Ro­dzice i dzie­ci – po­ko­le­nio­we kon­flik­ty i ich kon­se­kwen­cje. W pra­cy od­wo­łaj się do: An­ty­go­ny So­fo­kle­sa, in­ne­go utwo­ru li­te­rac­kie­go oraz wy­bra­nych kon­tek­stów.

Autor Sofokles
Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Człowiek nie istnieje w próżni. Ten fakt najlepiej wyraził Arystoteles, samotną egzystencję rezerwując jedynie dla zwierząt i istot boskich. My potrzebujemy do tego kogoś z naszego własnego gatunku, choćby protoplastów. Musimy zostać urodzeni, wykarmieni i wychowani. Tym samym potrzebujemy rodziny - podstawowej grupy społecznej. Nasza autonomiczność jako bytu inteligentnego powoduje jednak, że stosunki między członkami tego konglomeratu nie zawsze bywają poprawne. Szczególnie mocno widać to na płaszczyźnie pokoleniowej. Konflikty między rodzicami i dziećmi są znane od tak dawna, że stały się wręcz toposem literackim. Konsekwencje różnic zdań między młodszymi a starszymi członkami rodziny to interesujący temat do rozważań. Należy go przy tym rozważyć od strony społecznej oraz wyżej wspomnianej literatury. Bycie jej stałym elementem daje nam na tej płaszczyźnie dużo informacji do zdobycia i przeanalizowania.

Warto na wstępie nakreślić problem powstawania konfliktów pokoleniowych. Człowiek jako istota myśląca podlega kształtowaniu przez swoje otoczenie tylko do pewnego stopnia. Tym samym wychowanie nie ma całkowitego wpływu na jego poglądy. Niezależnie od filozoficznych poglądów na temat wolnej woli wykazujemy pozory pewnej autonomii, a tym samym możemy nie zgadzać się ze zdaniem naszych najbliższych. Wydaje się, że emocjonalny ładunek takiej różnicy zdań jest wprost proporcjonalny do więzi łączących członków rodziny. Nie ulega przy tym wątpliwości, że relacja rodziców z dziećmi to należy do możliwie najmocniejszych. Kwestią jest też stanowisko zajmowane przez obie strony. Rodzice wychowują, a więc przekazują dzieciom pewien ustalony światopogląd i sposób myślenia. Kiedy ich latorośl odrzuca go lub działa niezgodnie z jego wytycznymi, stanowi to niejako atak na autorytet starszego pokolenia.

Konsekwencje takiego konfliktu wynikają z jego powodów. Osłabia on relację między pokoleniami, podważa rodzinną hierarchię. Tym samym jest siłą rozsadzającą rodzinę. To zaś ma wpływ na zbiorowości, do których ta należy. Nie bez powodu mówi się bowiem o rodzinie jako podstawowej komórce społecznej. Skonfliktowane pokolenia oznaczają więc słabe społeczeństwo. Zarazem jednak należy zauważyć, że nie każda różnica zdań to konflikt. Ścieranie się światopoglądu rodziców i dzieci to element emancypacji tych drugich - dorastania. Kwestią jest stopień eskalacji zjawiska.

Niszczycielską moc rodzinnego konfliktu pokoleń, a zarazem potrzebę istnienia tego zjawiska obrazuje „Antygona” Sofoklesa. Kreon reprezentuje tutaj podwójny autorytet: władzy oraz wieku. Z tego względu wszelkie argumenty, jakie przedstawia Antygona, obrończyni praw moralnych, są przez niego z góry traktowane jako atak na swoiste świętości. Widać to doskonale podczas rozmowy, kiedy mężczyzna traktuje słowa dziewczyny jak rodzaj dziecięcej pyskówki.

W czasach Sofoklesa takie zachowanie, szczególnie ze strony młodej kobiety, stanowiło poważny afront. Dlatego też, chociaż racja zdecydowanie stoi po stronie Antygony, nie może się z nią zgodzić. Podobnie postępuje z własnym synem, Hajmonem. Ratując własny autorytet i światopogląd, doprowadza do rozpadu jedności rodziny. Dopiero pod wpływem wieszcza Tyrezjasza, Kreon dostrzega możliwe konsekwencje swojej postawy. Jest już jednak za późno - Antygona umiera, w ślad za nią idzie Hajmon i żona Kreona.

Należy jednak zauważyć, że kwestią przyczyną problemu była tutaj problematyka moralna. Tym samym konsekwencje narosły proporcjonalnie do wywołującego jego konfliktu. Stanowisko Antygony i Kreona były nie do pogodzenia, co stanowiło źródło tragizmu w dramacie. Zbyt duże napięcie spowodowało zaś anihilację rodziny.

O wiele powszechniejsze problemy na łonie rodziny przedstawia Molier w „Skąpcu”. Nic bowiem nie dzieli bliskich tak, jak pieniądze. Dla Harpagona są one nawet ważniejsze od dzieci, przez co zamienia on życie własnej latorośli w koszmar. Wedle ówczesnych standardów posiada on przy tym niepodzielną władzę nad Kleantem i Elizą. Spór przybiera wiec poważne rozmiary, chodzi bowiem o przyszłość młodszego pokolenia. Rozsadza przy tym i tak wątłe relacje między domownikami, anihilując samą rodzinę i przenosząc się na służbę.

Dzieci Harpagona muszą się zdecydować na bunt przeciwko rodzicowi, jeżeli pragną własnego szczęścia i niezależności. Tym samym konsekwencją konfliktu na łonie rodziny jest emancypacja dzieci względem rodzica - naturalny, choć bolesny element dorastania. Kiedy, dzięki odpowiednim zabiegom fabularnym Moliera, przechodzi on pomyślnie, pokój i szczęście staje się udziałem wszystkich.

Rodzina to zbiór bliskich sobie, ale autonomicznych jednostek. Więzy krwi i wychowania nie mogą przez to ustrzec jej przed konfliktami. Najmocniej odczuwalne są te między pokoleniem rodziców i dzieci. Doprowadzić one mogą do tragedii w postaci rozpadu relacji rodzinnych. Osłabienie podstawowej komórki społecznej nigdy zaś nie przechodzi bez echa w społeczności, której częścią jest dana rodzina. Należy jednak pamiętać, że konflikt pokoleń to naturalny element procesu emancypacji dzieci względem rodziców. Kwestią nie jest więc samo istnienie różnicy zdań, a stopień jej zaognienia. Ostatecznie w rodzinie można się ze sobą czasami nie zgadzać, należy się jednak zawsze kochać.


Przeczytaj także: Śmierć jednego człowieka mocno wpływa na życie drugiego. Napisz rozprawkę w której rozważysz trafność tego stwierdzenia w argumentacji odwołaj się do wybranej lektury obowiązkowej oraz innego utworu literackiego.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.