Egzystencjalizm w Dżumie

Autorka opracowania: Adrianna Strużyńska.
Autor Albert Camus

Egzystencjalizm to nurt filozoficzny, według którego człowiek jest jednostką wolną, ale jednocześnie samotną. Może decydować o swoim losie, ale to wiąże się z odpowiedzialnością i lękiem, ponieważ przyszłość jest niepewna. Egzystencjaliści uważają więc, że człowiek jest skazany na wolność. W takim kontekście, wolność przestaje być pojęciem jednoznacznie pozytywnym. Echa egzystencjalizmu można znaleźć również w powieści Alberta Camus „Dżuma”. Motywy egzystencjalne odgrywają istotną rolę w utworze, ponieważ może on być odbierany na poziomie dosłownym lub metaforycznym, skłaniając czytelnika do refleksji nad swoim losem i system wartości.

W powieści pojawia się tzw. egzystencjalizm ateistyczny. Większość bohaterów nie wierzy w Boga ani żadną siłę wyższą. Należą do nich np. Jean Tarrou i doktor Bernard Rieux, którzy pomagali drugiemu człowiekowi, żeby dochować wierności swoim ideałom. Nie oczekiwali nagrody po śmierci, ponieważ nie wierzyli w Boga i życie wieczne. Egzystencjalizm ateistyczny opiera się na założeniu, że egzystencja człowieka kończy się w momencie śmierci.

Bohaterowie nie wierzyli w istnienie nieśmiertelnej duszy. Wykluczenie istnienia Boga, od którego wyroków człowiek byłby zależny, odbiera sens cierpieniu i śmierci. Chrześcijanie wierzą, że ziemska egzystencja jest zaledwie wstępem. W tym czasie człowiek powinien zasłużyć swoimi uczynkami na zbawienie. Taki światopogląd reprezentuje w utworze ojciec Paneloux. Jezuita uważał, że śmierć i cierpienie mają sens, ponieważ są karą za ludzkie grzechy. Dla ateistów, dżuma nie ma żadnego głębszego znaczenia. Jest po prostu nieszczęściem, które spadło na mieszkańców Oranu. Bohaterowie nie znajdowali odpowiedzi w wierze, dlatego musieli stworzyć własny system wartości i cel, do którego mogliby zmierzać. Jean Tarrou był ateistą, ale wiele rozmyślał na temat świętości. Zastanawiał się, czy można być świętym bez Boga. Mimo niepewności, na pierwszym miejscu stawiał dobro drugiego człowieka i walkę ze śmiercią.

Bohaterowie powieści są dynamiczni, nieustannie kształtują swój charakter. Muszą sami nadawać sens swojemu życiu, ponieważ nie jest nim dążenie do życia wiecznego. Człowiek skazany na wolność musi nieustannie szukać swojego miejsca i samodzielnie interpretować rzeczywistość. Gdy człowiek jest wolny, łatwo o zatarcie różnic między dobrem a złem. Bohaterowie muszą sami decydować, co ich zdaniem jest moralne, a co nie. Wolność nieuchronnie wiąże się z niepewnością, ponieważ człowiek może polegać wyłącznie na własnym intelekcie i sumieniu.

Ojciec Paneloux, bezkrytycznie polegający na doktrynie Kościoła katolickiego, początkowo jest przedstawiony w negatywnym świetle. Autor opisał też jego przemianę pod wpływem śmierci niewinnego dziecka. Okazuje się, że nawet najgłębsza wiara nie jest odpowiedzią na wszystko. Camus opowiada się po stronie ludzi takich, jak doktor Rieux. Lekarz walczył ze śmiercią, chociaż często nie miał szans na wygraną. Camus nie wyśmiewa wiary ojca Paneloux, ale zwraca uwagę, że człowiek powinien myśleć samodzielnie. Jak stwierdził autor, gdyby Rieux bezgranicznie ufał Bogu, przestałby leczyć ludzi, ponieważ poddałby się woli Stwórcy. Mimo wszystko, medycyna często znacznie przedłuża ludzkie życie.

Camus stworzył interesujących bohaterów, którzy mają swoje zalety i słabości, dzięki czemu są ludzcy i realistyczni. Autor podziwia postaci, które stworzyły własny system wartości i pozostawały mu wierne. Jest to znacznie cenniejsze od bezkrytycznego podążania za konkretną ideologią.


Przeczytaj także: Dżuma jako powieść o złu - motyw zła w powieści

Aktualizacja: 2022-08-11 20:24:00.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.