Kordian Juliusza Słowackiego to dramat romantyczny, posiadający kilka splecionych ze sobą wątków. Autor poprzez przedstawienie historii poszukującego wielkiej idei młodzieńca oddaje zarazem prawdę o problemach jednostki wybitnej wobec otaczającej ją rzeczywistości. W utworze można wyróżnić następujące wątki:
Spis treści
Kordian przeżywa nieszczęśliwą miłość wobec starszej od siebie Laury. Nad swój wiek dojrzały, targany namiętnościami młody chłopak niezwykle mocno przeżywa pełne uszczypliwości docinki kobiety, która nie traktuje poważnie jego zalotów. Wobec niemożliwego do spełnienia uczucia, młodzieniec postanawia dokonać aktu samobójstwa poprzez zastrzelenie. Wybiera na ten cel odludną, ukwieconą polanę w lesie. Wątek nieszczęśliwej miłości Kordiana do Laury przypomina bardzo mocno historię Wertera ze słynnego dzieła Goethego Cierpienia młodego Wertera. Tutaj jednak bohater nie ginie, a w odjeżdża na koniu gdzieś w nieznane.
Akt II pt. Wędrowiec opowiada dalsze dzieje głównego bohatera. Po próbie samobójczej udał się on w podróż po Europie, gdzie odwiedza kolejno James Park w Londynie, Dover, Włochy i sam Rzym. Każde z tych miejsc stanowi zarazem konfrontację między Kordianem i niecnymi elementami świata.
Pośród stolicy państwa przodującego w rewolucji przemysłowej Kordian dowiaduje się, że to pieniądz rządzi światem. W Dover konfrontuje szlachetny kształt poezji Szekspira z rzeczywistością, ostatecznie dowodząc iluzoryczności tej pierwszej. We Włoszech wystawia na próbę zdradliwą kochankę, której uczucia można było kupić. W Rzymie zaś próbuje uzyskać błogosławieństwo dla ziemi z mogiły powstańczej, przez co dostrzega koniunkturalizm nawet pośród religijnego centrum Europy.
Słowacki przedstawia przez to proces dojrzewania bohatera, poszukiwania przez niego prawdy o świecie. Zapoczątkowała ją rozmowa ze starym Grzegorzem, gdzie młody wtedy chłopak zapragnąć, poświecić się "wielkiej myśli" - odnaleźć godny poświęcenia życia sens. Kordian kończy swoją podróż na szczycie góry Mont Blanc, gdzie też doznaje pozazmysłowego oświecenia. Tam też dokonuje się ostateczna przemiana bohatera, jego duchowe ukształtowanie.
Apoteoza myśli Kordiana pośród szczytu Mont Blanc kończy się wizją wstającego z przedwiecznych lodów giganta - Winkielrieda. Ten dawny bohater Szwajcarów skierował w swą pierś włócznie wrogów, by połamać ich szyki i pomóc towarzyszom zwyciężyć. Zrobił to, krzycząc: "Droga dla wolności!" i właśnie ten moment pokazany zostaje Kordianowi. Bohater doznaje wtedy oświecenia, pojmuje, iż to Polska jest "Winkelriedem narodów".
Słowacki tymi słowami budzi do życia idee winkielriedyzmu - poświęcenia w boju dla dokonania wyższego celu. Będzie ona stanowiła przeciwwagę dla mickiewiczowskiego mesjanizmu, jako bardziej aktywna postawa Polaków wobec zaborców. Winkielriedyzm Polski wieszcz rozumiał jako poświęcenie narodu dla oswobodzenia całej ludzkości spod panowania tyranów.
Poprzez Przygotowanie oraz Akt III przenika do dramatu motyw powstania listopadowego. Słowacki dokonuje rozliczenia z jego przywódcami, oddając w ręce szatanów tworzenie ich na podobieństwo tajemniczych mikstur alchemicznych. Siły nieczyste dobierają ingrediencja tak, by nadać postaciom historycznym negatywne cechy, nawiązując również do ich nazwisk. Są to kolejno: Józef Chłopicki, książę Jerzy Czartoryski, Jan Zygmunt Skrzynecki, Julian Ursyn Niemcewicz, Joachim Lelewel i generał Jan Stefan Krukowiecki.
Swoje stanowisko wobec powstania Słowacki wyraża również w scenie zebrania spiskowców w podziemiach kościoła św. Jana. Większość z nich przedstawia niechęć do zrywu, podyktowaną m.in. starodawnymi poglądami na królobójstwo (car był nominalnie królem Polski). Wieszcz słowami Kordiana gani tego typu pasywne zachowanie, wzywając młode pokolenia do ofiarnej walki w imię idei winkielriedyzmu. Cały wątek powstańczy stanowi również polemikę z III cz. Dziadów Adama Mickiewicza, gdzie drugi wieszcz narodowy umieścił swoją wizję tamtych wydarzeń, ich konsekwencji oraz prawdziwego znaczenia.
W dramacie siły ciemności posiadają realny wpływ na świat, co ujawnia się podczas sabatu i tworzenia dla Polski przywódców przez diabły. Ich objawieniem dla głównego bohatera będzie zaś wizyta Doktora w szpitalu psychiatrycznym. Scena jego rozmowy z Kordianem przypomina nieco kuszenie Chrystusa przez Szatana. Tutaj Nieprzyjaciel stara się przekonać mężczyznę o szaleństwie jego idei. Innym związanym z siłami ciemności metafizycznym elementem dramatu są personifikacje stanu ducha Kordiana podczas zmierzania ku sypialni cara. Nie możemy być do końca pewni, że są one jedynie wytworem jego wyobraźni, nie możemy zarazem tego obalić.
Siły światła również oddziałują na świat. Scena na górze Mont Blanc kończy się proroczą wizją powstającego z lodu ducha rycerza Winkelrieda. Co ważniejsze, dostępujący oświecenia Kordian zostaje przeniesiony przez ożywioną Chmurę prosto ku Polsce. Wyżej wymienione zjawisko atmosferyczne jest w dramacie pełnoprawnym aktorem, co ewidentnie zaczerpnięto z prasłowiańskich legend.
Aktualizacja: 2022-08-11 20:24:14.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.