Anakreont - biografia, wiersze, twórczość

Anakreont (Ἀνακρέων) urodził się w jońskim mieście Teos w roku 570, zmarł zaś ok. 485 p.n.e., jest określany jako piewca wina i miłości.

Anakreont - biografia skrócona

Tworzył pieśni miłosne, epitalamia oraz pieśni biesiadne. Wykorzystywał rozmaite miary wierszowe, naśladowane w anakreontykach. Był również autorem epigramatów, elegii i jambów, często mających postać zjadliwych żartów dotyczących konkretnych osób. Z jego dorobku zachowały się jedynie niewielkie fragmenty, których przekład polski ukazał się w Antologii liryki greckiej (1955).

Po śmierci nadal cieszył się zainteresowaniem czytelników, m.in. w Atenach, a począwszy od czasów hellenistycznych przez Rzym i Bizancjum aż pod XIX wiek znajdywał wielu naśladowców m.in. Jana Kochanowskiego. Jego wiersze charakteryzują się szczególnym wdziękiem, wykwintnością i dźwięcznością (trudną do oddania w przekładzie). Można określić je jako przejaw jońskiej poezji indywidualistycznej wraz z utworami Archilocha i Mimnermosa.

Anakreon - piewca wina i miłości

Zatarte ślady Anakreonta. Narracje i rzeczywistość

Los obszedł się z pieśniami Anakreonta nie lepiej niż z meliką z Lesbos: nie zachowało się nawet 50% tego, co po Safonie. Twórcę z Teos można jednak określić jako ojca całego działu liryki mocno obecnego w literaturze krajów Europy od XVI aż do końca XVIII wieku. Chodzi tu o anakreontyki, które zresztą uformowały o Poecie mylną opinię, sprostowaną dopiero przez Wilamowitza w pracy Sapho und Simonides. Tadeusz Sinko pisze, że na miejsce Anakreonta z waz attyckich V wieku, przedstawiających go jako pijanego komastę, kroczącego z lirą w ręce wśród pięknych chłopców oraz podobnego portretu z Antologii (Leonidas, Anth. Plan. 306, 307), Wilamowitz zwrócił uwagę na ateński posąg poety z lirą przedstawionego podobnie jak herosi i atleci nago, ze wskazującą na moralność i skromność postaci kynodesme („psi węzeł”, specjalny sposób „przewiązania” końca napletka, zapobiegający publicznemu odsłonięciu glans penis). Ów posąg, znajdujący się w gliptotece Ny Carlsberga w Kopenhadze (por. u Pauzaniasza, Graec. descr. I. 25.1), pokazuje, jak podkreślał Wilamowitz, że Anakreont nie był w żadnym razie wykwintnym rozpustnikiem czy nawet jońskim Falstaffem. (Posąg można obejrzeć na stronie ancientrome.ru)

Tyrani i wojny archaicznej Grecji

Anakreont urodził się w jońskim mieście Teos, sąsiadującym z Efezem i Kolofonem (ważne ośrodki miejskie ale i poezji jambicznej i elegijnej), stąd określenia ὁ Τήïος, Teius poeta. Strabon pisze, że za jego czasów Tejczycy opuścili swą polis by przenieść się do swej kolonii - Abdery. Przyczyną było „perskie zuchwalstwo” (Strabon XIV. 644: τὴν τῶν Περσῶν ὕβριν), które zapewne oznacza wystąpienie wspartego przez Persję tyrana Harpagosa w roku 545. Do Abdery udał się najpewniej również Poeta, bowiem we fragmencie 56 wspomina o nieszczęsnej ojczyźnie, której już nie ujrzy, a we fragmencie 67 pisze o utraconym przez Teos wieńcu. Do poległego w obronie Abdery Agatona odnosi się epigram nagrobkowy przekazany w Anthologia Palatina 7. 226 (fragment 100). Tadeusz Sinko pisze, że dzięki peanowi Pindara wiemy o ciężkich walkach toczonych przez Abderę z Trakami w czasach, gdy Anakreont przebywał gdzie indziej. Wobec tego fragment 100 dotyczy wydarzeń z pierwszych lat dziejów nowej kolonii założonej w kraju barbarzyńców. Śmierć przyjaciela Pisarza, młodego Alkimona, który zginał broniąc swej polis przed niewolą (fragment 90) zdaje się łączyć właśnie z walkami o których mówi pean Pindara, bowiem Anakreont mógł uczcić jego pamięć również poza krajem ojczystym. Na udział we wcześniejszych walkach wskazuje fragment 51 mówiący o rzuceniu tarczy do rzeki, nasuwający na myśl fr. 6 Archilocha i fr. 49 Alkmana. Do wojny nawiązuje Anakreont również we fragmentach 74 i 95.

