Samotność jest jednym z najgłębszych i najtrwalszych doświadczeń ludzkiej egzystencji, będąc symptomem zarówno wewnętrznego stanu emocjonalnego, jak i społecznego wyzwania współczesnego świata. Odzwierciedla złożoność ludzkiego istnienia i może przybierać różne formy: od chwilowego uczucia izolacji po trwałe poczucie alienacji. W literaturze samotność jest często analizowana jako stan wyobcowania, introspekcji oraz poszukiwania sensu w obliczu pustki emocjonalnej. Może być wynikiem wewnętrznych zmagań bohaterów, którzy odczuwają oddzielenie od społeczeństwa lub innych ludzi, a także efektem zewnętrznych okoliczności, takich jak izolacja społeczna czy życiowe decyzje prowadzące do emocjonalnej i psychologicznej izolacji. Często pojawia się w kontekście filozoficznych rozważań na temat sensu życia, wolności jednostki i natury ludzkiego istnienia.
Spis treści
Rozważania na temat literackiego motywu samotności najlepiej rozpocząć od epoki romantyzmu. Literatura wytworzyła wtedy nowy typ bohatera, dla którego zmaganie z nią było istotnym elementem tożsamości. Mowa rzecz jasna o bohaterze romantycznym. Charakteryzował się on wieloma cechami, z których wyróżnić możemy wyrastanie ponad szereg — wybitność. Razem z rozwiniętą emocjonalnością dawało to obraz kogoś „innego”; niepasującego do ogółu społeczeństwa. Bohater nie był rozumiany, jego sposób myślenia i zachowania pozostawał dla innych zagadką.
Na gruncie polskiego romantyzmu ten archetyp uległ jednak pewnej metamorfozie. Przystosowano go do realiów okupowanej przez zaborców Polski. Najlepszym przykładem będzie Konrad z III części „Dziadów” Adama Mickiewicza. Jeszcze jako Gustaw pozostawał on typowym bohaterem werterycznym — niezrozumianym, szaleńczo zakochanym i pozbawionym woli zmiany otaczającej rzeczywistości. W celi więziennej dokonuje się przemiana bohatera. Z romantycznego kochanka powstaje natchniony poeta narodowy — wieszcz, który pragnie obudzić polskiego ducha. Dobrowolnie porzuca myśl o nieszczęśliwej miłości, aby oddać się sprawie udręczonej ojczyzny. Nie ulega wątpliwości, że czyni to Konrada postacią samotną w rozumieniu osobistym, ale też wybitną. Tylko jemu dane zostaje poznać rzeczy przyszłe. Włada przy tym orężem, jakiego nie może mu wydrzeć żaden zaborca — poezją o sile narodowotwórczej. Ta potęga ma jednak swoją cenę. Konrada nikt nie rozumie, nawet jego najbliżsi przyjaciele. Jak dalece myśl bohatera umyka ponad innych widać w Wielkiej Improwizacji. Takie jest jednak przeznaczenie wieszczów-poetów.
By poznać inną formę samotności, musimy cofnąć się do epoki średniowiecznej. To właśnie wtedy powstała „Legenda o św. Aleksym” - przykład literatury parenetycznej, przedstawiającej obraz idealnego ascety. Tytułowy bohater rezygnuje z wygodnego życia rzymskiego patrycjusza na rzecz umartwienia ciała i modlitwy. Postanawia wieść życie ascety, w którym porzuca świat doczesny, aby zasłużyć na wieczność w niebie. Wiąże się to również z porzuceniem żony, bliskich i unikaniem ludzi. Samotność Aleksego to jego własny wybór. Służy samodoskonaleniu; to wyrzeczenie dla dobra własnej duszy. W samotności św. Aleksego możemy również dostrzec starożytną prawdę o poszukiwaniu Boga w miejscach odludnych. Aby być bliżej Stwórcy, człowiek poszukuje samotności. Tylko pozostając sam ze swoimi myślami, może usłyszeć głos Boga. Tak właśnie uczynił św. Aleksy. Tym samym jego samotność jest sposobem na osiągnięcie wyższego, duchowego celu.
