W wielu tekstach kultury pojawiają się elementy fantastyczne: zjawy, upiory czy zjawiska metafizyczne. Ich wprowadzenie nie tylko buduje wyjątkowy nastrój, ale może również służyć jako narzędzie do podkreślenia ważnych kwestii społecznych, historycznych i moralnych.
Spis treści
Wprowadzenie elementów fantastycznych w dramacie Stanisława Wyspiańskiego „Wesele” pozwala wzbogacić przesłanie utworu, stając się głównym narzędziem krytyki społecznej oraz refleksji nad kondycją narodu polskiego. Duchy i zjawy nie tylko odzwierciedlają skryte słabości, lęki i pragnienia bohaterów dramatu, ale przede wszystkim uosabiają wartości i problemy, które Polacy muszą rozwiązać, aby odzyskać suwerenność.
Zdarzenia nadprzyrodzone, mające miejsce w bronowickiej chacie, zapoczątkowało niewinne zaproszenie. Na końcu aktu I Poeta i Rachela postanowili ożywić atmosferę panującą na weselu, zachęcając do przyjścia stojącego w sadzie chochoła — snop słomy chroniący rośliny przed mrozem. Rachela pragnęła również, aby w zabawie uczestniczyły wszelkie dziwy, kwiaty czy krzewy. Miało to stać się za sprawą mocy poezji.
Ku zaskoczeniu wszystkich, chochoł pojawił się na weselu, a dodatkowo sprowadził ze sobą inne zjawy. Niewinna dyskusja sprawiła, że zabawa weselna nabrała zupełnie innego charakteru. Duchy, jak Stańczyk, Rycerz, Hetman, Upiór i Wernyhora nie tylko przenoszą postaci dramatu w świat ich pragnień, lęków i narodowych zobowiązań, ale przede wszystkim uosabiają wartości bądź problemy, które Polacy muszą rozwiązać, by odzyskać suwerenność.
Stańczyk, duch błazna z czasów Jagiellonów, odwiedził Dziennikarza, przypominając mu o odpowiedzialności inteligencji za działanie na rzecz odrodzenia Polski. Podobny cel miało pojawienie się Rycerza, pod którym krył się Zawisza Czarny, bohater bitwy pod Grunwaldem i symbol dawnej potęgi Polaków. Odwiedził on Poetę, co nie było przypadkiem. Pierwowzorem tej postaci był Kazimierz-Przerwa Tetmajer, autor dramatu poetyckiego „Zawisza Czarny”. W utworze Wyspiańskiego Poeta marzy o stworzeniu wielkiego dzieła, ale nie może znaleźć motywacji do chwycenia za pióro. Pojawienie się Rycerza budzi w nim poczucie sprawczości, sprawiając, że odradza się w nim wiara w mit artysty jako przewodnika narodu.
Zjawy ukazały się też innym bohaterom dramatu. Pan Młody ujrzał Hetmana, którego pierwowzorem był Franciszek Ksawery Branicki, znany w historii jako zdrajca narodowy, stronnik carycy Katarzyny i uczestnik konfederacji targowickiej. Upiór pojawił się w bronowickiej chacie, aby wytknąć Panu Młodemu bratanie się z chłopstwem z powodu płytkiej fascynacji. Na jaw wyszła również bolesna prawda na temat Dziada, najstarszego bohatera zabawy weselnej. Ukazał mu się Upiór, którym był Jakub Szela, przywódca rabacji galicyjskiej. Chłopi zmanipulowani przez zaborcę wystąpili wówczas przeciwko swoim panom, co doprowadziło do krwawej rzezi. Pojawienie się Upiora przypomniało Dziadowi dawne czasy — sam był uczestnikiem rabacji. Spotkanie z Szelą ukazuje też, jak głęboko zakorzeniony był konflikt między inteligencją (uważającą się za następców szlachty) i chłopami. Z kolei Wernyhora, legendarny prorok, przekazał Gospodarzowi złoty róg — symbol jedności i szansy na narodowy zryw, które jednak zostaje utracona przez jego lekkomyślność.
Wyspiański przez wprowadzenie wątków fantastycznych nie tylko buduje atmosferę niepokoju, lecz także umożliwia głębsze zrozumienie słabości społeczeństwa. Odbiorca widzi bohaterów „Wesela” z perspektywy ich lęków, aspiracji i wątpliwości. Dzięki temu dramat nabiera wymiaru symbolicznego — zjawy pełnią funkcję metaforyczną, reprezentując narodowe traumy, straty oraz nadzieje.
Elementy fantastyczne pełnią ważną rolę również w dramacie Juliusza Słowackiego pod tytułem „Kordian”. Podobnie, jak w „Weselu” zjawy, które ukazują się głównemu bohaterowi, uosabiają jego lęki i słabości. Dzieje się to w momencie, w którym Kordian decyduje się na zabicie cara, aby wyzwolić Polaków spod jego despotycznych rządów. Po spotkaniu spiskowców, na którym okazało się, że większość z nich nie chce uciekać się do tak ryzykownego czyny, mężczyzna postanowił działać w pojedynkę.
Jednak gdy Kordian dotarł pod drzwi sypialni cara, dopadły go dwie zjawy — Strach i Imaginacja. W ten sposób Słowacki przedstawił wewnętrzne rozterki bohatera. Z jednej strony był on przekonany, że zabicie cara to jego moralny obowiązek. Z drugiej doskonale wiedział, że zabójstwo to czyn, za który wymierzana jest kara śmierci. Kordian okazał się zbyt słaby i padł zemdlony przed drzwiami carskiej sypialni.
Kordian trafił do szpitala dla obłąkanych, gdzie spotkał kolejną zjawę – Doktora, w rzeczywistości będącego wcieleniem szatana. Pojawił się on w sali bohatera, aby uświadomić mu, że jego poświęcenie dla narodu jest bezsensowne. Ukazał Kordianowi dwóch wariatów – mężczyznę uważającego się za krzyż Chrystusa oraz obłąkanego, który myślał, że jest Atlasem. Doktor przekonał bohatera, że on również należy do obłąkanych, przez co odebrał mu ostatnią nadzieję. Zniknął, gdy w szpitalu pojawili się żołnierze, mający aresztować Kordiana. Postać nadprzyrodzona ukazuje moment, w którym bohater zdał sobie sprawę, że nie jest w stanie wpłynąć na zmianę historii.
W przypadku „Wesela” Stanisław Wyspiańskiego i „Kordiana” Juliusza Słowackiego elementy nadprzyrodzone umożliwiły przedstawienie słabości bohaterów, wspierając przy tym nadrzędne przesłanie utworu. Zjawy i upiory pozwoliły też ukazać osobowość bohaterów, w tym skrywane przez nich lęki i pragnienia. To intrygujący zabieg w przypadku takiej formy, jaką jest dramat, gdzie czytelnik poznaje postaci głównie poprzez dialogi, nie mając dostępu do ich myśli.
Aktualizacja: 2024-10-30 19:05:01.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.