Utwór jest uznawany za arcydzieło polskiej nowelistyki. Autor zastosował budowę ramową, w jednym utworze zawierają się dwie nowele. Pierwsza z nich to opowieść o narratorze i jego kolekcji, a druga - historia mieszkającego w sąsiedztwie małżeństwa. Utwór jest zgodny z „teorią sokoła”. Ta nazwa pochodzi od noweli Boccacia „Sokół”, uznawanej za wzorzec gatunku. Do jej wyróżników należy punkt kulminacyjny, którym jest przesuwanie sprzączki przez urzędnika. Motyw kamizelki pełni kluczową rolę, powtarza się we wszystkich najważniejszych momentach fabuły. Kompozycja noweli jest zwarta, dzięki jasno zarysowanej akcji oraz rezygnacji z epizodów i dużej liczby postaci. Fabuła utworu jest praktycznie jednowątkowa, liczba bohaterów drugoplanowych została bardzo ograniczona. Pojawia się także niewiele komentarzy ze strony autora, opowieść narratora konsekwentnie zmierza do punktu kulminacyjnego. Historia małżeństwa zostaje przedstawiona za pomocą retrospekcji.
Ważną rolę w noweli pełni relatywizm moralny. Małżonkowie wzajemnie się okłamują, a jednak trudno określić ich postępowanie jako złe i niemoralne. Kłamstwo ma pozytywne skutki, mąż i żona wzajemnie dodają sobie otuchy. Nie mijają się z prawdą dla swoich korzyści, ale żeby uspokoić partnera. Żona zdaje sobie sprawę, że mąż nie poradziłby sobie z informacją o rychłej śmierci. Kwestia ujawnienia choremu niepomyślnej diagnozy jest kontrowersyjna. Z jednej strony bliscy okłamują pacjenta w dobrej wierze, a z drugiej - człowiek ma prawo do znajomości własnego stanu zdrowia. W noweli Prusa kłamstwa małżonków są jednak oceniane pozytywnie, ze względu na ich intencje i wzajemną troskę. Podobnie można oceniać postępowanie lekarza, który początkowo również starał się za wszelką cenę uspokoić parę. Mijał się on z prawdą, ale skoro nie mógł zapewnić mężczyźnie leczenia, dał mu przynajmniej kilka miesięcy spokojnego życia.
Motyw kamizelki porządkuje fabułę noweli. Część garderoby zyskuje niezwykłe właściwości, jest traktowana wręcz jak człowiek. Staje się powiernikiem sekretów, świadectwem choroby i cierpienia oraz symbolem ogromnej miłości. Kamizelka pełni rolę zegara, który odmierza czas choroby urzędnika. Towarzyszy bohaterom do samego końca, jest ostatnim przedmiotem, który został sprzedany przez wdowę. Kamizelka staje się także bodźcem do wspomnień na temat losów małżeństwa, zmagającego się z chorobą i nadchodzącą śmiercią. W utworze pojawia się także motyw śniegu. Historia rozpoczyna się w kwietniu, a kończy w listopadzie. Występuje więc kontrast między topniejącym śniegiem, symbolizującym wiosnę, a pierwszymi opadami, zapowiadającymi nadejście zimy. Podczas rozmyślań narratora na temat zmarłego sąsiada pada gęsty śnieg, który przykrywa wszystko, co staje się zapomniane. Zakończenie noweli jest jednak optymistyczne. Narrator widzi święcące za chmurami słońce. Kiedyś znowu będzie ciepło, a śnieg stopnieje. Słońce symbolizuje ludzką dobroć i miłość. Poświęcenie dla drugiego człowieka pozwala przezwyciężyć brutalne zasady, panujące na świecie. Narrator wierzy, że kochające małżeństwo spotka się w niebie, aby wyjaśnić sobie związany z kamizelką sekret.