Człowiek wobec cierpienia i śmierci. Omów zagadnienie na podstawie Dżumy Alberta Camusa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Autor opracowania: Piotr Kostrzewski. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.
Autor Albert Camus

Nieodłącznym piętnem istnienia jest cierpienie. Człowiek całe życie doświadcza go w mniejszym lub większym stopniu, aż uwolni go zimny pocałunek śmierci. Te dwa nieuniknione atrybuty losu stanowią odwieczny temat ludzkich rozważań. Próbujemy je oswoić, zrozumieć, ale również wyciągnąć z nich wnioski. Zadajemy wiele pytań, tworzymy różne postawy. Jedni odnajdują w cierpieniu i śmierci niezgłębioną naukę, inni walczą z nimi wszelkimi możliwymi środkami. Są też tacy, którzy załamują się pod ciężarem swojego własnego losu. Te różnorakie podejścia znajdują swoje odzwierciedlenie w literaturze. Ogniskuje ona bowiem indywidualne doświadczenia w kolektywny nurt poznania natury ludzkiego bytu. Dlatego zbadanie wyżej przytoczonego zagadnienia należy wykonać na płaszczyźnie literackiej. 

Spis treści

Człowiek wobec cierpienia i śmierci – zagadnienie

Dżuma

Powieść paraboliczna to niezwykle ciekawy gatunek literacki. Jak sama nazwa wskazuje, jej fabuła służy za narzędzie przekazania treści głębszych, często o charakterze filozoficznym. Albert Camus, znaczący egzystencjalista XX wieku, swoją „Dżumą” zadał wiele pytań oraz przestrzegł przyszłe pokolenia przed bardzo horrorami minionego stulecia. Analizowana pod tym względem powieść jest w istocie próbą oddania charakteru systemu totalitarnego, a nawet stricte zła, które pleni się pośród ludzi. Na bazie wydarzeń z Oranu Camus podejmuje się również ukazania kilku interesujących podejść ludzi do zagadnień takich jak cierpienie i śmierć. Wiele z nich jest wręcz skrajnie od siebie różnych.

Na pierwszy plan wysuwa się rzecz jasna doktor Bernard Rieux. Prezentuje on sobą postawę prometejską - jest jednostką poświęcającą się dla dobra ludzkości. Rieux sam cierpi, jego ciężko chora żona przebywa w sanatorium poza miastem i umiera z dala od męża podczas trwania zarazy. Mimo to lekarz niestrudzenie walczy o uratowanie mieszkańców Oranu. Jego prometejska postawa wynika z miłości do ludzi, poczucia solidarności z nimi. Zarazem postrzega samo cierpienie w kategorii całkowicie wrogiej, jest ono dla niego zjawiskiem niepotrzebnym. W przypływie gniewu krzyczy do ojca Paneloux, że nigdy nie pokocha świata, gdzie dzieci są torturowane. Podobną postawę reprezentuje Jean Tarrou - syn zastępcy prokuratora o skrajnych poglądach co do kary śmierci. Człowiek ten, chociaż wierzy w ludzkie dobro, postrzega zarazem świat jako miejsce zbudowane na śmierci. Nie zgadza się z tym, co prowadzi go do samotnej walki. Obaj lekarze nastawieni są więc najprościej rzecz ujmując, przeciwko cierpieniu i śmierci. Świat staje się przez to miejscem wrogim, którego beznadziejności przeciwstawiają swój idealizm.

Inną postawę reprezentuje ojciec Paneloux. Ten jezuicki kaznodzieja to, w przeciwieństwie do wyżej wspomnianych lekarzy, człowiek wiary. Wszystko ma więc dla niego wyższy sens, jest dopustem Boga. Zarazem jednak kapłan, skupiając się na transcendentnej interpretacji rzeczywistości, gubi z oczu solidarność wobec człowieka. Skutkuje to potępieniem bliźniego, jednoznacznym określeniem dżumy jako kary za grzechy. Widząc jednak ile cierpienia i śmierci wywołuje choroba, ojciec Paneloux zmienia zdanie. Jego postawa staje się pokorna, otwiera swoje serce na płynącą z bólu naukę. Tym samym jezuita reprezentuje sobą postawę człowieka, który nie odrzuca cierpienia jako elementu świata, a poszukuje w nim nauki, sensu. Zmiana, jaka dokonuje się w ojcu Paneloux, pokazuje, że z perspektywy człowieka jest to doświadczenie trudne. Łatwo jest bowiem krytycznie interpretować pewne zjawiska.

Księga Hioba

Mówienie o cierpieniu i śmierci nie może się nigdy obyć bez wspomnienia o Hiobie. Ten najsłynniejszy ze wszystkich wiernych Bogu cierpiących jest zarazem przykładem ludzkiego zagubienia w obliczu straszliwego losu. Istotnie główny bohater Księgi Hioba nie wyrzekł się Boga nawet po tak straszliwych stratach, jak śmierć dzieci i własna choroba. Niemniej, nie rozumiejąc z ludzkiej perspektywy dotykających go nieszczęść, zwątpił w jakikolwiek porządek rzeczy. Bóg, choć czcigodny, stał się dla niego istotą chaotyczną, rozdzielającą cierpienie bez żadnego sensu. Tak rozumiane życie to bezsensowna gehenna, w jakiej niezależnie od obranej ścieżki można w każdym momencie stracić wszystko. Hiob, choć nie traci wiary, nieco załamuje się pod ciężarem swoich doświadczeń. W istocie liczył on, że uniknie nieszczęść poprzez pobożne życie. Nie rozumiał więc ani istoty cierpienia i śmierci, ani też ich celowości. Co prawda Księga Hioba tego ostatniego nie określa wprost, przeczy jednak chaotycznej naturze tych zjawisk. Tym samym Hioba możemy określić początkowo jako człowieka uważającego świat za miejsce chaotyczne i przepełnione bezsensownym bólem, który dopiero w toku całej księgi Starego Testamentu pokornie poddaje się prawdzie o nieuniknionym i zarazem niosącym naukę cierpieniu.

