„Pajączek na rowerze” to powieść autorstwa Ewy Nowak, która po raz pierwszy ukazała się w roku 2008. Przedstawia ona opowieść o pierwszej pojawiającej się między bohaterami nastoletniej miłości. Bohaterowie to Ola i Łukasz, którzy różnią się od siebie pod każdym względem. Zdają się zatem zupełnie dla siebie nieodpowiedni, ale rozwój wydarzeń sprawia, że muszą spędzić ze sobą więcej czasu, niż mają na to ochotę. Chociaż początkowo nie są tym zachwyceni, to z biegiem wydarzeń ich znajomość zaczyna się rozwijać w niespodziewanym kierunku. Historia Oli i Łukasza rozwija się szybko i ma swoją kontynuację także po wielu latach, kiedy to wydaje się, że ich znajomość już dawno temu się zakończyła. To pokazuje, jak wielką siłę mają niektóre relacje.
Spis treści
Akcja powieści rozgrywa się w Warszawie, gdzie mieszka jedenastoletnia Ola wraz z rodziną. Ola jest żywiołowa, głośna i trudna, lubi wdawać się w bójki i jeździć rowerem. Jej koleżanką jest Marcelina. Ola czuje, że w rodzinie wszyscy traktują ją jak dziecko i zazdrości siostrze Basi urody i swobody.
Rok szkolny zbliża się, gdy Ola i Marcelina odnajdują na podwórku klucze należące do Łukasza. Potem on i jego mama spotykają mamę Oli i okazuje się, że to dawne koleżanki. Dzieci są zmuszone do spędzania razem czasu, ale się nie lubią.
Ola boi się rozpoczęcia roku szkolnego, a na dodatek jest w tej samej klasie, co Łukasz. Łukasz stara się unikać łatki szkolnego kujona, a po szkole dzieci spędzają czas u Oli, gdzie opiekuje się nimi Basia. Ola i Łukasz mają różne zainteresowania: Łukasz lubi naukę i pająki, a Ola bójki i rower. Któregoś razu dzieci dostały zadanie od polonistki, by napisać opowiadanie. Łukaszowi szło to łatwo, ale Ola miała trudności. Łukasz nie pokazał jednak swojego tekstu nauczycielce, co zaskoczyło Olę. Od tej chwili zaczęli się dogadywać i spędzać czas razem.
Ola zrozumiała, że rodzice Łukasza się rozstali, i postanowiła być dla niego milsza. Z czasem dzieci stały się nierozłączne. Wspólnie bawili się na szkolnej dyskotece i wygrali konkurs taneczny.
Marcelina powiedziała Oli plotkę, że Łukasz jest zakochany w dziewczynie, którą poznał jako pierwszą, co wzburzyło Olę. Ola wygarnęła Łukaszowi wszystko, a on wyznał, że chodziło o nią, nie o Marcelinę. Od tej chwili zostali parą.
Tata Łukasza odwiedził go z Iwoną, swoją nową partnerką, która była już w ciąży. Łukasz znienawidził ojca za to. Po powrocie do domu, Łukasz pocałował Olę w świetle księżyca, co zauważyła mama Oli. Pokłóciła się z mamą Łukasza, a chłopiec wyjechał z mamą do Gdańska. Ola długo szukała Łukasza przez internet, aż wiadomość od niej dotarła do niego, kiedy był już dorosłym mężczyzną. Wiadomość bardzo go ucieszyła.
Wydarzenia z powieści rozgrywają się w Warszawie, gdzie mieszka jedenastoletnia Ola. Dziewczynka przyjaźni się z Marceliną, która ma tendencję do wtrącania się w nie swoje sprawy, które jej nie dotyczą. Ola mimo to darzyła koleżankę sympatią i to mimo irytacji, jaką ta w niej niekiedy wzbudza. Dziewczynki na podwórku spędzały czas ze swoimi kolegami, ponieważ Ola lubiła grać w piłkę nożną i jeździć na rowerze. Z tego powodu miała wiecznie poranione i posiniaczone nogi, wdawała się w bójki z chłopcami i je wygrywała. Mówiło się, że Ola jest trudną i żywiołową dziewczynką o ciężkim charakterze.
Któregoś dnia Ola spędzała czas na podwórku z Marceliną, gdzie rozmawiały. Smucił je nadchodzący koniec wakacji, a Ola właściwie się tym zamartwiała, chociaż ukrywała swoje uczucia. Przerażała ją wizja nauki i końca beztroskich zabaw z rówieśnikami. W czasie spaceru i rozmowy dziewczynki znalazły klucze. Zastanawiały się, do kogo one mogą należeć i wyobrażały sobie, że właściciel z pewnością da im za nie wspaniałą nagrodę. W międzyczasie spotkały jednak cichego i zawstydzonego chłopca. Okazało się, że klucze należą właśnie do niego, a ich utrata z pewnością zdenerwowałaby jego mamę. Ola weszła w dyskusję z Marceliną, uważając, że nie mają pewności, że klucze są właśnie własnością chłopca o imieniu Łukasz. Ten nie przypominał typowego kolegi z podwórka, interesował się nauką i fotografią, lubił pająki. Przechowywał mnóstwo ich zdjęć i czasami przeglądał je ze swoim tatą. Był też nieco niezdarny w porównaniu do innych.
