Emma Bovary z powieści Gustawa Flauberta oraz Izabela Łęcka z „Lalki” Bolesława Prusa to dwie postaci literackie, które, choć powstały w innym czasie i miejscu, łączy wiele podobieństw. Obie prezentują pewien typ kobiecości, wyobrażony przez dziewiętnastowiecznych, męskich pisarzy.
Spis treści
Na samym początku należy wyjaśnić sprawę bezpośrednich związków między francuską i polską powieścią. Publikacje tych książek dzieli około trzydzieści lat — „Pani Bovary” ukazała się w roku 1857, z kolei „Lalka” wyszła pod koniec lat 80. Z pewnością możemy powiedzieć Bolesław Prus znał opowieść o Emmie Bovary, o czym świadczy zachowany egzemplarz tej książki w jego bibliotece. Niemniej, jednak jeśli ją czytał, miało to miejsce już po opublikowaniu „Lalki”. Mimo wszystko nie przekreśla to podobieństw między oba tekstami, które powstały w okolicznościach diagnozowania romantycznych ideałów.
Zanim przejdziemy do podobieństwa, warto wskazać na zasadniczą różnicę między bohaterkami. Emma Bovary to przedstawicielka klasy średniej, która wiedzie życie na prowincjach Francji, ale marzy o awansie społecznym i mieszkaniu w wielkim mieście, w otoczeniu bogactwa i intelektualnych rozrywek. Tymczasem Izabela Łęcka jest przedstawicielką właśnie tego środowiska — salonowej arystokracji, która zamieszkuje centrum Warszawy. Co prawda nie sposób porównywać możliwości w XIX-wiecznym Paryżu względem miasta podlegającego zaborcy. Niemniej jednak różnica klasowa między bohaterkami, a także aspiracje Emmy, pokrywające się ze statusem Izabeli, wydają się mieć szczególne znaczenie.
W pewnym sensie przykład Izabeli Łęckiej obnaża fałszywość marzeń Emmy Bovary o awansie na drabinie społecznej jako drogi ku uwolnieniu od społecznych konwenansów. Nawet w przypadku klasy wyższej, pozycja kobiety jest wciąż zależna od norm określonych przez mężczyzn. Z tego powodu bohaterka Prusa, podobnie jak tytułowa postać Flauberta, jest niezadowolona z rzeczywistości, w której przyszło jej żyć. W środowisku salonowym Łęcka nie jest niczym więcej, jak towarem, a przez to szuka konsolidacji w osobnym, wymyślonym świecie, jakiego symbolem jest posąg Apollina uosabiający idealnego kochanka. Podobnie czyni Emma, uciekając w marzenia o życiu godnym sentymentalnych powieści. Bohaterki łączy konflikt, wynikający z rozpoznań o patriarchalnej rzeczywistości ścierających się z fałszywymi diagnozami własnego nieszczęścia. Obie funkcjonują przede wszystkim jako obiekt męskich pragnień, o czym świadczy lista ich adoratorów, ale jednocześnie trudno im uwolnić się od tej roli. Zarówno w przypadku Bovary, jak i Łęckiej powodem takiego stanu rzeczy jest wychowanie. W przypadku pierwszej z nich główną rolę odegrała tu literatura, z kolei dla bohaterki Prusa to dzieciństwo spędzone w otoczeniu luksusu i wygód, daleko od surowości codziennego życia.
Główne powiązanie między Emmą Bovary i Izabelą Łęcką wynika z faktu, że obie są efektem męskiej wyobraźni. Ich obecność w powieściach służy konkretnym celom, związanych z ambicjami przedstawienia moralnego zepsucia kobiet. Z tego powodu obydwaj pisarze nie dają w powieści czytelnikom powodów do współczucia. W konsekwencji swoich wyborów obie postaci kończą tragicznie, to znaczy zostają odrzucone przez społeczeństwo, co Łęcką prowadzi do klasztoru, Emmę do samobójstwa.
Aktualizacja: 2024-09-04 13:43:06.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.