Sposób na Elfa – streszczenie

Autorka streszczenia: Marta Grandke. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.
Autor Inny

Marcin Pałasz to polski autor, znany między innymi z powieści dla dzieci pt. „Sposób na Elfa”. Książka opowiada o przygodach młodego pieska imieniem Elf, kundelka w typie owczarka niemieckiego, który pewnego dnia zostaje adoptowany z podwarszawskiego schroniska i rozpoczyna nowe życie ze swoimi właścicielami. W powieści opisane są liczne przygody Elfa i jego opiekunów. Po raz pierwszy wydana w 2012 roku, od tamtej pory powieść nieustannie przyciąga młodych czytelników.

Spis treści

Sposób na Elfa – streszczenie krótkie

Pewnego dnia ojciec i syn decydują się adoptować młodego psa o imieniu Elf. Zwierzak zamieszkuje z nimi we Wrocławiu. Duży i Młody uczą się, jak dbać o swojego nowego pupila. Elf przeżywa wiele przygód, takich jak wizyty u weterynarza, kradzież pieroga czy spotkania z innymi zwierzętami. W międzyczasie Młody próbuje zwrócić na siebie uwagę Kary, dziewczyny, która mu się podoba, co kończy się między innymi utratą bielizny. Elf dzielnie przystosowuje się do nowego życia, a jego węch ostatecznie pomaga w schwytaniu złodzieja włamującego się do piwnic w bloku. Duży nawet rozważa napisanie książki o Elfie i jego przygodach.

Sposób na Elfa – streszczenie szczegółowe:

Marzenia o lesie i oswojonym człowieku. Elf to młody, półroczny kundelek, mieszkający wraz ze swoją siostrą bliźniaczką, Erką, w schronisku pod Warszawą. Opowiada o życiu w tym miejscu, wspominając owczarka alzackiego Tofika, który mieszka w sąsiedniej klatce i jest dla Elfa autorytetem. Tofik snuje opowieści o świecie na zewnątrz, gdzie nie ma klatek, a psy mogą swobodnie chodzić lub być na smyczy. Każdy pies ma swoje własne mieszkanie lub dom, gdzie spędza czas z opiekunami. Elf ma wątpliwości, czy Tofik mówi prawdę, ale jego siostra Erka całkowicie w to wierzy. W przeciwieństwie do Elfa, Erka jest bardziej bojaźliwa i często reaguje lękiem, gdy ktoś przechodzi obok ich klatki. Z wyglądu są niemal identyczne. Elf marzy o adopcji, wyobrażając sobie spacery po łąkach i lasach. Opowiada także o huskym o imieniu Rambo, którego wszyscy w schronisku się boją.

Przeprowadzka, pomysł Młodego i pewien niezwykły sen. Pewien około czterdziestoletni pisarz samodzielnie wychowuje swojego piętnastoletniego syna po śmierci żony. Razem przeprowadzają się do mieszkania na drugim piętrze we Wrocławiu. Syn, zwany Młodym, mówi ojcu, że chciałby mieć psa. Opowiada też o Karze, dziewczynie, która opiekuje się suczką o imieniu Lindy, i wyobraża sobie wspólne spacery z psami. Ojciec jest sceptyczny, bo wie, że opieka nad psem to duże zobowiązanie. Umawiają się, że porozmawiają o tym ponownie następnego dnia.

Mężczyzna nie może zasnąć, więc przegląda w sieci ogłoszenia o oddaniu psów. Choć zagląda też na strony hodowli, jego uwagę przyciąga ogłoszenie o sześciomiesięcznym kundelku o imieniu Elf, jakiego można przygarnąć za symboliczną złotówkę. Tymczasem w schronisku Elf budzi się w nocy z dziwnym przeczuciem. Śniła mu się ogromna łąka i drzewa, pośród których czuł się bardzo szczęśliwy i ważny dla kogoś szczególnego.

Czy sen się spełni? Tata Młodego budzi się i wspomina swój sen, w którym były łąki, Ślęza oraz pies. Jest wyspany i w dobrym nastroju. Dzieli się swoim snem z synem, zanim ten wyjdzie do szkoły, a Młody jest zły, że to ojcu przyśnił się Elf. Po powrocie ze szkoły razem przeglądają jednak zdjęcia psiaka. Młody zauważa, że schronisko znajduje się pod Warszawą, czyli bardzo daleko od ich domu. Jego tata dzwoni do ośrodka adopcyjnego i dowiaduje się, jakie formalności są niezbędne, by Elf stał się członkiem ich rodziny. Ma się odbyć wizyta przedadopcyjna, która nieco przeraża Młodego i jego tatę.

W schronisku Erka zauważa, że Elf jest bardzo pobudzony i ciągle biega. Ma dobry humor i wygląda, jakby na coś czekał. Tata Młodego wraca ze spotkania autorskiego z czytelnikami we Wrześni i przynosi akcesoria niezbędne do opieki nad Elfem. Młody planuje kupić mu wygodne legowisko. Szykują się na wizytę przedadopcyjną.

Dzień, który w końcu musiał nadejść. Elf dostaje środek usypiający w jedzeniu i zjada go. Zostaje potem zapakowany do transportera, co przeraża Erkę. Pomimo senności Elf jest wystraszony podczas transportu i płacze. Młody jest zły, ponieważ piesek ma przyjechać do domu, kiedy on będzie na treningu tai-chi. Ojciec przypomina mu, że od teraz Elf zawsze będzie na niego czekał. Elf przybywa dokładnie o godzinie 19:00. Mężczyzna wita się z opiekunami psa, którzy mówią mu, że Elf źle zniósł podróż. Mężczyzna stara się go uspokoić i razem idą do mieszkania.

Pierwsze dni: zupełnie nowy świat! Tata przygotowuje karmę dla Elfa, podczas gdy piesek zwiedza nowy dom. Kiedy Młody wraca do mieszkania i próbuje przywitać się z Elfem, piesek kłapie na niego zębami. W nocy ojciec, pracując nad nowym tomem, wychodzi z Elfem na pierwszy spacer. Elf stopniowo przyzwyczaja się do nowego otoczenia, ale ma trudności z załatwieniem się podczas spaceru.

Weterynarz, czyli pewne sprawy, których uniknąć się nie da. Elf i Duży odwiedzają weterynarza, który po przeprowadzeniu wywiadu i badania stwierdza, że pies potrzebuje lepszej diety, ponieważ jest zbyt szczupły. Elf dostaje zastrzyk, tabletkę na odrobaczenie oraz książeczkę zdrowia z terminami obowiązkowych szczepień. Kundelek odczuwa dyskomfort podczas tych zabiegów i porównuje weterynarza do mężczyzny ze schroniska, myśląc, że ludzie są dziwni, robiąc psom takie rzeczy.

Do kogo ja trafiłem? Ojciec dochodzi do wniosku, że praca z Elfem, który niechętnie załatwia się na trawnikach, jest dość wymagająca. Do sprzątania po nim w domu używa papierowych ręczników. Wieczorem regularnie biega, chcąc być w formie ze względu na siedzący tryb życia. Tego wieczoru jest duszno. Po powrocie z treningu Duży używa ręcznika papierowego do wytarcia potu z czoła, co zaskakuje psa. Elf dochodzi do wniosku, że jeśli ręczniki służą do ścierania jego sików, to tata nasikał sobie na głowę.

Sposób na Karę, czyli co tu zrobić? Duży dyskutuje z Młodym na temat Kary i jej psa, Lindy. Chłopiec przyznaje, że kilka razy spotkał Karę, ale nie wiedział, jak nawiązać z nią kontakt, gdyż nie było przy niej jej suczki. Ojciec, autor książki „Licencja na zakochanie”, postanawia pomóc synowi. Pewnego wieczoru wspólnie opracowują plan, jak zwrócić na siebie uwagę Kary i Lindy.

Historia pewnej róży, czyli całkowita katastrofa. Duży i Młody o trzeciej nad ranem są na dachu bloku. Mężczyzna spuszcza syna na linie, by ten mógł przykleić różę do okna swojej sympatii, czyli Kary. Chłopiec używa taśmy, by umocować różę na oknie. Ojciec nagle wyczuwa dwa szarpnięcia, które oznaczają, że ma wciągnąć syna do góry. Po wciągnięciu Młodego na dach okazuje się, że zerwano z niego dolną część stroju, łącznie z bokserkami. Chłopiec zahaczył bowiem o antenę. Następnego dnia, spacerując z psem, Duży zauważa wiszące i powiewające ubrania Młodego. Elf węszy i znajduje spodenki, a ojciec szybko je ukrywa. W nagrodę pies dostaje ulubioną wątróbkę.

Gdzie rosną kiełbasy? Po południu cała rodzina udaje się do supermarketu. Duży zostawia Elfa na zewnątrz pod opieką Młodego. Podczas gdy chłopak spotyka Karę i Lindę, Elf dzieli się swoimi przemyśleniami na temat zakupów. Opowiada, że Duży codziennie robi zakupy i przynosi różne rzeczy, w tym kiełbasę. Elf wyobraża sobie, że sklep to miejsce, gdzie rosną drzewa z produktami, ponieważ Tofik kiedyś wspomniał, że ludzie jedzą rzeczy z drzew. Dlatego zastanawia się, gdzie rosną drzewa z kiełbasami. Kiedy Duży wchodzi do sklepu, Elf zaczyna wyć, ale Młody stara się go uspokoić. Piesek usiłuje wejść do sklepu, z którego wydobywa się zapach kiełbasy, ale zostaje powstrzymany. Jest zaskoczony, że mimo znalezienia Dużego i "drzewa z kiełbasami" nie otrzymuje żadnej nagrody.

Coś złego i coś dobrego. Duży dowiaduje się od Ani ze schroniska, że siostra Elfa, Erka, cierpi po rozstaniu z bratem. Mężczyzna czuje się winny, ponieważ rozdzielił rodzeństwo i próbuje znaleźć jej dom. Po bezskutecznych próbach adopcji, Młody, że oni mogą wziąć Erkę, ale Duży wie, że nie mają warunków. Tymczasem ciocia Ewa, mająca doświadczenie w opiece nad zwierzętami, odwiedza ich i oferuje pomoc. Elf natychmiast ją polubił. Po opowieści o Erce, Ewa zgadza się ją przygarnąć.