Ojciec Łukasza pracował daleko od domu, był związany z medycyną, co zapewniało mu wysokie zarobki, dzięki czemu prowadził z Łukaszem wygodne życie. Mama Łukasza za to skupiała się na dyscyplinie - wymagała od syna odpowiedniego odżywiania, noszenia aparatu ortodontycznego i ćwiczenia stóp, czego chłopiec nienawidził. Słuchał jednak swojej mamy. Łukasz widział, że jego rodzice oddalają się od siebie, co go bardzo martwiło. Po sprawie z kluczami Ola poszła do domu, gdzie była jej mama i siostra. Mama Oli często się denerwowała bez wyraźnego powodu, była wymagająca, ale bardzo kochała swoje dzieci. Ola czuła jednak, że mama bardziej kocha Basię i zazdrościła jej tego oraz wspaniałej urody. Basia cieszyła się swobodą w domu, a Olę traktowano ciągle jak dziecko. Mama nie liczyła się w jej przekonaniu ze zdaniem Oli. Dziewczynka czuła, że nikt jej nie słucha.
Tego dnia wszyscy mieli jechać do babci, spróbować ciasta i odebrać ją z kursu komputerowego. Mamie Oli nie podobał się pomysł takiej nauki, ale babcia nie chciała zostać w tyle z technologią. Ola uważała, że to bardzo dobry pomysł. W czasie odbioru babci wszyscy słuchali o tym, jak bardzo lubi ona komputery. Basia i Ola były pod wrażeniem jej podejścia i entuzjazmu. Okazało się też, że babcia znalazła w internecie przepis na brownie i je upiekła, zamiast zrobić dobrze znany i lubiany sernik. Dzieciom bardzo ono zasmakowało, ale mama potem zaczęła mówić o tym, że babcia ma tylko ich i nie powinna aż tak bardzo pasjonować się komputerami. W czasie drogi powrotnej nieustannie na nią narzekała.
Po powrocie do mieszkania mama spotkała mamę Łukasza, która stała razem z nim. To zaniepokoiło Olę, która nie wiedziała, co chłopiec tu robił. Po chwili rozmowy mama przedstawiła chłopca i jego mamę, która - jak się okazało - była jej dawną przyjaciółką. Kobiety postanowiły odnowić swoją szkolną znajomość. Ola była w szoku, Łukasz też. Chłopiec przyjechał do Warszawy z niejasnych powodów. Rodzice nie dzielili się z dziećmi wieloma rzeczami. Podejmowali za to za nie decyzje i zmuszali je do wspólnego spędzania czasu na lekcjach angielskiego i na basenie. Ola nie wytrzymała, gdy dowiedziała się, że ma chodzić razem z Łukaszem do szkoły. Nie była ona dobrą uczennicą, jej oceny były słabe i wpisywano jej często uwagi.
Tymczasem początek roku szkolnego zbliżał się nieubłaganie, a Ola nienawidziła tego dnia i niewygodnych rzeczy, które kazano jej z tej okazji zakładać. Miała też iść tam z Łukaszem, byli w tej samej klasie. W czasie szykowania się do szkoły Ola zrobiła awanturę o to, że Basia mogła iść na późniejszą godzinę, a przez to dłużej spać. W czasie kłótni Ola wyrzuciła też z siebie, że nie lubi Łukasza, którego uważała za kujona i mięczaka, na co mama jednak szybko zareagowała. Nadszedł Łukasz wraz z mamą i Ola jakoś wytrzymała z nim te kilkadziesiąt minut, potem wróciła do swojego mieszkania, a Łukasz też poszedł do domu. Tam umył ręce i włożył aparat, potem zajął się przeglądaniem zdjęć pająków i owadów. Wykonał też swoje ćwiczenia na stopy. Rodzice uznali, że po szkole Ola i Łukasz mają iść do jej mieszkania i tam zaopiekuje się nimi Basia. Nikomu nie podobał się ten pomysł. W czasie wynoszenia śmieci Ola w kontenerze dojrzała dużego pająka, który ją wystraszył. Wtedy to też dowiedziała się o tym, że Łukasz się nimi interesuje, co ją obrzydziło.
Łukasz poznał innych chłopców ze swojej klasy, którzy niespecjalnie interesowali się nauką, za to pasjonowali się piłką nożną i innymi sportami. W tym z kolei Łukasz się nie odnajdywał, jednak chciał zdobyć kolegów. W związku z tym poświęcał się w grze i nawet nieźle mu szło. Zaczynał się przyzwyczajać do szkoły i uczniów. Polonistka pewnego dnia kazała im napisać opowiadanie. Wcześniej uczniowie byli na wystawie kotów i Ola bardzo chciała pisać właśnie o tym.
