Kre­acje ko­bie­ce w li­te­ra­tu­rze. Omów za­gad­nie­nie na pod­sta­wie Lal­ki Bo­le­sła­wa Pru­sa. W swo­jej od­po­wie­dzi uwzględ­nij rów­nież wy­bra­ny kon­tekst.

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Kobieta zmienną jest, tak przynajmniej mówi stare porzekadło. Ile w tym prawdy zapewne mogą ocenić jedynie same panie. Niemniej jednak samo zjawisko płci pięknej fascynuje twórców od zarania dziejów. Wystarczy spojrzeń na malowidła naskalne pierwszych ludzi, posłuchać zachowanej poezji starożytnej czy chociażby współczesnego kina. Prócz sztuk plastycznych, najbardziej wielbi kobiety literatura. Opisywała je z każdej strony, perspektywy i wydania, ciągle mając coś nowego do odkrycia. Kobieta w literaturze ma więc obraz różnorodny, biorący pod uwagę jej emocje, aspiracje i status społeczny. Teza ta daje się udowodnić poprzez wykazanie stosownych argumentów. Będą nimi cztery przykłady, trzy z powieści Lalka Bolesława Prusa oraz tytułowa Siłaczka Stefana Żeromskiego.

Chociaż głównym bohaterem Lalki pozostaje Stanisław Wokulski, powieść obfituje w genialne kreacje postaci kobiecych. Ich wyjątkowość bierze się z realnego przedstawienia przez autora charakterów oraz zachowań kobiet o różnych życiowych drogach. Wynika to głównie z pozytywistycznego charakteru dzieła, który zakłada fotograficzny wręcz realizm i próbę studium nad różnymi typami ludzi. Mamy więc panie w różnym wieku, profesji i stanu majątkowego.

Najwyżej położoną arystokrację reprezentuje Izabela Łęcka. Prawdopodobnie to ona stanowi tytułową "lalkę" - osobę pustą, próżną, wystawioną na działanie czynników zewnętrznych. Prus nie szczędzi poprzez tę postać kolejnych ciosów wymierzonych w próżniaczą warstwę zblazowanej arystokracji. Młoda "dama" jest bowiem zupełnie odrealniona, wręcz oderwana od ponurej rzeczywistości finansowej swojej rodziny. Sposób traktowania przez nią Wokulskiego tylko dlatego, iż jest z niższej warstwy społecznej dowodzi braku możliwości kochania. Łęcka mami się bowiem obrazem idealnego kochanka, podobnego bardziej jej ukochanemu posągowi Apollina, niż realnemu mężczyźnie. W Wokulskim widzi prześladowcę bądź najwyżej cichego adoratora z romantycznych opowieści.

Samo małżeństwo widzi przy tym jako transakcję, związek miałby zabijać romantyczną miłość kochanków. Widzimy przy tym jej pustkę wewnętrzną i intelektualną. Izabela uważa się za wartość samą w sobie, co ostatecznie kieruje jej życiem ku samotnemu przebywaniu w klasztorze. Zapewne można uznać ją za połowiczną ofiarę wychowania oraz niekompetencji własnego ojca. To on był bowiem powodem braku posagu. Niemniej każdy jest kowalem własnego losu i ma swój rozum, Izabela zaś wolała być "lalką".

Zupełnie inną kreację kobiecą stanowi postać Heleny Stawskiej. Ta przedstawicielka warstwy mieszczańskiej dzielnie radzi sobie wobec ciężkiej sytuacji życiowej. Nie posiada wieści o swoim mężu, co uniemożliwia jej ponowne wyjście za mąż. Dodatkowo mężczyzna utrzymywał ją, tak więc sytuacja finansowa Stawskiej stanowi prawdziwą katastrofę. Posiadając na utrzymaniu starą matkę i córkę, nie poddawała się jednak. Pracowała udzielając lekcji muzyki i angielskiego.

