Dramat symboliczny oznacza utwór, w którym symbole są głównym środkiem wyrazu, a znaczenia funkcjonują na dwóch poziomach: bezpośrednim i ukrytym. Jedną z najważniejszych realizacji tej formy literackiej w Polsce jest „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego, w którym świat rzeczywisty miesza się z fantastyką, a wydarzenia i postacie są symbolami aspiracji, problemów społecznych czy tęsknot narodowych.
Symbol oznacza fragment świata przedstawionego w dziele literackim, który oprócz znaczenia dosłownego posiada również ukryty przekaz, którego odszyfrowanie leży w geście odbiorcy. W przeciwieństwie do alegorii symbol charakteryzuje możliwość różnych rozumień i interpretacji. Z tego powodu jest on nieprzetłumaczalny, nie można go opisać w żaden inny sposób niż za pomocą parafrazy.
Symbol to figura, która zyskała szczególną popularność na przełomie XIX i XX wieku. Wtedy rozwinął się symbolizm, czyli prąd literacki, którego ambicją stało się wyrażenie tego, co niewyrażalne. W ten sposób poezja miała docierać w rejony niedostępne racjonalnemu poznaniu.[1]
Jednym z kontynuatorów tej tendencji był Stanisław Wyspiański, a sztandarowym tego przykładem jest „Wesele”, którego premiera odbyła się w 1901 roku w Krakowskim Teatrze Miejskim (dzisiejszy Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie). Szczególne nasilenie symboli następuje w akcie II dramatu, w którym wydarzenia rzeczywiste — uroczystość zaślubin w Bronowicach — splatają się z elementami fantastycznymi.
Jednym z najistotniejszych symboli, które determinuje odczytanie kolejnych jest miejsce akcji dramatu. Tytułowe wesele dobywa się w Bronowicach, podkrakowskiej wsi. Biesiadnicy gromadzą się w chacie, która urasta do rangi metafory stanu polskiego. W tym miejscu bowiem zbierają się przedstawiciele dwóch stanów — chłopstwa (od strony Panny Młodej) i miejskiej inteligencji (od strony Pana Młodego).
O szczególnym znaczeniu bronowickiej chaty sugerują już początkowe didaskalia. Autor wskazał na obecność przedmiotów, które niosą ze sobą echo trudnej historii kraju i sygnalizują nadchodzące wydarzenia dramatu. Wśród nich znajdziemy odniesienia do każdego ze stanów: sarmackie szable, biurko inteligenta, chłopski wieniec dożynkowy czy żydowskie świeczniki. Nie bez znaczenia są również obrazy wiszące na ścianach: reprodukcje „Wernyhory” i „Kościuszki pod Racławicami” Jana Matejki. Pierwszy z nich nawiązuje do żywotności mitu o wskrzeszeniu narodu polskiego, a także zapowiada pojawianie się Wernyhory. Drugi z kolei symbolizuje chłopską siłę, mądrość oraz gotowość do czynu.
Pod koniec aktu I do chaty w Bronowicach zostaje zaproszony Chochoł. Ten gest był pomysłem Racheli, która w ten sposób chciała ożywić atmosferę panującą na weselu. Ku zaskoczeniu, ożywiony snop słomy faktycznie pojawia się w progach domu, a za nim przybywają kolejne duchy.
Widma ukazujące się bohaterom w II akcie dramatu nawiązują do indywidualnych lęków i wyrzutów sumienia, o czym świadczą słowa Chochoła: „Co się komu w duszy gra, co kto w swoich widzi snach”. Jednocześnie każda ze zjawy przybywa z konkretnego momentu historycznego, sugerując, że ich obecność ma również znaczenie z perspektywy społecznych i narodowych problemów.
Niektóre ze zjaw wnoszą ze sobą do akcji utworu przedmioty, które stają się symbolami dopełniającymi treść utworu.
W „Weselu” Wyspiańskiego symboliczne znaczenie mają również sceny. Wśród nich najważniejsze są te zamykające utwór.
[1] Por. M. Głowiński, J. Sławiński, T. Kostkiewiczowa, A. Okopień-Sławińska, Symbolizm [w:] Słownik terminów literackich, Wrocław/Warszawa/Kraków/Gdańsk 1976.
Aktualizacja: 2024-11-04 11:07:14.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.