W domu dzieci coś zjadły i zabrały za odrabianie lekcje. Ola i Łukasz nie rozmawiali, ale oboje myśleli o tym, jak bardzo się nie lubią. Pisali opowiadanie, ale Oli sprawiało to wyraźną trudność, za to Łukasz radził sobie z zadaniem bez żadnych problemów. Czuli się bardzo niekomfortowo ze sobą. Łukasz za wszelką cenę chciał uniknąć uznania go za kujona, czasami zatem świadomie udawał, że czegoś nie wie. Gdy usłyszał odpowiedź Oli, postanowił działać. Przedstawił nauczycielce swoją odpowiedź, ale w zeszycie nie było tekstu, tylko puste kartki, co zdziwiło Olę. Widziała bowiem dzień wcześniej, z jakim zapałem Łukasz pisał. Tymczasem nauczycielka poczuła się oszukana i wystawiła chłopcu ocenę niedostateczną.
Dzieci po powrocie ze szkoły zaczęły ze sobą rozmawiać, a czas płynął im tak miło, że nawet nie zauważyły powrotu rodziców. Ola odkryła problem Łukasza, z którego on sam sobie nie zdawał sprawy, czyli rozstanie jego rodziców. Od tej chwili stała się milsza dla chłopca. Odbyła się dyskoteka, na której wszyscy świetnie się bawili, a także przeprowadzono konkurs tańca na gazecie. Ola i Łukasz zostali do siebie przydzieleni, doskonale się bawili i wygrali konkurs. Od tej chwili dzieci z przyjemnością spędzały ze sobą czas. Ola odkryła, że Łukasz świetnie gra w lotki, zatem zapisali się na zawody odbywające się za kilka miesięcy. Był to początek ich przyjaźni.
W szkole Marcelina zdradziła Oli pewną plotkę, którą znali już wszyscy inni. Koleżanka dopytywała, którą z dziewczynek Łukasz poznał jako pierwszą. Miało to związek z tajemniczą plotką, która mówiła, że Łukasz jest w niej zakochany, ponieważ to ją pierwszą poznał. Ola w tym momencie poczuła się, jakby ktoś jej złamał serce. W szkole okropnie traktowała Łukasza, a kiedy ten poprosił o wyjaśnienia, powtórzyła mu wszystko i odeszła. W domu wsiadła na rower i odjechała daleko.
Łukasz odnalazł Olę nad Wisłą. Ignorowała go, aż Łukasz po cichu zdradził jej, że to ją spotkał jako pierwszą. Od tego momentu dzieci stały się parą. Spędzali razem każdą wolną chwilę, po szkole rozmawiali i robili razem wszystko. Któregoś razu Ola spowodowała, że Łukasz przestał odrabiać zadania domowe za pewnego kolegę z klasy. Ten zemścił się i napisał fałszywy list do Oli, w którym oznajmił, że już go nie kocha. Groził Łukaszowi, że da go Oli, a ona w niego uwierzy przez podrobiony charakter pisma. Łukasz opowiedział to wszystko Oli, a ona mu uwierzyła i razem odcięli się od tego kolegi.
Łukasz był zdenerwowany perspektywą przyjazdu jego taty do Polski wraz ze współpracownicą, Iwoną. Mimo to spędził z nimi wspaniały weekend w domu nad jeziorem, a Łukasz polubił Iwonę i cieszyły go te dwa dni. Potem jednak przyjechali goście jego ojca, którzy zdradzili mu, że jego tata od kilku miesięcy nie jest już z jego mamą, a Iwona to jego nowa partnerka i zaszła już w ciążę z nim. To wywołało w Łukaszu nienawiść do ojca. Gdy wrócił do domu, to przy księżycu pocałował Olę i wyznał jej miłość. Nakryła ich jednak mama dziewczynki, która ich skrzyczała i pokłóciła się następnego dnia z mamą Łukasza.
Łukasz wyjechał do Gdańska, co było dla niego trudne. Ola chciała go odnaleźć, zatem zaczęła szukać go na internetowych grupach o pająkach. Każdego Łukasza spotkanego tam pytała, czy jest on jej poszukiwanym Łukaszem.
Wiele lat później mieszkający w Gdańsku z przyjaciółką chłopiec zmienił się całkowicie. Stał się bardzo przystojny i wysportowany. Któregoś dnia wrócił do domu z wycieczki rowerowej i usiadł przed komputerem. Tam znalazł wiadomość od swojej dawnej przyjaciółki, Oli. Na jego twarzy pojawił się wówczas uśmiech.
Aktualizacja: 2024-09-19 12:02:16.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.