Motyw poety. Omów zagadnienie na podstawie Nie-Boskiej Komedii Zygmunta Krasińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Poezja to jeden z najwspanialszych tworów ludzkości. W największym uproszczeniu służy oddaniu tego, co nie może być wyrażone poprzez doświadczenia fizyczne. Powyższa definicja nie oddaje jednak ani trochę tego, czym poezja w rzeczywistości jest. Nie może bowiem tego zrobić ze względu na zawarte w tej definicji założenie. Z ideą poezji nieodzownie łączy się jej twórca - poeta. Na przestrzeni wieków dokonywali oni samoidentyfikacji, przypisując sobie różne role. Dotyczyło to zarówno procesu twórczego, jak i wynikającej ze specyfiki poezji natury poety. W literaturze to samookreślenie wyrażone jest poprzez motyw poety, który zawsze widzi w nim postać wybitną, wywyższoną poprzez swoją twórczość. Dowodów na takie rozumienie siebie samych przez poetów można znaleźć naprawdę wiele. Praktycznie każda epoka naznaczona ludzką twórczością posiada przykłady motywu poety. W poniższej pracy zostaną wykorzystane trzy utwory, które wyrażają go na różne sposoby, ale zarazem łączy je wyżej wspomniane przeświadczenie o wynikającej z twórczości wybitności poety. Będą to: „Nie-Boska komedia” Zygmunta Krasińskiego, „Dziady cz. III” Adama Mickiewicza i „Pieśń XXIV” Jana Kochanowskiego.

Zygmunt Krasiński przedstawia w swoim dramacie wizję poety i poezji, która polemizuje z egzaltacją jakiej dopuszczał się wobec nich okres romantyzmu. Romantycy przedkładali bowiem ducha i uczucie ponad rozum, a tym samym cenili sobie nad wyraz poezję. Jej twórcę uważali za jednostkę wybitną, obdarzoną talentem wynoszącym ją ponad wszelki ogół społeczeństwa. Poeta był wręcz istotą natchnioną, stąd nadawanie najwybitniejszym twórcom miana wieszczów. Istotnie bowiem dla niektórych twórców poezja była realna - wierzyli oni, że istotnie jej tworzenie jest aktem twórczym, podobnym stwarzaniu świata przez Boga.

Krasiński polemizuje z tą wizją. Hrabia Henryk w jego „Nie-Boskiej komedii” jest typowym pasjonatem poezji, romantykiem w pełnym znaczeniu tego słowa. Bohaterowi nie wystarczy świat realny, dusi się pośród obowiązków rodzinnych. Jest bowiem jednostką wybitną, a przynajmniej przeświadczoną o własnej wyjątkowości. Pojawia się tu również motyw kobiety i muzy - żona bohatera jest dla niego zbyt przeciętna, dlatego szybko daje się zwieść Dziewicy. Owo widziadło reprezentuje dla Henryka ucieleśnioną poezję, jest pożądanym przez całe życie ideałem i natchnieniem.

Widzimy tym samym, czym był poeta dla romantyków. Na swój sposób oderwany od rzeczywistości, pragnął dotknąć duchowej istoty rzeczy i wyrazić ją poprzez akt twórczy. Krasiński polemizuje jednak z tym wyidealizowanym wzorcem. Henryk jest bowiem w rzeczywistości przeciętnym poetą, a zarazem bardzo złym mężem. Wynika to właśnie z pogonią za mrzonkami poezji - w rzeczywistości nierealnymi, a wręcz martwymi, co wyraża natura Dziewicy - realnie jest ona bowiem tylko ożywionym trupem. Prawdziwe życie ucieka zaś hrabiemu wraz ze śmiercią żony i przekleństwem syna Orcia.

W trzeciej części „Dziadów” Adam Mickiewicz również wyraził romantyczną wizję poety, nadał im jednak realny cel istnienia. Jeżeli bowiem przeanalizujemy podejście Konrada, zauważymy, że wierzy on święcie we własną moc sprawczą i siłę poezji. Widać to szczególnie podczas Wielkiej Improwizacji, gdzie dosłownie wyraża możliwość tworzenia całych światów swoim talentem. Dla Konrada wykreowane na łamach dzieła poetyckiego rzeczywistości były więc realne, a on dzielił z Bogiem naturę stwórcy.

Na tym jednak nie kończył się poeta. Mickiewicz przeznacza mu również posłannictwo dziejowe - czyni wieszczem i zarazem wskrzesicielem ducha narodowego. Poeta ma bowiem fantastyczną moc tworzenia narodów swoją pieśnią. Mickiewicz zapewne zauważył, że poezja wyraża ducha danej zbiorowości, a zarazem kreuje go poprzez wpływ na kolejne pokolenia. Tym samym niejako go stwarza, a przynajmniej krystalizuje z ludowej formy. Poeta jest więc jednostką wybitną, profetą swojego narodu.

W casach poprzedzających romantyzm istniał jeszcze jeden sposób patrzenia na poetę. Również on zakładał wybitność artysty, osiągniętą poprzez własne dzieło. Od słów zawartych w słynnym wierszu Horacego nazwano ten motyw exegi monumentum. Dosłownie oznacza to „postawiłem pomnik”, rozumieć to jednak należy jako wyraz nieśmiertelności osiągniętej poprzez twórczość poetycką. Doskonale w języku polskim wyraził to Jan Kochanowski, pisząc „Pieśń XXIV”.

Poeta z Czarnolasu wykorzystuje tu barwną przenośnię, jaką jest porównanie siebie do ptaka. Opisawszy swoją transformację w podniebne zwierze, wymienia kolejno odwiedzone krainy świata. Wszędzie zostanie „poznany” przez ich mieszkańców. Gdy zaś przyjdzie mu umierać, nie pragnie smutnego pogrzebu. Jest on bowiem niepotrzebny - śmierć poety jest bowiem przejściem o nieśmiertelności, wyrażonej poprzez wieczną sławę jego dzieł.

Kochanowski nie bez powodu porównuje się również do ptaka. Zwierzę to szybuje nad innymi, sięga swoim lotem nieba. Poezja jest właśnie tym, co wyróżnia poetę ponad innych, niczym lot wznosi ptaka. Autor widzi więc siebie i sobie podobnych jako jednostki wybitne. Zarazem ich twórczość daje im wieczną pamięć u potomnych. Brak tu więc mistycznego rozumienia poezji godnego romantyków, pozostaje zarazem pierwotne przeświadczenie o możliwości przekraczania przez nią barier świata realnego i uszlachetnianiu swojego twórcy.

Poprzez wieki poeta był więc rozumiany na wiele sposobów. Widziano w nim twórcę niemal równego Bogu, wieszcza narodowego i mistyka. Ostatecznie jednak niezależnie od szczegółów, pozostawał jednostką wybitną - wyróżniającą się na tle innych. Zawdzięczał to swojej twórczości, posiadającej podobnie jak on niemal mistyczną moc. Próba wyrażenia idei nieopisywalnych dawała poecie jego pozycję, sławą i swoistą nieśmiertelność. Tym samym możemy stwierdzić, że zarówno to powolanie jak i efekt jego pracy stanowią dla ludzkości coś wyjątkowego. Być może, tak jak napisano we wstępie powyższej pracy, nie da się jednak całkowicie określić natury tej wyjątkowości. Ważne byśmy doceniali głębię przekazu z jakim wychodzą do nas poeci - jednostki wybitne.


Przeczytaj także: Nie-Boska komedia - czas i miejsca akcji

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.