, gdzie spotkali się z Mahdim. Prorok nakazał im udać się do Faszody, skąd porywacze postanowili wyruszyć na poszukiwania Smaina. Minęli rzekę Sobbat, a następnie przez długie tygodnie przemierzali dżunglę, aż dotarli do wąwozu, gdzie Stasiowi udało się zastrzelić porywaczy i odzyskać wolność. 

    W końcu wędrowcy napotkali podróżnika pana Lindego, który wiedział, że znajdują się mniej więcej trzysta kilometrów od Lado. Mężczyzna doradził im, aby udali się na południe, gdzie znajdowało się skaliste wzgórze, nazwane później przez Stasia Górą Lindego. Zgodnie z radą Szwajcara, Staś postanowił kierować się do oceanu, ale czekało ich ponad tysiąc kilometrów drogi przez obszary zamieszkane przez rdzenne plemiona afrykańskie. Wędrowcy przemierzali kolejne wioski, aż dotarli do ziemi ludu Wa-himów, z którego pochodził Kali. Plemię zamieszkało tereny niedaleko jeziora Basa-Narok nazywanego przez nich wielką, czarną wodą. Następnie karawana ruszyła w drogę do Oceanu Indyjskiego

    Wreszcie napotkali doktora Clary’ego i kapitana Glena, uczestniczących w rządowej ekspedycji, która miała zbadać wschodnio-północne stoki Kilima-Ndżaro oraz tereny położone od niej na północ. Dzieci ruszyły z wojskowymi w stronę Mombasy. Wędrowali przez chłodne wyżyny u stóp Kilima-Ndżaro oraz las Taweta. Wreszcie Staś i Nel dotarli do Mombasy, gdzie spotkali się z ojcami. Razem wrócili do Suezu na pokładzie francuskiego statku.

    Po dziesięciu latach Staś i Nel spotkali się ponownie, kiedy Tarkowski odwiedził dawnych przyjaciół w Anglii. Młodzi postanowili się pobrać i zamieszkali w Anglii razem z panem Rawlisonem. Rok po jego śmierci udali się w długą podróż śladami swojej wędrówki z dziecięcych lat: odwiedzili Kair, Chartum, Faszodę, wielkie jezioro Wiktoria-Nianza, miasto Florence i Mombasę. Po tej podróży, na stałe osiedlili się w Polsce, gdzie zamieszkali z sędziwym panem Tarkowskim.


    Przeczytaj także: Opisy afrykańskiej przyrody z powieści W pustyni i w puszczy

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.