Zły człowiek.Elf analizuje zapachy podczas spaceru z Młodym. Kiedy słyszy odgłosy uderzeń i widzi mężczyznę uderzającego w dywan, przypomina mu to opowieści o maltretowaniu psów. Po powrocie do domu, Elf zaczyna agresywnie szczekać na dywan, co zaskakuje mężczyznę i syna. Mimo że zachowanie psa budzi zdziwienie, Elf zdaje się być zadowolony, że dał dywanowi swoje ostrzeżenie.

Pani Sąsiadka. Sąsiadka, ciekawa pracy pisarza, często zagaduje go na klatce schodowej, ale mężczyzna odpowiada jej z irytacją. Pewnego dnia Duży dostaje telefon od cioci Ewy, która informuje, że za dwa tygodnie Erka będzie u niej. Tymczasem podczas spaceru, Elf warczy na nerwowego młodego mężczyznę, co intryguje pisarza.

Grubcio, Czesław i tajemnica okolicznych piwnic. Elf próbuje bawić się z pudlem Grubciem, ale ten odmawia, obawiając się, że z powodu swojej wagi może mieć zawał serca. Grubcio narzeka także na niezdrową dietę, jaką dostaje od swojej właścicielki. Następnie Elf spotyka kota Czesława, który początkowo był agresywny, lecz później zrozumiał, że Elf nie ma zamiaru mu zaszkodzić. Po powrocie do domu Młody dyskutuje z ojcem o włamaniach, o których dowiedzieli się od wścibskiej sąsiadki.

Śmiertelnie groźne rzeczy oraz bardzo poważna sprawa. Elf reaguje na różne przedmioty w domu, szczekając na deskę sedesową i plecak. Młody rozmawia z przyjacielem Olkiem, który zazdrości mu ojca, ponieważ jego własny tata nie poświęca mu czasu. Duży zaczyna się zastanawiać, czy może w jakiś sposób pomóc Olkowi, gdy nagle Elf okazuje mu niespodziewaną sympatię.

Coś, czego nikt z nas trojga się nie spodziewał. Rano Elf wyczuwa dziwny zapach na klatce schodowej, a potem policja informuje o serii włamań do piwnic. Pisarz staje się podejrzany z powodu zgłoszeń sąsiadów, a Młody podejrzewa wścibską sąsiadkę. Ojciec tłumaczy nocne spacery jako część swojej pracy.

Pierogi, gołąb, a na koniec kaganiec…Co za upokorzenie! Młody i Duży omawiają spotkanie autorskie, na które ojciec musi się udać. Młody sugeruje, że mógłby pojechać z tatą. W trakcie obiadu Elf kradnie pierogi z talerza Młodego, a następnie szczeka na gołębia, który spada z parapetu. Po wizycie u weterynarza, gdzie Elf musi nosić kaganiec, pies znów wyczuwa dziwny zapach dochodzący z samochodu podczas spaceru.

Czesław i Młody. Podczas powrotu z zakupów Elf mocno reaguje na ciężarówkę śmieciową, gdyż zauważa, że wśród odpadków znajduje się kot. Młody jest zmartwiony, gdy widzi Karę przytulającą się z innym chłopakiem. Po obiedzie Młody zdradza, że Kara do niego pisała, co sprawia, że czuje się zraniony, i postanawia odejść.

Nagłe rozjaśnienie sytuacji. Duży na spacerze spotyka mamę Kary i okazuje się, że przytulała ona swojego kuzyna. Ojciec nie ma jednak okazji od razu wyjaśnić synowi, że Kara go nie okłamała.

Śledztwo: część pierwsza. Duży i pisarz wychodzą wieczorem na spacer. Elf reaguje nerwowo obok radiowozu. Warczy i rozpoznaje włamywacza.

Śledztwo: część druga. Bohaterowie razem szukają informacji o samochodzie, którym odjechał złodziej. Elf ponownie wyczuwa zapach włamywacza.

Kolejne rozjaśnienie sytuacji oraz mały nocny dramat. Ojciec i syn starają się naprawić sytuację między Młodym a Karą, lecz ich kolejna próba zostawienia prezentu dla dziewczyny na dachu kończy się katastrofalnie.

Finał: część pierwsza. Policjant dziękuje za pomoc w złapaniu złodzieja. Elf odgrywa kluczową rolę w zdemaskowaniu przestępcy, którego wyczuł.

Finał: część druga. Elf ratuje Dużego przed dzikiem, a po powrocie opowiada o swoich przygodach z Erką.

Finał: część trzecia i naprawdę ostatnia!. Olek dzwoni i dziękuje za pomoc z ojcem. Ewa zachęca Dużego do napisania książki o Elfie.


Przeczytaj także: Czy Tristan i Izolda mieli szansę na miłość szczęśliwą? Uzasadnij swoje zdanie

Aktualizacja: 2024-08-02 18:38:13.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.