Ferdydurke – bohaterowie

Autorka charakterystyk bohaterów: Adrianna Strużyńska. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.

Ferdydurke” to powieść Witolda Gombrowicza, która porusza kwestie tożsamości, dojrzałości człowieka w społeczeństwie. Główny bohater zostaje przywrócony do okresu młodzieńczego, co staje się pretekstem do ukazania sprzeczności między wewnętrzną wolnością jednostki a wymaganiami społecznymi. Powieść jest krytyczna wobec polskiej mentalności, szczególnie dotyczącej sztywnych norm i ról społecznych. W powieści pojawiają się postaci, z których każda reprezentuje pewien aspekt bycia człowiekiem postawionych w danej roli.

Spis treści

Józio Kowalski 

Główny bohater powieści. Mężczyzna trzydziestoletni, który w dużej mierze wciąż czuł się niedojrzałym chłopcem. Nie założył rodziny, nie zrobił kariery, pracował nad książką. Pochodził z rodziny szlacheckiej, dziesięć lat spędził w majątku w Bolimowie należącym do jego krewnych - państwa Hurleckich. Józio był inteligentny i spostrzegawczy, dlatego dostrzegał formy, w jakie próbuje go wtłaczać środowisko. Dalsza część powieści to jego walka z formą, czyli schematami życia i postępowania. Józio został zabrany z powrotem do szóstej klasy przez swojego nauczyciela. Ponownie przeszedł przez proces dojrzewania. Był „upupiany”, czyli zinfantylizowany, traktowany jak dziecko przez nauczycieli, mieszkał na stancji z pozoru nowoczesnych Młodziaków, gdzie zauroczył się w pensjonarce Zucie. Następnie udał się do Bolimowa ze swoim kolegą Miętusem. Zakończenie powieści jest dość przygnębiające. Józio porwał Zosię, uwolnił się od obsesji na punkcie pensjonarki, ale zdał sobie sprawę, że z jednej formy można uciec tylko w drugą formę.

Miętus (Miętusiewicz)

Kolega z klasy Józia. Przewodził chłopakom, czyli grupie uczniów buntujących się przeciwko przymusowej niewinności i nieświadomości. Był okrutny, uciekał się do przemocy, czego przykładem jest sytuacja zgwałcenia przez niego Syfona słownie przez uszy, na siłę go w ten sposób uświadamiając. Najważniejszym celem Miętusa było jednak znalezienie prawdziwego, naturalnego parobka, pozbawionego formy. Jego marzenie spełniło się, kiedy dotarł do Bolimowa i poznał lokajczyka Walka, z którym postanowił się zbratać. Jego postępowanie doprowadziło do buntu służby i zburzenia tradycyjnej hierarchii w bolimowskim dworze.

Syfon (Pylaszczkiewicz)

Chodził do klasy z Józiem. Był jednak przeciwieństwem Miętusa, ponieważ przewodził grzecznym chłopiętom, poddającym się pokornie procesowi „upupiania”. Jako jedyny przygotowywał się do lekcji, chciał zachować swoją niewinność i nieświadomość. Zwyciężył z Miętusem w pojedynku na miny, ale ten nie potrafił pogodzić się z porażką i zgwałcił Syfona przez uszy, mówiąc do niego odrażające, uświadamiające słowa. Syfon nie był w stanie się z tym pogodzić, dlatego popełnił samobójstwo.

Profesor Pimko

Filolog klasyczny, nauczyciel Józia ze szkolnych czasów. Zabrał głównego bohatera z powrotem do szóstej klasy. Najważniejszym celem Pimki było „upupianie” uczniów, czyli zachowanie ich w stanie niewinności i nieświadomości. Nawet, kiedy ci się buntowali, udawał, że tego nie widzi. Profesor tylko z pozoru był tradycjonalistą - w rzeczywistości uległ urokowi pensjonarki Zuty, przez co ośmieszył się przed jej ojcem, przyłapany nocą w pokoju dziewczyny.