Anakreont tworzył w dialekcie jońskim (młodo-jońskim), z nielicznymi eolizmami. Stosował chętnie epitety obrazowe, naśladując i współzawodnicząc tym samym z Homerem, a przy tym bardzo dźwięczne. Dźwięczność ta była dodatkowo wzmocniona aliteracją, rymami oraz harmonią samogłosek i spółgłosek. Niestety nie znamy melodii akompaniujących recytacjom, wiemy tylko że grano na magadis o 20 strunach (fr. 70).

Z czasów młodzieńczych pochodzą jamby przeciwko Artemonowi i Eurypili. Fragment 16 opowiada o jasnowłosej Eurypili, która troszczy się o „obnośnego” (wzbogacony biedak każe się nosić w lektyce) Artemona. We fragmencie 71 trafiamy na dokuczanie olejkarzowi Strattisowi, we fr. 62 wyłysiałemu Aleksisowi, który staje do kogoś w konkury. Zjadliwość inwektywy ilustruje najlepiej najdłuższy fragment 54: dawniej chodził w łachmanach, w okryciu ściśniętym w pasie, nosił w uszach drewniane kostki, na żebrach wytartą skórę wołową, świeżo wyprane okrycie podłej tarczy, obcował z przekupkami pieczywa i ladacznicami żebrak Artemon [„obnośny” z fr. 16], szukając brudnego sposobu życia, nieraz w kłodę kark wkładał, nieraz w koło, nieraz miał grzbiet wysmagany skórzanym rzemieniem, a włosy z głowy i brody wyskubane: teraz jeździ w karecie, nosi kolczyki ze złota, syn Kiki, parasol nosi z rączką z kości słoniowej, upodabniając się do niewiast (T. Sinko, Literatura… s. 284).

We fragmencie 88, nasuwającym na myśl carmina I. 23 Horacego, Anakreont porównuje dziewczynę, którą chciałby uwieść, do klaczy trackiej, zaś we fr. 39 wspomina o innej młodej pannie, która uciekała przednim niczym strwożona sarenka.

Z Abdery Poeta przeniósł się na dwór tyrana Polikratesa. Służył tam Trak Smerdis (zob. fragm. 9, 46-49, również Anth. Pal. VII. 25.8; 27.6), o którego względy mógł konkurować z Poetą sam władca. Strabon pisał, że cała twórczość Anakreonta jest pełna wzmianek właśnie o tyranie Polikratesie, jednak fragmenty nie potwierdzają tego (T. Sinko). Spośród zapewne wielu faworytów i kochanków dworskich u Anakreonta pojawia się Megistes (fr. 21, 25, 65), Pythomandros (26), Leukaspis (70), Simalos (72). Utwory takie określane jaκo μοῦσα παιδικὴ, „poezja chłopięca”, nie sprowadzają się jedynie do opisu odczuć i pragnień erotycznych, bowiem we fragmencie 25 mowa jest o powstańcach – μυθιῆται, którzy rządzą w położonym na Samos świętym mieście. Tadeusz Sinko wskazuje, że chodzi tu o czasy już po upadku Polikratesa, gdy z pomocą Persów miasto opanował Solison.

Anakreont przeniósł się wtenczas do Aten, gdzie panowała dynastia Pizystrata. Być może z polecenia tyrana Poeta tworzył inskrypcje na hermy, z których jedna zachowała się w Inscriptiones Graecae I. 381. Gdy Hipparch ostał zabity przez Harmodjosa w roku 514, Pisar poszukiwał nowego patrona, zapewne w Larissie, znajdującej się pod panowaniem rodu Aleuadów. W imieniu panującego w Tesalii „władcy” (ἀρχός) Echekratidasa przygotował epigram ku czci niejakiego Dionizosa (fr. 107).

Waleriusz Maksym (9.12.8) i Pseudo-Lucjan (Macrob. 26) piszą, że żył długo, zmarł zaś jako 85. letni starzec. Nie wiemy niestety gdzie go pochowano. Ojczyste polis Teos wystawiło mu cenotaf, który jednak jako rzeczywisty grób opiewa Anth. Pal. VII. 25 (ponoć Symonidesa). Być może wpierw postawiono cenotaf, a potem sprowadzono szczątki. W Teos wzniesiono Poecie również pomnik (Anth. Pal. IX. 599). Tadeusz Sinko zwraca uwagę na zachowane monety przedstawiające Anakreonta oraz znajdujący się na ateńskim Akropolu posąg, który oglądał jeszcze Pauzaniasz (Graec. descr. I. 25.1).

