Zygmunt Krasiński w swoim dramacie zatytułowanym „Nie-boska komedia” opisał dzieje hrabiego Henryka z perspektywy jego kłopotów rodzinnych oraz w trakcie jego udziału w rewolucji społecznej, mającej na celu zmianę starego porządku świata i wyzwolenie uciskanych niższych grup społecznych. Wspomniana rewolucja podzieliła społeczeństwo na dwie części. Jedną z nich była arystokracja pod wodzą hrabiego Henryka, drugą zaś obóz rewolucjonistów, w którym przywódcą jest Pankracy.
Obóz rewolucjonistów początkowo miał opowiadać się za ideami krzewionymi właśnie przez Pankracego, a były nimi wolność, równość, sprawiedliwość i wyzwolenie prostego ludu. Wartości te były bardzo szlachetne, a sam Pankracy szybko porwał za sobą tłumy dzięki swojej charyzmie i umiejętności przemawiania. Jego idee były więc słuszne i chęć zmiany społeczeństwa również była uzasadniona.
Krasiński pokazał jednak obraz rewolucji od jej najgorszej strony, kierowany obawą, że społeczeństwo nie ograniczy się tylko do poszerzania swoich swobód, ale może także łaknąć zemsty na uprzywilejowanych grupach. W związku z tym opisał on obóz rewolucjonistów jako prymitywny, łaknący krwi tłum, który zmierza tylko do zaspokajania swoich najbardziej podstawowych instynktów i potrzeb. Rewolucjoniści dawno już nie podążają za szlachetnymi ideałami Pankracego, chcą za to zyskać liczne dobra materialne, które do tej pory należały do arystokracji.
Krasiński opisał obóz rewolucjonistów w taki sposób, że wędrówka hrabiego Henryka po nim przypomina podróż Dantego po piekle w jego dziele „Boska komedia”. Hrabia widzi tam straszne rzeczy, orgie, morderstwa i inne dantejskie sceny, które świadczą o moralnym upadku rewolucjonistów. Obok obozu znajduje się łąka, na której postawiona została nawet szubienica. Ludzie wokół jedzą, piją, oddają cześć fałszywym bogom i odbywają stosunki płciowe. Obóz rewolucjonistów ukazany jest jako przeciwieństwo tego, co dzieje się wśród arystokracji. Spotkać w nim można także dawnych służących szlachty, którzy teraz pałają żądzą zemsty w stosunku do swoich panów. Działania buntowników wzorowane są także przez Krasińskiego na historii Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
Z opisów Krasińskiego wnioskować można, że większość rewolucjonistów chciałaby po prostu polepszyć swój status materialny i wyzwolić się spod ucisku klasy uprzywilejowanej. Jednak ostatecznie ich dążenia wyrywają się spod kontroli Pankracego oraz ich samych, a zamiast buntowników i bojowników o wolność odbiorca ma do czynienia z dzikim tłumem, który pragnie tylko krwi. Rewolucjonistom w przekonaniu autora brakuje także autorytetów, nie szanują oni bowiem nikogo, nawet samego Boga i próbują go zastąpić inną wiarą, której kapłanem ma być zastępca Pankracego, Leonard. W obozie zgromadzeni są ludzie z różnych stanów i grup społecznych - ochrzczeni Żydzi, najemnicy, chłopi, służący i lokaje, a nawet niektórzy spośród arystokratów.
Obóz rewolucjonistów jest więc miejscem przypominającym piekło, pełnym chaosu i źle pojmowanej wolności. Odbywają się w nim przerażające, dantejskie sceny, a ideały, o które początkowo walczyli rewolucjoniści, zostały już dawno zapomniane i wypaczone przez tłum, marzący tylko o przelaniu krwi arystokracji.
Aktualizacja: 2022-08-30 18:23:32.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.