Młodziakowie

Właściciele pensji, na której Józio zamieszkał po rozpoczęciu nauki w szóstej klasie. Inżynier i jego żona, którzy uważali się za ludzi nowoczesnych, mieli nastoletnią córkę Zutę, którą wychowywali bardzo liberalnie. Zachęcali ją do wyjazdu z chłopakiem na weekend, deklarowali, że nie mieliby nic przeciwko jej nieślubnemu dziecku. Gdy Józio zaczął zachowywać się jak prawdziwy tradycjonalista, inżynier go wyśmiał, a Młodziakowa zaczęła wręcz obawiać się chłopaka. Prawdziwe oblicze Młodziaków wyszło na jaw, kiedy przyłapali Pimkę i Kopyrdę nocą w sypialni Zuty. Młodziak porzucił swoje nowoczesne poglądy, wdając się w bójkę z adoratorami córki.

Zuta 

Nastoletnia córka Młodziaków, typowa pensjonarka: dość naiwna, romantyzująca i idealizująca rzeczywistość. Doskonale zdawała sobie sprawę, że jest atrakcyjna, czym wzbudza zainteresowanie mężczyzn, dostawała liczne listy miłosne. Zuta nie zwracała uwagi na konserwatywnego Józia, co wywołało w nim frustrację i zawiść. Józio sprowadził do jej sypialni Kopyrdę i Pimkę. Dziewczyna była zainteresowana nowoczesnym kolegą, nie miała nic przeciwko romansowi. Została jednak przyłapana przez rodziców, a następnie dołączyła do bójki rozpoczętej przez jej ojca.

Bladaczka

Anemiczny nauczyciel języka polskiego. Nie umiał zainteresować uczniów literaturą, potrafił powtarzać wyłącznie utarte frazesy i zmuszać chłopców do fałszywych zachwytów nad poezją Słowackiego. Kiedy uczniowie mieli odwagę się mu przeciwstawić, szantażował ich, bojąc się, że straci pracę. Bladaczka jest uosobieniem skostniałego systemu edukacyjnego promującego konformizm i formułkowe nauczanie podstawy programu oświaty.

Kopyrda

Chodził z Józiem do szkoły. Od razu wydał się Kowalskiemu najbardziej normalny, ponieważ nie należał ani do chłopaków, ani do chłopiąt. Kopyrda był nowoczesny, dlatego z wzajemnością zainteresował się pensjonarką Zutą, co wywołało zazdrość Józia. Mimo początkowej sympatii, Kowalski ośmieszył Kopyrdę, podstępem sprowadzając go na nocną schadzkę z Zutą, gdzie przyłapali go Młodziakowie.

Hurleccy

Reprezentują w powieści szlachtę ziemiańską. Byli to krewni Józia, właściciele majątku w Bolimowie. W domu mieszkali ciotka Hurlecka z domu Lin, jej mąż Konstanty, syn Zygmunt oraz wychowanka Zosia. Życie Hurleckich mijało głównie na jedzeniu i bezczynności. Konstanty i Zygmunt mieli tradycyjne podejście do traktowania służby - nie wahali się nawet przed rękoczynami. Ciotka traktowała Józia jak dziecko, podzielała tym samym nastawienie nauczycieli. Zosia była z kolei typową młodą szlachcianką, spędzającą czas na spacerach i grzybobraniach. Spokojne, choć gnuśne życie Hurleckich zostało zakłócone przez pojawienie się Miętusa, który doprowadził do buntu ludu przeciwko swoim panom.

Walek 

Lokajczyk u Hurleckich. Miętus rozpoznał w nim prawdziwego parobka, człowieka całkowicie naturalnego, pozbawionego formy. Walek nie umiał czytać, pisać, nie wiedział, ile ma lat, czym wzbudził fascynację Miętusa.


Przeczytaj także: Ferdydurke - motywy literackie

Aktualizacja: 2025-02-25 19:08:11.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.