Każdy system społeczny musi brać pod uwagę możliwość złamania ustalonych reguł, a co za tym idzie zakwestionowanie idei całej wspólnoty. Dlatego też przewiduje najróżniejsze kary, które mają odstraszać potencjalnych naśladowców winowajcy. Tutaj jednak dochodzi kwestia moralności, wymagającej zastanowienia się nad zależnością pomiędzy tymi dwiema ideami. W kręgu cywilizacji europejskiej prawodawcy, filozofowie i religijni przywódcy postulowali, że kara musi być zawsze współmierna do winy.
Spis treści
Tantal, podobnie jak Syzyf, to doskonały przykład na rozumienie przez starożytnych problemu winy i kary. Ten mitologiczny król Lidii cieszył się ogromną estymą u bogów. Pozwalali mu oni biesiadować na Olimpie, a nawet przymykali oko na wykradanie ambrozji i nektaru, które monarcha rozdawał swoim dworzanom. Na domiar złego Tantal tak bardzo spoufalał się z boskimi istotami, że zaczął podważać ich wyjątkowość. Wystawił swoich dobroczyńców na próbę, podając w czasie uczty jako pieczeń własnego syna - Pelopsa. Bogowie spostrzegli czyje to mięso, jedynie pogrążona w smutku po stracie córki Demeter zjadła nieco łopatki. Chłopcu przywrócono życie, ubytek zastąpiono kością słoniową, a Tantala ukarano. Siedząc w sadzawce z wodą i mając nad sobą dorodne owoce, cierpiał wieczny głód. Napitek oraz jadło cofały się bowiem przed jego rękoma. Na domiar złego nad jego głową postawiono ogromną skałę, która chwiejąc się, sprawiała wrażenie, że zaraz spadnie, co powodowało wieczny strach.
Dante Alighieri na łamach „Boskiej komedii” opisuje Piekło. Każdy z jego kręgów to katorga innego rodzaju grzeszników. W każdym z tych miejsc doznają oni cierpień, które odpowiadają ich przewinieniom. Czasami ta współmierność ma aspekt alegoryczny - w średniowieczu wiele rzeczy nie było bowiem rozumianych dosłownie. Dante umieszcza na ten przykład ludzi parających się przemocą w Kręgu VII, gdzie brodzą w rzece płonącej krwi. Ogień i krew związane są z brutalnością - na pierwszy rzut oka widać więc jak Dante łączy rodzaj winy z karą.
Problematyka winy i kary to w dużej mierze problem społeczny. Zachowania powodujące rozpad więzi spajających wspólnoty, a do takich możemy w większości zaliczyć wszelkie "winy", grożą wielkim niebezpieczeństwem. Już Arystoteles stwierdził, że człowiek to istota społeczna i nie może żyć bez innych. Jednak analizując podane wyżej przykłady, zauważyć można istnienie wielu płaszczyzn tego problemu. Jednym z nich jest również zawinienie przeciwko swojemu człowieczeństwu, czy przeciw zasadom wyższym - grzech. Wszystkie one jednak godzą w coś, co nazwalibyśmy enigmatycznie "porządkiem rzeczy". Tak więc problematyka winy i kary może zostać sprowadzona do próby zachowania sprawiedliwości jako jednej z transcendentnych zasad istnienia. Pod tym względem kara musi być więc współmierna do winy - każde inne rozwiązanie godziłoby bowiem w takie rozumienie tego problemu.
Aktualizacja: 2024-09-26 15:25:58.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.