Zuta Młodziakówna - charakterystyka

Zuta Mło­dzia­ków­na re­pre­zen­to­wa­ła w po­wie­ści Wi­tol­da Gom­bro­wi­cza „Fer­dy­dur­ke” no­wo­cze­sność, mło­dość i wi­tal­ność. Była typową pensjonarką, któ­rej atry­bu­tem była łydka. Dziew­czy­na wzbu­dza­ła za­in­te­re­so­wa­nie męż­czyzn, w tym głów­ne­go bo­ha­te­ra. Zuta, jako no­wo­cze­sna pen­sjo­nar­ka, nie zwra­ca­ła jed­nak uwa­gi na kon­ser­wa­tyw­ne­go Jó­zia, któ­ry po­sta­no­wił ob­na­żyć praw­dzi­we ob­li­cze Mło­dzia­ków.

Charakterystyka Zuty

Zuta była na­sto­lat­ką, miała siedemnaście lat. Wy­róż­nia­ła się uro­dą i do­sko­na­le zda­wa­ła so­bie spra­wę, że jest pięk­na. Na pierw­szy plan wy­su­wa­ły się jej łyd­ki, któ­re sym­bo­li­zo­wa­ły mło­dość i no­wo­cze­sność. Kop­nę­ła na­wet Józia, przez co mat­ka upo­mnia­ła ją, aby ostroż­niej po­stę­po­wa­ła z no­ga­mi.

Zuta była cór­ką in­ży­nie­ra Mło­dzia­ka, jej mat­ka rów­nież była ko­bie­tą no­wo­cze­sną. Młodziakowie pro­wa­dzi­li pen­sję, na któ­rej Jó­zio za­miesz­kał pod­czas na­uki w szko­le dy­rek­to­ra Piór­kow­skie­go. Od sa­me­go po­cząt­ku, Zuta przy­ku­ła jego uwa­gę. Sta­rał się jej za­im­po­no­wać, chciał być tak samo no­wo­cze­sny jak ona, aby pa­so­wać do pen­sjo­nar­ki. Dziew­czy­na nie in­te­re­so­wa­ła się jed­nak Jó­ziem, trak­to­wa­ła go chłod­no i obo­jęt­nie. Chło­pak pró­bo­wał zwró­cić na sie­bie jej uwa­gę, ale go onie­śmie­la­ła. Wy­star­czy­ło jed­no jej sło­wo, aby Jó­zio za­wsty­dzo­ny wy­co­fał się do swo­je­go po­ko­ju.

Zuta do­sko­na­le zda­wa­ła so­bie spra­wę, że ma prze­wa­gę nad Ko­wal­skim i czer­pa­ła z tego sa­tys­fak­cję. Jó­zio szyb­ko za­uwa­żył, że w przybranej przez nią formie nowoczesności nie ma żadnej luki. Była pen­sjo­nar­ką w każ­dym aspek­cie ży­cia. Nie za­mie­rza­ła doj­rze­wać, za­wsze chcia­ła być mło­da. Bra­ła zim­ny prysz­nic, nie ja­da­ła tra­dy­cyj­nych po­sił­ków. Jó­zio pró­bo­wał ją zła­mać, mie­sza­jąc kom­pot z chle­bem i two­rząc z nie­go pap­kę, co obu­rzy­ło Mło­dzia­ko­wą i sym­bo­li­zo­wa­ło jego kon­ser­wa­tyw­ność. Zuta po­zo­sta­ła jed­nak nie­wzru­szo­na.

Jó­zio stał się nie­wol­ni­kiem pen­sjo­nar­ki, któ­ra przy­pra­wi­ła mu strasz­ną gębę. Za­czął od­no­sić się do niej z nie­chę­cią, za­uwa­żył, że Zuta i jej mat­ka oba­wia­ją się go, chcą po­zbyć się Ko­wal­skie­go z domu. Zuta interesowała się nowoczesnymi chłopakami, takimi jak Kopyrda. Gdy na sku­tek in­try­gi Jó­zia, Ko­pyr­da w nocy po­ja­wił się w sy­pial­ni Zuty, za­cho­wa­ła się no­wo­cze­śnie. Po­ca­ło­wa­ła go i za­czę­ła ści­skać się z nim na tap­cza­nie. Po­ja­wie­nie się pro­fe­so­ra Pim­ki nie­co ją jed­nak za­kło­po­ta­ło. Zuta do sa­me­go koń­ca po­zo­sta­ła bez­czel­na, wda­ła się w bój­kę, któ­rą roz­po­czął jej oj­ciec, gdy przy­ła­pał cór­kę na schadz­ce z Pim­ką i Ko­pyr­dą.

Zuta to przy­kład no­wo­cze­snej pen­sjo­nar­ki, któ­rej obce były skrom­ność i do­bre wy­cho­wa­nie. W taki spo­sób zo­sta­ła wy­cho­wa­na - ro­dzi­ce de­kla­ro­wa­li, że mo­gła­by mieć nie­ślub­ne dziec­ko, za­chę­ca­li do wy­jaz­du z chło­pa­kiem na week­end. Gdy jed­nak Mło­dzia­ko­wie wy­szli z for­my no­wo­cze­sno­ści, Zuta po­zo­sta­ła bez­czel­ną pen­sjo­nar­ką.

---

Prze­czy­taj tak­że: Ferdydurke – bohaterowie

Ak­tu­ali­za­cja: 2022-08-11 20:24:11.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.