Opiewanie mocy Erosa

U Atenajosa (599) zachowała się napisana wierszem krótka charakterystyka Poety, napisana przez Kritiasza. Nie mamy w niej wzmianki o opiewaniu piękna ukochanych młodzieńców, odgrywającego dużą rolę w poezji historycznego Anakreonta (np. fr. 3 o Kleobolu ukochanym, wypatrywanym a do tego przyczynie szaleństwa, fr. 4 o chłopcu o dziewiczym spojrzeniu, który nie słucha wołań Twórcy, bo nie wie że „powozi” jego duszą, o „różowych udach” kochanka mówi fr. 40, przypomina poezję barokową wołanie o śmierć jako jedyny sposób wybawienia z opałów we fr. 42). Zgodnie z ideałami arystokracji, pederastia miała mieć cele wychowawcze, również w perspektywie erotycznej (frg. 52 o „zabawie” (συνηβᾶν, συμπαίζειν z fr. 5 z chłopcem w której trudno widzieć li tylko zachowania seksualne skierowane na zaspokojenie popędu). Anakreont sprzeciwi się niskim, „przyziemnym” obyczajom – χθονίους ῤυσμούς (ῤυτθμούς), jak mówi we fr. 65, chwaląc ukochanego chłopca za wstrzemięźliwość w mowie. Tadeusz Sinko pisze, że Poeta zapewne cenił sobie młodzieńców, którzy potrafili uważnie słuchać jego słów, bowiem wdzięcznie śpiewał i wdzięcznie umiał mówić (fr. 22). Tenże Badacz pisze, że wokół Anakreonta mógł funkcjonować krąg wychowanków – bractwo religijne (θίασος), podobne do dziewcząt słuchających i adorowanych przez Safonę. Patronem zdaje się być Eros, do którego jako do władcy bóstw i pogromcy ludzi modli się Twórca we fr. 28. Szały i zwady uważa za jego kości do gry (fr. 34, por. też fr. 45). Siwizna na skroni Anakreonta sprawia, że Eros przelatuje już obok niego (fr. 53, zob. też Lukian, Herc. Gall. 8). Co prawda bóg miłości rzuci mu czasem „purpurową piłkę”, to jednak chęć zabawy (συμπαίδειν, podobnie jak z chłopcami) z „dziewczynką” (νήνις =νεανίς) z wyspy Lesbos była zesłana przez bóstwo jedynie po to, by młoda panna odpowiedziała: idźże sobie, staruchu (fr. 5). Wzmianka o dziewczynie z tej wyspy zaowocowała opowieścią o miłości Anakreonta do Safony. Niepowodzenia miłosne skłaniały do szukania pociechy w winie, pitym wraz z przyjaciółmi (fr. 27, fr. 43 o stosunku wody do wina jak 10:5, por. Horacy Carmina I. 27). Sympozjon rozpoczynano pieśnią ku czci Dionizosa (fr.2), wyobrażanego jako byk, któremu Anakreont daje za towarzysza „byczka” Erosa, Afrodytę i Nimfy. Bóstwa te przebywają na górskich szczytach, zatem tam, gdzie wiosną świętowano bachanalia. Jak pisze Tadeusz Sinko, fragment 73 – słowa dziewczyny wracającej znad rzeki z wypraną bielizną i fr. 36 o sporze z odźwiernym to epitalamia (por. fr. 124 Safony). Otto Crusius (kol.2041) odnosi do epitalamiów fragmenty 73 i 89D, uznając, że to o nich pisał Kritiasz w wierszowanej charakterystyce Anakreonta.

Wersy wplecione w życie

Być może Poeta bał się umierania i śmierci, zapewne też związanych ze starością chorób i szpetoty (fr. 44 o siwych włosach i spróchniałych zębach). Podobnie jak Safona, boi się Tartaru, Hades to „straszna dziura”, a zstąpienie do niego oznacza pozostanie pod ziemią na wieki. Inne fragmenty pokazują w całej pełni „zbytek joński”, „miękkość” i wdzięk, często w kontekście erotycznym, również żartobliwym. Miłostki to zabawa (συμπαίζειν), podobnie jak zabawą i ornamentem uczty jest poezja, sprawiająca wrażenie improwizacji (T. Sinko). Jest ona w rzeczy samej prosta, łatwa do zrozumienia. Można ją za Crusiusem porównywać z renesansowymi naśladowcami z kręgów dworskich humanistów i filologów Włoch i Francji, jednak tam spotykamy już poezję uczoną, od-czytaną i wymagającą oczytania, jest ona naśladowcza, poniekąd odtwórcza i nieco sztuczna (chyba lepiej prezentuje się nasz Kochanowski). Liryka Anakreonta jest oryginalna, jest poezją arystokratycznego życia polis hic et nunc; podobnie jak cała archaiczna i klasyczna twórczość grecka jest „poezją stosowana”. W ten sposób wypowiadał się T. Sinko, który pisał również: Grecy nie znali jeszcze hasła „sztuka dla sztuki”, cel sztuki widzieli w służbie życiu.

Twórczość Anakreonta cieszyła się popularnością w Atenach (malowidła wazowe, wzmianki u Arystofanesa, pochwała Kritiasza i ps. Platona). Hellenizm umieścił go w kanonie liryków, chwalił go Hermesianaks, Teokryt i Kallimach. Anakreontem inspirował się tworząc swe joniki Sotades. W Egipcie chyba nie stał się zbyt popularny poza kręgiem stołecznych uczonych. Z Aleksandrii do Rzymu zawędrował dzięki cantores Euphorionis, wspominał go i wzorował się na nim Horacy. Tadeusz Sinko pisze również, że Anakreont doczekał się dyletanckiego naśladownictwa (Ps. Teokryt, Bion, Mochschos), z którego wyrósł anakreontyk nie najwyższej jakości. Przez wieki zastępował on zaginione dzieła Poety, spotykając się z uznaniem jako obrazy klasycznego „epikureizmu”, radości z życia, wina, kobiet [oraz młodzieńców] i śpiewu. Anakreontyki pisał Petroniusz, Hadrian i poeci z jego kręgu tacy jak Florus i Annianus. Biskup Cyreny Synezjusz tworzy w V wieku anakreontyki o treści chrześcijańskiej, podobną twórczość uprawia również św. Grzegorz z Nazjanzu. Tradycyjne, świeckie i „pogańskie” motywy podjęli w V wieku poeci z Egiptu i Palestyny (zw. Gaza). Anakreontyki tworzą również Bizantyńczycy: Sofroniusz z Damaszku (VII wiek), Eliasz i Michał Synkellos z Jerozolimy (VIII/IX wiek) oraz patriarcha Focjusz.

Nowe wcielenia poezji sympozjonu

Anakreontyk to poetycki utwór liryczny, wyrażający postawę cieszenia się przyjemnościami, które oferuje życie (hedonizm w potocznym sensie). Anakreontyk głosi pochwałę miłości zmysłowej, zakochania, erotycznej fascynacji, biesiady i wina, którym towarzyszy forminga i śpiew. Poezja ta afirmuje również autonomię jednostki, pozbawionej przywiązania do dóbr materialnych. Anakreontyk nie porusza tematów poważnych, brak w nim refleksji nad sprawami politycznymi czy tematyki moralnej i heroicznej (Kochanowski: Bóg was żegnaj, krwawe boje, / Kiedy z pełną czaszą stoję, por. fragment 96 z elegii Anakreonta: nie lubię, gdy ktoś, biesiadując przy pełnym dzbanie mówi o sporach i opłakanej wojnie…). Metrum nazwane później od imienia Poety anakreontycznym to akatalektyczny dymetr joński.

Do dzieł Anakreonta i jego starożytnych naśladowców nawiązała chętnie literatura XVI wieku, z jej fascynacją hellenistyczną filozofią życia, m.in. Pierre Ronsard i Torquato Tasso. Za wydawcą zbioru anakreontyków H. Estiennem, przypisywano Poecie również utwory jego naśladowców. Wydanie paryskie Estienne’a (Stephanusa) z roku 1554, oparte na jedynym rękopisie Anthologia Palatina wznawiano i poprawiano wiele razy, aż do edycji Mehlhorna (Głogów 1823). Tytuł tego wydania – Anacreontea quae dicuntur, zatem wiersze przypisywane Anakreontowi – wskazują, że Mehlhorn utworów tych nie uważał za autentyczne. Późnego pochodzenia wierszy dowiódł kilka dekad później Walentyn Rose (Anacreontis Teii quae vocantur Συμποσιακὰ ἡμιάμβια, Lipsk 1868). Było to pierwsze wydanie krytyczne (zob. szerzej o argumentach przeciwko autentyczności: T. Sinko, s. 288-290). W roku 1954 odkryto fragmenty wydania starożytnego (papirusy Oxyrhynchus 2321 oraz 2322).