Doktor Judym przedstawia sobą typowego pozytywistycznego społecznika. Pragnie polepszyć byt najniższych warstw przy pomocy swojej wiedzy medycznej. Jego praca u podstaw znajduje odzwierciedlenie w leczeniu biednych za mniejsze stawki, walce z bezdusznym podejściem innych lekarzy i próbie osuszenia wywołujących epidemie febry stawów w Cisach. W międzyczasie zaręcza się z Joanną Podborską. Gdy przyjeżdża do Zagłębia Dąbrowskiego i poznaje trudne warunki życia górników, od razu postanawia im pomóc. Aby poświęcić się tej misji, musi jednak zerwać ze swoją narzeczoną. W rozumieniu Judyma jedynie samotność pozwoli mu całkowicie oddać się sprawie polepszenia bytu najbiedniejszych. Dla głównego bohatera samotność jest poświęceniem, które składa na ołtarzu idei. Judym nie chce być samotny, kocha Podborską. Jeżeli jednak chce realizować szczytny cel, musi zrezygnować z własnego szczęścia. Idealnie wpasowuje się to w ideę prometeizmu — poświęcenia jednostki dla dobra ogółu ludzkości.
To również rzecz o samotności bohatera werterycznego. Tytułowa postać doświadcza jej na bardzo wielu polach. Żyje oczywiście w zniewolonej przez zaborców ojczyźnie. Kordian zmaga się też z samobójczą śmiercią swego jedynego przyjaciela. Żywi uczucia do starszej od siebie Laury, która jednak odrzuca i wyśmiewa jego starania. Kordian próbuje popełnić samobójstwo, a po wyzdrowieniu wyrusza w samotną podróż po Europie. Tam dowiaduje się, że ludziom zależy jedynie na władzy i pieniądzach, co jeszcze bardziej wpływa na jego poczucie osamotnienia. Kordian czuje się więc sam i ma poczucie, że nikt go nie rozumie, co nasila się jeszcze w kwestiach związanych z patriotyzmem. Samotnie formułuje więc pogląd znany jako winkelriedyzm i próbuje go wcielić w życie, samodzielnie udając się do sypialni cara w celu jego zamordowania. Nie podołał jednak tego zadaniu, co pokazuje, że samotna jednostka nie jest w stanie dokonać wszystkiego. Bohater jest przekonany o własnej wyjątkowości i przeznaczeniu do rzeczy wyższych, co oddala go od innych. Ostatecznie to jednak powoduje jego klęskę, Kordian nie daje bowiem rady wcielić w życie idei, która zaprowadziła go do pałacu cara w celu zamordowania władcy i wyzwolenia ojczyzny z niewoli. To też polemika z mesjanizmem Adama Mickiewicza.
Człowiek to istota społeczna, jak mawiali starożytni. Nie dziwi więc, że czuje niepewność kiedy chodzi o pozostanie samemu. Ze względu na swoją naturę, mocno przeżywa samotność. Zarazem stan ten może na niego różnie wpływać, mieć wiele znaczeń. Bogactwo literatury oddaje złożone pojmowanie samotności i pozwala nam głębiej spojrzeć na to zjawisko. Nagle, prócz brzemienia i pewnej formy cierpienia, staje się również narzędziem poszukiwań duchowych. Pozwala na autorefleksję. W końcu możemy ją uznać za cenę sukcesu lub idei, którą pragniemy realizować. Chce się tym samym zadać pytanie: dlaczego coś tak niepokojącego dla człowieka, ma na niego tak wielki wpływ? Odpowiedź, jak zasugerowano na początku tej pracy, zapewne leży w naszej naturze. By ją odnaleźć, być może potrzebujemy odrobiny samotnej kontemplacji.
Aktualizacja: 2024-12-07 09:39:35.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.