Była więc wszechstronnie wykształcona, przy tym również obdarzona niezwykłą siłą charakteru. Szczególnie ta ostatnia cecha jest znacząca dla postaci kobiecych pokroju Stawskiej. To właśnie dzięki temu wewnętrznemu zahartowaniu potrafiła ona stawić czoła przeciwnościom losu. Nie znaczy to, że nie była cierpiąca. Robiła to jednak w ciszy, z godnością i poświęceniem wobec matki oraz córki. Prus czyni z niej przy tym kobietę zewnętrznie piękną, o klasycznej urodzie. Dzięki temu Helena Stawska stanowi wzór do naśladowania.

Bolesław Prus ukazał pełny przekrój społeczny kobiet w swojej Lalce. Prócz arystokratek i mieszczanek umieścił w swoim dziele również przedstawicielkę najniższej warstwy. Marianna, bo o niej tutaj mowa, to dziewczyna mogąca uchodzić za "kobietę upadłą". Młoda dziewczyna skończyła bowiem jako prostytutka, pogardzana przez społeczeństwo i wykorzystywana w najpodlejszy z możliwych sposobów. Na złą drogę sprowadził ją nie kto inny jak Starski, potem zaś wszystko potoczyło się niczym po równi pochyłej.

Wywoływała odrazę w otoczeniu, posługiwała się prostym językiem, była swoistym produktem ulicy. Niemniej posiadała jednak wrażliwą naturę, żałowała uboższych i cierpiących. Była również osobą niezwykle religijną, zwyczajnie zepchniętą na margines. Prostytucja stanowiła w jej wypadku przymus potrzebny do życia, nie wybór. Gdy Wokulski umożliwia jej na resocjalizację, potem zaś znalezienie uczciwej pracy i męża, Marianna okazuje się wzorową małżonką. Postać ta stanowi więc kreację kobiety zmarginalizowanej, ofiary. Z odpowiednią pomocą "kobieta upadła" wykazuje jednak wewnętrzne dobro.

Tytułowa Siłaczka z noweli Stefana Żeromskiego stanowi przykład wrażliwej idealistki. Nauczycielka Stanisława Brzozowska umiera na tyfus, stając się niejako ofiarą idei "pracy u podstaw". Poświęciła się bowiem edukowaniu na prowincji, chociaż teoretycznie zaczynała jako studentka medycyny. W tamtych czasach profesja ta mogła przynieść Brzozowskiej dostatnie życie, ona jednak dostrzegła potrzebę pochylenia się nad najbardziej potrzebującymi edukacji. Była społecznicą, ukończyła nawet podręcznik do nauki dla ludzi z niższych warstw społecznych.

Brzozowska stanowi w pewnym sensie połączenie wszystkich trzech wcześniejszych postaci. Mogąca dobrze żyć, jednak poświęca się dla innych. Ostatecznie jednak umiera, zmarginalizowana przez bezduszne zasady społeczne. Stanowi rodzaj świeckiej świętej swoich czasów, unowocześnionego, ale bardzo ważnego archetypu postaci kobiecej.

Kobiety odegrały dużą rolę w literaturze. Były muzami, twórczyniami i bohaterkami wielu historii. W zamian sztuka odwdzięczyła im się ukazując pełną krasę interesujących postaci. Archetypy oraz modele można by wymieniać bez końca. Zapewne z czasem przybędzie ich jeszcze więcej, wszak historia literatury jeszcze nie dobiegła końca. Sztuka ta kusi się na ogarnięcie pełni zjawiska "kobiety", jest to jednak syzyfowa praca. Zapewne to nawet lepiej. Kobieta to przecudne zjawisko, warte poznania osobiście. Lepiej zachwycać się ich prawdziwą naturą, niż ubóstwiać tą na kartach powieści.


Przeczytaj także: Jak li­te­ra­tu­ra przed­sta­wia kon­trast mię­dzy świa­tem bie­dy a świa­tem bo­gac­twa? Omów za­gad­nie­nie na pod­sta­wie Lal­ki Bo­le­sła­wa Pru­sa. W swo­jej od­po­wie­dzi uwzględ­nij rów­nież wy­bra­ny kon­tekst.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.