Jońskie wiersze w Rzeczypospolitej

Pierwsze polskie anakreontyki tworzył Jan Kochanowski, który, widząc w nich epigramaty, umieścił je we Fraszkach (1584). Na antyczny wzór kierował uwagę odbiorcy już same tytuły Z Anakreonta. Kochanowski wprowadził również jako adresata wierszy samego Poetę (Do Anakreonta).

Ukształtowany przez czarnoleskiego Twórcę typ anakreontyku polskiego utrzymał się w epoce baroku (J.A. Morsztyn, J. Gawiński m.in. w Dworzankach z r. 1664). Jak pisze Marian Plezia, XVII wiek przyniósł Rzeczypospolitej postępujący zanik znajomości greki antycznej, osłabł tym samym bezpośredni kontakt z literaturą grecką, równolegle zmalała również liczba czytanych i naśladowanych autorów rzymskich. W XVIII wieku antyk ustąpił jeszcze bardziej, tym razem klasycyzmowi francuskiemu, który jednak niósł ze sobą liczne motywy pochodzące ze starożytnej Grecji i Rzymu.

Pozostająca pod przemożnym wpływem Wersalu kultura dworska doby Oświecenia sprzyjała może nawet bardziej niż czasy Renesansu rozwojowi formy anakreontyku. W Polsce wyodrębnia się w tym czasie anakreontyk nawiązujący do modelu starożytnego i jego renesansowych interpretacji (tom parafraz i tłumaczeń Adama Naruszewicza Anakreon, poeta grecki z r. 1774, pieśń biesiadna Kurdesz nad kurdeszami Franciszka Bohomolca). Powstaje też anakreontyk rokokowo-sentymentalny, z wątkiem miłosnym, kunsztowny, bywa że w konwencji bukolicznej prostoty (Franciszek Dionizy Kniaźnin). Trzecim typem jest anakreontyk okolicznościowo-patriotyczny, odchodzący najdalej od wzorca greckiego, kierujący się bardziej ku Tyrtajosowi, gdyż nawiązujący do spraw publicznych i postaci życia politycznego (np. F. D. Kniaźnina A. Do księcia A. Czartoryskiego Generałowicza podolskiego), czasami nawet moralizujący.

W dobie Romantyzmu popularność omawianego tu typu wiersza maleje, co jest wypadkową przemian systemu gatunków poezji oraz struktury życia literackiego jako takiego. Pojawiał się jeszcze w poezji Filomatów, jednak wkrótce zanikł, chociaż pewne reminiscencje i echa odzywały się w erotykach twórców klasycyzujących (Adam Asnyk, Lucjan Rydel (również przekłady), Leopold Staff). Anakreontykami zachwycał się jeszcze Goethe, a rozmiłowani w studenckich śpiewach knajpowych Niemcy mają może najwięcej tego rodzaju utworów (T. Sinko). W roku 1816 w Warszawie ukazał się przekład F. Skarbka Anakreont. Pieśni. W anakreontykach widział odbicie greckiej radości życia młody Wyspiański. Podobne do jońskiej poezji wersy wygłasza Laodamia w jego Protesilasie i Laodamii z roku 1899: Eros, Eros ty mój, różane dziecię, ty dla mnie łoże strój w kwiecie. W kwietne opasuj wianki, we sploty łoże żony, kochanki; calem więdła z tęsknoty, a tyś dla mnie wybranki ustrzegł bełt złoty.

Rafał Marek
Literatura:
Otto Crusius s.v. Anakreon 1 [w:] Paulys Realencyclopädie der classischen Altertumswissenschaft, Band I.2 (1894), kol. 2035-2050 https://de.m.wikisource.org/wiki/RE:Anakreon_1#S_I
Julian Krzyżanowski, Ludwika Ślęk s.v. Anakreontyk [w:] Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny, PWN, Warszawa 1984-1985, vol. I, s. 13-14.
Kazimierz Kumaniecki, Historia kultury starożytnej Grecji i Rzymu, PWN, Warszawa 1987.
Marian Plezia s.v. Antyk w literaturze [w:] Literatura polska… op.cit., vol. I, s. 23-26.
Tadeusz Sinko, Literatura grecka, t I. 1.Literatura archaiczna (w. IX-VI), nakładem PAU, Kraków 1931.
Posąg Poety o którym mówił Wilamowitz: http://ancientrome.ru/art/artworken/img.htm?id=4357 (rzymska kopia marmurowa z II wieku po Chr, Kopenhaga, Ny Carlsberg Glyptotek. Statuę odnaleziono w roku 1835 na Monte Calvo w Górach Sabińskich Fransceso Capranesi. Do roku 1881 znajdowała się w zbiorach Villa Borghese.

Epoka literacka: Starożytność