Pieniste fale płyną do brzegu, Wśród szumu... trzasku... Pękają wreszcie w szalonym biegu, Na mokrym piasku... I znowu wstają jak gdyby chciały, Rozsadzić morze... I znowu z trzaskiem piętrzą się wały... ...Cóż to pomoże?...
Czytaj dalej: Do mojej matki - Heinrich Heine
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie