Autorką charakterystyki jest: Adrianna Strużyńska.

Główny bohater powieści Witolda Gombrowicza „Ferdydurke” Józio cofnął się do szóstej klasy. Szybko zauważył, że uczniowie byli podzieleni na dwie grupy: niewinne, nieuświadomione chłopięta oraz zbuntowanych chłopaków. Jeden uczeń wyłamywał się jednak z tego schematu - był to właśnie Kopyrda. Nie należał do chłopiąt ani chłopaków, świadomie wolał pozostawać na uboczu. Kopyrda skłaniał się w stronę nowoczesności, symbolizowanej przez łydkę - sprężystość, energię i fizyczną atrakcyjność.

Charakterystyka Kopyrdy

Kopyrda miał silny charakter, nie poddawał się manipulacji nauczycieli, nie czuł też potrzeby należenia do grupy. Doskonale radził sobie sam, ponieważ wiedział kim jest, nie potrzebował przywództwa Syfona ani Miętusa. Obydwie grupy interesowały się Kopyrdą i chciały pozyskać go w swoje szeregi, ale ten nie był tym zainteresowany.

Bohater nie był samotnikiem z powodu odrzucenia przez swoje środowisko - uczniowie wołali go i namawiali do wspólnego spędzania czasu, ale Kopyrda pozostawał sobą. Kopyrda był obojętny na manipulacje nauczycieli, nie angażował się w spór między Syfonem a Miętusem.

Niezależność Kopyrdy miała jednak też swoje gorsze strony, ponieważ był obojętny na los pozostałych uczniów. Józio szukał w nim sojusznika, ponieważ chciał zapobiec pojedynkowi na miny między Syfonem a Miętusem. Kopyrda nie był jednak zainteresowany, nie zamierzał ratować Syfona, chociaż Józio wiedział, że chłopi chcą go na siłę uświadomić. Kopyrda żył w swoim nowoczesnym świecie, nie interesowały go ideały wyznawane przez pozostałych uczniów. Kopyrda jako jedyny wydawał się Józiowi po prostu zwyczajny, normalny.

Symbolem nowoczesności stały się w powieści nogi, a konkretnie łydki. Zwracały one uwagę u pensjonarki Zuty, ale też Kopyrdy. Właśnie nogi Kopyrdy rzucały się Józiowi w oczy jako pierwsze. Kopyrda był zainteresowany pensjonarką, uśmiechał się, gdy tylko o niej słyszał. Wywołało to zdenerwowanie Józia, który zakochał się w Zucie, ale dziewczyna nie zwracała na niego uwagi. Główny bohater przyznał jednak, że Kopyrda i Zuta pasują do siebie, ponieważ oboje są nowocześni. Józio domyślał się, że to właśnie z Kopyrdą Zuta wraca ze szkoły. Wywołało to zazdrość głównego bohatera, który postanowił ośmieszyć Kopyrdę.

Kowalski w imieniu Zuty wysłał mu liścik, w którym obiecywał, że jeśli w nocy pojawi się pod oknem, pensjonarka go wpuści. Kopyrda chętnie skorzystał z zaproszenia, miał ochotę na schadzkę z pensjonarką. Nie wiedział jednak, że Józio jednocześnie zaprosił również profesora Pimkę. Kopyrda szybko ukrył się w szafie, ale został tam znaleziony przez ojca Zuty - inżyniera Młodziaka. Ten chciał go uderzyć, ale przypomniał sobie, jak młody jest Kopyrda, dlatego złapał go tylko za podbródek. Intryga Józia miała na celu odarcie pozostałych z form. Tak stało się również w przypadku Kopyrdy, który pozbawiony swojej nowoczesności, zaczął zachowywać się jak dzikie zwierzę. Ugryzł inżyniera Młodziaka i nie chciał puścić, całkowicie stracił kontrolę nad sobą.

Kopyrda to przykład nowoczesnego, niezależnego młodzieńca, zainteresowanego podobnymi do siebie dziewczynami. W kryzysowej sytuacji nie zachował się jednak jak przystało na nowoczesnego, tolerancyjnego chłopca - zaatakował ojca Zuty. Przyłapanie w pokoju pensjonarki wyzwoliło w Kopyrdzie agresję.


Przeczytaj także: Młodziakowie - charakterystyka

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.