Inne konteksty literackie

  • Treny” Jana Kochanowskiego – Cykl utworów Jana Kochanowskiego jest doskonałym przykładem refleksji nad wspomnieniami i ich znaczeniem w życiu człowieka, szczególnie w kontekście żałoby. Kochanowski, po stracie swojej córki Urszulki, przeżywa głęboki ból, którego nie jest w stanie uspokoić filozofia epikureizmu ani stoicyzmu. Wspomnienia o dziecku przynoszą mu cierpienie i burzą dotychczasowy światopogląd, według którego rodzice umierają pierwsi. Mimo wszystko, poezja pełni funkcję autoterapii i dzięki niej, możemy zaobserwować, że w ostatnich trenach ze zbioru podmiot liryczny zaczyna coraz bardziej godzić się z losem i zaakceptować odejście ukochanej córki, pomimo tego, że nie da się zrozumieć śmierci.
  • „Mit o Orfeuszu i Eurydyce” według Jana Parandowskiego – Głównym wątkiem mitu jest wędrówka Orfeusza do samego piekła, w celu zabrania stamtąd ukochanej Eurydyki. Hades zgadza się na to, aby oboje wyszli żywi, gdy mężczyzna z lirą go o to błaga, jednak pod warunkiem, że idąc przed kobietą grając, nie obróci się, aby na nią spojrzeć. Historia jak wiadomo kończy się tym, iż pieśniarz nie wytrzymuje ciekawości i niepewności, odwracając się za Eurydyką i tym samym niwecząc szanse na powrót. Mit opowiada z jednej strony o tym, że miłość może przeciwstawić się śmierci oraz że prawdziwe, głębokie uczucie, przetrwa pomimo tak definitywnej zdawałoby się rozłąki. Orfeusz musi powrócić na ziemię bez ukochanej, a odczuwane cierpienie sprawia, że nigdy już nikomu nie daje szansy się do niego zbliżyć.
  • Lament świętokrzyski– Utwór ukazuje Maryję przede wszystkim jako matkę, a nie Bogarodzicę. Autor przedstawia jej ludzki aspekt, koncentrując się na więzi łączącej ją z Jezusem. Maryja cierpi wraz z synem, odczuwając jego ból nie z powodu swojej wyjątkowej pozycji, ale jako matka, która dzieli zarówno radości, jak i cierpienia swojego dziecka. Szuka zrozumienia u innych matek, które mogą wczuć się w jej sytuację. Motyw cierpiącej matki służy tu jako sposób zwrócenia uwagi wiernych na problem cierpienia drugiego człowieka.
  • Antygona” Sofoklesa – Hajmon, syn Kreona, cierpi z powodu losu swojej ukochanej Antygony, skazanej na śmierć przez jego ojca. Głęboko poruszony jej niesprawiedliwym losem, najpierw próbuje przekonać Kreona do zmiany decyzji, ale gdy jego prośby zostają odrzucone, wpada w rozpacz. Po odkryciu, że Antygona odebrała sobie życie w zamkniętej grocie, Hajmon nie wytrzymuje bólu i również popełnia samobójstwo, przebijając się mieczem. Jego śmierć staje się przyczyną nieopisanego cierpienia Eurydyki, która, nie mogąc znieść straty syna, również odbiera sobie życie.

Podsumowanie

Człowiek codziennie zmaga się z przeciwnościami, które potrafią podważyć sensowność jego istnienia. Cierpienie i śmierć niosą straszliwe wątpliwości, z których wychodzimy w różnym stanie. Ostatecznie jednak wyłonić możemy dwa główne podejścia oraz dwie ich konsekwencje. Mianowicie możemy przyjąć bezsensowność bytu przepełnionego bólem albo odwrotnie - starać się dostrzec w ludzkim losie mądrość ponad nasz przyrodzony rozum. To z kolei prowadzi do konkluzji, że wobec cierpienia i bólu należy się poddać lub walczyć. Co ciekawe, zarówno przyjęcie głębszego sensu, jak i bezsensowności cierpienia może prowadzić do obu tych postaw. Świadczy to o ogromnym skomplikowaniu mikrokosmosu ludzkiego ducha, stykającego się z egzystencjalną tajemnicą. Możemy jednak dostrzec jedną wspólną myśl. Zarówno ateista Camus, jak i religijny twórca Księgi Hioba wskazują człowiekowi solidarność i współczucie jako drogę wychodzenia naprzeciw tej tajemnicy.


Przeczytaj także: Jakie znaczenie ma tytuł dla odczytania sensu utworu? Omów zagadnienie na podstawie Dżumy Alberta Camusa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Aktualizacja: 2024-10-22 23:09:11.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.